Skocz do zawartości

League of Legends


Velius

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zakladam temacik bo widze ze nie ma takowego jeszcze (co mnie dziwi).

 

League of Legends czyli:

 

http://eu.leagueoflegends.com/

 

Gra bardzo podobna do DotA lecz troche w cukierkowym stylu (idzie przywyknac) od jak to mowia "tworcow doty". Gra jest darmowa

 

Zastanawiam sie czy ktos z forum PE w to pyka?

Opublikowano

Mam kilku kumpli którzy w to tną namiętnie. Tak jak samo koncepcja bardzo ciekawa tak m,nie odrzuca ten styl graficzny. Znacznie ładniejsze (i bardziej wymagające na wyższych levelach zaawansowania) jest Heroes of Newerth... tyle że już nie darmowe (chyba 20$).

Opublikowano

ja pykam, nick OrangeHaze, ostatnio prawie tylko z Owcem, bądź dawniej Masło. ;)

 

na początku Masterem Yi grałem dużo (rekordowe gry po prawie 30:1:1), ale później mi się znudził taki slasher i ogarniam trochę tanków i niektórych magów (Fiddlesticksem potrafię grać, uwielbiam go za wygląd, draina i ulti, pozostałych się uczę), ale wiele ostatnich gier idzie bardzo słabo - po równo staty albo nawet w du'pę. pewnie jest to spowodowane tym, że matchmaking wymusza to, że teraz gramy z graczami na wyższych levelach niż na początku, jednak gra zyskuje coraz więcej, kiedy wkurzam się na postać, a po chwili widzę, że jakiś koleś kręci nią 20 killi pod rząd - wtedy chce się grać. :D

 

chętnie pona(pipi)iam z kimś z forum, bo z Owiecem często mamy do 3v3 raczej team, dwie osoby by doszły, głos przez jakiegoś TeamSpeaka i można grać 5v5.

Opublikowano (edytowane)

No ja mam roznie,czasem ekipe 5 osob a czasem wlasnie 3 i brakuje nam 2 osob wiec mozna razem cos pograc. Zaczalem dopiero z 3 tygodnie temu ale gralem ponad 2 lata w dote wiec ogarnianie szybko mi przyszlo i mam juz 30 lvl i prawie wszystkie postacie. Pytam bo czesto grajac solo lub z kumplem-dwoma trafiamy na glony a nie ludzi bo matchmaking to jakas pomylka i dostajemy w tylek bo koles albo nie kupuje itemow albo ma 2 pary butow lol ;D

 

Jak cos to nick Velsu,dodawajcie do friendsow.

 

Moje main chary to:

 

1)Kassadin - pasuje mi jego playstyle,przewaznie koncze gry z dobrym k:d ratio

2)Rammus - Amumu to najlepszy tank w grze ale mi wlasnie rammus przypadl do gustu i jak mamy arranged to przewaznie wygrywam nim gry

3)Tutaj ciezko mi sie zdecydowac miedzy Galio,Kog'mawem a bounty Hunter

 

Tymi postaciami idzie mi najlepiej ale ogolnie to probuje grac wszystkim zeby wiedziec jak counterowac ;p

Edytowane przez Velius
Opublikowano

Też mogę pograć, jakby coś.

 

W LoL grać dopiero zaczynam, ale grało się trochę w DoT'ę i HoN'a, więc wiem o co tu chodzi. Jeżeli potrzebujecie kogoś do teamu to piszcie na GG, jakoś się dogadamy ;)

 

 

Opublikowano

DjZlotyLancuch

Mam 21 lvl gram roznymi czempami, ogolnie Morgana/nasus/olaf/amumu/urgot/Sona, w tej kolejnosci ;d Teraz pogralem pare matchow jaxem i chyba go kupie, co by sie pobawic troche. Dodawajcie do friendsow, ogolnie mam pelno znajomych w grze, wiec nie bedzie problemu ze sklejeniem jakiegos milego primejda.

