Skocz do zawartości

Hitman: Absolution


Blaise

Rekomendowane odpowiedzi

stwierdzenie ze gra ssie jest w sensie pozytywnym?

 

BTW: ad mojego buga z jasnym paskiem u góry ekranu (to na 100% bug a nie tv) - wyglada jakby czasami "zawieszało sie" jakieś światło - np jest widoczny pasek -> wchodze do szafy -> paska brak -> wyglądam z szafy ->pasek jest. :confused: Albo po scence gdzie kamera zjeżdza np przy jakieiś latarni gdzie przez chwile ekran jest bardzo jasny, potem akcja zaczyna sie w ciemnej lokacji - rozjaśnienie ekranu jest widoczne aż na 1/3. This sux, później nie wiadomo kiedy, paska juz nie ma.

Edytowane przez humanno
Odnośnik do komentarza

Dobra, giera skonczona.

 

Coz, o nowym Hitmanie moznaby napisac wiele. Dobrego w wiekszosci, ale tez sa rzeczy zle. Gra niewatpliwie ma duzy klimat jak juz wspominalem wczesniej. IOI naleza sie kudosy z jaka pieczalowitoscia wykonali lokacje, bo to na to naprawde zasluguje. Maja potezny klimat, mnostwo szczegolow, sa dobrze zaprojektowane, naprawde rewelacja. W grze znajda sie i takie bardziej otwarte i te troszke mniej, jest roznorodnie tak czy inaczej.

 

Grafika jest bardzo dobra przy takim poziomie detali. Na slabe jakoscia tekstury nie narzekam, sam 47 jest wymodelowany i oteksturowany bardzo dobrze. Oswietlenie, god raye na poziomie. Jest momentami na czym zawiesic oko. Do tego gra trzyma poziom fabularnie i ten szmirowaty film na bazie licencji sie do Absolution nie umywa. Prawda jest tez taka ze to inny Hitman. Jest jak to tworcy lubia uzywac tego sformulowania, on a personal quest. Nie zgodze sie, ze to bardziej SC Conviction, a nie Hitman bo to bzdura jest totalna. Gra ubrana jest w filmowa fabule, zgodnie z trendami. Nie ma sie co oszukiwac. Ale w formie DLC mogliby wydac zupelnie nowe zlecenia, w roznych lokacjach swiata przed wydarzeniami z Rozgrzeszenia. Tak bym to widzial.

 

Dlugosc. Mam 19 godzin na liczniku, wiec wynik naprawde godny. Calosc zaliczylem na Hardzie i ciagle wczytywanie ostatniego checkpointu to chleb powszedni. Jak ktos chce sie z Hitmanem zmierzyc, to niech sie przygotuje na ciagle reloadingi.

 

System przebran jest trudny, zmieniony w stosunku do poprzednich odslon i grze sie glownie za to obrywa. Nie powiem, wkurzalem sie troche jak gralem, ale po skonczeniu, kiedy patrze na to z boku, to jest sensownie opracowane, choc i tak wymaga to poprawek, bo niektore akcje sa bzdurne. Nie mniej, jakby to dopracowac to byloby idealnie.

 

System kontraktow w ogole mnie nie wkrecil. Wlaczylem 2 i wylaczylem po chwili. Dlaczego? Bo co to za filozofia grania na dokladnie tych samych levelach z singla z wymyslonym innym celem? Mialoby to sens, gdyby mozna tworzyc kontrakt od podstaw. Masz edytor, wybierasz cel, ustawiasz go na mapie, dobierasz ochroniarzy, ludzi itd.. ale ustawiasz tez np to jak maja chodzic. A tak to oni sa oskryptowani dokladnie tak samo jak w singlu. Bez sensu.

 

GameInformer znowu sie popisal i wystawil dokladnie taka note jakbym ja wystawil. 8.75 za genialny klimat, postac 47, fabule, lokacje, gameplay ale rugajac za niedorobki, niektore bzdury, niedopracowany do konca system przebran i Kontrakty.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Nie rozumiem tych wszystkich waszych zachwytów, przecież ta gra to nie jest Hitman. Hitman był grą w której dawano nam spory teren działania, cel do zabicia i tyle. Szczątkowa fabuła była plusem, bo miała ręce i nogi, co dodawało klimatu. W Absolution porzucono praktycznie wszystko co było fajne w poprzednich częściach i zastąpiono to papką a'la Splinter Cell Conviction.

