dla gearbox baty za DNF i brak zapowiedzi borderlands2

 

Dziwi mnie to (a nawet wkurza, bo lubię Gearbox właśnie za Borderlands) że każdy za słabego DNF wini właśnie Gearbox (a nie studio które wcześniej pracowało nad tym 10 lat). Przecież Take2 zależało pewnie tylko na tym aby tylko DNF wydać. Tylko żeby dało się go przejść bez jakiś bugów (typu wywalanie się konsoli itp). I na pewno takie zadanie dostało Gearbox, a nie typu: zróbcie takiego Duke'a żeby mógł konkurować z dzisiejszymi tytułami AAA. Bo gdyby to mieli na celu to trzeba byłoby wrzucić do kosza to co do tej pory 3D Realms zrobiło (za ileś tam milionów) i zacząć wszystko od początku (czyli inwestować kolejne miliony). Pewnie dopiero teraz, zaczynając faktycznie od nowa, T2 postara się przywrócić świetność Dukowi (innym tematem jest czy nie lepiej go zostawić, czy niektóre postacie powinny wracać). Zrozumiałbym jakby DNF miał jakieś błędy które notorycznie np. zacinałyby konsole, to faktycznie byłaby wina Gearboxu ale to że jest archaiczny czy brzydki to, moim zdaniem, sprawka 3D Realms.

Edytowane 6 lipca 201113 l przez MBeniek

Cud, że ta gra się w ogóle ukazała. Wczoraj zainstalowałem wersję demo i nie dałem rady jej ukończyć... Moim zdaniem projekt powinien być pisany całkiem od nowa a nie wędrować od studia do studia i efekt końcowy jaki jest, każdy widzi. Mam nadzieję, że kolejna części z Dukem będzie trzymała lepszy poziom.

Dziwi mnie to (a nawet wkurza, bo lubię Gearbox właśnie za Borderlands) że każdy za słabego DNF wini właśnie Gearbox (a nie studio które wcześniej pracowało nad tym 10 lat)

Mysle ze ta gra wiecej przelezala przez te 14 lat, niz przy niej cos robiono...

haha, Szuczrek, roz(pipi)ałeś mi system tym komiksem.

Tytuł tego newsa na PPe przejdzie do historii

 

http://www.ppe.pl/news-8670-Czy_Andrzej_zakisi_ogora.html

Ta gra to coś w stylu symulatorów macanek od Illusion?

Tytuł tego newsa na PPe przejdzie do historii

 

http://www.ppe.pl/news-8670-Czy_Andrzej_zakisi_ogora.html

 

 

lol, Roger wygrał internet.

 

+

Edytowane 7 lipca 201113 l przez Codename

W związku z Nintendo jedna rzecz może irytować: jak każda inna seria jest wydawana sporo lat i ma sporo części to zaczyna się narzekanie, że odcinanie kuponów, że kotlety et cetera, za to jak Nintendo napierdala to samo od 30 lat prawie to nie przeszkadza, mało tego, każda zapowiedź nowego Mario czy Zeldy to sikanie po nogach.

 

oczywiście, że nikt nie narzeka na milion części Marianów, Zeld itd - ale to chyba oczywiste czemu tak się dzieje. Nintendo po prostu przykłada się do każdej produkcji z tych serii, prezentują gameplay w najlepszym wydaniu - a że z tymi samymi bohaterami? Ale zobaczcie ile jest innowacyjnych patentów w takim SMG 2 - no całe morze smaczków gejmplejowych.

 

Nie wiem jak można zrugać Ninny za tę politykę - oni jedynie trzymają się oldschoolu i chwała im za to. Zadnych DLC, niesprawiedliwych zagrywek, a jak robią coś na wzór remake'a to zawsze nie na odp.ierdol - vide SMB na Wii czy teraz Zelda na 3DSa.

