http://www.play-mag.co.uk/wp-content/uploads/2010/11/London-001.jpg

tutaj widac moc gt5

popatrzcie na budke telefoniczna

Co to jest do cholery za screen? Ta gra tak nie wyglada.

 

Z tego co widze, jada na niej samochody Premium, wiec trasa staje sie... Premium? Buahah. Na tym screenie wyglada to pieknie, szkoda ze u mnie na telewizorze, londynskiej trasie do tej daleko.

Wiecie co najlepiej definiuje fail jaki zaliczyło GT5 ?

 

Że po premierze nagle się okazało, że to nie grafika jest najważniejsza tylko model jazdy

 

Coś co w czasie premiery Forza 3 było dla tych samych ludzi nie do pomyślenia.

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia c'nie?

A faiser na innym forum dalej twierdzi,że to najładniejszy racer ever The best to w nim jest jedynie model jazdy i auta premium

 

trochę się z nim bawię tzn. kręcę BK delikatnymi prowo a chłopak się gotuje fajnie tam poczytać że grafika gt5 to przełom 10/10, a na słowo oceny obu gier feisar wyskakuje z GT3 że lepsze od fm3, fajne argumenty.

 

a unlimted/mln_boy to praktykant feisara uważaj

 

don - trafiłeś w 10

Edytowane 25 listopada 201014 l przez bigdaddy

mam teorię którą wręcz uważam za pewnik,że ostatnia obsuwa była wynikiem problemów z optymalizacją. GT5 było pokazywane niezliczoną liczbę razy na różnych targach ale zawsze bez jakieś bajerów - coś było, a czegoś brakowało - nawet na buildzie na TGS nie było śladów opon.

 

Różne buildy miały rożne bajery - były takie gdzie cienie były idealne, były takie gdzie zniszczenia były bardzo fajne,były takie gdzie dym nie był w tak mizernej rozdzielczości i nie powodował tych ząbków i nawet powstawały takie gify:

 

gdy wreszcie musieli wszystko wrzucić do jednego wora ich engine graficzny po prostu się rozjechał jak dziwka w godzinach pracy. Dalsza obsuwa byłaby już kompromitacją więc zdecydowali się wypuścić grę w tej formie jaką mamy z nadzieją,że conieco jeszcze uda im się poprawić w łatkach ( i tak np na 1 grudzień ma być jakiś patch co ma coś zmieniać we zniszczeniach)

Jakie niebo.

to chyba gif z buildu z sieci Best Buy

Wiecie co najlepiej definiuje fail jaki zaliczyło GT5 ?

 

Że po premierze nagle się okazało, że to nie grafika jest najważniejsza tylko model jazdy

 

Coś co w czasie premiery Forza 3 było dla tych samych ludzi nie do pomyślenia.

(pipi)enie, jaki był flame na forum gdy Xboje wrzucali zdjęcia z GT Academy? Co wtedy pisali fani GT? Że nie grafika się liczy tylko genialny, nieporównywalny z niczym innym na konsolach model jazdy.

 

ps. Właśnie za 5 razem udało mi się wygrać używanym standardem w wyścigu turnieju FR na poziomie sim... dawno już się tak nie namęczyłem w wyścigówce. Jeden błąd, źle wybrany zakręt i zaraz koło łapie trawę i się zaczyna walka z rozpędzonym kawałkiem metalu.

Nie pieprz głupot. Dokładnie pamiętam jaka wtedy była gadka, że to tylko demo zrobione pod GT Academy i do grafiki się nie przyłożyli, a w GT5 będzie to wyglądać o niebo lepiej...

 

Neeeeext.

Dobrze, że te najważniejsze exy dla Sony robią Amerykanie i Europejczycy.

XD

 

To gran turismo nie jest najważniejszym exem?

Nie pieprz głupot. Dokładnie pamiętam jaka wtedy była gadka, że to tylko demo zrobione pod GT Academy i do grafiki się nie przyłożyli, a w GT5 będzie to wyglądać o niebo lepiej...

 

Neeeeext.

Taa, że drzewa będą w 5D.

Dobrze, że te najważniejsze exy dla Sony robią Amerykanie i Europejczycy.

XD

 

To gran turismo nie jest najważniejszym exem?

 

Nie dla mnie :potter:

Dobrze, że te najważniejsze exy dla Sony robią Amerykanie i Europejczycy.

XD

 

To gran turismo nie jest najważniejszym exem?

 

Najlepiej się sprzedającym (przynajmniej do tej pory), zobaczymy jak będzie z GT5. Ale czy najlepszym? Sony ma lepszy gry niż wyścigi.

Nie pieprz głupot. Dokładnie pamiętam jaka wtedy była gadka, że to tylko demo zrobione pod GT Academy i do grafiki się nie przyłożyli, a w GT5 będzie to wyglądać o niebo lepiej...

