Skocz do zawartości

Najbardziej zapadające w pamięć sceny z gier


MBeniek

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja tam praktycznie nic nie pamiętm z gier, które skończyłem. Tzn piamiętam o co chodziło, czasami pamiętam zakończenie ( gorzej z tym x tasiemcami AC np żadnego zakończenia nie pamiętam mimo, że serie lubię). Trochè mnie to irytuje. Pamiętm dobrze grę zanim zacznę grać w coś innego. Potem już prakytyczni nic:(

Opublikowano

heroes of might and magic 3. kiedy pierwszy raz zbudowało się w zamku istoty 7-mego poziomu (anioły)

 

might and magic 6 duży spoiler ale mysle ze aktualnie nikt nie ogra

 

wtedy gdy dowiadujemy się ze diabły z herołsów 3 to kosmici a nekromanci z czarodziejami z tower posiadaja zaawansowaną technologię (karabiny laserowe) którą ukradli "starożytnym"

 

magiczne chwile, dla tego samego uczucia mógłbym zaliczyć uraz mózgu i jeszcze raz czerpać z odkrywania tych samych emocji podczas gry

Dla mnie totalnym odlotem była końcówka M&M7 akwalungi/wrak Lincolna i świątynia w butelce. Jakie to było niesamowite aż w oku łezka sie kręci,do dzisiaj mam tą grę co prawda płyty już nie odczyta ale pamiątka z dzieciństwa :sorcerer: .

Gość Orzeszek
Opublikowano

 

heroes of might and magic 3. kiedy pierwszy raz zbudowało się w zamku istoty 7-mego poziomu (anioły)

 

might and magic 6 duży spoiler ale mysle ze aktualnie nikt nie ogra

 

wtedy gdy dowiadujemy się ze diabły z herołsów 3 to kosmici a nekromanci z czarodziejami z tower posiadaja zaawansowaną technologię (karabiny laserowe) którą ukradli "starożytnym"

 

magiczne chwile, dla tego samego uczucia mógłbym zaliczyć uraz mózgu i jeszcze raz czerpać z odkrywania tych samych emocji podczas gry

 

Dla mnie totalnym odlotem była końcówka M&M7 akwalungi/wrak Lincolna i świątynia w butelce. Jakie to było niesamowite aż w oku łezka sie kręci,do dzisiaj mam tą grę co prawda płyty już nie odczyta ale pamiątka z dzieciństwa :sorcerer: .

W szostce na koncu rozwalało się reaktor atomowy i puszczało bombe atomową na eofol (stolica inferno :P) 7mka najlepsza czesc fabularnie, 8mka najlepsza mechanika, od 9tki [*]. Mam mokre sny o reedycje hd tylko by dali bez tych archaizmów typu otwieranie dzwi i wyjscie w lustrzanym odbiciu.

Gość Orzeszek
Opublikowano (edytowane)

no kilkanaście razy :P w hirosy 3 do dziś gram od premiery, mogę wyrecytować każdą stolicę prowincji w uniwersum i każdego bohatera i jakiego ma main skilla :D m&m 6sztke ukończyłem raz bo cholernie długa (200h+ na sam wątek główny no i bardzo wysoki poziom trudnosci) 7dmke kilka razy i 8semke kilkanaście razy (za sava dostałem kiedyś nagrode w cdaction za najbardziej wykręcone postacie (przed zakończeniem gry każda postać miała 125lvl i wszystkie wyczyszczone questy, miałem wszytskie "artefakty" dostępne w grze nawet te ukryte) dostałem za to 3 miechy prenumeraty, a to były czasy ze nie było "edytorów postaci" i intenetów jako takich sava na dyskietce wysyłałem do redakcji.

uniwersum m&m to moje ulubione, nawet tes-a tak nie cenie, bardzo mnie boli to co zrobili, reboot serii :(

 

no i nazywy legendarnych itemów też pamiętam, miecz PUK który miał doyebaną szybkość, owczą szate co powodowała ubytek inteligencji i postać była "baranem" łuk pogromca tytanów który miał boosta do bicia epickich stworów.

 

no i karabiny laserowe <3 to uczucie gdy dostało się pierwszą sztukę i to wtf na twarzy

Edytowane przez Orzeszek
Opublikowano

Orzeszek jak ty to pamiętasz? Przechodziłeś kilka razy te M&M? Czy sobie np odświeżyłeś zakończenia na YT?

Masz jakies problemy z pamiecia, ja pamietam zdecydowana wiekszosc gier/filmow/ksiazek.

Opublikowano (edytowane)

Parasite Eve

 

Walka z "bobasem" i Ewa.

 

MGS2

 

Śmierć Fortune.

Walka z Olgą na statku.

 

SoulBlade

 

Ostatnia walka z Cervantesem i SoulEdgem.

 

Valkyria Chronicles

 

Śmierć Selvarii.

 

Mass Effect 2

 

Walka z Shadow Brokerem.

 

Edytowane przez Square
dodane spoilery
Gość Orzeszek
Opublikowano

trójka, tk

ale mówimy o might & magic nie heroes of might and magic, 1-5 nie grałem bo jest nie grywalne, jak masz czas to od 6tki mocno powiązana z 7ką fabularnie 8 ka oddzielna historia powiązana smaczkami i przemilczany wątek starożytnych co był główną machiną napędowną m&m i hom&m 

proponuje 7mke na początek jak masz samozaparcie to 6ke.

