Skocz do zawartości

Console Wars 2.0

Featured Replies

Opublikowano
Halo is better than any first-person shooter on PS3

No pewnie, ze madrze gada :)

Halo to chyba najbardziej przeceniany tytuł. Zanim odpali się grę już odechciewa się grać. Nie mam konsoli Microsoftu, dlatego z ciekawości obejrzałem kiedyś 10 minutowy filmik z produkcji HALO 3. Jedyna rzecz, którą zapamiętałem to bardzo słaby design przeciwników. Pierwsze wrażenie jakie stwarza ta gra jest beznadziejne. To samo tyczy się reklam w pismach branżowych i portalach. Nie poddałem się jednak i poszedłem do kafejki internetowej i zapłaciłem za półtora godzinną sesję z samym HALO 3. Przez ten czas nie zobaczyłem nic co zachęciłoby mnie do dalszej gry.

  • Odpowiedzi 9,9 tys.
  • Wyświetleń 240,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • No i dobra, może Sony po tej aferze zablokuje możliwość tego typu kupowania rzeczy z PSN.   Aha, mam nadzieję że ta afera przyczyni się do zatrzymania ekspansji różnego rodzaju usług sieciowych. Kup

  • eheheh, myślałem że to kółeczko wzajemnej adoracji tak plusuje Zwyrola, zawsze mu zazdrościłem tych pinćset plusów a tu sie okazuje co innego     wszystkie te konta po 0 postów, lol   wniosek:

  • I chvj. Na żadnym PC nie zagrasz w Gran Turismo, Forze, God of War, Uncharted, Heavy Rain, Red Dead Redemption, Killzone, Alana Wake.   Fuck PC gaming

Opublikowano

Patche i DLC to najgorsze gówno tej generacji, tylko czekać, jak w następnej będzie można kupić sobie lepszą kartę graficzną, więcej RAM-u i procesor, byle gra ładniej chodziła.

 

Już teraz jest podział na tych lepszych i plebs (np edycje kolekcjonerskie z ekskluzywnymi bonusami).

Opublikowano

Racja. Edycja kolekcjonerskie powinny się różnić od zwykłych jakimiś figurkami, soundtrackami czy artbookami. Co do zawartości samej gry to powinny być identyczne ze standardowymi edycjami.

Opublikowano

nie masz VIPa w BC2 nie bawisz się na całego, co za nazwa ,,VIP' wtf?

Opublikowano
Halo is better than any first-person shooter on PS3

No pewnie, ze madrze gada :)

Halo to chyba najbardziej przeceniany tytuł. Zanim odpali się grę już odechciewa się grać. Nie mam konsoli Microsoftu, dlatego z ciekawości obejrzałem kiedyś 10 minutowy filmik z produkcji HALO 3. Jedyna rzecz, którą zapamiętałem to bardzo słaby design przeciwników. Pierwsze wrażenie jakie stwarza ta gra jest beznadziejne. To samo tyczy się reklam w pismach branżowych i portalach. Nie poddałem się jednak i poszedłem do kafejki internetowej i zapłaciłem za półtora godzinną sesję z samym HALO 3. Przez ten czas nie zobaczyłem nic co zachęciłoby mnie do dalszej gry.

 

Dla mnie Killzone 2 to najgorszy FPS w jakiego gralem podczas tej generacji.Ten tytul ma tylko piekna grafike, gdyby nie ona to zaden serwis nie wystawilby temu sredniakowi oceny wiekszej niz 7/10. Nudny korytarzowy singiel, srednie AI, beznadziejna fabula polaczona z chyba najgorszymi "bohaterami" pierwszeplanowymi jakie swiat widzial (jeden bezplciowy, drugi to irytujacy wiesniak), zwalone sterowanie itd itp. Przejscie singla zajelo mi 5 godzin, a wydawalo mi sie ze minelo z 20, tak mi sie dluzyla ta gra. Malo jest gier, ktorych zakupu zalowalem, ale KZ2 jest bezapelyjnie na szczycie tej listy.

 

No ale "nie podoba mi sie setting i design w Halo wiec to musi byc chu&owa gra" ... Ja pogralem 3 godzinki w RDR i mnie odrzucilo, ale nigdy nie powiem, ze ten tytul jest przeceniany tylko dlatego, ze nie trawie westernow.

 

Dajcie sobie spokoj z pojazdami na Halo bo rozmowa zawsze schodzi tylko do designu.

Edytowane przez Ins

Opublikowano

Nie rozumiem czemu Alan Wake sie tak slabo sprzedal, jak an razie jest genialny. A bodajze 8 w PE za grafike to jakis niesmaczny zart. Mocny as w tali MSu.

Opublikowano

Jak sie nie reklamuje tak mocnego tytulu to nie ma co sie dziwic. Podobny los spotkal PGR4.

