League of Legends

[Gość Soul]

Właśnie napisałem prośbę do Riot'a o zwrócenie mi IP/RP za 3 postacie Cassio/Udyr/Jarvan PAPA!

[qvstra 3 213]

To mozna tak? Jak sie pisze taka wiadomosc?

[Gość Soul]

http://leagueoflegends.pl/forum/showthread.php?tid=26114

 

 

;]

[hay 17]

Kiedyś się dało, teraz robią problemy, ale zakupy w ciągu ostatniego miesiąca nadal da się zwrócić.

Edytowane 10 września 2011 przez hay

[Kazuun 221]

Ostatnie 30 dni to mnie nijak nie urządza

Zwrócił bym sobie skiny Eve po tym jak stała się badziewnie useless z jej ostatnimi nerfami.

[Ruther 158]

Edytowane 10 września 2011 przez Ruther

[molly 311]

Hahahahaha, fajny dowód dla wszystkich cwaniaków, którzy gadają głupoty, że gra jest zbalansowana i większość wygranych to wcale nie są "flawless picktory!".

 

MORDEKAISER:

"-Iron Man Shield regeneration adjusted to 30% at all levels from 25/27.5/30% Shield regeneration is now half effective versus minions

 

-Mace of Spades bonus damage reduced to 65% from 75%

 

-Siphon of destruction no longer adds additional shield for each unit hit"

 

xD

 

Ciekawe czy w zbalansowanej gierce zmienialiby CAŁKOWICIE postać i jej styl gry. Kupiłem sobie jakieś 2 tygodnie temu Mordekaisera i granie tą postacią to był czysty trolling - przegrana chyba tylko wtedy, kiedy team miał do 10 minuty więcej niż 15 deadów. A teraz już nie ma dominacji na early game i praktycznej nieśmiertelności między mobami...

Bardzo mi się ten nerf podoba. Tak samo jak nerf Branda, który prawie wczoraj zabił moją Anivię na midzie, co byłoby przegięciem (tak, uważam że zaje'biście gram Anivią, przy czym uważam też, że ma najlepsze early ze wszystkich postaci i jest op)

Za to boost Rammusa i Garena to już chyba jakiś żart.

[kilix 128]

A jak wrażenia po dodaniu nowego champa Riven?

[molly 311]

A jak wrażenia po dodaniu nowego champa Riven?

 

Fajniutka. To znaczy jak na razie widzę samych wyciorów, co ją instalockują na początku, a w 5 minucie mają 3 deady, jednak tak jest z każdym nowym champem przecież... Także tak - jest świetnie wykonana, bardzo ładna; a co do stylu gry to... taki melee Ezreal, dla mnie kosmos. Mega dynamiczna i taka... no to co jest pokazane na spotlightcie to jest odzwierciedlenie tego co dotychczas widziałem.

[qvstra 3 213]

Mam ponad 6300PZ i szukam dobrego zabijaki, raczej melee. Na LoL.pl czytalem zachwyty nad Irelią - jakies opinie? Ostatnio pykam darmowym Nocturnem - calkiem fajna postac (swietne ulti!). Odstawilem nawet Master Yi na rzecz Noca.

 

btw. LoL miazdzy - odkad ja pobralem nie gram w nic innego, polecam

Edytowane 15 września 2011 przez Qvstra

[molly 311]

Mam ponad 6300PZ i szukam dobrego zabijaki, raczej melee. Na LoL.pl czytalem zachwyty nad Irelią - jakies opinie? Ostatnio pykam darmowym Nocturnem - calkiem fajna postac (swietne ulti!). Odstawilem nawet Master Yi na rzecz Noca.

 

btw. LoL miazdzy - odkad ja pobralem nie gram w nic innego, polecam

 

"Zabijaka" AP czy AD?

 

AP to Anivia, Brand (po nerfie nadal jest świetny), Kennen, Karthus, Vlad, Malza... Dużo różnych jest i każdy zabija.

AD to Vayne, Talon, Wukong, Renekton... na upartego to i z AP Maokai zabija, więc naciągane to wszystko, jednak te postacie, które wymieniłem zbierają fragi często...

 

Zastanów się czy na pewno chcesz grać carry i chociaż będziesz próbować ciągnąć team - kur'wica mnie (i nie tylko) strzela jak jakiś pachoł na midzie ma 30cs do 10 minuty, a w teamfightach jest bezużyteczny. Nie fragi się w tej grze liczą, tylko niszczenie wież, także... także niech Cię nie pochłonie żądza zabijania, bo to wieże wygrywają gry. ;p

[Kazuun 221]

@Legion

Skoro kolega mówi "raczej melee" to wiele z Twoich propozycji jest bez sensu

 

Irelia dostaje ostatnio ciągle nerfy; Tryn jest dobry ale na idiotów; Poppy potrafi przywalić; Noctu jest ciekawy, a jego ulti ma więcej zastosowań niż się przeciętnie ludziom wydaje; Wu raczej nie jest przesadnie mocnym champem; dobrze zbudowany Lee już jest lepszy; Talonem nie grałem więc się nie wypowiadam; WW jest interesujący - niby nie jest uber, nie ma bursta ale widzę, że się go ludzie boją z powodu jego surva

Renekton i Nasus są ok. Ciekawe wybory.

