Paliodor 1 817 Opublikowano 7 lipca 2013 Opublikowano 7 lipca 2013 http://www.blisteredthumbs.net/2013/07/its-happening-index-registers-persona-5-domain/ fap? Fajnie, że coś sie ruszyło w sprawie Person5 ale wiele firm rejestruje domeny z dużym wyprzedzeniem więc póki co się zbytnio nie ekscytuję. Choć oczywiście fajnie by było zobaczyć jakiś teaser albo info na tegorocznym TGS. Cytuj
Salazar 1 Opublikowano 7 lipca 2013 Opublikowano 7 lipca 2013 Panowie dłuższy czas mnie nie było ponieważ ogrywałem Persone 3 na Vicie i mogę śmiało powiedzieć , Damn it's soo good. Jak mój staż z grami wideo na przeszło 15 lat tak tylko jeden tytuł przyciągną mnie na tyle jak P3, było to 13 la temu kiedy pierwsze raz zagrałem z trzecią część Heroes of Might and Magic. Persona 3 wciągnęła mnie jak bagno dzięki świetnemu systemowi walki (bardzo przystępny dla laika ) ,ciekawymi postaciami i fabułą która może nie jest jakimś nowym wyznacznikiem jakości ale jest satysfakcjonująca. Co prawda jeszcze jej nie ukończyłem w całości ale już jestem na końcówce ale już teraz zamówiłem sobie z playasia Persona 4 Golden już nie mogę się doczekać kiedy wpadnie w moje ręce :] . Mam takie pytanie ile tytułów z serii Megami Tensei zostało wydanych na 3DSie ?. Od dawna zamierzam zakupić konsolkę od niny ale jakoś zawsze mi brakuje "system seller". News o Personie 5 wywołał uśmiech na mej twarzy , mimo że to tylko strzępki informacji a ja sam jestem świeżakiem w serii, zastanawiam się czy w P5 zaoferuje jakieś diametralne zmiany czy to w kwestii rozgrywki czy też oprawy graficznej (skoro P4 miała jeszcze premierę na playstation 2 ) Cytuj
Suavek 4 825 Opublikowano 7 lipca 2013 Autor Opublikowano 7 lipca 2013 Na 3DS ograsz nadchodzący SMT4, Soul Hackers oraz "usprawnione" wersje Devil Survivor, a także to co wyszło na NDS, czyli Strange Journey, pomijając oryginalne survivory. To jest, zakładając, że doczeka się to wszystko edycji europejskich, jeśli właśnie taką wersję konsoli chcesz zakupić. W przeciwnym wypadku trzeba się liczyć z importami. Niemniej jednak miej na uwadze, że reszta cyklu SMT to nieco inne klimaty niż Persona 3 i 4. Założenia mechaniki podobne, ale otoczka zupełnie inna. Ale wszystko małymi kroczkami - sam też tak zaczynałem, że wpierw Persona 3, potem dopiero Digital Devil Saga, Nocturne itp. Prawdę mówiąc, to moim pierwszym megatenem był Digital Devil Saga, długo przed Personą, ale jakoś przy pierwszym podejściu nie mogłem się przekonać. Gra mi się podobała, ale nastawienie na dungeon crawling jakoś nie wciągnęło za pierwszym razem. Dopiero po Personie 3 wróciłem do tej pozycji i ją bardziej doceniłem. Cytuj
Gość mate5 Opublikowano 7 lipca 2013 Opublikowano 7 lipca 2013 No w przypadku odsłon na Snesa jest to ciekawa kwestia. Jednym ta uboga i surowa oprawa graficzna się spodoba i będą mówić, że klimat dzięki temu jest bardziej mroczny i nietuzinkowy. Innym znów takie "graficzne potworki" się niezbyt spodobają. Ja swego czasu chwilkę spędziłem z odsłonami na Snesa i mi się taki styl grafiki nawet podoba i w sumie pasuje do klimatu i settingu SMT. Poniżej daję link do paczki rar z obiema przetłumaczonymi częściami więc jeśli chcesz to możesz sobie odpalić na emu którąś z odsłon i obadać jak się to wszystko zaczęło z tą dość sporą serią. http://www.mediafire.com/download/kcjek7871v3kpzo/Snes.rar Ta gra jest... piękna. W nowsze odsłony nie mam ochoty grać bo nie lubię stylu graficznego jaki występuje w większości trójwymiarowych jrpgów. Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 7 lipca 2013 Opublikowano 7 lipca 2013 http://www.blisteredthumbs.net/2013/07/its-happening-index-registers-persona-5-domain/ fap? Mam nadzieję, że dadzą radę wypuścić grę zanim padną. Ostatnio jakieś problemy mają. Cytuj