 

PS. Ta ocena za grafike w PE to jeden z najwiekszych rodzynow tego szmatlawca xD

Opublikowano

8 za grafikę dla Alan Wake, a takie Kinect Joy Ride 7. :teehee: Kurwa, przecież te gry dzieli przepaść. Wszystkie te casualowe gnioty bez względu na platformę, nie powinny zbierać not za oprawę powyżej 5.

Opublikowano

Dla mnie Killzone 2 to najgorszy FPS w jakiego gralem podczas tej generacji.Ten tytul ma tylko piekna grafike, gdyby nie ona to zaden serwis nie wystawilby temu sredniakowi oceny wiekszej niz 7/10. Nudny korytarzowy singiel, srednie AI, beznadziejna fabula polaczona z chyba najgorszymi "bohaterami" pierwszeplanowymi jakie swiat widzial (jeden bezplciowy, drugi to irytujacy wiesniak), zwalone sterowanie itd itp. Przejscie singla zajelo mi 5 godzin, a wydawalo mi sie ze minelo z 20, tak mi sie dluzyla ta gra. Malo jest gier, ktorych zakupu zalowalem, ale KZ2 jest bezapelyjnie na szczycie tej listy.

 

No ale "nie podoba mi sie setting i design w Halo wiec to musi byc chu&owa gra" ... Ja pogralem 3 godzinki w RDR i mnie odrzucilo, ale nigdy nie powiem, ze ten tytul jest przeceniany tylko dlatego, ze nie trawie westernow.

 

Dajcie sobie spokoj z pojazdami na Halo bo rozmowa zawsze schodzi tylko do designu.

No i masz rację Killzone 2 w trybie single player był średnią grą. Jedyne co ratowało tą produkcję to świetna grafika i reakcje przeciwników na strzały. Mulitplayer to już zupełnie inna historia. Też miał sporo błędów ale można było spokojnie w nim spędzić ponad 100 godzin. Był najlepszym sieciowym FPS (zaraz po Bad Company 2) w jakiego grałem.

 

Nie każdy lubi westerny, dlatego nie dziwię się, że RDR może komuś się nie podobać. Z HALO jest taki problem, że nawet najzagorzalsi fani science-fiction sądzą, że jest to słaba gra. Po prostu nie powinno się pisać, że coś jest genialne jeśli takie nie jest. HALO może i jest dobrą, solidną grą ale nie jest to tytuł przełomowy i wybitny jak to co niektórzy sądzą.

Opublikowano

8 za grafikę dla Alan Wake, a takie Kinect Joy Ride 7. :teehee: Kurwa, przecież te gry dzieli przepaść. Wszystkie te casualowe gnioty bez względu na platformę, nie powinny zbierać not za oprawę powyżej 5.

To ogromna machina marketingowo - propagandowa. Każde odstępstwo od normy, każda kontrowersyjna ocena może mieć prze ogromne skutki w sprzedaży i w relacjach producent - media. Dlatego słabe gry nikomu nieznanego producenta dostają niskie oceny, dobre oceny nikomu nieznanego producenta są cenione ale z łatką - to się nie sprzeda, słabe gry dobrze znanego producenta są grami, które bazują na "dobrze ogranych schematach ale które warto mieć w swojej kolekcji" a gry po prostu dobre znanego producenta są tytułami bez których posiadania nie powinien się coś tam gracz, wybaczcie za wcześnie zacząłem sylwestra.

Opublikowano

Jasne, miliony sprzedanych egzemplarzy to przypadek.

Opublikowano

Jasne, miliony sprzedanych egzemplarzy to przypadek.

Czy to oznacza, że Black Ops jest grą wybitną i przełomową?

 

Po 10 minutach gry w demo Chronicles of Riddick byłem pewien, że przy pełnej wersji będę się świetnie bawił i, że będzie to jedna z lepszych gier s-f w jakie grałem. Po 90 minutach poświęconych HALO 3 nadal nie byłem przekonany do tej gry. Jedyna rzecz, która mi się podobała to strzelanie z dwóch broni na raz. Sukces HALO to w głównej mierze marketing.

Edytowane przez rkBrain

Opublikowano

No ale co ejst przelomowe? Heavy Rain, ktory jest festiwalem wciskania przyciskow i obserwowania tego co sie stanie?

 

Jaki markteing. To ze pierwsza czesc byla objawieniem, to marketing?

Edytowane przez Gość

Opublikowano

Jasne, miliony sprzedanych egzemplarzy to przypadek.

Czy to oznacza, że Black Ops jest grą wybitną i przełomową?

 

No przełomową jest bo zarobiła okrągły miliard zielonych ;)

Opublikowano

Psyko, według tej teorii Wii Sports to najlepsza gra wszech czasów, no bo kilkadziesiąt milionów sprzedanych egzemplarzy (i co z tego, że w bundle'u) to nie jest przypadek.

Edytowane przez Zwyrodnialec

Opublikowano

Halo mimo, ze dla mnie skostniale - jest swietna seria. Marketing dziala moze raz, po sukcesie pierwszej czesci, potem to gracze decyduja. Gra broni sie sama.

