Skocz do zawartości

Seria Megami Tensei


Suavek

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam nadzieję, że temat SMT5 będzie przeniesiony kiedyś do multiplafrom. ;)

 

Z innej beczki, grał ktoś w klasyczne megateny z FC i SFC? Era NES to już chyba nie dla mnie, ale wiem, że są angielskie tłumaczenia SMT1, 2 i If na SNES. Ciekaw jestem, czy obecnie byłoby to jeszcze zdatne do grania, nawet w formie ciekawostki.

 

 

Opublikowano

Na GBA gra się raczej lepiej, chociaż wygląda i brzmi gorzej, niż wersja SNES. Te na iPhone'a i PSX mają raczej mniej zalet. Ogólnie granie na emulatorze pozwala cieszyć się tłumaczeniem, ale też jest hack na włączanie automapy jednym przyciskiem, co jednak jest całkiem dobre.

 

Trudno powiedzieć, co gra dzisiaj może wnieść. Niewiele widać, niewiele słychać, historia specjalna nie jest, o gameplayu trudno mówić, gra jest też bardzo chamska. Wiele rzeczy nie jest w grze opisanych, a i online nie tak łatwo znaleźć odpowiednie poradniki faktycznie pozwalające wiedzieć, co co robi (część z tych rzeczy jest znacznie przyjaźniejsza w wersji GBA). Mimo wszystko jest tam to sedno serii: RPG oparte na łapaniu pokemonów oraz ciężki klimat. Zależy co kto lubi.

 

"Dwójka" zawiera wiele ulepszeń z dzisiejszej perspektywy... włącznie z włączaniem automapy jednym przyciskiem.

Opublikowano (edytowane)

Które gry z serii byście polecili jakbym chciał coś z dobra fabula/postaciami (wyłączając persony 3-5). Ewentualnie jakas czesc, ktora jest na tyle unikalna, ze kazdy szanujacy sie gracz powinien sprobowac nawet jesli nie jest fanem serii (wyłączając Nocturne)?

Edytowane przez Dahaka
Opublikowano

Tak naprawdę żadne, nie kojarzę megatena który byłby jakoś specjalnie wyjątkowy i oferował coś w tym stylu. Główne części są raczej najlepsze, czyli Nocturne, Apocalypse.

 

Devil Survivory i Strange Journey są dobre, ale nie powiedziałbym, że ktokolwiek "powinien" spróbować. Na DS-ie i 3DS-ie może, na Switchu są setki równie ciekawych jRPG-ów. 

  • Plusik 1
Opublikowano

Chyba nie ma lepszego miejsc na wejście w serie niż teraz wraz z premierą SMT V.

@Dahaka

Co do starszych części to ogralem np Strange Journey i jest to unikalna część polecana przez wielu graczy i ja również polecam .

Fabuły i fajnych postaci we wszystkich jest bardzo mało ale smt iv a zwłaszcza smt iv apoclypse mają tego więcej niż reszta.

Tak szczerze to nie poleciłbym tej serii nikomu. To hardkorowe dungeon crawlery w których co 5m jest walka podczas której można zobaczyć game over.

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

No V planuje własnie ograć, ale się zastanawiam czy warto coś tam jeszcze ruszyć, czy można olać i nie czuc, ze cos ciekawego mnie ominelo. A i o Personie 2 myslalem, bo duzo dobrego slyszalem, gral ktos?

Edytowane przez Dahaka
Opublikowano

Tak gralismy. Dwójki grałem nawet dwie (z czego chyba tylko jedną można dziś kupić i ograć na Vicie). To może być dla Ciebie bardzo ciężkie doświadczenie jeżeli myślisz, że będzie podobnie do P3-5. Dwójka to mocno niszowa i hardcorowa gierka.

  • Plusik 1
Opublikowano

Raczej żadna odsłona z tych co grałem nie jest jakaś rewelacyjna, czy powalająca pod względem fabuły jako takiej, choć wcale nie mam tu na myśli, że treść jest gorsza od innych renomowanych jRPGów. Tu bardziej urok tkwi w kreacji świata, niektórych bohaterów oraz ogólnej atmosferze, nietypowej dla gier tego gatunku.

