Skocz do zawartości

Console Wars 2.0

Featured Replies

Opublikowano
Oczywiście w żadnym wypadku nie twierdzę, że obecne gry są kompletnie niegrywalne i do bani, po prostu odnoszę wrażenie, że rozwijają się w nie do końca właściwym kierunku.

ciężko żeby rozwijało się w kierunku jaki pasuje jednostkom, przecież wiadomo że gaming jest kształtowany przez sukcesy poszczególnych produkcji, to oczekiwania masy definiują jak ma wyglądać rpg fps czy inny gatunek

 

wydaje mi się, że większość traktuje gaming jako formę rozrywki i relaksacji, a nie sport (wyzwania, rywalizacja)

 

jak by był ogromny popyt na wskrzeszenie produkcji przypominających Baldura, to pewnie ktoś by ogarnął temat

 

z drugiej strony Albert Wesker twierdzi, że mamy w tej generacji wszystko m.in. klasyczne RPGi... ciekaw jestem jakie? :turned: taki Dragon Age jest tylko marnymi popłuczynami po Wrotach Baldura (chociaż był promowany jako spadkobierca duchowy BG)

Edytowane przez TheAceOfSpades

  • Odpowiedzi 9,9 tys.
  • Wyświetleń 240,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • No i dobra, może Sony po tej aferze zablokuje możliwość tego typu kupowania rzeczy z PSN.   Aha, mam nadzieję że ta afera przyczyni się do zatrzymania ekspansji różnego rodzaju usług sieciowych. Kup

  • eheheh, myślałem że to kółeczko wzajemnej adoracji tak plusuje Zwyrola, zawsze mu zazdrościłem tych pinćset plusów a tu sie okazuje co innego     wszystkie te konta po 0 postów, lol   wniosek:

  • I chvj. Na żadnym PC nie zagrasz w Gran Turismo, Forze, God of War, Uncharted, Heavy Rain, Red Dead Redemption, Killzone, Alana Wake.   Fuck PC gaming

Opublikowano

Oblivion, niedługo TES V, Dragon Age słaby nie jest, jest dwójka. To z klasycznych klimatów fantasy. Jest Fable 2/3 (nie są to klasyki, ale są to dobre gry). Do tego Fallouty. No i genialny Mass Effect. Jasne, Baldur`s Gate był wybitny i żadna inna gra nie oddaje tak dobrze "papierowej" sesji rpg jak właśnie obydwa Baldury. Ale obecne rpgi złe nie są, a wręcz przeciwnie

Opublikowano

dla mnie DA:O to słabizna fabularna, designowa, a system bitewny był nawet ok chociaż nieco chaotyczny, no ale tutaj już może indywidualne odczucia, żadna z wymienionych przez Ciebie gier nie była dla mnie tym czym BG2, czy Planescape Torment

 

o co głównie chodzi, nie wiem czy te statsy, cyferki i inne takie są potrzebne, ale wiem na pewno że w erpegach zacne było zróżnicowanie doświadczenia, trochę generalizując - dzisiaj dla każdego gra jest taka sama, a nie ma to jak wymiana doświadczeń z inną osobą która ogrywa ten sam tytuł, ale odkryła inne rzeczy etc. drugą bolączką na którą cierpią nowoczesne rpgi to stosunkowo mało contentu w porównaniu do tego co dostawaliśmy kiedyś, zwłaszcza jeśli chodzi o to co dzieje się poza głównym wątkiem fabularnym (przypomnijcie sobie FF7 czy 9)

 

trochę brak tych gier na setki godzin

 

dla mnie rpg z ostatnich lat, które było prawdziwie wartościowe, dobrze zrobione pod każdym względem, to rodzimy Wiedźmin

 

w kontekście rpg - ogólnie nie jest źle (bardzo dobrze też nie jest), ale pewnych rzeczy mi brakuje, nie wiem może to rzeczywiście sentyment i tyle :turned:

Opublikowano

eee na serio uwazacie, ze jak ktos mowi ze kiedys sie inaczej (i w WIELU przypadkach) lepiej sie robilo gry to odrazu jest zaslepiony? Dżiiizus. To ja dołoże przykład od siebie bo ostatnio gram w SW Jedi Knight Jedi Academy - przechodze po raz pierwszy. Fors anliszt to nawet nie powinno w tym samym pokoju stać co ta gra.

 

To troche tak jakbyście mówili, że nowa trylogia SW jest super bo jest bardzo ładna i jest dużo akcji a teraz możemy jeszcze dokupić popkorn w rozmiarze XXL! Yay!

