Opublikowano 16 października 201014 l Chciałbym żebyście podzielili się jakie "sceny" (nie chodzi mi tu tylko o przerywniki filmowe/cutscenki) z gier najbardziej zapadły Wam w pamięć, zrobiły na was niesamowite wrażenia (i nie mam tu na myśli jakiś "fajerwerków" graficznych), pobudziły w was uczucia, emocje, naprawdę wczuliście się w postać, pobudziła waszą "duchową"/emocjonalną stronę. Jakie sceny i dlaczego akurat one? P.S. Jeśli sądzicie, że dana scena jest za dużym spoilerem, to najlepiej najpierw napisać tytuł gry (w którym jest dany urywek, scena), a resztę opisać w . Edytowane 12 maja 201113 l przez MBeniek
Opublikowano 16 października 201014 l GTA IV jedna z misji : Konkretnie misja w banku. Najpierw spotkanie z ziomkami. Przejazd furą przez prawie całe miasto i napad na bank. Wszystko fajnie. Policja zrobiła obławe. Dziesiątki zdechłych psów w około. Uciekanie podziemiami, liniami metra z torbami pełnymi $$$$$. Jak dla mnie najlepsza misja w jaką miałem okazję zagrać w życiu. Szkoda że każda taka misja nie była w GTA4 ;/ Heavy Rain - każdy chapter w większym lub mniejszym stopniu zapadł mi w pamięć. Wiadomix - misja w MW2 na lotnisku. Kto grał ten wie o co chodzi. Hmmm dużo tego jest. Tak na szybko to tyle
Opublikowano 16 października 201014 l końcówka Half-life Episode Two śmierc Eliego większego mindfucka ze starszych gier nie potrafię przypomnieć sobie z ostatnich gier: końcówka RDR śmierć Marstona, kompletnie się nie spodziewałem no i Halo Reach niby wiadome jak się skończy, ale po creditsach nie ogarnąłem że dalej można grać. Fajnie ukazana śmierć Noble Six i pogadanka Halsey.
Opublikowano 16 października 201014 l Może nie tyle scena co raczej takie rozpoczęcie gry, zanim jeszcze pojawia się intro. Chodzi o Devil May Cry 3, gdzie nagle po reklamach producenta pojawia się Dante, daje kopa w kamerę i mówi "sweet dreams". Heh, to mi jakoś zapadło w pamięci, nie ma to jak od razu mocno rozpocząć grę. http://www.youtube.com/watch?v=NYeKJay2KAU Edytowane 16 października 201014 l przez Zwyrodnialec
Opublikowano 16 października 201014 l Ostatnio to na pewno końcówka RDR Za nic się nie spodziewałem, że Marson tak skończy
Opublikowano 16 października 201014 l Kilka moich ulubionych scenek, to: 1. MGS i rozmowa z Psycho Mantisem. Jakoś szczególnie trafiły do mnie słowa tego bosa, poruszyły, a sama scenka zapadła w pamięci. 2. SH moment, kiedy Harry odrzuca Lisę. Muzyka wywołała łzy 3. Zakończenie MGS3 i ostatnia walka w 4. 4. GeOW2 moment odnalezienia Marii, masakra!
Opublikowano 16 października 201014 l 1. Pierwsze miejsce jest nie do pobicia, nie do zajechania, nie do znudzenia u mnie. Od tylu lat a nadal ta scena robi: MGS - śmierć Sniper Wolf - pożegnanie Sniper Wolf. 2. Drugie miejsce podobnie jak pierwsze: MGS3 - finałowa walka z The Boss włącznie z decyzją, włącznie z finałową cut-scenką, włącznie z kapitalną muzyką, włącznie z salutowaniem inaczej cały finał; POEZJA. 3. MGS - tortury Snake i zakończenie (bardziej robi mnie wersja z Otaconem). 4. RDR - Choć gra jest świeżutka to pewna scena mnie rozwaliła, zniszczyła i wryła w banię na maksa kiedy kończymy z przeszłością zabijając ostatniego członka gangu Dutcha i wracamy do swojej rodziny przez te PRZEPIĘKNE tereny a w tle leci NAJLEPSZA piosenka z gry "The Compass" coś niesamowitego. 5. I znowu RDR tym razem zakończenie - śmierć Marstona - EPIC. I bonusowo Gears of War 2 tak jak wyżej motyw z Marią i jeszcze Tai-em - MOCNE. Edytowane 16 października 201014 l przez SłupekPL
Opublikowano 16 października 201014 l Autor Czyli co cut scenka jak scena nie może być? Chodzi mi oto, że nie tylko same przerywniki filmowe/cutscenki. P.S. Słupek -> przy twojej 4. napisz, że chodzi o RDR bo nabiłem się na spoiler . Edytowane 16 października 201014 l przez MBeniek
Opublikowano 16 października 201014 l W ogóle pierwszy MGS miażdży bosami i dialogami. No ba cała gra miażdży ;]. @Beniek Sorry już poprawione ;/.
