Skocz do zawartości

Console Wars 2.0

Featured Replies

Opublikowano

Z ciekawości sprawdziłem, jak do tej pory sprzedaje się GOW Ghost Of Sparta. Wynik jest żałosny, do teraz 200 tys, skoro taki killer sprzedaje się słabo, to znak, że Sony musi coś szybko zrobić na rynku handheldów, bo nie ma sensu utrzymywać sprzętu, który nie generuje zysku ze sprzedaży softu.

 

Nic dziwnego, że Capcom nie chce robić pod ten sprzęt RE, tylko prawdopodobnie przenieśli projekt na 3DS.

Właśnie dlatego Sony ma się skupić na młodszym targecie i grach dla nich przeznaczonych. To się oczywiście równa mniejszy budżet, co z kolei niesie mniejsze ryzyko wtopy. Dla hardocerowych graczy to raczej zła wiadomość.

Zgadzam się, PSP zabiło samo Sony. Jestem BARDZO zniechęcony do tej marki (tzn. PSP) przez tragiczną listę wydawniczą. Co roku wychodzą 3-4 kozaki, a reszta to lipa i to od ładnych paru lat. Sony mydli oczy klientom jakimiś GoW, Motorstormami itd.(które w większości i tak są ubogimi wersjami swoich odpowiedników na duże konsole), ale gdzie coś świeżego, unikalnego? Na PSP grają fani GoW, Motorstorma, Tekkena itp., Ci którzy chcą mieć te gry ze sobą nawet podczas posiedzenia na tronie. Ja tego nie trawię, mój PSP leży prawie martwy już od dwóch lat w szufladzie.

  • Odpowiedzi 9,9 tys.
  • Wyświetleń 240,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • No i dobra, może Sony po tej aferze zablokuje możliwość tego typu kupowania rzeczy z PSN.   Aha, mam nadzieję że ta afera przyczyni się do zatrzymania ekspansji różnego rodzaju usług sieciowych. Kup

  • eheheh, myślałem że to kółeczko wzajemnej adoracji tak plusuje Zwyrola, zawsze mu zazdrościłem tych pinćset plusów a tu sie okazuje co innego     wszystkie te konta po 0 postów, lol   wniosek:

  • I chvj. Na żadnym PC nie zagrasz w Gran Turismo, Forze, God of War, Uncharted, Heavy Rain, Red Dead Redemption, Killzone, Alana Wake.   Fuck PC gaming

Opublikowano

No masz rację z tymi uboższymi wersjami, ale akurat GOW to jeden z wyjątków, Chains of Olympus i Ghost of Sparta to pełnoprawne części, które nie mają się czego wstydzić przy GOW 1, 2, 3.

Ze świeżych i unikalnych było choćby Lumines (potem przerzucone gdzie się da), LocoRoco, czy Patapon. Jednak nie da się ukryć, że mało tego jest. Samo Sony niewiele może zrobić, po prostu brakuje konkretnego supportu innych wydawców. I nie chodzi tutaj o Ubisoft, którego wszystkie gry bez wyjątku są słabe względem dużych konsol (POP, Assassin's Creed, czy Splinter Cell).

Opublikowano

ja kupilem PSP dla crisis core: FFVII i dla jeszcze kilke jrpgow ktore nie zaliczylem na psxie np valkyrie profile, tales of eternia - no i co dalej.. kilka innych jrpgow i na tym sie konczy to co mnei interesuje na psp, jeszcze tylko kingdom heartsa chce zaliczyc i czekam na 3rd birthday i FFXIII agito, a pozatym no kurde... nic specjalnego

 

a co by podniesc oburzenie nie ktorych, doszedlem prawie do konca Killzone'a 2 i tak sie wymeczylem, nie w sensie trudnosci gry (chociaz nie jest taki prosty imho) ale w sensie meki samej gry - po prostu na sile ostatnie kroki robilem i w tym momencie nie mam ochoty skonczyc tej gry i obrzydzila mi fpsy przynajmniej na pol roku, a grafika moim zdaniem poza cieniami jest w tyle za pierwszym uncharted, generalnie spodziewalem sie jakiegos przelomu wzgledem pierwszej czesci killzone'a w ktora swoja droga gralo mi sie lepiej, a dostalem gre rownie slaba co porpzednia czesc serii, czesci trzeciej na pewno nie bede chcial sprawdzac nawet