 

Neeeeext.

Taa, że drzewa będą w 5D.

 

Nie taaa tylko takie było gadanie wtedy. Jeszcze argumenty typu, że nie da się przecież pełnego silnika graficznego i silnika fizyki GT5 upchnąć w tych 100 paru Mb Do tego jeszcze dochodziła kłótnia o to co PD miało na myśli wklejając na początku dema GT Academy napis, że demo jest reprezentacyjne względem całości gry A wtedy ludzie jeszcze nie wiedzieli o autach standard itp.

Poprawianie gry na konsole w patchach to największa porażka twórców i najlepszy argument dla pc'towców w walce pc vs konsole. Coś takiego nie powinno mieć miejsca. Jeśli chodzi o grafikę w GT5, rzeczywiście jest źle. Rozumiem słabe modele albo textury ale takie syfy na ekranie to porażka, szczególnie po 5-ciu latach produkcji. Nie mogę uwierzyć, że to wina za małego budżetu/małej ekipy zajmującej się kodowaniem. To jakaś bzdura. Największa gra na PS3 i Sony nie mogło posypać trochę kaszką? Kieeeeeeeerwa.

 

Japońce dali pupy i tyle. Czy gra jest dobra czy nie - nie wiem bo nie grałem. GT powinno być jednak perfekcyjne, przynajmniej na tej generacji.

 

PS. Ficuś - po co wrzucasz ten samo post w dwóch wątkach?

wytlumaczy mi ktos po cholere tam dawali takie autka?

 

http://www.youtube.com/watch?v=sg9LipFU6ek&feature=player_embedded

 

 

xD daje tutaj, bo w dziale gt5 same suchary.

Poprawianie gry na konsole w patchach to największa porażka twórców i najlepszy argument dla pc'towców w walce pc vs konsole. Coś takiego nie powinno mieć miejsca. Jeśli chodzi o grafikę w GT5, rzeczywiście jest źle. Rozumiem słabe modele albo textury ale takie syfy na ekranie to porażka, szczególnie po 5-ciu latach produkcji. Nie mogę uwierzyć, że to wina za małego budżetu/małej ekipy zajmującej się kodowaniem. To jakaś bzdura. Największa gra na PS3 i Sony nie mogło posypać trochę kaszką? Kieeeeeeeerwa.

 

Japońce dali pupy i tyle. Czy gra jest dobra czy nie - nie wiem bo nie grałem. GT powinno być jednak perfekcyjne, przynajmniej na tej generacji.

 

PS. Ficuś - po co wrzucasz ten samo post w dwóch wątkach?

 

Zgadza się, to co się ostatnio dzieje to jakaś parodia, by przytoczyć jako przykład np znikające save'y z Castlevanii (chociaż mnie osobiście to nie dopadło). Kiedyś też gry miały różne bugi, ale nie w takim natężeniu, a już takich wyjątkowo upierdliwych nie było tak dużo.

bug to miał Assasin Creed chwilę po premierze. Zawieszał się dosłownie co 10-20min na ps3. Dopiero późniejsza łatka i jakiś soft do PS3 to rozwiązał. Al

A w recenzjach śmieszne jest tłumaczenie, że wyjdzie patch i naprawi błędy. Tylko, że nie każdy podpina konsolę do netu i musi wtedy bawić się z takim gównem. Ocena powinna za coś takiego być obniżona, patch to żadne usprawiedliwienie.

Poprawianie gry na konsole w patchach to największa porażka twórców i najlepszy argument dla pc'towców w walce pc vs konsole. Coś takiego nie powinno mieć miejsca. Jeśli chodzi o grafikę w GT5, rzeczywiście jest źle. Rozumiem słabe modele albo textury ale takie syfy na ekranie to porażka, szczególnie po 5-ciu latach produkcji. Nie mogę uwierzyć, że to wina za małego budżetu/małej ekipy zajmującej się kodowaniem. To jakaś bzdura. Największa gra na PS3 i Sony nie mogło posypać trochę kaszką? Kieeeeeeeerwa.

 

Japońce dali pupy i tyle. Czy gra jest dobra czy nie - nie wiem bo nie grałem. GT powinno być jednak perfekcyjne, przynajmniej na tej generacji.

 

PS. Ficuś - po co wrzucasz ten samo post w dwóch wątkach?

 

Zgadza się, to co się ostatnio dzieje to jakaś parodia, by przytoczyć jako przykład np znikające save'y z Castlevanii (chociaż mnie osobiście to nie dopadło). Kiedyś też gry miały różne bugi, ale nie w takim natężeniu, a już takich wyjątkowo upierdliwych nie było tak dużo.

