Skocz do zawartości

Console Wars 2.0

Featured Replies

Opublikowano

Zasadniczo w 90% przypadków mam wylane na multi, ale jednak liczę,że Sony coś zrobi z cheaterami. Słychać pierwsze pogłoski o kodach seryjnych dla gier, niech i tak będzie - moim zdaniem fala banów albo inne poważne kroki są tylko kwestią czasu. Grunt, to odciąć cheaterów od PSN.

  • Odpowiedzi 9,9 tys.
  • Wyświetleń 240,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • No i dobra, może Sony po tej aferze zablokuje możliwość tego typu kupowania rzeczy z PSN.   Aha, mam nadzieję że ta afera przyczyni się do zatrzymania ekspansji różnego rodzaju usług sieciowych. Kup

  • eheheh, myślałem że to kółeczko wzajemnej adoracji tak plusuje Zwyrola, zawsze mu zazdrościłem tych pinćset plusów a tu sie okazuje co innego     wszystkie te konta po 0 postów, lol   wniosek:

  • I chvj. Na żadnym PC nie zagrasz w Gran Turismo, Forze, God of War, Uncharted, Heavy Rain, Red Dead Redemption, Killzone, Alana Wake.   Fuck PC gaming

Opublikowano

ogolnie sytuacja jest nieciekawa i nie sądzę żeby sony wymysliło coś co zadowoli wszystkich.... dodadzą jakieś chore ograniczenia w kolejnym FW i na tym sie skonczy >.< te seriale do gier, a raczej opcja jest juz zainstalowana w nowym FW wiec... trzeba bedzie zostawiac dane kontaktowe w pudełku po sprzedaniu gry, tak na przyszlosc ;]

Opublikowano

Sony jest królem absurdu i trollowania graczy konsolowych, jak tylko wejdą jakieś śmieszne seriale (a popatrzcie, EA online passy wprowadziło więc wszystko jest możliwe) to z mojej strony skończy się support ich platformy. Pieprzę coś takiego.

Opublikowano

Dlaczego kierujesz zarzuty pod adresem Sony? Po pierwsze, zmusza ich do tego sytuacja i tyle, widocznie posuną się do wszystkiego, żeby powstrzymać piratów przed własnym systemem. Teraz ciąży na nich presja, ponieważ faktycznie wprowadzając te kody dla każdego egzemplarza gry wywołują mieszane odczucia wśród graczy. Po drugie i tak świetnie sobie radzili, bo jak już wspomniałem, trzy lata nietykalności PS3 można śmiało uznać za sukces w stosunku do innych platform (długo trzymał się także GameCube).

 

Prawda jest taka, że jeśli ktoś od zawsze kupuje oryginalne gry to dużej różnicy nie zrobi to jednorazowe przypisanie kodu gry do własnej konsoli. Na dłuższą metę to rozwiązanie ma szanse powodzenia. Chociaż na początek mogliby zaatakować banami, jeśli jest jeszcze jakiś odsetek osób, które podpinają scheatowaną PS3 pod neta. :whistling:

Edytowane przez NEMESIS US

Opublikowano

Dlatego kieruje zarzuty pod adresem Sony, bo można inaczej walczyć z piractwem - bez uprzykrzania życia uczciwemu klientowi. Wii jest złamane, Xbox poniekąd też ale na żadnej z tych platform nie doświadczyłem absurdu typu ograniczanie funkcji jakie były pierwotnie (Other OS). Może dla Ciebie jednorazowe przypisanie kodu gry różnicy nie zrobi, jednak mi to zupełnie nie pasuje bo nie lubię chorych ograniczeń. Wolę mieć świadomość, że gra jest moją własnością i mogę sobie z niej korzystać jak tylko chcę, kiedy tylko chcę i ile razy chcę. Nie interesuje mnie dzierżawa produktu od producenta.

Opublikowano
Dlatego kieruje zarzuty pod adresem Sony, bo można inaczej walczyć z piractwem - bez uprzykrzania życia uczciwemu klientowi. Wii jest złamane, Xbox poniekąd też ale na żadnej z tych platform nie doświadczyłem absurdu typu ograniczanie funkcji jakie były pierwotnie (Other OS). Może dla Ciebie jednorazowe przypisanie kodu gry różnicy nie zrobi, jednak mi to zupełnie nie pasuje bo nie lubię chorych ograniczeń. Wolę mieć świadomość, że gra jest moją własnością i mogę sobie z niej korzystać jak tylko chcę, kiedy tylko chcę i ile razy chcę. Nie interesuje mnie dzierżawa produktu od producenta.

 

W tym co teraz piszesz wychodzi na jaw fakt, iż poprzez te kody producent domaga się, żeby gra była Twoją własnością, dla Twojego użytku. To nie jest żadna dzierżawa bo płacisz 100% ceny produktu, jedynie możesz mieć problem ze sprzedaniem gry we własnym zakresie.