Paliodor 1 817 Opublikowano 8 lipca 2013 Opublikowano 8 lipca 2013 Ta gra jest... piękna. W nowsze odsłony nie mam ochoty grać bo nie lubię stylu graficznego jaki występuje w większości trójwymiarowych jrpgów. Surowa oprawa nadaje jej klimatu to fakt, ale nie można zapominać, że jest to 100% dungeon crawler,w dodatku z dość wysokim poziomem trudności jak na dzisiejsze lata. Ale jeśli ktoś lubi taką konsolową archeologię i wyzwania to myślę, że będzie się dobrze bawił. Cytuj
Paliodor 1 817 Opublikowano 10 lipca 2013 Opublikowano 10 lipca 2013 (edytowane) Recka SMTIV z Destructoid: Atlus' key franchise goes portable It has been nine long years since we've enjoyed Atlus' role-playing masterwork, Shin Megami Tensei III: Nocturne. Yep, it's been nine long years since we've seen a numbered title in Atlus' core franchise (though Shin Megami Tensei: Strange Journey was a really nice tie-over). That's a long time to wait for the follow-up to one of my favorite games of all time. Even so, fans were surprised to learn that the next numbered SMT game would be a portable title. The change from console to portable was certainly welcome, but even this portable game fan had some reservations. But now that I've reveled in Atlus' strange world once more I can tell you that all the dungeons, demons, and darkness you could ever want are here, fully intact. Shin Megami Tensei IV (Nintendo 3DS)Developer: AtlusPublisher: AtlusRelease Date: July 16, 2013MSRP: $49.99 In the Eastern Kingdom of Mikado, those that turn eighteen years of age have to go through a mandatory ritual at Mikado Castle to see if they're one of the chosen that are to become Samurai. Being chosen in this "Gauntlet Rite" can be seen as an honor, but it's also an obligation, as Samurai are tasked with defending the kingdom from unknown danger. You play as one of the newest recruits to the Samurai, and alongside other recruits from both Mikado's upper and lower class (the Luxurors and Casualries, respectively) you finally learn what you're up against as a Samurai. As anyone that has played a Shin Megami Tensei game would guess, Samurais fight demons. But don't think you know everything about this game, Mr./Miss Shin Megami Tensei Fan. Atlus had a field day with Shin Megami Tensei IV's story and setting, and it feels like they went out of their way to bring us something completely new and unexpected this time around. Jumping in, you'll see that SMT IV is quite a bit different from the modern day, world's end setting of Nocturne. Despite its Japanese-sounding name and its Samurai, Mikado seems like medieval Europe with its castles and cobblestone streets. And things seem pretty peaceful as they usually do in games that kick off in middle-age, fantasy-style countries. But recruits privy to the secrets of the Samurai will find that all is not as it seems on the outside. Going up against demons that seem to come from below, Samurai fight as medeval knights would, with sword and shield. But they also rely on strange relics that look like future technology, though they have no understanding of how they work. Getting into what these relics do and where they came from would spoil some SMT IV's story, so we'll let you find out yourself. But I will say that the scope for this story is massive, going far beyond what you'd expect for a portable RPG. Shin Megami Tensei IV does look and feel a bit different at first, but it's still held up by the same tentpoles you'd expect as a series fan. As with its predecessor, you'll explore worlds in a third-person view and battle monsters in Atlus' twist on the turn-based battle system. They call this system of enemy weakness exploitation the "Press Turn" system, and while it's mostly the same as in other SMT games, it has a few upgrades in IV. The biggest change, called the Smirk system, will