 

Fabuła jest nielogiczna, bzdurna i po prostu nie potrzebna. Nagle u 47 obudziły się uczucia? Jakaś walka o małą dziewczynkę? Zdrada Agencji(przy okazji zniszczyli kompletnie wizerunek tej mitycznej organizacji)? Przecież najbardziej klimatycznym czynnikiem w serii był główny bohater. Klon wychowany i wytrenowany na bezwzględnego mordercę, który zrobi wszystko by wypełnić zadanie. Zamiast tego dostaliśmy ciepłą kluchę, która nagle ma problemy moralne. Seriously IO?

 

Misje z otwartym terenem i swobodą działań można wyliczyć na palcach jednej dłoni Mendrka. Większość to mało rozbudowane korytarze z najczęściej jedną ścieżką, która pozwala ominąć wzrok strażników. Co było złego w levelach w Blood Money? Nie można było zrobić czegoś podobnego? Czegoś co się wcześniej sprawdziło doskonale?

 

Milczeniem pominę niedziałający system przebrań, czy inner sense u przeciwników.

 

Gra sama w sobie nie jest zła, szkoda tylko, że równie dobrze mogłaby się nazywać "Zenek The Killer" i wyglądała by tak samo.

 

Zawiodłem się strasznie, chciwe korporację zeszmaciły jedną z moich ulubionych serii ever. :(

Odnośnik do komentarza

Dla mnie 47 nigdy nie był do końca takim mięsem armatnim-bez mózgiem wykonującym zadania bez zająknięcia.

A teraz ciepła klucha? Czyli nie przyjmujesz do wiadomosci ze mógł kiedykolwiek przejawić jakieś ludzkie odruchy? Bo jak juz względem kogoś miałby je przejawić to chyba własnie do osoby która byla z nim od początku przy wszystkich misjach (czyli to co mamy w H:A). Wolałbyś grać jakimś botem?

 

Zgodze się ze pójście w taki tryb czysto fabularny to wynik obecnych trendów, no ale na to nic nie poradzisz. Gdyby zrobili gre na zasadzie misji-zleceń tak jak czesniej to byloby ze mission-pack, tylko w nowej oprawie.. Przecież gra opiera sie na tej samej zasadzie: lokacja->cel -> następny, tylko ze nie ma briefingu z komputerka i działasz z innych pobudek.

 

 

ps. jesli nie dziala ci system przebrań to spróbuj zwrócić gre, bo u mnie działa :whistling:

Odnośnik do komentarza

Helloł, grałeś w poprzednie części? Jasne, 47 nie jest bezmyślnym botem, ale nigdy nie miał moralnych problemów z zabijaniem, nawet niewinnych, w końcu to sztuczny twór, perfekcyjny klon, który od początku życia był szkolony na zabójcę. Na początku kierowała nim zemsta na swoim twórcy, którą zresztą wypełnił w jedynce. Po 2 części porzucił jakiekolwiek nadzieje na normalne życie i zajął się tym co umie najlepiej, czyli zabijanie za pieniądze. W Blood Money skupił się tylko na tym, co w końcu obróciło się przeciwko niemu. Agencja wystawiła go bo był zbyt niebezpieczny, żeby żyć. Jak się skończyło, wie każdy kto skończył grę.

 

Dla mnie logiczną kontynuacją historii, byłaby zemsta na Agencji i np. mordowanie po kolei jej członków hitman style, z wtyczką w środku w postaci Diany. Taka fabuła nie wymuszałaby kompletnego odejścia od konwencji jaką zaserwowało Absolution.

Chciałem zagrać sequel, dostałem restart serii.

 

 

No i co do przebrań, wiem że gdyby działały tak jak w poprzednich częściach to gra byłaby za łatwa. Przegięli jednak w drugą stronę, ponieważ to po prostu głupie, że każda postać ubrana jak my, rozpoznaje nas z 20 metrów w niecałą sekundę (no chyba, że 47 pochyli głowę, albo pokaże plecy wtedy wszystko ok xd). Nie zmienią już tego, bo design leveli na to nie pozwala. IMO odpowiedni strój powinien dawać dostęp do lokacji, a nie działać jak jakieś cammo.

