Skocz do zawartości

Console Wars 2.0

Featured Replies

Opublikowano

Dobrze pamiętam wypowiedzi PC-owców sprzed kilku lat, że granie w gry FPP nigdy nie będzie możliwe na konsolach. Po kilka latach sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Jednak kiedyś FPS-y były zupełnie inne, rzekłbym że trudniejsze do opanowania. Teraz to bułka z masłem, wystarczy mieć odpowiedniego skilla i żaden FPS na najwyższym poziomie trudności nie stanowi wyzwania, no może poza Killzone 2 (zwłaszcza końcówka).

 

Grałem dawniej w Quake 3 na Dreamcaście i nie było najgorzej. W tej generacji takim PC-owym FPS'em jest jeszcze Unreal Tournament III.

  • Odpowiedzi 9,9 tys.
  • Wyświetleń 239,9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • No i dobra, może Sony po tej aferze zablokuje możliwość tego typu kupowania rzeczy z PSN.   Aha, mam nadzieję że ta afera przyczyni się do zatrzymania ekspansji różnego rodzaju usług sieciowych. Kup

  • eheheh, myślałem że to kółeczko wzajemnej adoracji tak plusuje Zwyrola, zawsze mu zazdrościłem tych pinćset plusów a tu sie okazuje co innego     wszystkie te konta po 0 postów, lol   wniosek:

  • I chvj. Na żadnym PC nie zagrasz w Gran Turismo, Forze, God of War, Uncharted, Heavy Rain, Red Dead Redemption, Killzone, Alana Wake.   Fuck PC gaming

Opublikowano

Dobrze pamiętam wypowiedzi PC-owców sprzed kilku lat, że granie w gry FPP nigdy nie będzie możliwe na konsolach. Po kilka latach sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Jednak kiedyś FPS-y były zupełnie inne, rzekłbym że trudniejsze do opanowania. Teraz to bułka z masłem, wystarczy mieć odpowiedniego skilla i żaden FPS na najwyższym poziomie trudności nie stanowi wyzwania, no może poza Killzone 2 (zwłaszcza końcówka).

 

Grałem dawniej w Quake 3 na Dreamcaście i nie było najgorzej. W tej generacji takim PC-owym FPS'em jest jeszcze Unreal Tournament III.

No zapomniałbym o UT III. Grałem troszkę w pełną wersję ale jakoś bardziej pasuje mi starsze UT'04, o genialnej edycji '99 nie wspominając. Graficznie (UTIII) to niezły kawałek kodu, choć troszkę przesadzili z bump mappingiem ale jednak czegoś mi brakuje w samej rozgrywce.Samych mapek i trybów też niespecjalnie dużo, odpalając pierwszy raz miałem wrażenie, że to jakaś okrojona wersja...

Szkoda, że sama scena moderska nie nie jest tak rozwinięta jak w przypadku UT'99/04, a jak wiadomo mody,mapy itp=niemal wieczne życie danego szutera. No ale to wina silnika, który do łatwych w programowaniu nie należy, tak przynajmniej wyczytałem z wypowiedzi ludzi na jednym forum poświęconym tworzeniu modów do UT.

Opublikowano

widzisz ins, problem w tym, ze ja do pc moge sobie podlaczyc pada od xa czy pleja i moge grac na takich samych settingach co ty na konsoli. ty natomiast nie pograsz w fps, mimo nowych przejsciowek itd, zawsze latencja bedzie gorsza na konsolach, ruch bedzie spowolniony i malo precyzyjny. gadzety to tylko alternatywy, do ktorych mozna sie przyzwyczaic, ale to tylko marne substytuty jesli chodzi o rozgrywke na pro zestawach mysz-klawa. do wyscigow tez sie przeciez uzywa przeznaczonego h/w, wiec nie wiem wogole, do czego tu pijesz- starasz sie znalezc argumenty na sile, mimo, ze wszystkie stoja po stronie pc. wiadomo ze przyzwyczaic sie mozna do grania w fps na padzie, ale jest do granie UPOSLEDZONE W STOSUNKU do grania na myszce. kropka. a w gry typu dead space czy assasins creed tez sie da grac na klawie, tu akurat nie ma zadnej roznicy. jedynie fifa i tekken wymagaja pada. a w to akurat nie gram.

