Może i pod względem wizualnym faktycznie niewiele więcej da się wycisnąć, ale i tak jestem zdania, że przy obecnym zaawansowaniu grafy current-geny mogą jeszcze pociągnąć parę latek. Jasne, o nowym wymiarze masturbowania gałek ocznych rodem z drugiego Uncharted 2 nie ma (i raczej już nie będzie) mowy, ale wciąż przecież ukazują się ryjące beret, bardzo ładne produkcje (ostatnio chociażby Killzone 3 lub Crysis 2). I mi to w zasadzie wystarczy, teraz developerzy mogą skupiać się co najwyżej na szlifowaniu gameplayu. Poza tym niektórzy z nich dopiero co zaczynają rozkręcać się na tej generacji, wypuszczając swoje pierwsze produkcje (vide Atlus), a daleko na horyzoncie majaczą takie wypasy jak chociażby Rage czy FF Versus XIII. Nie ma pośpiechu, chyba że komuś rzeczywiście tak bardzo prędko do nowej jakości w dziedzinie oprawy wizualnej. Jednak IMO obecne gry przez pewien czas spokojnie mogą obejść się bez tego.

IMO czasochlonne probowanie wycisniecia wszystkiego co sie da z przestarzalych sprzetow skutkuje tym, ze wiele innowacyjnych pomyslow i patentow jest porzucanych ze szkoda dla gameplayu. Innymi slowy - wieksza moc obliczeniowa = nie tylko lepsza grafika, ale gry w ogole. Dlatego zamiast przelomowych pomyslow w u3 bedziesz sie podniecal tym, ze jest 10 nowych broni i kilka roznych swetrow dla Drake`a ;] To samo z gearsami, itd.

Yaczes, to o czym piszesz to tylko pięknie brzmi w teorii. Praktyka pokazuje zupełnie co innego. Zawsze jest gadka o realistycznej fizyce, wyburzaniu ścian, niespotykanej interakcji itp pierdoły, a gry tak naprawdę w tych elementach jeśli robią już jakiś postęp, to niewielki.

 

Weźmy takiego Battlefield 3 i DICE, które tak chce nowych konsol. To ja się pytam, co to gra oferuje nowego poza oprawą? Bo nie widzę nic, nawet ran postrzałowych nie ma. ;]

IMO czasochlonne probowanie wycisniecia wszystkiego co sie da z przestarzalych sprzetow skutkuje tym, ze wiele innowacyjnych pomyslow i patentow jest porzucanych ze szkoda dla gameplayu. Innymi slowy - wieksza moc obliczeniowa = nie tylko lepsza grafika, ale gry w ogole. Dlatego zamiast przelomowych pomyslow w u3 bedziesz sie podniecal tym, ze jest 10 nowych broni i kilka roznych swetrow dla Drake`a ;] To samo z gearsami, itd.

 

 

 

Tylko zobacz, że ta generacja robi już ponad normę, to jednak co róż mamy jakieś niespodzianki, nowości. Coś co zaskakuję, a myślę iż to, że sprzęt robi się coraz słabszy nie jest powodem dla, którego jednak developerzy nie popisują się szczytem kreatywności. Liczą się $$, a nie zawsze to co inne i niesamowicie świeże sprzedaję się, zwykły szary gracz(jest tu w ogóle taki?) lubi to samo tylko więcej, bez eksperymentów, a przynajmniej na to wskazuje sprzedaż gier. Także nie zwalał bym braku kreatywności twórców gier na osłabienia sprzętowe, po prostu tak jest rynek, jeżeli dla twórców jest dobrze tak jak jest, to po co mają się wychylać z nowymi iście pokręconymi pomysłami, wystarczy dać więcej i lepiej tego co zaserwowaliśmy graczom wcześniej, przynajmniej ja to tak widzę.

Jak dla mnie optymalnym momentem wypuszczenia PS4 i X720 byłby przełom 2013/2014 roku (czyli powiedzmy, ze rok po premierze następcy Wii).