Opublikowano

Epizod III jest super :turned:

Opublikowano

Podobnie jak dzisiejsze platformówki z tymi starymi. I dzisiejsze strzelanki ze starymi. Itd. itp. Gry ewoluują, czy się tego chce, czy nie. Prosta sprawa. A jeżeli chodzi o ocenę DA i Obliviona - nie lubię tej drugiej gry. Ale doceniam klasę

Opublikowano

eee na serio uwazacie, ze jak ktos mowi ze kiedys sie inaczej (i w WIELU przypadkach) lepiej sie robilo gry to odrazu jest zaslepiony? Dżiiizus. To ja dołoże przykład od siebie bo ostatnio gram w SW Jedi Knight Jedi Academy - przechodze po raz pierwszy. Fors anliszt to nawet nie powinno w tym samym pokoju stać co ta gra.

 

 

No ale co tu porównujesz, hita sprzed do przeciętniaka, gdzie od połowy gry jest backtracking?

Opublikowano

ciężko żeby rozwijało się w kierunku jaki pasuje jednostkom, przecież wiadomo że gaming jest kształtowany przez sukcesy poszczególnych produkcji, to oczekiwania masy definiują jak ma wyglądać rpg fps czy inny gatunek

 

wydaje mi się, że większość traktuje gaming jako formę rozrywki i relaksacji, a nie sport (wyzwania, rywalizacja)

No niestety tak właśnie jest, dlatego po części kiedyś było lepiej - gry były bardziej niszowe, ale dzięki temu w znacznej części przeznaczone głównie dla graczy traktujących tą rozrywkę poważnie, po prostu nieskalane każualową łapą tak jak dziś ;]

Opublikowano

... i jako, ze teraz lepiej sprzedaja sie te skierowane do mas, bedzie ich coraz wiecej.

:(

Opublikowano

Właśnie tak, dzisiaj sie robi gry dla wszystkich i to jest ich największa bolączka, bo wiadomo, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego ;) . Ok przesadzam, ale współczesne gry nie mają gameplayowej głębi, to takie ładnie wyglądające wydmuszki albo wata cukrowa, po zjedzeniu której i tak jesteśmy głodni.

Ok, my tu o grach PC głównie piszemy, ale przecież stare jRPG, to także inny poziom niż współczesne produkcje. Obecnych jRPG nie trawie zupełnie (nie gram w nie, bo zasypiam po godzinie), a jak sobie przypomnę Suikoden 2 i to jak rozbudowana i wielka to była gra, to :wallbash:

Opublikowano
przeznaczone głównie dla graczy traktujących tą rozrywkę poważnie

czyli dla wąskiej grupy geeków, płaczących na ramach działów z listami że są dyskryminowani ze względu na swoje hobby przez nauczycieli i rodziców? :teehee:

 

nie no poważnie, wytłumacz, co to znaczy traktować 'to' poważnie? odpalać wszystko na poziomie hard? wyrobić jakąś il. godzin przy konsoli / tydzień? interesować się rynkiem, pisać recki czy cokolwiek? :turned:

 

a to skalanie casualem to właśnie czekpointy, inne podejście do projektowania map, i brak apteczek?

 

zresztą 2 określenia to za mało, nie istnieje albo hardkor albo casual, jest jeszcze sporo po środku, pewnie można by nawet podać przykłady gier które (w zależności od wybranego poziomu trudności) potrafią być i jednym i drugim

Opublikowano
czyli dla wąskiej grupy geeków, płaczących na ramach działów z listami że są dyskryminowani ze względu na swoje hobby przez nauczycieli i rodziców? teehee.gif

Po prostu, dla ludzi grających nieraz dla samego wyzwania. W końcu takie tytuły jak Demon's Souls nie są tworzone z myślą o fanach graficznych petard czy niesamowitych scenariuszy, ale właśnie typowo dla graczy, którzy czerpią przyjemność z hardkorowego posmaku oldschoolowych pozycji, gdzie wymagający gameplay stawiany jest na pierwszym miejscu.

 

 

 

@pajgi - pozostaje kupić DS'a, 90% jRPGów na ten sprzęt bije na głowę produkcje z dużych konsol

Edytowane przez Josh the Boy

Opublikowano

Też jestem zdania, że kiedyś gry były bardziej wymagające. Dzisiaj rządzą wodotryski, wstawki filmowe, skrypty, a nie sam gameplay w czystej postaci. Nie twierdzę, że gameplay w dzisiejszych grach jest słaby, ale nastawiony na masówkę. Kiedyś było wąskie zazwyczaj hardcorowe grono ludzi, którzy przede wszystkim nastawione było na samą stricte rozgrywkę. Dzisiaj gra ma być prosta z wodotryskami i przyjemna. Kiedyś firmy bardziej ryzykowały jak to powiedział ostatnio twórca Atari. Gry miały swój klimat. Przykład pierwszej lepszej bijatyki Mortal Kombat. Szkoda.