Edytowane przez kaz_
Odnośnik do komentarza

a z grafika jest wszystko w porzadku u innych,nie ma ziarna jesli sie blizej przyjrzec w jasnych lokacjach?,bo przy innych tytulach jest wporzadku a tutaj cutscenki i sama gra wyglada jakby cos technicznie nie zagralo,podobnie jak to bywalo z crysisem 2(tylko ze tam bylo to losowe,tutaj caly czas ziarno choc z kiku metrow az tak nie kole w oczy)

Odnośnik do komentarza

Tak, gralem w poprzednie częsci, do BM nawet pisałem opis do PE ;) i też to jest dla mnie jedna z ukochanych serii.

 

 

Wyrzutów sumienia ani problemów moralnych może i nie miał ale... ma teraz, moze na starość go wzięło. Poza tym to tez nie jest tak ze nagle zrobił się ckliwy, widac przecież ze sam nie do konca czuje się komfortowo z tym okazaniem łaski. Ja nie widzę powodów do degradowania go do poziomu ciepłej kluchy.

 

No dobra, Twoj pomysł na fabułę jest lepszy niż to co nam zaserwowali w Absolution, ale gadanie ze to juz nie hitman to gruba przesada, no chyba ze jestes jakiś radykałem Hitmanowym. Fabuły nie skończyłem jeszcze, wiec z ostatecznym osądem wątku fabularnego się wstrzymam.

 

 

@up, SlimShady, ja nie zauważyłem przesadnej ziarnistości, moze za blisko ekranu siedzisz :) a cut-scenki wyglądają u mnie OK. Mam za to jasny pasek u góry ekranu podczas gry, ale o tym juz pisałem.

Edytowane przez humanno
Odnośnik do komentarza

O ile misja w hotelu zajęła zajęła mi jakieś 15-20 minut i już zwątpiłem w Wasze umiejętności, o tyle Biblioteka to musk rozyebany, nie wiem w ogóle jak tych wszystkich gliniarzy ominąć. Ale na razie w miarę zadowolony jestem.

 

BTW wygląda na to, że Square Enix na poważnie bierze się za rozwój tej serii. Już są 2 concept arty z następnej odsłony.

 

hitmanconcept.jpg

 

migs_rasmussketch.jpg

Edytowane przez Kre3k
Odnośnik do komentarza

Agent 47 to killer bez skrupułów, który nikogo nie oszczędza. W Blood Money sprzątnął nawet jakiegoś randomowego listonosza / kuriera tylko dla tego, że dostarczył kopertę. Sucks to be listonosz.

Jak dla mnie wieje trochę ten motyw z ochroną małolaty "Leonem Zawodowcem". Twórcy już zapowiedzieli kolejnego Hitmana i sądzę, że w nowej odsłonie będzie szkolił smarkulę.

Faktem jest, że 47 to klon czyli kopia, a kopia może przejawiać jakieś emocje (nawet te skrajne jak sympatia do bachora) które zawierał oryginalny kod genetyczny. Nawet chęć zemsty to objaw okazywanych emocji.

Odnośnik do komentarza

Gra jest strasznie nie równa. O ile w niektórych chapterach naprawdę możemy być Hitmanem, prawdziwym zabójcą to w niektórych kalectwo i nieudolność gierki kole w oczy. Ostatnie misje są spoko, kto skończy będzie wiedział. Ale np misja na dworcu to jest porażka IMO. Ogólnie mam wrażenie, że twórcy chcieli zrobić super realistyczną grę, szczególnie jeśli chodzi o te przebieranki a trochę im nie wyszło. Wszyscy szukają łysego gościa. Bardziej charakterystycznym niż 47 ciężko być i mimo przechodzenia koło nich i oślepiania ich światłem odbijającym się z glacy nie widzą nas za chvja. Za to w innym chapterze w stroju jakiegoś psychola i w masce (!) albo w hełmie, okularach zasłaniających pół ryja i stroju antyterrorysty widzą nas z daleka i wykrywają.

Odnośnik do komentarza

Teoretycznie to szóstkę robi inna ekipa (Square Enix Montreal) a IOI dopiero teraz, po skończeniu Absolution wysłało do nich trochę ludzi by ich wspomóc.

Raczej na pewno totalnego tasiemca z tego nie zrobią, po prostu Hitman ma swoje 5 minut i chcą to jak najdłużej podtrzymać, więc pojawiają się już takie arty, ale sama premiera? Raczej nie wcześniej niż druga połowa 2014.

