dokladnie. Ja nawet nie wiem kiedy jest dokladnie premiera... 0 jakichkolwiek reklam...

To ze Ty Emet masz 1 konsolke i Tobie wszytsko sie podoba, nie znaczy, ze z wiekszoscia graczy tak jest... (pipi) - ja sie czasami nie dziwie, ze poziom dyskusji wyglada jak wyglada, jezeli niektorzy gracze dostaja rozwiazania z DUPY i pisza, ze sa DOBRE.

 

GT5 - abstrahujac, od tego, ze sam system jest srednio przemyslany (tracimy czas na wbijanie sie do jakiegokolwiek wyscigu, by sie dowiedziec, ze nie spelniamy jakis tam wymagan i znowu kolejne loadingi, by przez spientrowane menusy wrocic), brak rankingow, czasow znajomych itp rzeczy nazywasz fajnym multi ? po chu(pipi) mam w to grac, skoro z nikim nie konkuruje ? aaaa - lagow nie ma - no to mega plus !

 

KZ2 osobiscie stawiam za wszystkimi grami FPS na konsolach, podobie jak wszyscy moi kumple, ale sa tez fani, nie ? o gustach sie nie dyskutuje, ale cos jednak w tym jest, ze w HALO, COD, BC graja miliony, a w Killzona smieszna ilosc osob ?

 

LBP - fajnie, ze w koncu naprawili, mam nadzieje, ze z 2ka tak nie bedzie, bo nie po to kupuje produkt za 180 zl, by 2 miechy czekac, az cos naprawia...

Wiesz chyba, ze takie pisanie jest żenujące? Czyli.. moje zdanie = moje zdanie. Twoje zdanie = zdanie większości..? ok

GT5 - pisałem o multi a nie o rankingach (to, że ich nie ma to chyba oczywista wada, sam nie bawię sie w time trial bo nie ma rankingów).

Mnie osobiście nie spotkało coś takiego: "(tracimy czas na wbijanie sie do jakiegokolwiek wyscigu, by sie dowiedziec, ze nie spelniamy jakis tam wymagan i znowu kolejne loadingi, by przez spientrowane menusy wrocic)". Jak napsiałem są błędy.. ale prywatne pokoje są zrealizowanie świetnie.

 

Ah.. pokaż mi jeszcze, gdzie "rozwiazanie z DUPY uznaję za DOBRE" oraz pisalem, ze wszystko mi się podoba

Edytowane 6 stycznia 201114 l przez Emet

Spoty reklamowe często są tragiczne, pamięta ktoś jak beznadziejnie pokazali np Uncharted 2? Wyglądało to jak kreskówka dla retardów, a nie zajebista gra akcji. Po czymś takim gry bym na pewno nie kupił, gdybym nie był świadomy.

Edytowane 6 stycznia 201114 l przez Zwyrodnialec

Za to GT5 miało spoty wyglądające znacznie lepiej niż sama gra... Ale o ile dobrze pamiętam to każda część lepiej wyglądała na trailerach niż w akcji.

Wiesz chyba, ze takie pisanie jest żenujące? Czyli.. moje zdanie = moje zdanie. Twoje zdanie = zdanie większości..? ok

GT5 - pisałem o multi a nie o rankingach (to, że ich nie ma to chyba oczywista wada, sam nie bawię sie w time trial bo nie ma rankingów).

Mnie osobiście nie spotkało coś takiego: "(tracimy czas na wbijanie sie do jakiegokolwiek wyscigu, by sie dowiedziec, ze nie spelniamy jakis tam wymagan i znowu kolejne loadingi, by przez spientrowane menusy wrocic)". Jak napsiałem są błędy.. ale prywatne pokoje są zrealizowanie świetnie.

 

Ah.. pokaż mi jeszcze, gdzie "rozwiazanie z DUPY uznaję za DOBRE" oraz pisalem, ze wszystko mi się podoba

I co w nich swietnego w porownaniu z setka innych gier ? Brak rankingow, brak czasow, brak udostepniania przejazdow znajomym, brak mozliwosci wrzucenia czasow na siec ? a wyscigi ? da sie jakos online zapisac? Pomijam juz fakt, ze w najnowszych produkcjach nawet na feja mozesz wrzucic swoje czasy, ogladac przejazdy innych itp... To jest wlasnie archaizm GT, w ogole nie przemyslany tryb wieloosobowy, ktory dla Ciebie jest wporzadku...