Opublikowano

Upośledzone czy nie, na konsolach każdy gra tym samym więc jest ok.

 

Na PC natomiast każdy ma co innego, jeden gra na kulce na blacie, drugi ma razera z pizdylionem DPI i podkładką za 100zł, mnie to nie zawsze się podobało, choć sam inwestowałem w lepsze myszki jak się grało w CS'a. Teraz już nie dbam co jest lepsze, szybsze czy bardziej pro, ważne żeby dawało frajdę, a pad spełnia te warunki.

Opublikowano

Slashery pokroju Darksiders czy DMC też wymagają pada, wyścigi wymagają pada jak nie ma się albo nie lubi się grać na kierownicy, platformówki też. W sumie to w Fps też wolę grać na padzie bo nie lubię uczucia, że czymś tam fizycznie steruje trzymając w ręku (tak mam z klawiaturą i myszką, pada nie czuję bo zlewa mi się z rencoma - Dual), zresztą pad pozwala na większą swobodę w dobieraniu pozycji, mozna np. trzymać go sobie za plecami.

Edytowane przez Kazub

Opublikowano
  • Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.

@Daddy

 

Na PSN nie ma awarii co tydzień, widać nie bywasz tam. Nie podałeś konkretów, na razie merytoryka z piaskownicy typu: “a-a-ale moja zabawka jest lepsza, ma to samo co twoja i-i-i więcej i w ogóle”.

 

Wiem, niektórzy dali niemałe pieniążki na usługę online, i muszą sobie tłumaczyć jaka to rakieta względem konkurencji. Ale bez przesady.

 

Wiem że niektórzy nie płacą za usługe online i muszą sobie tłumaczyć jak jest dobrze względem XBL, wmawiają sobie że 10zł miesięcznie to kupa szmalu i nie warto.

 

konkrety ? jak pierdzielisz głupoty to szkoda pisać o czymś co jest oczywiste i było setki raz w tym temacie, najlepszy konkret to grupa osób na forum/w tym temacie które ma obie konsole i prawie wszyscy wolą płacić paczkę fajek miesięcznie by grać na XBL niż męczyć się na darmowym PSN :sweat:

 

no niech będzie średnio awaria co 2tygodnie a ty jak często bywasz na XBL ?

 

PSN nie ma awarii średnio co dwa tygodnie.

 

150 PLN za 12 miesięcy, w których nie wiadomo czy wyjdą wszystkie gry, nim trzeba będzie znowu kolejne 150 PLN odprowadzić w ramach usługi, która u konkurencji (PC, PS 3, nawet Wii) jest darmowa. I ile z tych dni zagrałeś. Wystarczy, że wyjedziesz na wakacje, zachorujesz, umrzesz - i jesteś w plecy.

 

Jasne, najlepiej na prośbę podania konkretów, powiedzieć: "A bo ty głupoty gadasz". Serio, jak nie masz nic merytorycznego do odpowiedzenia, to nie odpowiadaj. I nie mów mi tu o preferencjach, bo ja również mam mnóstwo osób które uważają, że bardziej pasuje im PSN. Zwłaszcza ci, którzy np. nie grają nałogowo dzień w dzień online grunt'em strzelającym do ufoludków (przykro mi, taka prawda). Nie zawsze trafia się w okresie jakiś killer (a ostatnio X360 oklapł... ). Stąd płacenie za czas w którym się nie gra, albo żeby pograć w jedną grę, to niezbyt udany interes...

I nie wiem jak Ty, ale ja się wcale na PSN nie męczę.

 

Ja tu kiedyś pisałem już o tym, że PSN w zasadzie już niewiele odstaje od XBL, a w pewnych punktach ma się nawet lepiej. Fakt, nie ma cross chata, nie ma party, i nadal headsety to blue tooth który nie wycisza dźwięków z zewnątrz, ale jeśli chodzi o usługi, zawartość i funkcjonalność, to jest dosyć równo. Tylko jedno kosztuje 150 PLN, a drugie jest za darmo.

 

A z XBL miałem kontakt prawie codziennie, niedaleko mieszka ktoś z rodziny kto tą usługę posiadał, ale obecnie jak uznał, nie ma gier na tyle, żeby płacić za XBL Gold. Woli kupić taką grę na PS 3 i nie martwić się, że z kolegami nie pogra, bo nie zapchał kabzy wesołemu panu z MS.