Swoją drogą, skoro już teraz wyprodukowanie naprawdę dobrej gry wymaga z reguły ogromnego budżetu i takiego samego nakładu pracy oraz czasu (za niektórymi tytułami czeka się GRUBE lata), to bardzo ciekaw jestem jak to będzie wyglądać przy okazji następnej generacji, kiedy gry będą 10x bardziej dopieszczone i rozbudowane (większe tereny, pierdyliardy polygonów, dokładniejsza fizyka itp itd). I co najważniejsze, czy to wciąż będzie dla developera opłacalne?

Nikt chyba nie liczy , że po premierze nowych konsol gry z miejsca zaczną porażać rozbudowaniem i rewelacjami gameplayowymi. Developer zaznajamia się ze sprzętem, zachłyśnięty nowymi możliwościami mocy obliczeniowej, a konsola potrzebuje ze 2 lata żeby się dotrzeć. Moment wydania U2 i GoW 3 był najlepszym szczytowaniem PS3 , konsola jest okiełznana. Warto się teraz tymi mozliwościami dobrze nacieszyć zanim zachce się kolejnej generacji , przecież GoW 2 nie ustępował pierwszym tytułom z PS3, a od wielu był zwyczajnie ładniejszy i lepszy. Koniec 2012 to chyba najlepszy moment na start nowych konsol (przy czy ta generacje będzie jeszcze po tym czasie hulać).

Swoją drogą, skoro już teraz wyprodukowanie naprawdę dobrej gry wymaga z reguły ogromnego budżetu i takiego samego nakładu pracy oraz czasu (za niektórymi tytułami czeka się GRUBE lata), to bardzo ciekaw jestem jak to będzie wyglądać przy okazji następnej generacji, kiedy gry będą 10x bardziej dopieszczone i rozbudowane (większe tereny, pierdyliardy polygonów, dokładniejsza fizyka itp itd). I co najważniejsze, czy to wciąż będzie dla developera opłacalne?

 

Śmiem twierdzić, że w tej chwili developerzy wydają równie srogi hajs na optymalizację gry na możliwości konsoli. Na jedno wychodzi.

Yaczes, to o czym piszesz to tylko pięknie brzmi w teorii. Praktyka pokazuje zupełnie co innego. Zawsze jest gadka o realistycznej fizyce, wyburzaniu ścian, niespotykanej interakcji itp pierdoły, a gry tak naprawdę w tych elementach jeśli robią już jakiś postęp, to niewielki.

 

Weźmy takiego Battlefield 3 i DICE, które tak chce nowych konsol. To ja się pytam, co to gra oferuje nowego poza oprawą? Bo nie widzę nic, nawet ran postrzałowych nie ma. ;]

Trafiłeś w sedno. Co z tego, że da się deweloperom nowe narzędzia skoro i tak kolejny raz rozpoczną wyścig szczurów w temacie kto ma ładniejsze tekstury. Ja bym chciał, żeby ta moc obliczeniowa szła na AI, rozległość i złożoność poziomów, czy na fizykę. Niestety, jak było, jest i będzie każdy widzi.

 

 

Edit: Jak już sobie tak rozmawiamy o nextgenach to zastanawialiście się jak będzie się nazywać następca X360? X720? Brzmi trochę kulawo i nieprawdopodobnie. Może prosto i swojsko - X3?

 

 

Edytowane 19 kwietnia 201114 l przez estel

Xbox 460

 

Ewentualnie inna liczba z 4 na początku.

Edytowane 19 kwietnia 201114 l przez SzczurekPB

Swoją drogą, skoro już teraz wyprodukowanie naprawdę dobrej gry wymaga z reguły ogromnego budżetu i takiego samego nakładu pracy oraz czasu (za niektórymi tytułami czeka się GRUBE lata), to bardzo ciekaw jestem jak to będzie wyglądać przy okazji następnej generacji, kiedy gry będą 10x bardziej dopieszczone i rozbudowane (większe tereny, pierdyliardy polygonów, dokładniejsza fizyka itp itd). I co najważniejsze, czy to wciąż będzie dla developera opłacalne?

 

Wszystko jest kwestia odpowienich narzedzi, upraszczajac bardzo mocno uzywanie takiego UE czy CryEngine to budowanie z klockow.