 

 

 

Nie wiem jak długo grasz, wnioskuję, że niespecjalnie długo, ale osobiście rzucę taką przyjacielską radą. Nie nastawiaj się zbytnio na granie jedynie zabijakami, bo potem sie widuje wspaniałe teamy złożone z Karthusa, Tryna, Yi, Ashe i MF, gdzie Tryn siedzi na top, Yi na bot a pozostała trójka przez pierwsze 10 minut się kłóci kto mid. Po 20 minutach surr lub przegrana i tylko "you suck noob!" i "your mom sucks too!"

 

Znajdź sobie przynajmniej po jednym championie na każdą z ról, a zobaczysz, że dobre spisywanie się na polu walki i frajda z gry to nie tylko wyniki typu 20/3/8

[molly 311]

@Legion

Skoro kolega mówi "raczej melee" to wiele z Twoich propozycji jest bez sensu

Znajdź sobie przynajmniej po jednym championie na każdą z ról, a zobaczysz, że dobre spisywanie się na polu walki i frajda z gry to nie tylko wyniki typu 20/3/8

 

nie zauważyłem

 

TO, dokładnie TO. żeby wszyscy nowi gracze brali sobie to do serca to gra byłaby 100x lepsza.

[qvstra 3 213]

Zaczalem dzisiaj grac darmowa Caitlyn - no coz, daje rade. Jednak jej najwieksza bolaczka jest podatnosc na smierc, jednak wynagradza to naprawde solidnym dmg. Gralem tez wczoraj Singedem - niezly w(pipi)iacz dla przeciwnikow.

 

edit: jak cos to nadal szukam postaci, ktora przydaje sie calej druzynie. Moga byc tez postacie ranged, bo mysle, ze to kwestia przyzwyczajenia (poza tym mam ochotę ponapierdzielac jakims magiem).

Edytowane 17 września 2011 przez Qvstra

[Gość Soul]

Galio

[qvstra 3 213]

Gralem przeciw Galio kilka razy i nie zachwycal mnie - byl raczej jednym z najslabszych postaci w grze. Wiem, ze to zalezy od skilla danego gracza, ale jakos nie podoba mi sie ta postac.

[kilix 128]

Spróbuj może dr Mundo (ja nim zacząłem grać). Ciężko go zabić, łatwo utrzymać się w lane, można zrobić builda na anti-carry - w team fight zapuszczasz ulti i biegniesz po Ashe czy inny papier.

[Kazuun 221]

w team fight zapuszczasz ulti i biegniesz po Ashe czy inny papier.

Po co ulti jak masz full HP? A jak Cię zaczyna przeciwnik bić to znaczy że idioci

 

 

 

Singed - strasznie twardy tank

Alistar - tank z bardzo ładnym CC

Ashe - dla mnie jeden z najlepszych, jeżeli nie najlepszy, AD carry

Gragas - twardy do ubicia, mocno bije, niezły char na 1v2 top

Morgana - supp, mój fav ostatnio, łatwy farming, ciekawe ulti, a w połączeniu z Zhonya's Hourglass jest jeszcze lepsze

Soraka - doby supp jeżeli gra się przynajmniej odrobinę agresywnie

Taric - dobry support do ks dla AD carry na bot, z nowym ulti jest pewnie jeszcze lepszy niż był

Brand - w(pipi)iający passive i bardzo dobre ulti

Warwick - dobry AD pusher, niezły surv, dobrze wykorzystane ulti potrafi pomóc w ks lub ucieczce przed gankiem

Akali - prze(pipi)any burst, nie jest taka strasznie squishy

[kilix 128]

Dla speed boosta :>

[Siarex 4]

Ja dodam od siebie moich ulubionych tankow jakby ktos byl zainteresowany graniem ta klasa:

1. Rammus - powerball(speed dla mnie, slow dla przeciwnika, swietny do inicjacji), ball curl(+150 arm i mag res na ostatnim levelu), taunt na 3 sek (potega) i ulti ktore imo jest slabsze niz 3 podstawowe skille(przydaje sie do niszczenia turretow i nigdy nie zaszkodzi uzyc w team fight'ach) . Zdecydowanie moj ulubiony tank gdyz pozwala na wylaczenie najbardziej zfeedowanej postaci na poczatku walki(a gdy jest to ad, a ja mam thornmaila to z ball curlem jeszcze sam sie zabije )

2.Ammumu - Dobry do jungle, stun, 2 ap skille glownie do zabijania creepa i postaci ze sporym hp. Jego ulti dobrze uzyte zwykle wygrywa team fighty(2.5 sek disable na ogromnej arenie dookola). Mistrz asyst.