Opublikowano 16 października 201014 l A jeśli chodzi o sceny z samej gry, to dla mnie zdecydowanym nr 1 pozostaje Silent Hill 2. Scena w hotelu z kasetą to jeden z najlepszych zwrotów akcji w grach. Ze świeżych gier Mafia 2 śmierć Henry'ego, gdzie skośnoocy pocięli typa tasakami. Fajnie przy okazji ukazano jego zejście, gdzie coraz bardziej niewyraźnie słyszy głosy, a potem pokazuje się białe tło
Opublikowano 16 października 201014 l SH2, to w ogóle ewenement jak dla mnie. Piramidogłowy, walka z tymże, James wskakujący do własnego grobu, itd.
Opublikowano 16 października 201014 l Autor Sceny, który wywarły na mnie największe wrażenie (kolejność losowa): 1. Half Life 2: Episode 2 Podobnie jak u Mazzeo sama końcówka czyli już myślimy że gra skończy się happy endem, a tu boom, i patrzymy na śmierć Ediego, i jeszcze na samym końcu (czarny ekran) i głos Alyx: "Tato, nie zostawiaj mnie" czy jakoś tak, muszę przyznać że ciary miałem. 2. Mass Effect Podczas pobytu na "rodzinnej" planecie Protean kiedy jedziemy tym korytarzem wśród ich trumien (i jeszcze ta idealnie dobrana nuta) i potem rozmowa z tym SI, od którego dowiadujemy się co się stało 3. CoD: MW po wybuchu tej bomby atomowej, kiedy dowiadujemy się że nikt nie przeżył, a potem jest scena w tym zniszczonym mieście kiedy wyczołgujemy się z helikoptera i patrzymy na te rozpadające się miasto i wiemy że za chwilę koniec (życia tego protagonisty) P.S. Przez moją głupią ciekawość i nieuwagę przeczytałem sobie jak się kończy RDR <_< . Mam nadzieję, że gra (i fabuła w niej zawarta) i tak jest warta zagrania. Edytowane 16 października 201014 l przez MBeniek
Opublikowano 17 października 201014 l 1. Cały mgs1... serio pamiętam praktycznie cała grę na pamięć 2. Poczatek Unreala - migające światło, jakieś krzyki, krew na scianach, ciemność, komunikaty systemu pokładowego... 3. REZ - 5 lvl i muzyka w nim <3 4. HL2: E2 - końcówka... pamietam, ze po ukonczeniu gry nerwowo przeszukiwałem internet w poszukiwaniu jakiegos info o ep3 :< bo (pipi) tego nie mozna tak zostawić... 5. Intro Soul Blade'a - najlepsze intro ever 6. demo one i demko crasha 7. FEAR1 - wejscie po drabinie, kamera w górę i to co widzimy :> normalnie spadłem wtedy z fotela 8. Contra - bardziej jako cołość i sporo' przebłysków' gier z psx'a
Opublikowano 17 października 201014 l Zdecydowanie ten: Choć misja na lotnisku w MW2 też mi utknęła w pamięci. Aha no i ta z Mass Effect 2 / lekki spoiler http://www.youtube.com/watch?v=Jzv5k6p0Swo I jeszcze: http://www.youtube.com/watch?v=GM1unPJ6N00 Edytowane 17 października 201014 l przez Jordan23Carolina
Opublikowano 17 października 201014 l Z ostatnich powiem,że scena z Mafii II w której Chińczycy mordują Harrego...naprawdę mocny moment ;/
Opublikowano 17 października 201014 l Rozwaliło mnie na łopatki zakończenie RDR. Aby nie spoilować nie napiszę o co chodzi ale lepszego zakończenia nie mogłem się spodziewać. Mistrzostwo świata. Retrospekcja w Uncharted 2 też jest bardzo dobrze wkomponowana w całą gre.