 

I nie muszę się denerwować, że zapłaciłem 150 PLN i nie mam online przez np. 11 dni w święta zimowe. Przypomnę wszystkim, którzy zapomnieli o dwutygodniowej w sumie awarii XBL!

http://www.internetnews.com/infra/article.php/3719596/Xbox-Live-Service-Suffers-11-Day-Outage.htm

 

Ogólnie awarie i ataki hakerskie się zdarzają, wielkie systemy i firmy są zawsze celem wielkich umysłów i grup przestępczych. Nie da się tego uniknąć, "that is a man's world" .

Opublikowano

mazieo- ale jest obiektywna granica, kiedy kulkowa myszka nie starcza i trzeba sie przesiasc na rejzera. to tak jakbys mowil, ze do grania w gt5 wystarczy jakas chu.jkowa kierownica z tesco za 250zl. oczywiscie ze starczy, ale twoje umiejetnosci sie marnuja. jak ci sie nie podoba ze ktos gra na lepszym sprzecie, to sobie odpusc granie, bo prawdopodobnie on gra rowniez na lepszych detalach, ma wiekszy aliasing i chodzi mu plynniej. no tak, ale fakt ze ma wiekszego skilla jest malo znaczacy, wazne ze ma lepszy sprzet. co do tps'ow, to sprawa jest dwojaka- dmc4 wymagal pada, ale juz np. assasins creed, gow1, czy max payne nie, wiec to zalezy juz od gry i nie ma co generalizowac do gatunkow.

Edytowane przez Najtmer

Opublikowano

y so serious o_O? Chyba napisałem że sam nie grałem na kulce, w sprzęt inwestowałem ale z zasady nie podoba mi się to, że często na PC walka to nie kwestia skilla, a sprzętu i również głupich sztuczek (np. zmiana tekstur w Quake 2 żeby przeciwnik był lepiej widoczny).

 

Aha, na PC dalej gram w FPSy, choć ostatnio sporo rzadziej.

Opublikowano

Dobrze pamiętam wypowiedzi PC-owców sprzed kilku lat, że granie w gry FPP nigdy nie będzie możliwe na konsolach. Po kilka latach sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Jednak kiedyś FPS-y były zupełnie inne, rzekłbym że trudniejsze do opanowania. Teraz to bułka z masłem, wystarczy mieć odpowiedniego skilla i żaden FPS na najwyższym poziomie trudności nie stanowi wyzwania, no może poza Killzone 2 (zwłaszcza końcówka).

 

Grałem dawniej w Quake 3 na Dreamcaście i nie było najgorzej. W tej generacji takim PC-owym FPS'em jest jeszcze Unreal Tournament III.

 

Jak chcesz wyzwania w FPS to odpal u jakiegoś kolesia Halo: Reach w singlu na Legendary, Elita trudniej trafić niż nie jednego ziomka w multi :P

Opublikowano

Chciałbym to zobaczyć, jak ktoś np w DMC4 przechodzi grę na klawiaturze, albo w takim Residencie jak się bawi w QTE. :teehee:

Opublikowano

Upośledzone czy nie, na konsolach każdy gra tym samym więc jest ok.

 

Na PC natomiast każdy ma co innego, jeden gra na kulce na blacie, drugi ma razera z pizdylionem DPI i podkładką za 100zł, mnie to nie zawsze się podobało, choć sam inwestowałem w lepsze myszki jak się grało w CS'a. Teraz już nie dbam co jest lepsze, szybsze czy bardziej pro, ważne żeby dawało frajdę, a pad spełnia te warunki.

Mnie te wszystkie myszki z pierdyliardami DPI nie ruszaja...jedno wielkie makretingowe (pipi) ktore moim zdaniem nie daje wiekszej przewagi.

Kiedys gralem w Q3 na "dennym" A4 400di) (za 20 zeta z klawierka). Kiedy sie rozwalil to zainwestowalem z bardzo dobrego niegdys Logitecha mx518...pozniej Razera...a mimo wszystko po dzis dzien ( a od 2003 cisne w Q3 online) na zadnym "sprzecie dla graczy" nie gralo mi sie tak dobrze jak na poczciwej A4. :rolleyes:

Juz znacznie wieksza przewage daje kierownica w wyscigach czy przejsciowka na Dual Shocka w mordobitkach.