Opublikowano

Prawda jest taka, że jeśli ktoś od zawsze kupuje oryginalne gry to dużej różnicy nie zrobi to jednorazowe przypisanie kodu gry do własnej konsoli. Na dłuższą metę to rozwiązanie ma szanse powodzenia.

a wziales pod uwage ze wiekszosc z nich odsprzedaje wiekszosc swoich gier po ich zaliczeniu? sony chce upiec 2 pieczenie na jednym ogniu.

 

zabawne jest jak potrafia sie tlumaczyc wlasnie starta zyskow. dla wiara w ich dobre intencje i zainwestowanie tych 25% w kolejne tytuly to po prostu bajka na dobranoc. jak chca jakkolwiek sprzedac produkt, to i tak mus byc dobry, z nadwyzki kupuja dziwki i koks.

 

hmmm a moze nie? moze te 25% to wystarczajace wsparcie, by nexgenowe gry zaczely byc naprawde dobre? by prezentowaly zaangazowanie tworcow jak Deus Ex 3, Rage. Oczywiscie nie chodzi o robienie samych napakowanych 30 godzinna rozgrywka gier-kolosow, CODopodobne gry tez musza byc, musze oferowac szybka, odstresowujaca rozrywke lub fajne multi. no ale przynajmniej niech ma porzadna fabule i za(pipi)iscie szeroki arsenal, stale liczona za(pipi)ista fizyke i wogole wszystko co potrzebne zeby gralo sie lepiej niz gra sie w to teraz.

Opublikowano
Dlatego kieruje zarzuty pod adresem Sony, bo można inaczej walczyć z piractwem - bez uprzykrzania życia uczciwemu klientowi. Wii jest złamane, Xbox poniekąd też ale na żadnej z tych platform nie doświadczyłem absurdu typu ograniczanie funkcji jakie były pierwotnie (Other OS). Może dla Ciebie jednorazowe przypisanie kodu gry różnicy nie zrobi, jednak mi to zupełnie nie pasuje bo nie lubię chorych ograniczeń. Wolę mieć świadomość, że gra jest moją własnością i mogę sobie z niej korzystać jak tylko chcę, kiedy tylko chcę i ile razy chcę. Nie interesuje mnie dzierżawa produktu od producenta.

 

W tym co teraz piszesz wychodzi na jaw fakt, iż poprzez te kody producent domaga się, żeby gra była Twoją własnością, dla Twojego użytku. To nie jest żadna dzierżawa bo płacisz 100% ceny produktu, jedynie możesz mieć problem ze sprzedaniem gry we własnym zakresie.

Problem się zaczyna wtedy, kiedy trzymasz gry latami. Najstarsze gierki jakie posiadam mają ćwierć wieku, jak wiadomo sprzęt nie jest bezawaryjny, zwłaszcza w świetle tego co nam zafundowali eko-terroryści (lutowanie bez cynkowe). Do czego zmierzam - gdyby ćwierć wieku temu technologia była rozwinięta tak jak teraz i wprowadzono by rozwiązanie o którym dyskutujemy, prawdopodobnie nigdy bym nie zagrał w swoje gry, które przeleciały przez masę konsol. Sam zakatowałem łącznie pięć PS2-ek, więc po zakupie szóstej musiałbym wyrzucić gry do kosza.

Są trzy rzeczy których się boje a być może są nieuniknione - cyfrowa dystrybucja, podpinanie konsoli na stałe do sieci i dziwne seriale. Piraci i tak to obejdą bez problemu więc wyjdzie na to, że szara strefa jest wygodniejsza.

Opublikowano

Fakt, zapomniałem co będzie wtedy kiedy np. moja PS3 się zjebie. Ciekawe czy pomysłodawcy tej inicjatywy biorą to pod uwagę. Zresztą, nie wiadomo ile w tym prawdy. Muszą ten system naprawdę przystępnie opracować, żeby nie popełnić jakichś absurdalnych błędów.

Opublikowano

Rozwiązaniem byłoby umożliwienie własnoręcznego dezaktywowania konsoli za pośrednictwem strony internetowej, dzięki której mielibyśmy dostęp do swoich kont. Inna sprawa, że według wielkich wydawców doprowadziłoby to do nadużyć, bo przecież każdy by sobie dezaktywował gierkę wideo i odsprzedawał jak za dawnych czasów. Póki co pozostaje nam biernie czekać na to co zaserwują nam giganci.

Opublikowano

Może lepiej niech Sony skupi się na przyszłości, czyli wypuszczaniu nowych FW ze skutecznymi opcjami, zamiast bawić się w te kody, skoro może to przynieść więcej problemów niż rozwiązań. Z piractwem się nie wygra.

Edytowane przez NEMESIS US

Opublikowano

Mnie ciekawi czemu PS 3 została złamana w kulminacyjnym roku (line up + kontrolery ruchowe). Przypadek?