 

Wiele osób chwali sobie SMT4, zarówno fanów, jak i nowicjuszy. Mnie osobiście nie przypadła aż tak do gustu. Dużo się irytowałem na bohaterów, dubbing i niekiedy logikę (tj. brak) niektórych wydarzeń. No ale mówię, przeważająca opinia jest odmienna.

 

Ze swojej strony pamiętam Digital Devil Saga miał nieco obszerniejszą od reszty i bardziej zawiłą fabułę, aczkolwiek to nadal gra gdzie 90% czasu spędza się na walkach i bieganiu po lochach, a tylko 10% na cut-scenkach. Mimo tego osobiście dobrze wspominam i to był jeden z moich pierwszych "Megatenów", choć dość nietypowy na tle reszty.

Spoiler

 

Podobnie Devil Summoner na PS2, szczególnie część druga. Fajny, unikatowy setting i całkiem charyzmatyczne postacie. To jest gra, której współczesny remake/port bym chciał najbardziej ze wszystkich na chwilę obecną.

 

No ale to gry z PS2, więc o ile nie masz odkurzonego PS2, to zostaje albo emulator, albo gra na PS3 po zakupie cyfrowej wersji.

 

Tak jak koledzy wyżej wspomnieli, Strange Journey też jest niczego sobie. Choć popada w przewidywalny schemat, to sama otoczka i ciężka atmosfera robią wrażenie, pomimo DSowej pikselozy.

 

 

Ale generalnie nie ma co się zmuszać. Nie ma tu żadnego "obowiązku" ogrania poprzednich odsłon przed piątką. Każda gra jest samodzielna i zarazem nie uważam, żeby większość z nich się "zestarzała". Jak przejdziesz piątkę i będziesz miał ochotę na więcej, to możesz spokojnie sięgać po inne odsłony i jestem przekonany, że poza grafiką nie będziesz czuł żadnego "zacofania".

  • Plusik 1
Opublikowano

Jak dla mnie te gry bardzo się zestarzały. Ba, nawet SMT V jest dość okropne: porównanie tzw. "quality of life" w tej grze do wydanego niedawno "NEO: The World Ends with You" jest miażdżące. SMT V to nadal chamska gra, z wracaniem do save pointa jak dostaniesz krytyka, brakiem opisów co robią jakie statsy, i bardzo sztywnym oddzieleniem rozgrywki (która przynajmniej opiera się w tej części na normalnym bieganiu po otwartej mapie) z długimi, sztywnymi, gadanymi scenkami wykonanymi graficznie z różnymi stopniami umowności.

 

 

ALE SMT V i tak pod względem "quality of life" jest wręcz rewolucją w serii. No jednak dla mnie będzie po tym trudno wrócić do Nocturne'a.

 

A Nocturne jest grą kultową nie bez powodu. Chyba najlepiej zrealizował wyjątkowy, "demoniczny" klimat tej serii. Wiele osób uważa, że ta gra jest bardziej upiorna niż wiele produkcji mających oficjalnie być horrorami. Nie nazwałbym tego do końca uczuciem strachu, ale pewnego bardzo specyficznego dla japońskich horrorów uczucia niepewności, bezradności, śmierci i po prostu... zła. Istnienia czegoś, co ma bardzo złe zamiary i ma bardzo niewesoły uśmiech na twarzy.