 

no i jak narazie dalej najlepszym exem dla mnie pozostaje seria uncharted - naprawde mistrzostwo, wracajac do exow na ps3 - one nei sa jakies uniwersalne i trzeba konkretnie cos bardzo lubic chyba aby sie z nimi dobrze bawic - przypadek jak u mnie z killzonem no i jeszcze little big planet tez mnie cholernie zameczyl, mam nadzieje ze pozycze niedlugo od kogos x'a aby moc zaliczyc alana, lost odyssey i ME1

Opublikowano

Dzisiaj sobie dopiero zdałem sprawę z tego, że po opublikowaniu przez M$ wyników sprzedaży Kinect'a wychodzi średnia 620 tys. tygodniowo (4 tygodnie) :P

 

Jeśli się nie mylę to lepiej niż Wii na starcie. Porównanie może trochę nie na miejscu jednak jakiś pogląd na sytuację daje.

 

Pomyśleć, że obstawiałem średnią bliższą 250 tys., radzi sobie tak dobrze, że jak zacznie się później sprzedawać w bardziej "zrozumiałych" ilościach to będzie wyglądać jak porażka :P Ciekawe jak bardzo będą się różnić lata 2011 i 12 z Kinectem od sytuacji gdyby go nie było, ale tego nigdy się nie dowiemy.

 

Mnie szczerze mówiąc zaskakuje zainteresowanie wśród obecnych posiadaczy X360, bo gdyby do sklepów dostarczali samodzielnych kamer tyle ile ludzie są w stanie kupić to już byłoby ze 4 mln Kinectów w domach. Wcześniej myślałem, że podział między istniejącymi a nowymi nabywcami X360 będzie bliższy podziałowi 50:50

Edytowane przez donsterydo

Opublikowano

sony zabiło psp , sony też zabije move'a bo już teraz coraz więcej ludzi postrzega i myśli że działa on z jedną grą - sports champions. A samo psp jest fajne jeśli ktoś chce mieć psx w kieszeni bo z gier dedykowanych to podobało mi się na tą platformę aż 5 tytułów (gow'y, lumines, locoroco, crisis core i kingom hearts)

Opublikowano

Mnie szczerze mówiąc zaskakuje zainteresowanie wśród obecnych posiadaczy X360, bo gdyby do sklepów dostarczali samodzielnych kamer tyle ile ludzie są w stanie kupić to już byłoby ze 4 mln Kinectów w domach. Wcześniej myślałem, że podział między istniejącymi a nowymi nabywcami X360 będzie bliższy podziałowi 50:50

Powodów jest wiele. Po stronie M$ jest świetny marketing i całkiem udane urządzenie.

Gracze dostają urządzenie, które poszerza zakres dostępnych gatunków wcześniej nieobecnych na X360.

Poprzez akcję promocyjną spore jest zainteresowanie kobiet, które niejednokrotnie są dziewczynami posiadaczy Xa.

Wielu graczy dostaje też świetną motywację do ćwiczeń. Tym razem jednak dostają za nie Achievmenty.

Opublikowano

 

Opublikowano

Wracając jeszcze do tematu PSP - Iwata z Nintendo wypowiedział się jakiś czas temu na temat narzekań producentów gier, że piractwo zabija im sprzedaż. Podsumował to krótki; jak gry są słabe to się nie sprzedają, a oni tego problemu u siebie aż tak bardzo nie zauważyli ;) Hitów dla hardkorowców na PSP, jak już zostało tu powiedziane, jest zdecydowanie za mało a zmiana targetu na gry dla dzieci po tylu latach mydlenia oczu "dorosłym" handheldem jest złym pomysłem. Sam kupiłem PSP w 2007 roku i początkowo byłem zachwycony. Ograłem GTA, Tekkena, tłukłem w pierwsze Monster Hunter, Densha de GO! Pocket, trochę remakeów z PS2 i sporo gier na emulatorze PSXa. A potem nastąpiła straszna posucha i nieliczne lepsze gry wydawane raz na jakiś czas były jedyną okazją by w ogóle ładować akumulatorki w konsoli. Dlatego kupiłem DSa i wsiąkłem - może oprawa jest gorsza i czasem bardziej infantylna, ale konsola nadrabia wspomnianą już ilością exów. Teraz to się niestety na Sony zemści, bo 3DS ma szansę zarządzić z takim supportem jaki się zapowiada. Co więcej oprawa stanie się bardziej "dorosła" i dostaniemy sporo hitów pokroju RE czy MGS. A wpadka z PSP zniechęciła mnie swojego czasu do marki Sony, przez co kupiłem Xboxa zamiast PS3. "Błąd" naprawiłem, bo ominęłoby mnie wiele świetnych gier. Mając teraz porównanie mogę śmiało stwierdzić, że PS3 jest bardziej udane od PSP, a szkoda bo potencjał maszynka ma :(