Opublikowano

Trochę dziwne, bo sądziłem, że hakerzy od dawna znali architekturę PS3 ale dopiero teraz przełamano ten system. To dziwne o tyle, że Sony od zawsze mówiło, że każdy FW będzie posiadał dodatkowe zabezpieczenia. Widocznie ktoś okazał się sprytniejszy.

Opublikowano

Walka z wiatrakami niestety, tak jak na PSP, chociaż tam złamanie zabezpieczeń przyczyniło się do powstania masy świetnego homebrewu. Nie ukrywam, że gdyby powstał porządny kombajn multimedialny, coś w stylu xbox media center z pierwszego klocka to kupiłbym drugą konsolę żeby się pobawić szarą strefą.

Opublikowano

Taki przypadek gdzie ktoś zakatuje 5 konsol jest mało prawdopodobny, tym bardziej na polskie warunki.

Opublikowano

Mnie ciekawi czemu PS 3 została złamana w kulminacyjnym roku (line up + kontrolery ruchowe). Przypadek?

No, ale przecież każdy rok należy do Sony :P

Opublikowano

Dopiero w tym o ile wszystko wyjdzie mają na to argumenty.

Opublikowano

Mimo wszystko sprzedaż konsoli podskoczy, ale gier spadnie. To może też być koniec pewnych rzeczy, jak np. polonizacji 2.0 . Piractwo zabija rynek core'owych graczy, widać po PSP, oraz DS'ie. Wierzę, że Sony zrobi falę banów przed premierą czegoś dużego, niech kryminaliści cierpią.

Opublikowano

Dlaczego kierujesz zarzuty pod adresem Sony? Po pierwsze, zmusza ich do tego sytuacja i tyle, widocznie posuną się do wszystkiego, żeby powstrzymać piratów przed własnym systemem.

Teraz pytanie, dlaczego nie posunęli się do wszystkiego za czasów PSXa, PS2 i PSP? Piractwo wtedy było im na ręke (może poza PSP), bo zdominowali przez nie rynek, teraz jak dostali po tyłku, to robią co mogą by wyciągnąć z tego biznesu jak najwięcej turned.gif

 

 

Teraz ciąży na nich presja, ponieważ faktycznie wprowadzając te kody dla każdego egzemplarza gry wywołują mieszane odczucia wśród graczy.

Jasne, na pewno odczucia graczy są dla nich najważniejsze whistling.gif

Edytowane przez Jordan23Carolina

Opublikowano

Ja widzę jednak za dużo w tym histerii. Nie siedzę w tym więc nie wiem ale na razie najwięcej szumu jest w internecie, daleko temu do zastosowania tego wszystkiego w praktyce.

Opublikowano

No tak, jak będzie to niektórym przeszkadzało to sie przerzucą pewnie na x0 bo po co sie mają martwic czy jakas kulejna gra kupiona a allegro czy ebayu ma jeszcze jakis posrany kod zeby pograc w nia

Edytowane przez Merson

Opublikowano

Dlaczego kierujesz zarzuty pod adresem Sony? Po pierwsze, zmusza ich do tego sytuacja i tyle, widocznie posuną się do wszystkiego, żeby powstrzymać piratów przed własnym systemem.

Teraz pytanie, dlaczego nie posunęli się do wszystkiego za czasów PSXa, PS2 i PSP? Piractwo wtedy było im na ręke (może poza PSP), bo zdominowali przez nie rynek, teraz jak dostali po tyłku, to robią co mogą by wyciągnąć z tego biznesu jak najwięcej turned.gif

 

 

Teraz ciąży na nich presja, ponieważ faktycznie wprowadzając te kody dla każdego egzemplarza gry wywołują mieszane odczucia wśród graczy.

Jasne, na pewno odczucia graczy są dla nich najważniejsze whistling.gif

 

 

To chyba raczej logiczne dlaczego się nie posunęli. Zysk ze sprzedaży PSX i PS2 był na tyle ogromny, że widocznie dali sobie z tym spokój i zapewne nikomu w Sony nie zakiełkował pomysł z kodami do każdego egzemplarza gry. Poza tym, Internet nie był jeszcze wówczas tak integralną częścią jak ma to miejsce z PS3. Po prostu obecnie producenci dysponują bardziej wyszukanymi metodami walki z niekończącym się procederem piractwa.

 

Może w całej tej dyskusji jest trochę dużo uprzedzeń co do przyszłości w tej kwestii, ale na dłuższą metę byłoby to możliwe. Tutaj klasę i tak pokazał M$ banując 1,5 miliona spiraconych konsol. Nie wiem czy ktoś niesłusznie dostał bana, ale przy takiej ilości...

Opublikowano

RROD i tak był bardziej skuteczny niż bany.

Tak samo jak padające lasery w PS2 ślicznie napędzały sprzedaż nowych konsol :)

Opublikowano

Zgadza się, pierwsze modele jak najbardziej, ale już Slimki są całkiem dobre, wystarczy tylko prowadnice przeczyścić i chodzi idealnie. No chyba, że ktoś katuje piratami.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.