Opublikowano

DjZlotyLancuch

Mam 21 lvl gram roznymi czempami, ogolnie Morgana/nasus/olaf/amumu/urgot/Sona, w tej kolejnosci ;d Teraz pogralem pare matchow jaxem i chyba go kupie, co by sie pobawic troche. Dodawajcie do friendsow, ogolnie mam pelno znajomych w grze, wiec nie bedzie problemu ze sklejeniem jakiegos milego primejda.

 

Cos nie moge cie dodac,mowi ze taki player nie istnieje,wyslij mi friend invite na Velsu.

Opublikowano

Ja też gram od czasów bety, a co za tym idzie jestem na serwerze US.

 

Z championów to ostatnio raczej tylko Alistar, Singed i postbuffowy Malphite, jak trza jakiegos AD dpsa to Corki, jak castera - Anivia, wybór taki bo nic mnie tak nie w(pipi)ia jak granie przeciwko temu samemu.

Opublikowano

Oczywiscie wszyscy gramy na EU, raaajt?

Gierka jest swietna i naprawde polecam, prawie 250 meczy juz mam przegrane ; d

Ostatnio cykam prawie wylacznie junglujacym amumu, chetnie cykne z kimkolwiek.

Jeden z ostatnich meczy - http://i51.tinypic.com/2dhbkvk.jpg

Zauwazcie, ze w przeciwnym teamie nasus nie ma butow, a reszta jak idzie berserki :D:D:D No i oczywiscie malady, ktore jest bezuzyteczne. To sie nazywa Rape.

W primejdach ogolem dostosowuje sie do timu, tak wiec inwajtujcie ;)

Opublikowano

nie wydaje Wam się, że ta nowa sucz jest grubo przegięta do teamfightów? może nią nawet grać jakiś newbie, a jej snare, slow i ulti są przekokszone totalnie! szczęście mam, że często gram sobie garenem, na którego to za bardzo nie wpływa, ale grając niektórymi postaciami bardzo ona jest wkurzająca.

Opublikowano

nie jestem jakimś prosem, ale w miare ogarniam katarine, dobrze ogarniam morgane

 

dodawać do znajomych, mój nick to "nasrajsedoryja" i można jakąś grę skleić przy okazji.

Opublikowano

No troche jest,ale jest tez sqishy i trzeba ja jako pierwsza targetowac. Ja sobie nia troche ostatnio gram

 

Już odwołuję, Lux jest lajtowa, cisnę ją głównymi moimi postaciami (Jax i Nasus) bez problemu na solo, a w teamfighcie (gdzie ona powinna być dobra) nawet nie zdąży dobrze tych swoich denerwujących debuffów zapodać. Poje'bani natomiast są Mordekaiser i Vladimir - ich w ogóle w tej grze nie powinno być!

 

Ogólnie postacie, które wydawały mi się imba na początku (Yi i Ryze szczególnie) wydają mi się teraz beznadziejne. :D Squishe, które tylko porządnie wyfeedowane coś działają (Ryze z AP, a Yi na atk speed i crity)... Dziwnie. Teraz wolę te takie niepozorne.

I Olafa dziś kupiłem, rozegrałem nim kilkanaście gier jak był free, bardzo fajny Champ.

Opublikowano

Wow granie z randomami moze doprowadzic do placzu. Nie sadzilem ze niektorzy ludzie maja tak ułomne umysly.

 

Moja rada,jezeli pierwszy raz gracie w LoL i gracie solo queue podejdzcie do jej oceny z dystansem,gra najbardziej lsni gdy gra sie z kims znajomym,tak to mozna sie tylko wkrurzac ;o

Opublikowano

Chyba na practice game da rady grać np 2 v 2

 

tak, nawet 1v1 można, ale to tylko do farmienia ip na botach (wtedy 1v1 właśnie najszybciej leci) albo sprawdzenia skilla jednorazowo z jakąś przeciwną drużyną. no ewentualnie testu postaci, której się kompletnie nie ogarnia.