Opublikowano

PSP najlepsze lata ma już za sobą. Jednak mówienie, że to wpadka Sony, to gruba przesada. Nie ma innego handhelda w historii, który miałby tak dużą bibliotekę gier dla (hard)core gamers. Ktoś kto jeszcze PSP nigdy nie miał, niech łyka - w tej konsoli drzemie siła potężnych marek niemalże każdego gatunku. I są to przeważnie udane gry. A do tego możliwości multimedialne - kiedy się PSP pojawłło, ryło beret. Teraz nadal jest nieźle. A dołożyć do tego minis i gry z PSX-a (w tym ostatnio na US PSS pojawiają się gry prosto z Japonii, które nigdy poza nią nie wyszły w tym kompletne dziwactwa), i mamy must have dla tych, którzy chcą pograć sobie w kultowe marki poza domem. A scenowcy mają trż emulstory old schoolowych systemów jak SNES, NES, czy Atari... i wszystko jasne ;)

Opublikowano

jeśli zaliczyło się wszystko z psx i dodatkowo nie chce się przerabiać konsoli to niestety wtedy już psp aż biedą piszczy

Opublikowano

Poruszając wątek Forza 3 vs. GT 5.

Forza 3 to straszne flaki z olejem. Co prawda gra sprawia wrażenie niesamowicie dopracowanego produktu i wszystko jest dopięte na ostatni guzik, ale nudzi mi się kręcenie w kółko przez 20 minut.

Większość wyścigów ma za dużo okrążeń IMHO. Wiem, że to symulator i tak ma być, ale nudzi to. Dobrze, że można wynająć kierowcę, który sam zalicza wyścigi.

 

Chętnie bym zagrał w GT5. Kiedyś uwielbiałem jedynkę. Brak realnych kolizji wielu drażni, ale mi to się podobało. Lubiłem wypychać inne pojazdy na zakrętach. Do tego było możliwość grania samochodami o niesamowitej mocy vs. pierdziawki z muzeum. Co prawda nie było w tym wyzwania, ale mi osobiście dawało frajdę. Dla kompromisu były wyścigi z dużymi ograniczeniami.

 

Do tego na Xa nie ma kierownic. I nie przesadzam to pisząc. Nikt nie produkuje już. Nawet na amazon.co.uk już nic nie ma. Ani jednej kierownicy na Xa.

Opublikowano

Poruszając wątek Forza 3 vs. GT 5.

Forza 3 to straszne flaki z olejem. Co prawda gra sprawia wrażenie niesamowicie dopracowanego produktu i wszystko jest dopięte na ostatni guzik, ale nudzi mi się kręcenie w kółko przez 20 minut.

Większość wyścigów ma za dużo okrążeń IMHO. Wiem, że to symulator i tak ma być, ale nudzi to. Dobrze, że można wynająć kierowcę, który sam zalicza wyścigi.

 

Watpie, zeby w GT w pozniejszych wyscigach bylo inaczej. Na bank tez sa wyscigi po 8 okrazen srednio. Jak mozna wynajac kierowce do zaliczania wyscigow w FORZA ? Nawet nie wiedzialem o takiej opcji.