 

Ostani port Nocturne'a zmienił kilka małych rzeczy, które jednak sporo dają. Fuzje są wygodniejsze i dają większe możliwości, mniej jest losowości, jest też JAKIŚ quick save. No ale nadal, to jest gra, która zalewa cię masą tych samych walk, lubi randomowo cię zabić żebyś powtarzał bardzo powolne czasem sekcje, zmusza do klepania menusów albo wręcz internetu by znaleźć podstawowe informacje o tym jak wyposażona jest twoja ekipa, nie ma wygodnie dostępnej mapy, itd.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Próbowałem chwilę pograć w Kyuuyaku Megami Tensei (Megami Tensei 1), ale nie dam jednak rady. Nie te czasy, zbyt oldschoolowe. Muzyka fajna i charakterystyczna, ale od strony mechaniki jednak zbyt przywykłem do pewnych udogodnień. Przykładowo, w ogóle nie mogłem w grze znaleźć opisu zdolności, co dany czar robi. Jeśli gdzieś to jest, to zakopane w miejscu, do którego nie dotarłem. Zakładam, że dawniej takie rzeczy były w papierowej instrukcji. Niemniej jednak nie widzę powodu, żeby to męczyć. Spróbuję od razu SMT.

Opublikowano

Myślę, że to bardzo prawdopodobne, aczkolwiek sądzę na premierę sobie jeszcze poczekamy. Skoro Ultimax wychodzi w Marcu, to P3 zapowiedzą pewnie do połowy przyszłego roku, z premierą pod koniec 2022 lub w 2023. Nie wierzę, żeby to była faktycznie wersja Portable. Tj. na pewno nie wydadzą gry z tą eksploracją 2D. Czyli trochę więcej pracy ich czeka, niż zwykły port.

 

Dziwi mnie, że nadal nie wydali P4G na PS4 i Switcha. Też pewnie by to musieli gdzieś rozsądnie wcisnąć, żeby zarazem nie popsuć sobie wyników sprzedaży innych tytułów.

 

Ogólnie na ten moment Personą 6 w ogóle nie zawracam sobie głowy, bo to tak odległy temat, że nawet nie wiem, czy dożyję premiery. Ale gdybym miał zrobić jakąś wishlistę, to na pewno na szczycie znalazłyby się gry z czasów PS2. Porty Devil Summonerów i Digital Devil Saga na PC chciałbym bardziej niż jakąkolwiek inną odsłonę. Potem porty P3, SMT5 i może P5R.

 

Wiem, że niby jest emulacja, a w ostateczności też edycje na PS3 (sklep US ma oba Summonery), czy nawet PS2 możnaby odkurzyć, ale mimo tego chciałbym, żeby te gry doczekały się pełnoprawnych reedycji. Szczególnie DDS uważam za mocno niedocenioną grę. Tj. niewiele się o niej mówi, mam wrażenie. Devil Summoner jedynka dziś mógłby być nieco archaiczny, ale klimat to solidnie rekompensował. Dwójka to już poziom wyżej, choć fabuła zakręcona, ale klimat i gameplay dobrze wspominam.

 

No i jest jeszcze temat gier z 3DSa, ale prawdę mówiąc nie liczę na żadne porty. Nie wiem, czy by się to przyjęło na dużych platformach, plus wymagałoby wielu przeróbek z dwóch ekranów, na jeden.

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Kurwa... teraz chcę HD port Digital Devil Saga jeszcze bardziej...

 

 

Oczywiście spoilery, kto nie grał. Ale mnie się zrobiło nostalgicznie i mam ochotę sobie tę grę odświeżyć jeszcze bardziej...

 

Prawdę mówiąc, to wręcz zapomniałem, jak rozległa na tle innych Megatenów była historia DDS. I choć i tak zapamiętałem z gry głównie (względnie znośny/przyjemny) grind, to patrząc na ten filmik myślę, że wtedy jeszcze nie znałem dokładnie wszystkich cech SMT (DDS to był tak naprawdę mój pierwszy SMT, jeszcze przed Personą 3 nawet, jeśli dobrze pamiętam).

 

Mam nadzieję, że Soul Hackers 2 okaże się udany, a następnie Atlus postanowi odświeżyć tego klasyka. Silnik ten sam, co Nocturne, więc nie powinno być problemu z ewentualnym portem HD. Na pewno byłby to mniejszy problem, niż statyczne tła 2D serii Devil Summoner (którego również bym chciał, żeby wskrzesili...).