 

Wii U wydaje mi się, że będzie najbardziej konsolową maszynką w porównaniu z "komputerami pod TV" w postacie PS4 i X720 i mi to odpowiada

No co Ty, w Far Cry 4 na X720 i PS4 pewnie będziesz mógł pobiegać po 4 miliardach km kwadratowych pustego lasu :potter:

Codename, zaraz przyjdzie stona i cię naprostuje.

Da minusa jeszcze

No juz juz, pozlosciliscie sie i wyrzucacie to z siebie. Tak naprawde ich gry nigdy was nie interesowaly wiec wasze biadolenie nikogo.

 

 

 

to nieprawda. Szanowałem Nntendo za Snesa , za N64 ,za Gamecuba.

 

 

Szli w awangardę ( cardrige , mini dyski do GameCubea) ale mieli styl. Inny niż konkurencja ale taki który budził szacynek u Graczy. skur.wili sie dopiero wraz z WII.

 

I pół biedy , że to technologiczny crap. Gorzej, ze to oni przynieśli modę na kazualowe granie.

 

Podłapał MS i cała niemal konfa to ajkies (pipi) na Kinecta. Niestety i sony zainwestowało kase w Movea.

 

 

tak, ze powodó by hejtowac Nintendo jest wiele.

Nie wiem jak można zrugać Ninny za tę politykę - oni jedynie trzymają się oldschoolu i chwała im za to. Zadnych DLC, niesprawiedliwych zagrywek, a jak robią coś na wzór remake'a to zawsze nie na odp.ierdol - vide SMB na Wii czy teraz Zelda na 3DSa.

Ale Nintendo tymi remake'ami promuje nową konsolę. Zamiast dać nową Zeldę, to dają remake i to jeszcze ile po premierze 3DSa. To tak jakby Sony na premierę PS4 miało rzucić remake'em pierwszej części np. Crasha. Masowy hejt gwarantowany.

Niech się trzymają 5 marek na krzyż przez ponad 20 lat jak chcą, albo nie umieją zrobić nic innego, ale przy premierze nowej konsoli wypadałoby dać nową część, a nie remake. Nawet jeśli nie jest zrobiony na od(pipi).

 

P.S. A autorowi tego komiksu trza pogratulować kompa jak musi ładować w niego tyle kasy co rok, żeby móc pograć w nowe części CoD, które wyglądają tak samo. Skrajni fanboje w natarciu są przezabawni

Gorzej, ze to oni przynieśli modę na kazualowe granie.

 

Nie, oni nie przyniesli casualowego grania. Wczesniej Sony probowalo np. z Eye Toyem czy Singstarem. Im sie po prostu udalo.

Edytowane 7 lipca 201113 l przez Ins

Gorzej, ze to oni przynieśli modę na kazualowe granie.

 

Nie, oni nie przyniesli casualowego grania. Wczesniej Sony probowalo np. z Eye Toyem czy Singstarem od Sony. Im sie po prostu udalo.

 

 

No właśnie. Udało sie Nintendo. Intencje może sa wazne dla księdza w konfesjonale , my jednak mówmy o realnych dokonaniach

Realne jest to, ze na Wii sa dla mnie lepsze exy niz na PS3 ;] To, ze jest mnostwo casualowych crapow mnie nie interesuje. Nie ograniczam sie do jednego sprzetu wiec dla mnie to nie problem.

Edytowane 7 lipca 201113 l przez Ins

a powinien byc bo....kurde ty nie czujesz ile fajnych gier stracilismy dostając w zamian kinectowy crap i move'owe gów.no?

 

 

wiem jak to sie skonczy. Jest w wierzeniach (był) Egiptu wąż Uroboros. To mityczne stworzenie , które pozera swój ogon jednoczesnie sie odradzając.

 

 

Taka historia czeka gry wideo. Czeka nas kazualizacja na maxa aż w pewnym momencie ...wszystko pierdyknie, kazual przestanie byc wiodącym trendem.