Opublikowano

No ale co ejst przelomowe? Heavy Rain, ktory jest festiwalem wciskania przyciskow i obserwowania tego co sie stanie?

Na przykład. W HALO też wciskasz przyciski i obserwujesz co się stanie. HR wyróżniał się niespotykaną wcześniej narracją i dojrzałą fabułą.

 

Obie konsole szły łeb w łeb. Z jednej strony Mass Effect 2, Splinter Cell, Alan Wake, Limbo a z drugiej God of War, Heavy Rain, Gran Turismo, Dead Nation. Na Xboxa ukazało się więcej gier niezależnych.

 

W przyszłym roku Xbox nie ma szans. Last Guardian, Killzone 3, inFamous, Uncharted 3, Sorcery, MotorStorm. Do tego gry 3D.

Opublikowano

Halo przełomowe mimo wszystko jest w jakim sensie, bo wprowadziło smaczki, które potem każdy kopiował (vide odnawianie się życia a raczej pancerza). Gdyby nie on to by tle FPSów na konsole nie powstało. Wyróżnia sie dobrym gameplayem, świetnym multi. Na dodatek w porównaniu z innymi wielkimi hitami, GTA czy CoD, posiada historię która nie jest głupia, a wręcz ciekawa i wciągająca.

 

Z HALO jest taki problem, że nawet najzagorzalsi fani science-fiction sądzą, że jest to słaba gra.

 

Czyli kto niby? Jak zawsze mnie to rozpierdala - "design w halo jest słaby" - bo każdy mu się przy(pipi)ć do gruntów i dwóch broni na krzyż z których wylatują różowe igiełki. Bungie które chciało stworzyć coś oryginalnego, nietypowego, wymyśliło grunty i jest ganione, a taki Mass Effect, wielka epopeja sf gdzie każdy kosmita z najdalszej możliwej galaktyki wygląda jak człowiek, tyle że z kolorowym ryjem i ewentualnie dużymi oczami (bullshit taki sam jak w Star Treku), NO ALE JEST EPIDZKI!

Opublikowano

Jeszcze nieporównywalnie lepsze niektóre multiplatformy (Bayonetta, Mafia 2).

Opublikowano

Alan Wake tez ma filmowa narracje i swietna fabule (mam nadzieje), do tego normalny gameplay, nie zabawa w kontkstowe zagrywki.

Opublikowano

Halo przełomowe mimo wszystko jest w jakim sensie, bo wprowadziło smaczki, które potem każdy kopiował (vide odnawianie się życia a raczej pancerza). Gdyby nie on to by tle FPSów na konsole nie powstało. Wyróżnia sie dobrym gameplayem, świetnym multi. Na dodatek w porównaniu z innymi wielkimi hitami, GTA czy CoD, posiada historię która nie jest głupia, a wręcz ciekawa i wciągająca.

 

Z HALO jest taki problem, że nawet najzagorzalsi fani science-fiction sądzą, że jest to słaba gra.

 

Czyli kto niby? Jak zawsze mnie to rozpierdala - "design w halo jest słaby" - bo każdy mu się przy(pipi)ć do gruntów i dwóch broni na krzyż z których wylatują różowe igiełki. Bungie które chciało stworzyć coś oryginalnego, nietypowego, wymyśliło grunty i jest ganione, a taki Mass Effect, wielka epopeja sf gdzie każdy kosmita z najdalszej możliwej galaktyki wygląda jak człowiek, tyle że z kolorowym ryjem i ewentualnie dużymi oczami (bullshit taki sam jak w Star Treku), NO ALE JEST EPIDZKI!

Najgorsze co mogli zrobić dla gier fps, wprowadzenie odnawiania się życia!!!! ja chcę powrót do apteczek

Opublikowano

MaZZeo co ty bierzesz, fabula GTA glupia? Przeciez scenariusze sa genialne w serii R*.

Opublikowano

Halo przełomowe mimo wszystko jest w jakim sensie, bo wprowadziło smaczki, które potem każdy kopiował (vide odnawianie się życia a raczej pancerza). Gdyby nie on to by tle FPSów na konsole nie powstało. Wyróżnia sie dobrym gameplayem, świetnym multi. Na dodatek w porównaniu z innymi wielkimi hitami, GTA czy CoD, posiada historię która nie jest głupia, a wręcz ciekawa i wciągająca.

 

No to Halo jest odpowiedzialne za zUo na rynku konsolowym. Teraz mamy od zajebania strzelanek podobnych do siebie, z wyjątkami pokroju Bioshocka.

 

A regenerowanie zdrowia miał też The Getaway, chociaż wyszedł trochę później. Patent ten jest na pewno wygodny, ale grę upraszcza bardzo, kiedyś trzeba było się martwić o zapas apteczek, albo czy w ogóle gdzieś się je znajdzie w pobliżu. Teraz wystarczy poczekać chwilę i znowu można szarżować.

Opublikowano

"Cud zdrowie", czyli auto heal to obok DLC największe badziewie jakie pojawiło się w ciągu ostatnich kilku lat w grach.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.