Opublikowano

Chciałbym to zobaczyć, jak ktoś np w DMC4 przechodzi grę na klawiaturze, albo w takim Residencie jak się bawi w QTE. :teehee:

 

Mój kumpel grał na klawie w DMC 4 :potter: Później się z kumplami na pada mu złożyliśmy,ale i tak pozostał przy klawiaturze :D

Edytowane przez MYSZa7

Opublikowano

Zależy jeszcze na jakim poziomie trudności i jakie oceny. Ale i tak szacun, bo to tak, jakby na padzie grać nogami. :potter:

Opublikowano

Moim zdaniem wszystko zależy od stopnia opanowania danego kontrolera. Prosty przykład - nawet grając w wyścigi na topowej kierownicy (i mając o tym jako takie pojęcie) można dostać solidny wpier.dol od gościa, który ciśnie na padzie (pozdro Magik, Orion i reszta forumowych wyjadaczy :)). Talentu do danego typu gry nie da się zastąpić żadnym sprzętem :)

Opublikowano

Ba! Nawet w RBR widziałem przejazdy OS'ów na klawiaturze, które dosłownie włosa na głowie dęba stawiały :D Ogromny szacun dla takich ludzi... ja sobie nie wyobrażam grać w symulatory na padzie, a co dopiero na klawiaturze.

Opublikowano

ja sie w pelni zgadzam ze gry powinny byc robione pod pc. albo pod konsole z wymiennymi komponentami, ktore stalyby sie czyms w rodzaju maca, ale nadal byly konsolami do grania. zobaczcie jak to jest z fpsami: zazwyczaj testuja na pokazach wersje konsolowa, ale wiadomym jest nie od dzis, ze na pc da sie ustawic juz np. lepsza rozdzielczosc czy filtrowanie tekstur- i nie tnie. pozniej wychodza gry i da sie stwierdzic ze rzeczywiscie grafa jest lepsza (np. FEAR2 taki byl, CODy z reszta tez. gry wymagajace duzej upgradeowalnej mocy obliczeniowej moga sie taki stan promowac. crysis nie do dzis jest wizytowka PC. STALKER, ktorego silnik nie pozwalal na zaimplementowanie na konsolach (kazde AI mialo swoja osobowosc, wolna wole, interakcje te co bohater, robily questy (w zamysle mogly ukonczyc watek glowny wiec trzeba bylo sie spieszyc)) tez jest gra, ktora wolalbym zobaczyc na docelowej platformie. konsole splycaja, albo do mechaniki albo do grafiki, przez to potrafie zrozumiec narzekania fanow serii pc, ktore staja sie multiplatformerami (fear, crysis, cod). nawiazuje tak do tych fpsow, bo to w sumie taki jedyny uniwersalny gatunek, ktory ma po prostu swoj boom i latwo to porownac.

Opublikowano

No ogólnie chodzi wlasnie o to, ze coraz wiecej gier jest robione na konsole a pozniej portowane na PC, z czego wychodzi, ze na tym drugim wygladaja (pipi)owo. A przynajmniej nie tak jak powinny. Taki Crysis 2 to wiecej sztuczek graficznych niz prawdziwego powera w sumie.

 

Najlepiej jak sie pozniej dziwia, ze ludzie piraca ich gry na piecu. Dają jakies po(pipi)ane zabezpieczenia, wydaja uposledzony produkt a pozniej placz.

Opublikowano

Piractwo zezarlo PCtowy rynek, niech sie nie dziwia, ze teraz dostaja porty z konsol i jedyne co chce sie deveoperowi zrobic to podbic rozdzialke i wygladzic krawdzie wzgledem konsol. Obudzili sie z reka w nocniku i nawet ostre obnizenie cen wersji PCtowych nic nie pomoglo.

 

Jezeli chodzi o splycianie rozgyrwki to wyglada to tak:

- COD nigdy nie mial nic wartego uwagi

- Crysis tym bardziej (jedynie mody cos dawaly)

- AI w Halo jest bardziej zaawansowane niz w 90% produkcji na PC, gra odniosla mega sukces, ale warto zwalac na konsole uplycanie rozgrywki

 

Ubolewam jedynie, ze nie ma juz takich perelek jak Quake 3 Arena (CPMA :wub:), mega tytul, na padziku to jedynie wersja dla ubogich.