Opublikowano (edytowane)

no kilkanaście razy :P w hirosy 3 do dziś gram od premiery, mogę wyrecytować każdą stolicę prowincji w uniwersum i każdego bohatera i jakiego ma main skilla :D m&m 6sztke ukończyłem raz bo cholernie długa (200h+ na sam wątek główny no i bardzo wysoki poziom trudnosci) 7dmke kilka razy i 8semke kilkanaście razy (za sava dostałem kiedyś nagrode w cdaction za najbardziej wykręcone postacie (przed zakończeniem gry każda postać miała 125lvl i wszystkie wyczyszczone questy, miałem wszytskie "artefakty" dostępne w grze nawet te ukryte) dostałem za to 3 miechy prenumeraty, a to były czasy ze nie było "edytorów postaci" i intenetów jako takich sava na dyskietce wysyłałem do redakcji.

Sorry za offtop ale...Nie zgadzam się :D ! Hex eytory były już za Dooma (co ja piszę-jeszcze dawniej :D ) kiedy jeszcze samemu porównywało się zmieniane wartosci w sejwach a jesli się było głąbem to się czekało aż jakis dobry szwagier podzieli się swoim doswiadczeniem na stronach SS czy Gamblera.

 

 

 

trójka, tk

ale mówimy o might & magic nie heroes of might and magic, 1-5 nie grałem bo jest nie grywalne,

 

No co Ty pierdolisz :D ? Da się w tą serię spokojnie grać od trójki. Ja uwielbiam World Of Xeen (IV i V) i co kilka lat przechodzę tą grę bo tak bardzo podoba mi się ta grafika, dwuklatkowa animacja i obracanie o 90 stopni. Nie wiem czemu ale darzę tą częsć (a własciwie dwie) największym sentymentem.

Edytowane przez ornit
Opublikowano

Tak jak kolega wyżej poradził. Weź szóstkę, jest przystępniejsza. Wczesniejsze częsci, jesli się w nie nie grało w tamtych czasach, należy traktować wykopaliskowo.

Opublikowano (edytowane)

ja grałem w tamtych czasach, ale akurat nie w to. grałem np w eye of the boholder chyba i pochodne. to jest coś w ten deseń, nie? trochę mnie przeraża te +200h co oszerzek pisał, ale z drugiej strony nie chcę stracić fabuły. jak zacznę od siódemki to świat się nie zawali?

 

hom&m uwielbiam jak każdy i w sumie fajnie by było zagrać w coś miodnego w tym uniwersum.

Edytowane przez tk___tk
Gość Orzeszek
Opublikowano

mm7 dzieje sie miedzy homm3 a homm3 armageddons blade jak pamietasz co sie działo w kampanii to śmiało atakuj 7. tylko nie bierz różdżki na starcie :D

Opublikowano

ok to biorę siedem. wracając do tematu: condemned część pierwsza, jakoś pod koniec gry w opuszczonej szkole bohater ma jakieś zwidy czy coś i prawie mdleje. niesamowita imersja, centralnie zbierało mi się na wymioty. manekiny też zapadają w pamięć wiadomo. mega gierka.

Opublikowano (edytowane)

 

Orzeszek jak ty to pamiętasz? Przechodziłeś kilka razy te M&M? Czy sobie np odświeżyłeś zakończenia na YT?

Masz jakies problemy z pamiecia, ja pamietam zdecydowana wiekszosc gier/filmow/ksiazek.
He no właśnie nie . Dwa fakultety, dość odpowiedzialne stanowisko itp. a z gierek/ książek / fimów nic praktycznie nie pamiętam . Nie wiem why:(

 

No dobra Mate nie wiem czy grałeś np w AC 2 ale jaktak pamiętasz jego zakończenie albo np z Residenta 3 ? Zakładając jedno przejście.

Edytowane przez balon
Opublikowano (edytowane)

No dobra Mate nie wiem czy grałeś np w AC 2 ale jaktak pamiętasz jego zakończenie albo np z Residenta 3 ? Zakładając jedno przejście.

Grałem w AC2 raz, na początku 2011 roku i to co pamiętam:

 

Ezio przenosi się zdaje się do rzymu i tam biegnie się po dachu pałacu (prosto, w prawo, w lewo), aż nie wchodzi się na lewo do środka i walczy z papieżem, Rodrigo Borgia chyba. Ten pier.doli jak typowy szalony bad guy z filmów o bondzie "haha, co ty sobie myślałeś" i tak dalej. Borgia oczywiście zdycha i później objawia się junona czy inna bogini i pier.doli o światach alternatywnych. e: pomyliły mi się kierunki

 

 

 

Oczywiście nie sprawdzałem w internecie.

 

 

Ostatnio skończyłem grać Austrią w EU III w 1448, mój najgorsza rozgrywka w tej grze - zniszczyła mnie niesława i wojna o sukcesję z Kastylią. :<

Edytowane przez mate5
Opublikowano (edytowane)

Może po prostu gry odbierasz mocniej na płaszczyźnie rozgrywki, mniej jako przeżycie. Wydaje mi się też, że sporo zależy od wieku i stopnia zajawki, w jakim gramy, wiadomo, że pochłaniając gry hurtowo, z zapamiętywaniem będzie gorzej.

Resident 3 miał dobre zakończenie, Nemesis, muzyka,

atomówka i pozorny koniec zombie

, była moc, zresztą do dziś uważam, że RE3 miało jedne z lepszych wstawek FMV w grach.

Edytowane przez kotlet_schabowy
Opublikowano

z re 3 to już chyba pisałem w tym temacie: wstawka w której pierwszy raz pojawia się nemesis najbardziej zapadła mi w pamięci, ale nasuwa mi się jeszcze jedna. po etapie w tej opuszczonej posiadłości do której trafiliśmy kiedy pociąg się wykoleił kontaktujemy się radiowo ze śmigłowcem i kiedy już nadlatuje zwiastując wybawienie sku.rwysyn zestrzeliwuje go z bazooki xD. nie da się opisać poczucia beznadziei jakie ogarnia wtedy serce 10letniego gracza ;).

  • Plusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...