No i jasne - Tobie oczywiscie nic sie nie zdarzylo, ale w kazdej recenzji o tym pisza...

 

I moje zdanie nie jest rowne wiekszosci, moje zdanie jest subiektywne, ale chyba mozna ocenic taki Multi z KZ2 wzgledem popularnosci i upodoban graczy, nie? Sa w ogole w niego jakies turnieje ? bo wszedzie widze klany w BF, turnieje w COD'a, turnieje w HALO, zas w KZ2 nie ma nic. Wiesz dlaczego ? Bo jest slaby, nie skillowy i dla wiekszosci graczy nie wciagajacy, a to ze TOBIE sie podoba i STAWIASZ go ponad kazda inna gre, nic nie zmienia. EOT.

Edytowane 6 stycznia 201114 l przez easye

I moje zdanie nie jest rowne wiekszosci, moje zdanie jest subiektywne, ale chyba mozna ocenic taki Multi z KZ2 wzgledem popularnosci i upodoban graczy, nie? Sa w ogole w niego jakies turnieje ? bo wszedzie widze klany w BF, turnieje w COD'a, turnieje w HALO, zas w KZ2 nie ma nic. Wiesz dlaczego ? Bo jest slaby, nie skillowy i dla wiekszosci graczy nie wciagajacy, a to ze TOBIE sie podoba i STAWIASZ go ponad kazda inna gre, nic nie zmienia. EOT.

Killzone 2 jest wlasnie swietny i bardzo skillowy.

Dla Ciebie...

Nie twierdze, ze KZ nie moze wam sie podobac, ale co by nie pisac 3/4 osob lupie w 3 flagowe tytuly konkurenci i moze jakies niedobitki graja wlasnie w Killzone. Moim zdaniem nie jest to wina jednie reklamy, a samej mechaniki tej gry.

 

Edit: widzieliscie nowy trailer Killzone 3 na ppe.pl ? Nie mam pytan! Przekozak. Graficznie miazdzy!

Edytowane 6 stycznia 201114 l przez easye

Dla Ciebie...

Nie twierdze, ze KZ nie moze wam sie podobac, ale co by nie pisac 3/4 osob lupie w 3 flagowe tytuly konkurenci i moze jakies niedobitki graja wlasnie w Killzone. Moim zdaniem nie jest to wina jednie reklamy, a samej mechaniki tej gry.

Porównaj sobie marketing Halo, CoDów i BF do Killzone. BF np. nie oferował w singlu nic. MW 2 było w każdym aspekcie gorsze od gry Guerillasów. K2 kupiło żałośnie mało ludzi i powodem nie była jakość gry(poza fabułą co najmniej b. dobra)Samo multi było zaś naprawdę świetne.

To co powiecie o tym? Czyzby w sony ktossie wzial do roboty?

 

Myślicie, że KZ w końcu będzie mieć kozacko poprowadzoną fabułę na którą w pełni zasługuje? Pewnie w TV będzie lecieć 30 sekundowy albo i krótszy spot ale ten trailer wywołał u mnie miłe ciary na plecach. Muzyka zasługuje na dobre nagłośnienie.

 

e: szukam wersji HD

Edytowane 6 stycznia 201114 l przez Texz

Patetyczny trailer czyt. (pipi) dla hamburgerów na wzór Halo :potter:

 

 

 

Trailer fajny, może tym razem będzie człowieka obchodzić jak bohaterowie się nazywają

 

Hig na końcu jak Predator - piękny it's beautiful

Edytowane 6 stycznia 201114 l przez donsterydo

Myślicie, że KZ w końcu będzie mieć kozacko poprowadzoną fabułę na którą w pełni zasługuje? Pewnie w TV będzie lecieć 30 sekundowy albo i krótszy spot ale ten trailer wywołał u mnie miłe ciary na plecach. Muzyka zasługuje na dobre nagłośnienie.

 

e: szukam wersji HD

 

jak zwykle w przypadku filmików z KZ3 - zaje.bongo.

Edytowane 6 stycznia 201114 l przez MaZZeo

Patetyczny trailer czyt. (pipi) dla hamburgerów na wzór Halo :potter:

 

 

 

Trailer fajny, może tym razem będzie człowieka obchodzić jak bohaterowie się nazywają

 

haha dobre ;] ja mimo dwukrotnego ukończenia gry(kz2) nie wiem jak sie nazywal kolo, ktorym biegałem i strzelałem do helghów xD

Z walki o władzę, może wyjść niezły twist fabularny - Killzone 4: Ludzie i dobrzy Helghaści vs źli Helghaści.