Edytowane przez Kre3k
Odnośnik do komentarza

No dobra, może jestem trochę ostry, ale po prostu się srogo zawiodłem i dlatego. Gra nie jest zła, ale za bardzo położono nacisk na skradanie, a nie na samo kombinowanie, jak zabić. Zresztą najbardziej do gry zraziły mnie luki i głupoty w fabule. Gry jeszcze nie skończyłem no, ale

rozje.bało mnie jak change of heart 47 nastąpił w momencie gdy już strzelił do Diany, no bez jaj. Albo motyw gdy bohater rzuca się z garotą na Sancheza, co kończy się tym, że wpada w ręce policji, kaman, najniebezpieczniejszy człowiek na świecie i taka wtopa? To kompletnie nie pasuje do Hitmana.

 

 

 

Żałuję, że kupiłem grę na PS3. Na PC mógłbym sam naprawić AI i przebrania poprzez zmianę kilku linijek tekstu w plikach gry. Ech, szkoda, że konsole są takie ograniczone.

Edytowane przez kaz_
Odnośnik do komentarza

 

Dla mnie logiczną kontynuacją historii, byłaby zemsta na Agencji i np. mordowanie po kolei jej członków hitman style, z wtyczką w środku w postaci Diany. Taka fabuła nie wymuszałaby kompletnego odejścia od konwencji jaką zaserwowało Absolution.

Chciałem zagrać sequel, dostałem restart serii.

 

Wtedy dopiero miałbyś "Splinter Cell:Conviction" a tego chyba Twórcy chcieli uniknąć.

Odnośnik do komentarza

Wtedy dopiero miałbyś "Splinter Cell:Conviction" a tego chyba Twórcy chcieli uniknąć.

 

Tylko fabularnie :D, bo gameplayowo Abomination=Conviction. Rozwala mnie to jak 47 sadzi susy pomiędzy osłonami tuż przed oczami strażników, a gdy ma na głowie maskę, to rozpoznają go z kilometra.

Odnośnik do komentarza

Musisz zważyć na to jakie czasy są dla graczy i każda gra jest uproszczana i robiona dla szerszego grona. Czyli sam sobie jesteś winien, że napalałeś się tak bardzo na kontynuacje 'starego hitmana' ;] Cóż jeszcze nie grałem w Absolution, ale do konca wierzyłem, że nie pójdą drogą Ubi, ale jak widzę po opiniach to niestety też się zawiodę.

Odnośnik do komentarza

@up

Sierociniec to jedyny level, w którym straciłem cierpliwość i poleciałem na pałe do celu. Tam naprawdę trzeba mieć sporo samozaparcia, żeby zostać niezauważonym, szczególnie, że po restarcie jest respawn wrogów. No i te nieszczęsne gadki, które trzeba zawsze odsłuchiwać, żeby przeciwnicy się rozdzielili.

 

Żałuję, że kupiłem grę na PS3. Na PC mógłbym sam naprawić AI i przebrania poprzez zmianę kilku linijek tekstu w plikach gry. Ech, szkoda, że konsole są takie ograniczone.

 

:sorcerer:

 

prawie się nabrałem, że to na serio.

 

LOL, co w tym śmiesznego? Na pewnym forum pctowym wyczytałem, że sprawę wykrywalności w przebraniu można tweakować, modyfikując jedną wartość w pliku. Chce mieć kamuflaże działające jak w Blood Money? Proszę bardzo. Czy może tylko odrobinę zmniejszyć zasięg wykrywalności, tak, żeby przeciwnicy nie demaskowali nas z 20 metrów? Też mogę. Lubie mieć kontrolę nad grą, na PC ją mam, na konsoli jedyne co mogę zrobić to czekać na patch od developerów i liczyć, że może coś z tym zrobią.

Odnośnik do komentarza

Kaz, tak odnosnie tych luk w fabule, to nie chce sypac spoilerem, ale zaufaj ze pierwsza luka przestanie istniec w swoim czasie, co do drugiej, to tu sie zgodze, ale nie zapominajmy tez ze garota to jego znak rozpoznawczy, kto wie co nim kierowalo wtedy :), pewnosc siebie moze ? Sam w briefingu nastepnej misji przyznal ze

popelnil duzy blad lekcewazac wroga i to sie nie powtorzy

Edytowane przez Bansai
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...