have both allies and enemies flashing a grin after landing an especially effective attack. With this grin, you or your enemies will be able to do even more damage in battle. The balance of the battle can turn on just one of these Smirks. All of the expected SMT demon gameplay aspects are here, including demon battling, negotiation, fusing, and customizing. This demon collection/customization gameplay linchpin has been honed down over the years to the point where not many changes have been made to the system this time around. Aside from the addition of new demons (now over 400 to collect) and powers, only a few tweaks have been made to the demon system, with most of them relating to streamlining its processes. For example, in demon fusion, the top three best fusion results are suggested from your current demon inventory, taking the guesswork out. Otherwise, it's still the same engrossing make-your-own-party system that we've enjoyed in other franchise titles. And while I wouldn't quite call difficulty one of Atlus' tentpoles for SMT, this game does provide a stiff challenge, and they make no apologies for it. Even in my first hours I found myself restarting from single attacks that wiped out my entire party. You won't be able to mindlessly romp through SMT IV's worlds as there's always an uphill climb as far as dificulty goes. Atlus does provide a reduced difficulty setting that is freely switchable at any point, but for the few hours I tried it out I learned that you can still die from single shots. While death comes easy, revival can too. Wheeling and dealing even takes place on the banks of the River Styx. You can pay up in Macca (the game's currency) to come back to life, or if you've been banking 3DS Game Coins, those will also work. Speaking of the 3DS, I'm glad to say that Shin Megami Tensei IV does not suffer for being a portable title. In fact, it's a stunner at times, with near console quality visuals in cutscenes. There's a slick, futuristic theme that runs throughout the user interface, and that ties in with the game's menu systems in a neat way. The character art for dialogue and cutscenes is mostly static, but it's vivd and colorful, and Atlus worked in some neat storyboard effects to keep things exciting. Oh, and it's all fully voiced! Demon conversations play out similarly, with full busts of demons taking up the entire top screen, making negotiation feel like a one-on-one talk. Despite being dark in both theme and color, Shin Megami Tensei IV still manages to be bold and stylish. Atlus did not hold back. While I was initially disappointed to see that battles are first-person affairs where your party attacks mostly static sprites, the feel and presentation of the battles more than makes up for the tradeoff. While I would have preferred fully 3D, animated fights like those of Nocturne, this upgraded version of what we saw in Shin Megami Tensei: Strange Journey works well with the dual screen setup of the 3DS, and they did manage to work in fully 3D backgrounds for battles, with some dynamic camera changes for battle position. There are also flashy spell/attack animations and some minor enemy movement to keep things lively. Now that I've spent a fair bit of time enjoying them, I'd like to think the first-person battles were more of a design choice, and that it had less to do with hardware limitations. If anything, the 3DS shows that it has plenty enough graphical muscle in SMT IV's world exploration segments. Gone are the boxy, flat, low resolution dungeons of Strange Journey, replaced by expansive and nicely detailed cityscapes. These areas are open and freely explorable in a third-person view, just as you'd expect from a console JRPG. We're talking PS2-era 3D graphics here, complete with shadows and