Edytowane przez easye

Opublikowano

Przed każdym jednym wyścigiem jest opcja "Hire Driver" i sam komputer jeździ. Wadą jest około połowa kasy za wyścig i brak doświadczenia, ale samemu nie musimy nic robić. Wyścigi się same zaliczają.Nawet w tej właśnie chwili AI jeździ moim pięknym Porshe klasy R3 i zalicza mi grę. Nawet fajnie się na to patrzy jak wszystkie zakręty są brane idealnie. Tylko auto trzeba mieć sensowne. Moim porshe AI dubluje przeciwników.<br>

Opublikowano

Ficuś, zdefiniuj Twoje pojęcie biedy, w stosunku do PSP.

Opublikowano

musze sprawdzic, co do samej forzy - ja mam fun z nia ogromny. Zaluje, ze w nowym NFS nie ma widoku ze srodka ; / Nie lubie jezdzic na kierownicy z widoku zderzaka. :yucky:

Opublikowano

Brak realnych kolizji? To dlaczego grając na sim, na kierce unika się jak ognia kolizji z przeciwnikami, bo jednokrotne uderzenie w tył naszego pojazdu od razu powoduje niekontrolowany poślizg, zmianę toru jazdy i w ogóle "Yamauchi tańczy na lodzie". Kolizje z bandami też są zupełnie inne niż w poprzednich odsłonach. Nie można grindować, mocniejsze dotknięcie od razu odwraca furę o te 180 stopni. Jak w Forzie, w sumie to zawsze mi się to podobało, tak samo jak pozostający lakier.

Opublikowano

Może i miałbym fun, ale ciężko o kierownicę.

Już nawet myślę o jakimkolwiek badziewie, byle tylko kółko było.

Opublikowano

Ficuś, zdefiniuj Twoje pojęcie biedy, w stosunku do PSP.

 

ale wiadomo, ze nikt teraz nie patrzy na starsze tytuly... licza sie nowe.

smutne ale prawdziwe ;]

 

Opublikowano

Spoko, PSP nie umarło, np. ostatnio wyszło MHP 3rd, KH: Birth by Sleep. A na horyzoncie np. FF: Dissidia 012 . <br /><br />Jak ktoś zaś nie grał w “starsze” tytuły, to dla niego są nowe.

Opublikowano

Jedna z pracownic Crytek odpowiedzialna za design zamieściła na swoim blogu arty które wykonała w 2009 roku do gry, która jeszcze nie została ukończona. Jako że babka pracuje (czy pracowała, nie jestem pewien) w studiu w Budapeszcie gdzie jest w produkcji Codename: Kingdoms dla X360 to zaczęły się oczywiście spekulacje, że to może być materiał do owej gry.

 

http://agnesstaudt.blogspot.com/2010/11/some-concept-art-i-made-at-crytek-in.html

Opublikowano

Ficuś, zdefiniuj Twoje pojęcie biedy, w stosunku do PSP.

psp mam od ponad dwóch lat. Mam na nim bazę jrpg z psx i jestem z maszynki zadowolony ale gdy na bok damy tytuły na psx i szarą strefę to otrzymujemy na serio biedę. W ciągu tych dwóch lat ograłem lub włączyłem prawie każdą "dużą produkcję" na tę konsolę i z czystym sumieniem podobały mi się i skończyłem tylko: oba GoW, Dextera, Motorstorm, Locoroco , Lumines i Crisis Core. Inne tytuły albo mnie zawiodły(np chwalona Dissidia, SH), albo ograłem je na dużych konsolach i ich port na psp był dla mnie zbyt ubogi(np LBP) albo wkurzał brak drugiego analoga(np peace walker).

Opublikowano

Przez ten temat nabrałem ochoty na wyścigi i granie na kierownicy.

Doszło do tego, że zamówiłem online. Wybrałem z możliwie małym kątem skrętu, by się do arcade i rajdów nadawała.

Opublikowano

i dobrze zrobiles, bo granie w wyscigi na padzie to -70% funu.

Opublikowano

Od kilku lat się przymierzałem do kupna kierownicy. Kiedyś nie było mnie stać, a później szkoda mi było miejsca na chacie.

Teraz jednak ochota na granie tak wzrosła, że w końcu nabyłem produkt.

 

Dodatkowym argumentem jest fakt, że czasem przychodzą goście z dzieckiem, które uwielbia wyścigi. Będzie miał frajdę.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.