Nazwa Xboksa pewnie będzie bez stopni żadnych, dadzą pewnie Xboks coś tam, ale bez numerów. Co do Playstation, to też raczej nie bedzie się zwało PS4. Ciekawe, że kazda konsolka Nintendo zmienia zupełnie nazwę od czasów 64, jedynie Gameboy stanowił na tyle silną markę , że dodawali jedynie color, advance, micro itd. A nazwa Xboks 3 pewnie nie przejdzie, bo może kojarzyć się ludziom z zacofaniem względem PS w kontekście numerów przy nazwach.

Edytowane 19 kwietnia 201114 l przez Kazub

Jeżeli wyjdzie nowa konsolka od SONY to na pewno będzie mieć nazwe Playstation 4, nie wiem z jakiej okazji miała by sie inaczej nazywać

Edytowane 19 kwietnia 201114 l przez Merson

Następne Playstation nie będzie się nazywało PS4? Skąd taki dziwny pomysł, że Sony odejdzie od numerowania wg kolejności swoich konsol?

Edytowane 19 kwietnia 201114 l przez SzczurekPB

Bo zbyt konsekwentne dodawanie kolejnych numerów może budzić skojarzenia z odtwórczością, podobnie jak jest przy grach, gdzie najczęściej numeracja kończy się na 3, a potem są dodawane tylko podtytuły.Sony odeszło od tej reguły już przy PSP.

Edytowane 19 kwietnia 201114 l przez Kazub

No ja nie wiem. Same słowo PLAYSTATION jest bardzo potężną marką. Ludziom będzie łatwiej zapamiętać po prostu playstation bez żadnego dodatku. Numerek będzie tylko formalnością.

http://polygamia.pl/Polygamia/1,107162,9467079,GTA_V_i_inne_gry_od_Rockstar_na_nowej_konsoli_Nintendo_.html

 

GTAV jako ex na wii2 ?

 

to byłyby niezłe jaja i najbardziej szokujący news ostatnich lat który przebiłby FF, Tekkena i Devila (razem wziętych) na X360.

 

kiedy jest konferencja Nintendo na E3?

Nie uwierzę, póki nie zobaczę. Nie ma (pipi)a innymi słowy.

możliwy scenariusz, plotki od jakiegoś czasu o nowym GTA i 2012, teraz ostatnio o wii2 które ma być powrotem do HC, na DS wyszło pierwsze GTA później na PSP je dali uj wie całkiem możliwe.

 

wii2 nieco mocniejsze od x360.ps3 dostaje EXa lub pierwsze GTAV w najlepszej wersji z bonusami później gorsze porty na x/ps

 

R* już szedł na różne układy z GTA, czasowy ex na ps2, na DS, dodatki na Xa...

Oby GTAV bylo exem na konsole Nintendo (albo chociaz wygladalo znaaacznie lepiej na tej konsoli). Po prostu chcialbym zobaczyc reakcje fanbojow Sony i MS. To bylby niezly ubaw xD

Gra zjawi się ponoć na rynku pod koniec 2012 roku (dokładane są starania, by ujrzała światło dzienne w okresie premiery konsoli), ale nie będzie tytułem na wyłączność.

 

W sumie nie byłoby to pierwsze GTA na konsoli Nintendo.

GTA V eksem na Wii 2

 

Po prostu nie dało się stworzyć większej ploty

Już widzę jak w R* mówią, że mają w (pipi)e te 15 mln GTAIV na PS3 i X360 i ryzykują zaczynając od zera. Zresztą jak ktoś wcześniej wytknął, w newsie nie ma mowy o wyłączności.

Nawet, gdyby to był potwierdzony news, to i tak bym nie uwierzył że GTA V będzie eksem dla Wii, może czasowym na max pół roku, ale i tak Nintendo musiało by słono zapłacić. Wszystko, tylko nie GTA.

Edytowane 19 kwietnia 201114 l przez Kazub

Oby GTAV bylo exem na konsole Nintendo (albo chociaz wygladalo znaaacznie lepiej na tej konsoli). Po prostu chcialbym zobaczyc reakcje fanbojow Sony i MS. To bylby niezly ubaw xD

 

Też bym to chciał zobaczyć, może w końcu więcej ludzi w Polsce przekonałoby się do Nintendo. Co prawda wydaje się to absurdalne, ale z Capcom kiedyś też poszli na układ z Residentami i do dzisiaj Remake i Zero nie pojawiły się na innych konsolach niż GCN/Wii.