lighting effects. I don't think that Atlus was trying to squeeze a console game onto a portable, but they did manage to give players some console RPG conveniences and features. The presentation of SMT IV really benefits from the 3DS dual screens. With menus, stats, and maps on the bottom screen (all of which support both touch input and buttons), the top screen is free to display world exploration and battles without any kind of user interface overlay. This makes for a clean, distraction-free presentation. There's a nifty technical tie-in that relates to the story (we won't spoil it) that plays on both the UI presentation as well as the use of the bottom touch screen. And it's all attractive and beautifully streamlined to boot. All of Shin Megami Tensei IV looks great with the 3D slider turned on. 3D gives world exploration depth, and it makes battles flashy and fun. This is one of the very few 3DS games I was happy to play in 3D. Shin Megami Tensei IV is also a treat for the ears, though those expecting Shoji Meguro's poppy vocal themes may be disappointed. Composer Ryota Kozuka steps up to bring some very dark and creepy themes to SMT IV. There are more than a few pieces that would have worked perfectly in a survival horror game, and they're a perfect fit for exploration in the darkest parts of the game's world. Not all of the battle themes managed to float my boat, and some of the middle ages-type tunes are a bit bland, but the mood and ambient music later in the game hit the mark exactly. And in true Atlus style, there are some really weird selections that pop up during your exploration. They're so strange that I find myself looking forward to visting the locales that feature them. Atlus is known for their strong characters, fantastic settings, and deep stories, and with SMT IV they do not disappoint. There's a varied cast of characters spread over two worlds (you'll see) to meet, judge, and then later change your mind about as the story strings you through several surprises, some tough choices, and some pretty big plot twists. Atlus brings loud, handsome, and eye-catching character designs in a big way, from the main cast to the new demons. Series fans will be thrilled to see a few references to past Shin Megami Tensei games thrown in. I won't ruin the surprises. You'll start out fighting to hold back the demon invasion with your fellow Samurai recruits, Walter, Jonathan and Isabeau. But things take a strange turn when you start to realize that there are deeper motives behind your superiors' mission assignments. Again, we won't spoil all that this game has in store for you, but know that this is a full-on, deep, mature drama -- no kiddie stuff here. This game revels in its own darkness and that makes it delightful. Between its mission-based structure and Burroughs, your sexy voiced computerized tour guide, you'll always know where you're going and what you're doing, though you're free to explore on your own, take side missions, or grind. Don't get discouraged by the early town navigation, which relies on menus. Trust me -- it really opens up in a big way. It would take about 35 to 40 hours to march through all that Atlus has laid out for the story, but with a world this interesting and bizarre, you'll get much more mileage out of SMT IV through exploring and experimenting. Shin Megami Tensei IV feels much more open than any of their previous portable titles thanks to the fully 3D third-person exploration. Instead of dungeons, expect maps. You'll walk an overworld-style map to enter locations that you'll explore on foot, not unlike Nocturne. In both the overworld and in these areas you'll find that enemies are free-roaming, represented as floating static blobs. In most cases you'll be able to juke about to avoid