Opublikowano 17 października 201014 l Okami ,koncówka cutscenka przed samym wejsciem do Ark of Yamato kiedy zegnamy sie ze swoim kompanem podrózy chociaz w sumie moment podczas walki z Yamim kidy załącza sie cutscenka kiedy Ami dostaje bodajze moc od wszystkich ludzi z krainy tez jest spoko . NIe pamietam jak to było dokladnie ,ale ten motyw strasznie przypomina mi akcje kiedy ludzie podnosza łapy w góre zeby oddac enerie Ki dla Goku kiedy tworzy Genki Dame ;> I dlatego mam ten moment w pamięci ;>. A standard? Wzrok Gaiusa z SotC mam do dzisiaj przed oczami.
Opublikowano 19 października 201014 l Początek Fallout 1 i Planescape: Torment Jaskinia, szczury, brudny klimat, a w drugim kostnica i te wszystkie dziwne rzeczy.
Opublikowano 27 października 201014 l RE 2 i pierwsze pojawienie sie napisu game over z widokiem zombiaka żrącego gł. bohatera ;D Alien Resurrection i pierwsze spotkanie z Obcym. Koleś biegł prosto wystarczyłoby kilka strzałów w łeb i po sprawie, jednak emocje byly wieksze 3 strzały z czego chyba jeden go nawet nie trafił i wydzierający sie na mnie brat "spie.rdalaj!", wiec ucieczka, pare metrów i Game over Edytowane 27 października 201014 l przez Plugawy
Opublikowano 27 października 201014 l Jak chyba w 1997 roku zagrałem w demko pierwszego Alien vs Predator na pc to się prawie w gacie zes.rałem ze strachu. Z MGSów to tam jest chyba setki takich momentów, ale najbardziej mnie ruszyły chyba tortury Snejka w Snake Eater, walka z dziadkiem Snajperem w dżungli, sceny z Evą Cały Resident Evil Remake to chyba jedyny przykład zrobienia gry dużo bardziej zaawansowanej technologicznie i przy tym IDEALNEGO zachowania klimatu z pierwowzoru, tam każdy moment to dla mnie fala orgazmów. Moment pierwszego odpalenia Gran Turismo 1 na psx do dziś dnia wspominam z wypiekami na twarzy. Pierwsze wejście do wioski w RE4, jak ze wszystkich stron szaleńcy z kosami, widłami i toporkami nacierają (polecam szczególnie na PRO) też zostawił silne wspomnienie. No i na wstępie widzimy wiszącego palącego się policjanta, który wcześniej nas podrzucił do tej wioski- moc Koncówka RDR to też się nie spodziewałem i zasmuciłem bardzo. Tym bardziej, że w singlu spędziłem jakieś 65 godzin. A tu takie coś, cios w serce gracza. No, pamiętna misja napadu na bank w GTA4, to było coś. Całe ICO 9 lat temu, nadziwić się nie mogłem po prostu tej grze . Jak zobaczyłem to słynne drzewo, to chyba z godzinę je oglądałem. Do tego atmosfera, jakiej nie ma w żadnej innej grze. Pierwsze 5 Tomb Raiderów na psx- masakra, obiekt kultu. I niezapomnianych eksploracji jakże różnych lokacji. No, to była część pierwsza, tak bardziej na szybko i raczej tak nostalgicznie zarzuciłem. Edytowane 27 października 201014 l przez Masorz
Opublikowano 28 października 201014 l Najbardziej zapadające w pamięć jest intro SotC. Po prostu poezja. Tuż za intrem jest pojawianie się kolejnych kolosów i walka z nimi w towarzystwie przepięknej muzyki. Pozostałe w kolejności przypadkowej to: - wspinaczka na hotel w Uncharted 2 i widok z niego - pierwszy kontakt z Devil May Cry - pierwszy wjazd na tory w górach w Burnout Paradise i odkrywanie kolejnych wspaniałych miejscówek w PC - całe Dino Crisis 2 - scena z zamknięciem drzwi przed pielęgniarką w Silent Hill i ta muzyka - pierwszy Takedown w Burnout 3 i duzo więcej rzeczy które można wymieniać w nieskończoność
Opublikowano 28 października 201014 l ze staroci to ff7 (cała gra - z ostatnią sceną 1 płyty na czele), mgs (cała gra) ps2 okami (cała gra) a z current genów: (jest więcej ponieważ pamiętam na świeżo) -hr (cała gra- z zakończeniem na czele) -rdr (końcówka) -K&L2 (nagi etap) -mafia 2 (masakrowanie) -uncharted 2 (etap z pociągiem) Edytowane 18 listopada 201014 l przez xzdunx
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.