Edytowane przez lons

Opublikowano

Mam DSa, ale większość starych-nowych jRPGów, to jednak czasy zbyt mocno oldskulowe (SNES). To po pierwsze, a po drugie, nie po to mam DSa, żeby w RPGi grać na kibelku.

Edytowane przez Gość

Opublikowano

Podobnie jak dzisiejsze platformówki z tymi starymi. I dzisiejsze strzelanki ze starymi. Itd. itp. Gry ewoluują, czy się tego chce, czy nie. Prosta sprawa. A jeżeli chodzi o ocenę DA i Obliviona - nie lubię tej drugiej gry. Ale doceniam klasę

No właśnie w tym problem, że RPG-i nie ewoluują. Masz - TES III/IV. Oblivion to po prostu ładniejsza, okrojona, idiotoodporna 3. część. Brakowało tylko gumowego pudełka, żeby nie dało się zrobić sobie krzywdy przy otwieraniu. A DA - cóż, jeżeli gra tej klasy zbiera takie pochwały jak zebrała, to ja nie mam pytań.

Edytowane przez Khadgar

Opublikowano

Druga część DA jest moim zdaniem jeszcze o klasę gorsza od poprzedniczki, którą bardzo lubiłem, mimo jej LICZNYCH wad. Poszli w "filmowość", której to z każdą kolejną grą coraz bardziej niecierpię i zrobili z poziomem trudności, coś na zasadzie Call of Duty :thumbsup:

Opublikowano

Jak dla mnie współczesne gry są ładne,efekciarskie i przy tym nie licząc paru wyjątków strasznie płytkie i łatwe. I co gorsza coraz krótsze. Już o tym, że na starcie dostajemy produkt wybrakowany nie wspomnę (w końcu coś trzeba zostawić na DLC). Całe szczęście, że mam jeszcze spore zaległości jeśli chodzi o tytuły ze starych konsol i niektóre starsze pozycje z pc więc na brak dobrych gier nie muszę narzekać.

Opublikowano

Super Mario Galaxy - 25 godzin na skończenie, z 60 na wymasterowanie. Super Mario Galaxy 2 - 25 godzin na skończenie, z 70 na wymasterowanie. Donkey Kong Country Returns - 15 godzin na skończenie, 50 wymasterowanie. The Legend of Zelda: TP - 40/60 godzin. Metroid Prime Trilogy - 60 godzin na skończenie, 150 wymasterowanie. New Super Mario Bros. Wii - 15/40. To tylko kilka gierek. Żadna z nich nie jest łatwa (są trudne, SMG2 i DKCR nawet bardzo), nie mają godzinnych filmików, skryptów, QTE, DLC. Te godziny to czysty gameplay. Ale są na Wii. A to przecież konsola dla casuali i jedyne co na niej jest to Wii Sport, co nie? :lol:

Opublikowano

Chcialbym zeby Nintendo wrocilo do normalnych konsol, nie zabawek, mialem n64 i ngc i bylo ok :blush:

Opublikowano

Jasne, wiele bym dał, żeby graficznie (w sensie technikalii) gry na Wii mogły konkurować z tymi na HDGeny. Ale tak nie będzie, więc można sobie odpuścić gdybanie. Ważne, że designersko i gameplayowo biją konkurencję na łeb i szyję. I to mi odpowiada. Chcę sobie pograć w efektowny "teledysk" - włączam sobie Uncharted 2. Chcę czystego gameplayu? Donkey Kong Country Returns. Mi sytuacja bardzo odpowiada. A takie wypowiedzi

Jak dla mnie współczesne gry są ładne,efekciarskie i przy tym nie licząc paru wyjątków strasznie płytkie i łatwe. I co gorsza coraz krótsze. Już o tym, że na starcie dostajemy produkt wybrakowany nie wspomnę (w końcu coś trzeba zostawić na DLC)

wywołują u mnie salwy śmiechu :lol:

Opublikowano

No, jak ja chce czysty gameplay to jest Halo albo Gearsy.

Opublikowano

Pewnie. Akurat za Halo nie przepadam, ale Gearsy są genialne ^_^

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.