encounters, though it's easier to do in the third-person view than it is in the overworld view. There are a few times where battles are forced on you, and in them you'll find the encounter rate to be fairly high. This is just one more aspect of the stiff difficulty that SMT IV puts forth. If you're a fellow glutton for punishment you'll love these bits. If not, soldier on through, as they don't last for long. Shin Megami Tensei IV may have been developed for two little screens, but it's a massive, uncompromising game that feels just as big as any console RPG release. It's as deep and gratifying as you'd expect from Atlus' original key franchise, and now it's fully portable (with a save anywhere function). In fact, the only real problem you're going to have with Shin Megami Tensei IV is keeping your 3DS battery charged up, because it's the best RPG for 3DS to date. Ocena:9,5 Edytowane 10 lipca 2013 przez Paliodor Cytuj
Salazar 1 Opublikowano 12 lipca 2013 Opublikowano 12 lipca 2013 Jestem już przejściu P3 i nadal podtrzymuje moje zdanie o tej produkcji , jest rewelacyjna. Czekając za P4 postanowiłem zagrać w trójeczkę postacią kobiecą , i jakie było moje zdziwienie kiedy okazało się że mogę zagrać w "new game plus" z zachowanym ekwipunkiem , pieniędzmi i oczywiście poziomem. Krótko i zwięźle , polecam wszystkim Persone 3 zarówno starym i i nowym osobom interesujących się grami z serii. Przeglądając sobie amerykański PSN znalazłem taki o to tytuł "Shin Megami Tensei : Persona 2 Eternal Punishment" i chciałem się dowiedzieć jakie jest wasze zdanie o tym tytule ?. Na koniec dwie ciekawostki: Ciekawostka numer jeden na metacritc SMT IV na tę chwilę może się pochwalić średnią 86/100 http://www.metacritic.com/game/3ds/shin-megami-tensei-iv Ciekawostka numer dwa w amerykańskim playstation store , posiadacze playstation plus mają darmowy dostęp do Persony 4 Arena w takim wypadku jest nadzieja że P4A zawita i do naszej oferty. Cytuj
sakiu 83 Opublikowano 12 lipca 2013 Opublikowano 12 lipca 2013 Raczej nie zawita, ta gra w EU wyszła dopiero z 2 miesiące temu... Sam dałem za nią 100% ceny EU w premierę i byłbym lekko zirytowany jakby po 2 miesiącach dawali ją za darmo Cytuj
Suavek 4 825 Opublikowano 12 lipca 2013 Autor Opublikowano 12 lipca 2013 (edytowane) Przeglądając sobie amerykański PSN znalazłem taki o to tytuł "Shin Megami Tensei : Persona 2 Eternal Punishment" i chciałem się dowiedzieć jakie jest wasze zdanie o tym tytule ?.To inny typ rozgrywki niż P3P. Zero aspektu socjalnego i przygodowego i praktycznie 100% dungeon crawling okazyjnie przerwany wypadem do miasta czy dialogami. Także inny system walki, dosyć powolny, aczkolwiek bardziej "zagmatwany". Osobiście jeszcze nie przeszedłem P2... Nie miałem czasu i ochoty się zabrać a i nie ukrywam, że nie wciągnęła mnie z miejsca tak jak większość innych megatenów. Generalnie re-edycja jest fajna - dużo lepsza od pierwszej Persony - także za sprawą możliwości wyboru między dwiema ścieżkami dźwiękowymi (oryginalna i zremiksowana). Co jednak mi się osobiście nie podobało to właśnie strasznie anemiczne poruszanie się w opcjach podczas walki, jak gdyby gra cierpiała na jakiegoś laga. Pierwszą Personę za to przeszedłem i choć nie uważam jej za grę złą, tak ciężko mi powiedzieć abym chciał kiedykolwiek do niej wrócić, w przeciwieństwie do wielu innych megatenów. Dwójka czeka na lepsze czasy. Chyba po prostu nie mam dość cierpliwości na te bardziej klasyczne dungeon crawlery na kilkadzieścia-kilkadziesiąt godzin, nawet jeśli same w sobie nie są złe. Edytowane 12 lipca 2013 przez Suavek Cytuj