 

 

Szkoda, ze stracimy jednak kilka lat na ten proces.

Edytowane 7 lipca 201113 l przez Orson

Ale Nintendo tymi remake'ami promuje nową konsolę. Zamiast dać nową Zeldę, to dają remake i to jeszcze ile po premierze 3DSa. To tak jakby Sony na premierę PS4 miało rzucić remake'em pierwszej części np. Crasha. Masowy hejt gwarantowany.

 

Moge sie zalozyc o wodke, ze kazdy by sie cieszyl. Ja bym sie kurna cieszyl bo czemu nie?

 

I wez mi podaj przyklady kiedy najwieksze serie na dane konsole wychodzily na premiere. Kilzone 2? Nie. Halo 3? Nie. Mario to ostatnio w czasach Nintendo 64, a pozniej porto-remake tej samej gry na potrzeby NDSa.

Ta generacja juz sie konczy, Sony i Microsoft wprowadzaja Move i Kinecta, zeby przyciagnac casuali. Nie mam nic przeciwko poki mam w co grac. Malo dobrych gier jest? Brakuje ci swietnych exow ? Multiplatformy tez pewnie crapiaste ? No chyba, ze obwiniasz Nintendo za sukces Call of Duty i 4 godzinne kampanie w FPS'ach

 

Jezeli na starcie nowej generacji Sony i Microsoft beda skupieni na casualach to wtedy bedzie sie mozna martwic.

 

PS. Remake Crasha na PS4 przywitalbym z bananem na twarzy, tak jak wiekszosc ludzi - slaby przyklad.

Edytowane 7 lipca 201113 l przez Ins

a powinien byc bo....kurde ty nie czujesz ile fajnych gier stracilismy dostając w zamian kinectowy crap i move'owe gów.no?

 

 

wiem jak to sie skonczy. Jest w wierzeniach (był) Egiptu wąż Uroboros. To mityczne stworzenie , które pozera swój ogon jednoczesnie sie odradzając.

 

 

Taka historia czeka gry wideo. Czeka nas kazualizacja na maxa aż w pewnym momencie ...wszystko pierdyknie, kazual przestanie byc wiodącym trendem.

 

 

Szkoda, ze stracimy jednak kilka lat na ten proces.

 

No to sobie jeszcze na to poczekasz. Rynek mobilny na którym rządzą proste gierki cały czas się powiększa. Z każdą generacją rosną koszta gier (AAA), więc mało kto będzie ryzykował z nowymi projektami i skupią się na tym co sprawdzone. W międzyczasie rynek będzie cały czas zalewany tanimi gierkami za grosze. Według mnie nie ma już odwrotu z tej drogi.

no wiesz...jak słyszy sie plotki o tym, ze Ps4 ma miec tylko sterowanie ruchowe a'la kinect to włosy stają dęba.

 

 

To najpewniej humbug, zwykla lipa ale ....gdyby sie tak zastanowic w którym kierunku to zmierza to czy ja wiem...

 

 

jest w co grac, sa exy, sa niezalezni wydawcy, jest ok...jak na razie.

 

 

Kampanie na 4 godziny to akurat nie wina nintendo, to "wina" multi ...a z tym Nintendo nie ma nic wspólnego hehe

 

 

______________________________________________________

 

 

 

Zwyrol - jest sposób. Za kilkanascie lat powstanie jakis uniwersalny sposób kodowania, tani i bardzo prosty który obnizy i ustatkuje koszta developingu.

Edytowane 7 lipca 201113 l przez Orson

Dla mnie wiekszym problem jest tona DLC do kazdego tytulu. Centralnie ich powalilo z tym.

Jak Nintendo na Wii U uda się zatrzymać DLC, to będzie cud.

Co poniektórzy powinni sprawdzić ile nowych IP wprowadzało Nintendo w każdej generacji konsol, zanim napiszą teksty typy "N jedzie 20 lat tylko na Mario i Zeldzie"