 

ostatnio znów gram Olafem, jest zaje'bisty. team (mój premade na 5v5) często mi płacze w żartach, że tym Olafem nic nie robię na teamfightach a wszystkich zabijam. ;D o ile nienawidzę prostych postaci typu gangplank i stackowania na nich crit chance itemów i runów a później dobijania przeciwników osłabionych przez innych członków drużyny i zgarniania za to killsów to... Olafem jest inaczej. ;) wbijam się w wir teamfighta, zabijam na szybko wszystkich nukerów jacy są (z włączonym ulti, to nie mają jak mnie zatrzymać też) osłabiam tanków dzięki true dmg i spierniczam daleko z ~1 barem...

 

a co do randomów... jak ostatnio grałem z Veliusem to to była jedna z moich ostatnich gier, gdzie randomów jest więcej niż jeden - jako jedyni chyba nie feedowaliśmy na początku, a oczywiście później spinali się na mojego Singeda bez powodu. :D

Opublikowano (edytowane)

wlasnie rozegrałem grę, w której miałem 4-1.

 

natomiast mordekaiser miał 0-7, mundo 1-5, sivir 2-3.

 

KUR.WA. granie na publicu jest straszne.

Edytowane przez Ak0nia
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Nie widzialem jeszcze nowego champa w akcji, dobry jest ?

Olaf ogolem ultra champ, mam go juz kupe czasu, tylko czesto nei moge ogarnac momentu w ktorym trzeba wlaczyc ulti i spie,rdalac, no ale w+lizard buff = o ku,rwa. LeBlanc gram ostatanio <ok>

A i nie graj Ak0nia za czesto z randomami bo to najlepszy sposob na maksymalne zniechecenie sie do gry, smaczku zyskuej dopiero jak grasz w primejdach.

Opublikowano

ta nowa melee to taki warwick drugi z ge'jowymi skillami. w sensie lifesteal pasywny (tak jak moj nasus <ok>) i calkiem ladny dmg, niezbyt wytrzymala. ogolnie typowy carry niby. zrobiliby nowego tanka, a nie dali 3 glupkowatych magow pod rzad i teraz takie cos...

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

no ja mam kumpla ze stałego teamu co go kupił. ja miałem brać, ale to nie spodobały mi się skille i przeznaczyłem 5k na ostatnie runki pod Nasusa. ogólnie to fajny do dżungli jest, oprócz tego wytrzymały i dmg też nienajgorszy przy niektórych buildach. ale jak na razie to wiadomo, wśród 30 lvl też nawet na razie nikt go dobrze nie prowadzi, więc dla mnie to często po prostu freefragi, bo jak myślą, że mają na jakimś obszarze większy atk speed i speed to już wszystko mogą - błąd, jeden z lepszych slowów w grze, obniżam im armor i padają jak muchy mimo tej wytrzymałości.

 

ogólnie na nowo zakochałem się w Nasusie, jak już tak o nim piszę. teraz inny build nieco trzaskam (wcześniej typowa świnia, że mnie nikt nie mógł ruszyć, a na ulti w teamfightach nieśmiertelność prawie się załączała, ale jak to w takim wypadku - mało zgarniałem killi; teraz generalnie to jest na początku dążenie do chalice + potki -> sheen + młotek od frozena + zeal -> trinity force -> mercury/ninja -> sunfire/thornmail/banshee-> warmog) i jestem zachwycony - mało popularna postać (tak jak np. Gragas), więc ludzie trochę nie wiedzą co mi robić, a jak widzą, że Nasusa siła nie tkwi w tym w czym u większości postaci, to zaczynają lekceważyć i popełniają zaje'bisty błąd. :D nie wiem, czy to mój nawyk do grania niedocenianymi postaciami, czy po prostu po kilkudziesięciu grach jeszcze bardziej go ogarniam, ale polecam bardzo. :]

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...