 

Jak w Blade 2

Edytowane 6 stycznia 201114 l przez donsterydo

trailer ewidentnie pokazuje,że wreszcie ta seria dostanie odsłonę z naprawdę dobrą i epicką fabułą. Marzy mi się jeszcze by w tej lub następnej części zagraliśmy choćby jeden etap w skórze Helgastów albo przynajmniej przebrani za nich.

 

No i trailer pokazuje,że kolejna generacja gier na ps3 w drodze( z K3 maszerują jeszcze Apocalypse,Infamous2 i oczywiście Uncharted3) - tak wyglądającego fpsa na konsolach to jeszcze nie było.

 

Ehhh biedni tylko Ci Japończycy bo im technologicznie po prostu reszta świata uciekła jak naszym kopaczom

e: szukam wersji HD

Serio? Ja juz widzialem 4 zrodla tego trailera i wszystkie w HD

 

Z walki o władzę, może wyjść niezły twist fabularny - Killzone 4: Ludzie i dobrzy Helghaści vs źli Helghaści.

 

Jak w Blade 2

Kurde, to jest pomysł. Chetnie bym zobaczył podobnego typu zakończenie trojki. Albo jakby ten motyw byl ujety jeszcze w trojce

 

I tak jak pisales o patetycznym trailerze - trafia w gusta hamburgerow. Dokladnie tak jest i Sony musi nastawic na to kampanie. To oni sa najwiekszym targetem i pod nich trzeba to ustawic.

 

trailer ewidentnie pokazuje,że wreszcie ta seria dostanie odsłonę z naprawdę dobrą i epicką fabułą. Marzy mi się jeszcze by w tej lub następnej części zagraliśmy choćby jeden etap w skórze Helgastów albo przynajmniej przebrani za nich.

Pierwszy teaser zapowiada cos takiego, jak Sev zaklada na koncu helm Higa. Bedzie sie dzialo, zobaczycie

ej ale bez przesady z tą fabułą. W tej grze ona jest równie ważna co w Gearsach.

tylko ze uniwersum kz fabula jest bardziej potrzebna niz walce z ufoludkami.

 

mam nadzieje ze killzone 4 bedzie twistem o 180st. i to my bedziemy napierac helghastami i mordowac amerykanow- ciekawe jakby to zniesli, ciekawe czy ten narod jest naprawde tak glupi ze lyka tylko swoje prokonserwatywne wartosci. na bank wielu z nich juz rzyga na widok modern warfare i medal of honor, w koncu gry mialy byc roznorodne. jedyny problem jest taki, ze wykreowali helghastow na cyber-neonazistow i pomimo ze chetnie bym posmigal takim oddzialem, to fakt ze wydaje mi rozkazy jakis hitler troche by mnie zastanawial... juz predzej patent na resistance 4

Edytowane 6 stycznia 201114 l przez Najtmer

Nie ma na to większych szans. Bo jest właśnie jak piszesz - Helghaści od zawsze kojarzeni z naziolami, ISA = NATO czyli tak na prawdę amerykanie. I co, odwrócić strony? Nie wierzę w to, Sony się nie zgodzi ze względów pijarowych.

Problem w tym,że Killzone robią Holendrzy Stąd w tak wielu sprawach wzorowanie się na Nazizmie i architekturze I każdy kto czytał zarys historii konfliktu ten wie,że w tej grze nie ma podziału na białe i czarne i to w tylko i wyłącznie ISA sprawiło,że Helgaści są tym kim są. Problem polegał na tym,że nigdy tej szarości nie zaprezentowano w grze należycie stąd też nadzieja,że ta gra będzie przełomem dla tej serii bo na serio cały rys historyczny tego konfliktu śmiało mógłby stawiać w szranki z uniwersum Halo.