3.Malphite - Ulti+aoe skill -> slow -> brutal strikes, nie widze innej metody grania Malphitem. Jedna z najlepszych inicjacji w grze. Wiem ze jest pelno tematow typu "malphite is not a tank" ale istnieja lepsze ap w tej grze, wiec nie widze sensu zeby robic malphite pod dmg. W team fightach liczy sie tylko i wylacznie jego ulti i podrzucenie w gore.

[Kazuun 221]

@Siarex

Mnie to ogólnie ciężko jest nazywać pure tankiem coś co nie ma taunta. Takie moje przyzwyczajenie/zboczenie. Bo jak ma Cię uratować taki Malaphite przed Yi, czy Jaxem jak nie ma ulti? Zapukają Cię na śmierć a jego slow aż tyle CI nie da jeżeli chłopaki mają coś co i Tobie da jeszcze slowa. Dlatego czekam na champa nowego, któremu wreszcie dadzą taunta - chce nowego Shena/Rammusa !!!!!

Z tego samego powodu wolę Aliego od Mala - ze względu na jego cooldowny, które są znacznie bardziej reliable. No i dostanie całkiem znośnego skina niedługo

 

 

 

PS:

Też macie czasem takie ciche marzenie, żeby nie dało się zapisywać wraz ze znajomym dwójkami na mecze? Wczoraj myślałem, że mnie (pipi)ica trafi.

 

Pierwsza akcja: odpala się wybór champa - dwóch kolesie z instanta się drze "WE PREMADE, GO TOP!!!!!!", myślę sobie No ok. Czas mija, nikt nic nie wybiera... widząc to wziąłem Alistara, do konca jeszcze 15s. Nasz wspaniały premade co robi? - bierze Tristanę i Miss Fortune na top. Ręce mi opadły. 5s do końca. pozostałą dwójka wzięła Riven i Ashe................... słabo mi się zrobiło. Jak się okazało po około minucie od startu meczu, tamta 2 to tez premade!

 

Druga akcja. Wybór championa, widzę instapick i instalosk Swaina i Vayne. Myślę że to nie tak źle. Ktoś wziął jungle Trynde, ja wziąłem Shena, ostatni pick - Taric. Zapowiada się nie najgorzej. Odpala się mecz, jestem w połowie drogi na top. Widzę lezie za mną Swain z Vayne - "WE PREMADE, WE NEED RED CLOSE, SHEN BOT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!". 10 minut into the game, nasz premade ma po 7 zgonów. Tak, dobrze słyszyscie.... wynik w meczu 3 kille dla nas, 15 dla przeciwnika.

 

Zastrzelcie mnie, proszę......

 

 

 

 

PS 2:

Czemu idioci nie chcą się poddawać jak sytuacja w meczu jest taka, ze mamy tylko 2 wieże stojące, te koło Nexusa i jedną przy Inhibitorze - przeciwnik ma wszystkie wieże stojące. Wróg ma sfedowan Trynde i Morde. 15 do 38 w killsach?

Też tego nie łapię...

[hay 17]

Zapisywać to znaczy replaye czy co?

 

Ja ostatnio się wbiłem na wyższe elo i każdy robi co do niego należy, wreszcie gra to czysta przyjemność.

 

Nowe supportowanie jest sligthly OP

Edytowane 18 września 2011 przez hay

[qvstra 3 213]

Mnie strasznie wkur.wia, kiedy ktos wchodzi do gry, zeby zaraz po zaladowaniu mapy opuscic gre. I 20minut zmarnowane. Strasznie denerwujacy sa tez ludzie, ktorzy (tak jak ktos [chyba Kazuun]) pisal nie chca sie sie poddac, mimo tego, ze nie mamy zadnych szans na zwyciestwo. Mam nadzieje, ze jak bede mial wyzszy lvl bede trafial na bardziej rozgarnietych wspoltowarzyszy i przeciwnikow.

[Gość Soul]

Nie licz na to, debile w tej grze są obecni przez cały czas.

 

Też, mnie wnerwia, jak dwie osoby mają większe prawo głosu od trzech, powinni to zmienić bo co nie którzy mają za wysoki ambicje.....

Edytowane 18 września 2011 przez Soul

[hay 17]

Każdą grę da się wygrać, też nigdy się nie poddaje i czasem po godzinie, bach, ace pod naszym nexusem, push, gg.

 

60% gier tak się udaje, kwestia tylko dobrego team compa i dobrego csa, kille nie są aż tak istotne na linii - 0 do 10 w killach, who cares, tunnel vision na cs i turtle do late game.

 

Zresztą czasem wystarczy złamać morale przeciwnika, podbić trochę naszego teamu kilkoma dobrymi akcjami i sami pchają się by wygrać. Tylko trolle są niereformowalne, ale takim tez można wjechać na ambicje.

Edytowane 18 września 2011 przez hay