Salazar 1 Opublikowano 12 lipca 2013 Opublikowano 12 lipca 2013 @Sakiu oczywiście że szybko się nie pojawi ale zawsze jest nadzieja , ja osobiście wolał bym wersję na Vitę ponieważ było by mi wygodniej z wielu względów. Czy mógł byś opisać jaka jest woja opinia o Arenie , warto się nią zainteresować ?. @Suavek widziałem parę nagrań z rozgrywki , jest trochę archaicznie ale chyba da się to znieść inna sprawa to warstwa fabularna. Czy w Eternal Punishment mamy do czynienia z czymś poważniejszym a może w innej produkcji z serii SMT można znaleźć coś z duszną i dojrzałą historią ?. Cytuj
Suavek 4 825 Opublikowano 12 lipca 2013 Autor Opublikowano 12 lipca 2013 (edytowane) O fabule Persony 2 się nie wypowiem. Jedynka zaś była raczej meh. Nic szczególnie porywającego. Dwójka chyba troszkę podniosła poprzeczkę, szczególnie, że doczekała się pseudo-sequela. Chcesz ciekawą i wciągającą historyjkę, to sięgnij po Digital Devil Saga. Nocturne/Lucifer's Call tez jest intrygujący, aczkolwiek tam narracja jest dość specyficzna. Jeśli w ogóle można to narracją nazwać. Bardziej eksploracja i bycie świadkiem pewnych wydarzeń które kształtują wizerunek nowego "świata" (i oczywiście ingerencja w nie). Edytowane 12 lipca 2013 przez Suavek Cytuj
Pesio 2 Opublikowano 13 lipca 2013 Opublikowano 13 lipca 2013 Przeglądając sobie amerykański PSN znalazłem taki o to tytuł "Shin Megami Tensei : Persona 2 Eternal Punishment" i chciałem się dowiedzieć jakie jest wasze zdanie o tym tytule ?. Nienienie, nie zaczynaj swojej przygody z Personą 2 od jej drugiej części. Duologia ta składa się z dwóch gier: Persona 2: Innocent Sin i Persona 2: Eternal Punishment. Jeśli chcesz zagrać w Eternal Punishment skończ najpierw Innocent Sin. Co prawda nie są aż tak ściśle powiązane jak Digital Devil Saga 1 & 2, ale mimo wszystko nie zrozumiesz ich w pełni i nie odkryjesz wszystkich smaczków. Obie gry dostały swój remake na PSP, jednakże tylko Persona 2: Innocent wyszła na zachodzie, wersja na PSP Persony 2: Eternal Punishment jest dostępna tylko po japońsku i chyba nie kupisz jej na PSN. Na Amerykańskim PSN'ie musiałeś znaleźć wersje na PSOne. Co do samej Persony 2 ( odnoszę się tylko do Innocent Sin, bo Eternal Punishment nie przeszedłem ) - walki i cała mechanika rozgrywki jest o wiele gorsza niż w pozostałych częściach, jednak klimat jest niesamowity, główne postacie według mnie lepsze od tych z P3 i P4, a fabuła jest rewelacyjna i mroczna. Więcej naprodukowałem się tutaj: http://ppe.pl/encyklopedia-4203-persona_2__innocent_sin-watek-333077.html#comments - tl;dr - P2 to dwie gry, które mają pewne problemy, ale i tak mi się podobało i warto zagrać. Podobnie jak Suavek polecam jednak SMT III i Digital Devil Sagę, są po prostu lepsze. Cytuj
Rayos 3 200 Opublikowano 13 lipca 2013 Opublikowano 13 lipca 2013 a ja zaczalem troche bardziej grac w devil sruvivor overclocked, i w sumie zaczyna mnie wciagac powoli, aukcje z potworkami sa fajne, a system walki tez jest w miare ok, chociaz fabula poki co mierna, mam nadzieje ze sie rozkreci... i tak btw, to moj pierwszy konktakt z seria shin megami tensei Cytuj
Suavek 4 825 Opublikowano 16 lipca 2013 Autor Opublikowano 16 lipca 2013 http://www.siliconera.com/2013/07/16/europe-how-badly-do-you-want-shin-megami-tensei-devil-survivor-2/ Kpiny z europejczyków... Nie aby ten konkretny przypadek mnie martwił, gdyż i tak mam już wersję US*, ale niepokoi tym samym los gier 3DS. * - od półtora roku... a i tak nie przeszedłem jeszcze... Cytuj
Hela 1 962 Opublikowano 16 lipca 2013 Opublikowano 16 lipca 2013 3DS jednak w trochę innej sytuacji jest. Cytuj
Paliodor 1 817 Opublikowano 17 lipca 2013 Opublikowano 17 lipca 2013 No widać to zwłaszcza na przykładzie SMTIV, które jeszcze nawet nie ma dystrybutora w EU Cytuj