Opublikowano

Tak, bo te dziesiatki dobrych gier to sie nie sprzedawały ni huhu.

 

Przecież nawet pierwszy Crysis poszedł w paru milionach egzemplarzy, a gra była turbo-nudna.

Opublikowano

Pierwszy Crysis sprzedawal sie mega-chu.jowo dopoki cena ostro nie zeszla w dol. Tak samo jak czwarty PGR na X360. Sprzedaz w milionach, ale brak sukcesu komercyjnego.

 

Swoja drogra gra (Crysis) byla tylko nudna na poczatku, w polowie dostawa ostrego kopa i za ta czesc ja uwielbiam.

Edytowane przez Ins

Opublikowano

co do crysisa, to wypowiem sie jak zagram na x'ie :D wiadomo ze next geny to glownie gry o zaje./bistej grafice i mozliwie coraz bardziej dopracowanychn i zaawansowanych. bo dokad te gry prowadza? wg mnie zeby zaspokoic twoj gust w 100%. czekam na naprawde next genowe gta, zeby to rozwinac do poziomu simsow :D sadze ze sterowanie byloby nieco podobne do killer7, gdzie mielismy postac i ogolnie ona bylaby takim centrum. sporo statystyk, jak opcje auto do zabawy. tak samo fajnie mogloby by byc AC w klimatach samurajsko/ninja, dobry temat na gre, cos w stylu action rpg. pamietajmy ze czekaja nas gry robione na silniku epic, wiec wyobrazic sobie takie gta to tez nie problem (umowmy sie ze chociaz w przerywnikach :D ) w sumie killzone2 byl taka sama reklama "NOWEJ" jakosci. mam nadzieje ze rynek sie jeszcze rozwinie i gry naprawde bedzie mozna wrzucic do wora ze "Sztuka". poki co mamy niesmialych kandydatow jak gry ico team, ale takie bf3, gt5, to tez kawal kodu. fajnie jakby granie w 3D stalo sie standardem (choc to raczej pewne)

Opublikowano

Killzone 2 bylo nowa jakoscia w swoim czasie. Granie na myszcze i klawiaturze jest nudne, zas za 3D jakos nie tesknie, bo nawet w kinie srednio wytrzymuje 3 godziny na trojwymiarowym seansie...

Mowicie, ze PSN ma takie awarie raz do roku, ale nie zmienia to faktu, ze wiele exow albo dziala slabo, albo nie dziala, trzeba czekac srednio 3 miesiace, zeby w miare normalnie pograc.

Nawet przy becie Killzona cale PSN padlo, jakby tam miliony ludzi graly.... :whistling:

Ja swoja czarnule sprzedaje, nie tylko dlatego, ze siec ma licha, ale ogolnie po tych latach uzytkowania stwierdzam, ze jest konsola po prostu gorsza i mimo swietnych exclusivow 3/4 czasu spedzam z Xboxem.

Z nowych gier brakowac mi bedzie jedynie nowego Uncharted, bo Infamousa i Resistance nawet nie przeszedlem, takie sa fajne. <_<

Opublikowano

Aha, i myślisz easye że na Xboxie wszystko będzie "cacuś glancuś" ? No to muszę Cię zmartwić, ale na Xboxie też bywają problemy online (np. MW 2), zwłaszcza po premierze (np. MvC 3) . Bo te problemy są niezależne często od sieci głównej (np. wspomniany Marvel vs. Capcom 3 miał też takie same problemy na PS 3), a spowodowane chu.jowymi serwerami i technologią samych twórców danej gry. Najczęściej po prostu padają z powodu zbyt dużego tłoku. Takie EA np. wychodzi wtedy z założenia: "Po co budować nowa serwerownie, lub usprawniać starą? Ludzie sami się wykruszą i znów ta co jest wystarczy".

A narzekanie, że beta pada to trochę przesada - to jest beta, a więc gra z błędami. I dobrze jak pada, bo wtedy można to naprawić.

Po prostu chcesz tylko upewnić się w dobrym wyborze, deprecjonując to co chcesz wymienić. To, że nie ma gier dla Ciebie w obecnie dobrym okresie rozwoju PS 3 trochę dziwi (zwłaszcza, że na Xboxie chwilowa stagnacja), ale... gusta, guściki ;)

 

Wojna myszka + klawiatura vs. pad - to jest dopiero nudne.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.