Jazna muze wybrali...uwielbiam Two Steps from Hell

Ficuś zapodasz jakiegoś sensownego linka gdzie można o tym poczytać? Bo w sumie ciekawe to jest. Najlepiej po polsku (chociaż wątpię żeby istniało tłumaczenie)

http://killzone-liberation.darkbb.com/t3-killzones-history

 

było to ale kiedyś przetłumaczone na polski ...szukam linka

Kilka osób tu pisze o Killzone 4, a to wcale takie pewne nie jest. Gdzieś (nie pamiętam gdzie) czytałem, że po K3 Guerilla zabiera się za nowe IP

jedno jest pewne= po 2012 gry nie przestana byc produkowane. mam nadzieje ze gamingowy world nigdy nie pozwoli na drastyczna ewolucje gier i bedziemy dostawac gry w formie jaka kochamy i sie przyzwyczailismy a producenci beda nas gilac coraz to lepszymi patentami.

 

w takim 1998 roku gry byly skromne, aczkolwiek czlowiek nie sadzil, ze branza sie zatrzyma. wszyscy pojmowali to jako jakis inny wymiar wszystkiego (sadzona ze ze wszystkiego da sie zrobic gre). w 2010 wlasciciele takich korporacji jak ea czy activision pokazali nam, ze im nie zalezy na progresie tej branzy. nie zalezy im, by czlowiek znudzony fppkami, tppkami, scigalkami, bijatykami mogl w koncu poszpilac cos, o czym zawsze marzyl. pytanie: ile ty bedziesz czekal na swoja wymarzona gre? bo jesli zakladasz, ze nie jest ona niemozliwa do stworzenia, to w tym momencie trafia cie szlag. powiedzcie, dlaczego gracze nie maja posluchu? co jest takiego waznego w rocznym zarobku patrzac przez pryzmat ciaglego rozwoju i niezliczonych dni nim ta planeta umrze? dlaczego te balwany jak kotick staraja sie nas okrasc jak najwiecej na jednym tytule? o co sie oni boja? ze pojutrze (pipi)nie meteoryt i zginal pod gruzami ze swiadomiscia ze sa bankrutami? czysty nonsens dla mnie. rozumiem ze taka ludzka natura, ale czy tacy sa wszyscy ludzie? nie ma zadnych ambitnych wizjonerow, ktorzy w koncu mieliby ambicje zeby dokonac tego czego chca gracze a nie tylko miec na uwadze co sie najlatwiej sprzeda? chwala takiemu rockstar- pomimo tego ze robota dla nich to koszmar, niemozliwym jest, by dostarczyli crapa. i co? i zyski maja ogromne.

 

ciekawi mnie jedna sprawa, jakby wygladala naglosniona przez konsolowa prase i portale akcja zbierania pomyslow przez graczy na tytuly? nie wszyscy hardkorowcy (czyt. osoby ktore naprawde lubia grac) zadowalaja sie corocznymi polsrodkami, dla nich utopia lezy daleko poza zasiegiem zaslepionych mamona wydawcow. nie chodzi juz o tworzenie samych nowych IP, ale przy niektorych seriach pikujacych na leb na szyje w dol nawet restarty nie pomagaja, poniewaz sa one nadal jedynie zbitkiem decyzji samych developoerow i wydawcow. dlaczego gracz robi laske, wydaje swoje pieniadze? az tak jestesmy zdesperowani ze masowo kupujemy kolejne call of duty, killzone 3, czy uncharted? no niby jest to przygoda i zaspokojenie potrzeby grania w byle co. no i tu problem jest, bo widac jak jestesmy uzaleznieni od schematow i standardow. a gdyby zrobic cos inaczej? gdybysmy mogli w koncu grac obrzydliwymi mutantami i siac zniszczenie w fpp (dobry sposob na integracje z postacia) i mordowac ludzi niezidentyfikowanej nacji mowiacej po angielsku i bezskutecznie broniacej sie ze wszystkich sil, by poniesc kleske? wiem ze takie bylo zalozenie paru projektow (typu rampage itd), ale byly one czesto czysto odstresowujacymi grami-smieciozabawkami. gry potrafia byc powazne, ale zawsze dobro triumfuje... zawsze najwiekszy sukinsyn z gta ma w sobie pierwiastek nieokreslonego dobra i pomimo rozjechania 120 ludzi smierciarka i obrzucenia targowiska granatami, nico belic nadal potrafi sie milo usmiechnac w cut scence...

 

 

no dobra, troche przynudzam i obieram jakis juz calkowicie zgwalcony przeze mnie problem, ale fajnie gdyby sie ludzie jednak nad tym zastanowili. bo od 2 lat nic sie nie zmienilo w zasadzie...

Edytowane 7 stycznia 201114 l przez Najtmer