Salazar 1 Opublikowano 17 lipca 2013 Opublikowano 17 lipca 2013 Czyli wychodzi na to że najlepiej amerykańską wersje 3DS bo USA wychodzą prawie wszystkie gry z serii SMT , Europa jak zwykle daleko... Na stronie Atlusa można znaleźć o taką promocje http://www.atlus.com/smt4/purchase.html , przy zakupie SMT IV i Fire Emblem Awakening przy ich rejestracji możemy uzyskać gift cart o wartości 30$ do wydania w eShopie nintendo. Powiem wam że oba tytuł mam na oku zarówno zakup 3DS i moje pytanie się wiąże z zakupem gier wersji us, czy nie będzie problemu z rejestracją w eShoipie , tzn czy nie będę musiał się bawić w zmianę Ip itp ?. Cytuj
Hela 1 962 Opublikowano 17 lipca 2013 Opublikowano 17 lipca 2013 (edytowane) No widać to zwłaszcza na przykładzie SMTIV, które jeszcze nawet nie ma dystrybutora w EU Przynajmniej jest to sprzęt sprzedawany w sklepach jeszcze. A SMT4 będzie, EO4 też. Edytowane 17 lipca 2013 przez Hela Cytuj
Paliodor 1 817 Opublikowano 17 lipca 2013 Opublikowano 17 lipca 2013 (edytowane) No widać to zwłaszcza na przykładzie SMTIV, które jeszcze nawet nie ma dystrybutora w EU Przynajmniej jest to sprzęt sprzedawany w sklepach jeszcze. A SMT4 będzie, EO4 też. SMTIV będzie może kiedyś, tak samo Devil Survivor 2 też ma kiedyś wyjść w EU. Ja rozumiem 3-4miesiące różnicy ale czekać pół roku na jakiekolwiek info o dystrybutorze czy choćby domniemanej dacie premiery mi się nie uśmiecha. A potem na premierę jeszcze ofc troszkę wyczekiwać. Aż dziwne, że jeszcze nikt nie złamał tej blokady regionalnej. No ale co się dziwić skoro cała para sceny idzie zapewne w możliwość odpalania "kopii zapasowych" zamiast czegoś pożytecznego. Edytowane 17 lipca 2013 przez Paliodor Cytuj
Suavek 4 825 Opublikowano 17 lipca 2013 Autor Opublikowano 17 lipca 2013 (edytowane) Przynajmniej jest to sprzęt sprzedawany w sklepach jeszcze. A SMT4 będzie, EO4 też. Breaking news: gry NDS odpalisz na 3DS. W przypadku Devil Survivor i jego wersją na 3DS nawet różnicy graficznej nie uświadczysz większej. Poza tym Devil Survivor 2 też "miał" być w Europie. Podobnie jak Digital Devil Saga na europejskim PSN. SMT4 "będzie", bo że dystrybutora nadal brak to szczegół. A jak już "będzie", to z opóźnieniem sporym. No sorry, ale ja tam różnicy szczególnej nie widzę względem tego co było z NDS jak na razie... EDIT: Trwa obecnie kampania mająca na celu jasne przekazanie Nintendo, że ludzie nie chcą region locka. Oczywiście odpowiedź Nintendo typowa jak na japońców przystało - http://www.change.org/en-GB/petitions/nintendo-stop-region-blocking-make-the-3ds-and-wii-u-region-free Edytowane 17 lipca 2013 przez Suavek Cytuj
sakiu 83 Opublikowano 19 lipca 2013 Opublikowano 19 lipca 2013 (edytowane) Digital Devil Saga nie wyjdzie w Europie, czyja to wina nie wiem. Czy to Sony odpowiada za emulator? czy Ghostlight za dostarczenie wersji pod emulator? tego się nie dowiemy, ale już jakiś czas temu pisali duchowi, że DDS nie wyjdzie w Europie ponieważ nie jest kompatybilna, lub inaczej... ma małą kompatybilność z emulatorem ps2. Zawód ogromny EDIT: Nintendo to jedna z najbardziej konserwatywnych firm, przynajmniej takie mam odczucie... według mnie region lock jest w obecnych czasach nie potrzebny bo tylko zachęca do szybszej zabawy z zabezpieczeniami samego urządzenia.... Edytowane 19 lipca 2013 przez sakiu Cytuj
Suavek 4 825 Opublikowano 22 lipca 2013 Autor Opublikowano 22 lipca 2013 http://youtu.be/4YDyDg76rcw Cytuj
Dahaka 1 878 Opublikowano 22 lipca 2013 Opublikowano 22 lipca 2013 Wiadomo ile tych filmów ma być w sumie? Cytuj
Salazar 1 Opublikowano 23 lipca 2013 Opublikowano 23 lipca 2013 Nareszcie jakieś konkretne informacje o kinówce , mam nadzieje że wszystkich części będzie więcej niż trzy bo ile musieli by wyciąć z oryginalnej fabuły. Zmieniając temat ostatni znowu pojawiły się plotki wieszczące niechybne przejęcie Atlusa przez Nintendo , jak myślicie ile w tym może być prawdy, czy inne firmy nie są zainteresowane zakupem (np takie Sony)?. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.