 

Ach, wzięło mnie na nostalgię znowu... ;) Nie wiem, czy to przez te okulary nostalgii, wmawiam sobie pewne kwestie, czy faktycznie stare gry były lepsze, niż to co jest nam serwowane obecnie. Bo chyba jedyną nową odsłoną serii ostatnich lat, która NAPRAWDĘ mi się podobała od początku do końca, była Persona Q2... A tak, to fajniej mi się grało np. w P4G, niż w P5, albo w SMT3 HD niż w SMT5...

 

PS. Wciąż najlepszy OST serii...

 

 

 

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Wrzucam w temat ogólny:

 

 

Persony na Xboxa i PC w Gamepassie. Golden już mamy na Steam. Mam nadzieję, że P3P i Royal też tam trafią, mimo wszystko.

 

Trochę zawiedziony jestem wersją P3P, a konkretnie oprawą graficzną z PSP w podbitej rozdziałce. Niby P3P jest lepszą mechanicznie wersją od FES, ale przez format visual-novel, statyczne obrazki i brak filmików historia bardzo dużo traci. Chciałoby się taki miks wszystkiego co najlepsze obu wersji, ale Atlus tradycyjnie poszedł na łatwiznę.

 

Premiera Royal 21.10.2022.

 

Ciekawe, czy odblokują framerate :rolleyes:

Opublikowano

Ja bardzo mocno liczę że trójka wyjdzie na Steam. Brałbym wszstkie na PC bez problemu więc mam nadzieje, że to info nie dotyczy tylko tego gówno sklepu MS. Po ograniu Xeno 3 planuje cisnąć P4 golden (jeszcze tylko dosłownie ostatni boss w SMT5...)

Opublikowano

Na ten moment mam obawy, co do Steam. Na oficjalnych witrynach gier Atlusa zwykle widniało logo Steam obok innych platform. Teraz w przypadku Royal jest Windows 10.

 

Wiem, że wielu się cieszy, że będzie 'za darmo' w gamepassie, ale ja jednak wolę mieć swoje gry w jednym, dogodnym miejscu, dlatego mimo wszystko będę liczył, że na Steam również gierki zagoszczą. Także nie zdziwię się, gdyby to było tylko chwilowe i lada moment okaże się, że gierki wyjdą również na PS5 i Switcha.

Opublikowano

Też własnie sprawdziłem stronę Atlusa i dziwne. Moze jakis czasowy ex? Za wrzucenie gier do GP zarobią ale ze sprzedazy na MS store to na rynku PC chyba nikt jeszcze powaznie nie zarobił. Oby to był czasowy deal i potem pięknie wjechało na inne sklepy.

Opublikowano

Pięknie dziękuję. Zrobiłes mi dzien. P5 zagram drugi raz. P4 i tak mam na SD a P3 czekałem miałem ostatecznie ogrywac na Vicie ale jezeli będzie smigac na SD to wiadomo gdze będzie działać lepiej. Obstawiam ze na switcha tez w koncu wyjdzie.

Opublikowano

Ktoś też zwrócił uwagę, że na zwiastunie P5R działa w 60fps (P3P też).

 

Ten jeden aspekt może trochę bardziej mnie zmotywować do szybszego zakupu i zagrania. Rok temu przeszedłem podstawową P5 i prawdę mówiąc do Royala mnie nie ciągnie jakoś szczególnie mocno, ale jeśli będzie działać lepiej, to kto wie, może się skuszę. Tylko muszę pamiętać, żeby od razu odpalić najwyższy poziom trudności...

 

Nie chcę, żeby wyszło, że narzekam usilnie na konsole, czy coś, ale naprawde, P5 była niesamowicie piękną grą, w której te 30fps bardzo psuło ogólny wizerunek gry, a chwilami wręcz męczyło oczy z jakiegoś powodu. Myślałem z początku, że to wina mojego TV, ale na dwóch innych monitorach stwierdziłem to samo. Strikers wyglądał cudnie w 60, więc liczę, że Royal również będzie cudowny.

  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...