 

Napiszę tak - poprawa jakichś drobnych bugów to nie jest problem. Kiedyś (PS2, N64 i wcześniej) tego się nie dało zrobić a małe babole zdarzają się praktycznie w każdej grze. Jednak ulepszanie grafiki, zmiana mechaniki gry itp. jest totalnie nie fair wobec graczy którzy nie mają neta (wiem że takich osób prawie nie ma) albo nie podłączają do niego konsoli. Jak ktoś nie ma wifi na chacie i nie chce ciągnąć 5 metrów skrętki do salony to jego wybór. Twórcy gry powinni wypuszczać produkt w pełni grywalny i wizualnie doszlifowany.

Wg. mnie były naciski ze strony Sony zeby wypuścić już grę, w PD nie chciał zrezygnować z różnych bajerów, niedokończonych modelów aut i tras więc wyszło to co wyszło. Wielki wstyd. Gdybym miał PS3 po tych wszystkich komentarzach zastanowiłbym się dwa razy czy warto inwestować 200zł w GT5.

Nic nie przebije którejś tam gry z terminatorem - wszystkie egzemplarze w sklepach i dopiero wtedy się okazało, że gry nie da się w ogóle uruchomić :potter:

Przez ten temat narobiliście mi smaku na wyścigi - odpaliłem sobie Forzę3 (w którą może raz zagrałem) i trochę słabo bez kierownicy.

Jednak zdecydowanie bardziej przystępna gra od Forzy2, czy wielu innych wyścigów. Głównie za sprawą cofania. Nawet jak się nie jest mistrzem kierownicy, to można się cieszyć grą.

 

A jak ktoś jest hardcorowym graczem, to jest Live. Ja osobiście staram się zerwać z HC graniem i staram się podchodzić bardziej casualowo.

A w recenzjach śmieszne jest tłumaczenie, że wyjdzie patch i naprawi błędy. Tylko, że nie każdy podpina konsolę do netu i musi wtedy bawić się z takim gównem. Ocena powinna za coś takiego być obniżona, patch to żadne usprawiedliwienie.

 

Po trzykroć prawda. Boli mnie to cholernie, że zainstalowanie w konsolach dysków twardych i podłączenie ich do sieci rozleniwiło twórców. Kiedyś jak gra była zabugowana to po prostu dostawała kiepską ocenę. Wiem, że to żaden argument, ale bloggerzy i inni niekomercyjni recenzenci na szczęście potrafią być krytyczni do bólu, bo nie muszą się przejmować opinią naczelnego, czy współpracujących z portalem wydawców - np. ja sobie pozwolę na to niedługo, bo piszę reckę Fable 3. Z jednej strony gra jest naprawdę bardzo dobra i zachwyciła mnie solidną dawką klimatu i poczucia humoru. Drobne bugi i wkurzające próby wyciągnięcia ode mnie kasy na (pipi) DLC, które bezczelnie wycięto z gry, mi nie przeszkadzały. Ale w momencie, gdy mojej dziewczynie się spierdzielił zapis stanu gry, na którym natłukła ponad 15 godzin, a bug ten jest bez możliwości jakiegokolwiek ratunku (nie może w ogóle ruszać postacią) miarka się przebrała i ocena poleci w dół. To trochę bezczelne, jeśli za pomocą irytującego NPCa developer reklamuje mi non stop w grze swoje lipne dodatki, a wypuszcza tak zabugowany produkt, który swoją drogą kupiłem w dzień premiery i to w edycji kolekcjonerskiej.

rozbudowaniem, modelem jazdy itp ta gra kładzie forzę na łopatki, jedynie grafika i standardy to porażka,które mimo wszystko całościowo wg mnie nie dyskwalifikują gry bo rFactor na pc itp przecież też grafiką nie brylują

 

Główny problem GT5, nierówność. Autka premium wyglądają prześlicznie, masa detali. Idzie docenić pracę PD, jak podczas wyścigu mamy auta premium, gra wygląda zaprawdę świetnie, żaden racer nie podskoczy do tego giganta, jednak jak dostajemy modele z PS2, sprawa jest całkowicie odmienna. No i właśnie, GT to gigant, IMO najlepszy racer jaki wyszedł, daje tyle miodu że nie chce się przestać grać. GT zawsze starał stawiać na fotorealizm i (pomijając ofc tą nędzę z PS2) to się udało. Pod tym względem, IMO wygląda lepiej od FORZY, która dla mnie jest trochę sztuczna. Jednakże poprzez tą nierówność, stawiam go niżej od tworu T10. Dla mnie to nieporozumienie, pierw myślałem że te 800 aut to spoko dodatek, ale jednak zbyt koszmarny. Podsumowując, najlepiej wygląda GT5, ale Prolog

Edytowane 25 listopada 201014 l przez Moldar