lolo99 0 Opublikowano 22 marca 2011 Opublikowano 22 marca 2011 Chapter2 Właśnie dostałem info o craftingu. Daje radę system? Można coś ciekawego wyczarować, czy najzwyklej lepiej nie tracić czasu na zgłębianie tajników? Język faktycznie dosyć fachowy, ale dzięki temu gra trzyma klimat. Chariot fajna rzecz! Przydaje się po przypadkowym friend-fire. Cytuj
Kazub 4 585 Opublikowano 22 marca 2011 Opublikowano 22 marca 2011 (edytowane) Prawie zawsze warto craftować broń i uzbrojenie jeżeli level postaci pozwoli ją nosić, poza tym że rosną statystyki to często ekwipunek zyskuje dodatkowe właściwości np. stun proof, meditate +, do broni stun, silence itd. Tajników specjalnych nie ma, patrzysz w receptę, łączysz potrzebne itemy i craftujesz, jak nie wyjdzie to load i znowu. Chariot przydaje się bardzo przy próbie criticala. Np. ustawiasz się archerem na jednym polu, strzelasz i jak nie wejdzie critical to próbujesz z innej pozycji i do skutku. Warto też z niego korzystać przy zbieraniu tarotów death i devil. Rozrzut bonusa luck z nich jest od -20 do +20, zbierasz kartę i jak bonus będzie mały albo ujemny to tą samą postacią wykonujesz inną czynność albo używasz jakiegoś skilla, albo próbujesz inną postacią. W ogóle za każdym razem jak cofniesz i wykonasz inny ruch to zmienia się przebieg walki w tym równierz ruchy przeciwników się zmieniają, np. wróg może spudłować. Edytowane 22 marca 2011 przez Kazub Cytuj
lolo99 0 Opublikowano 22 marca 2011 Opublikowano 22 marca 2011 Wiesz, używanie chariota do tego stopnia, jak dla mnie powoli podchodzi pod cheat. - ale wiadomo, że nim nie jest, bo gra pozwala na tego typu akcje. Ja tylko używam, jak przez nieuwagę coś mi się pierdyknie. Tak, żeby nie było za łatwo, ale też, żebym przez jeden kiks nie musiał powtarzać całego starcia. Wie ktoś, jaki wpływ ma ilość walk wygranych z chariotem, a jaki bez(te staty są notowane) ? Generalnie, póki co, to poziom trudności mi się podoba. Fajnie wyważony, walk raczej nie przegrywam, ale też trzeba uważać na taktykę. Muzyka nie denerwuje - co jest dużym plusem - dobrze, że nie pokusili się zdubbowanie, bo właściwe wykonanie tego elementu jest jeszcze trudniejsze. Cytuj
Kazub 4 585 Opublikowano 22 marca 2011 Opublikowano 22 marca 2011 (edytowane) Nie mów że po zebraniu karty death z -20 luck np. Canopusem nie używasz chariota Poziom trudności jest spoko, gorzej że na skutek levelowania nowych klas mój Denam jako ninja i Canopus jako vartan są tak doyebani że koszę story w biegu... Fabuła bardzo dobra, czuć tacticsa na każdym kroku, szczególnie na law route są fajne zwroty akcji. Edytowane 22 marca 2011 przez Kazub Cytuj
Trundle 1 Opublikowano 23 marca 2011 Opublikowano 23 marca 2011 Z tym koksowaniem postaci to mozna bylo tez w fft przegiac, jak sobie zrobilem knightow z dwoma mieczami i kazdy break uzywali po dwa razy to gre sie przechodzilo bez problemu. Cytuj
Kazub 4 585 Opublikowano 23 marca 2011 Opublikowano 23 marca 2011 Tactics miał to do siebie, że wykorzystując pewne myki można było go przechodzić nawet na niskimlevelu, a po zdobyciu Orlandu można było grać tylko nim przy odpowiednim setupie (2x atack, Divine Knight Arts i Haste). Cytuj
Trundle 1 Opublikowano 24 marca 2011 Opublikowano 24 marca 2011 Tak swoja droga to czy ten gatunek nie jest na wymarciu? Do glowy mi przychodza trzy tytuly z ostatnich lat, seria disgaea której nie trawie, wild arms xf, jeanne d'arc i od biedy jeszcze mozna podpiac valkyrie chronicles Cytuj
Kazub 4 585 Opublikowano 24 marca 2011 Opublikowano 24 marca 2011 Jest na wymarciu dlatego TO to perła, szczególnie jak ktoś nie grał na PSX,SNES. W moim prywatnym rankingu jest zaraz za Tacticsem, potem Disgaea (PS2), Joanna i Sayouki Journey West z PSXa. Ten gatunek w swojej obecnej formie trochę nie przystoi do current genów i sam w sobie nie jest popularny (najlepszy jego przedstawiciel czekał 10 lat na wydanie europejskie). Cytuj
Trundle 1 Opublikowano 24 marca 2011 Opublikowano 24 marca 2011 Na stacjonarki moze nie, ale imo na przenosny sprzet ta formula jest jak znalazł. Saiyuki miło wspominam, szczegolnie ze wpadlo mi w rece calkowicie przypadkiem, ale z tego co pamietam gra byla dosc krotka. Podobało mi sie tez Hoshigami mimo ze zbieralo srednie noty, masa grindu i postacie ginace na zawsze to cos co nie kazdemu podejdzie. Cytuj
Trundle 1 Opublikowano 29 marca 2011 Opublikowano 29 marca 2011 Crafting strasznie irytujacy, skladanie tych matsów po jednej sztuce jest mozolne. System klas i skilli biedniejszy niz ten w fft ale da sie grac. Macie jakis sposob na osmiornice? Sa strasznie irytujace, sporo hp i sa wytrzymale. Na smoki to wystarczy dwoch dragoonow i padaja w sekunde. Cytuj
Kazub 4 585 Opublikowano 29 marca 2011 Opublikowano 29 marca 2011 Crafting jest faktycznie zyebany, do tego ta procentowa szansa na sukces - bez sensu, generuje tylko save, load, save, load. Zarówno smoki i osmiornice mają wysoki def , dragoon jest tu bardzo pomocny (beast i dragonslayer), dobrze wchodzi im magia , można rzucić charma, petrifi albo sleep albo walnąć ofensywnym czarem (w ogóle jezeli chodzi o magię to dark jest niezastąpiony). Dobrze jest mieć w ekipie z jednego berserkera, dobrze bije stwory. Dragoon przedtaje być przydatny w okolicach 20 levelu bo wtedy postacie są już na tyle silne i wyskillowane że same radzą sobie ze smokami a smoczy rycerz nie ma po za tym czym zaimponować. Można zdobyć zbroję która automatycznie daje skila dragonslayer nawet jak postać nie jest dragoonem. A co do systemu klas i skilli - FFT jest po prostu rozwinięciem TO, zarówno pod względem mechaniki gry jak i fabuły. Cytuj
Trundle 1 Opublikowano 29 marca 2011 Opublikowano 29 marca 2011 (edytowane) Magia posysa po same kule, jestem w 3 chapterze, mam jednego wizarda i jego magia wali moze za polowe tego co lucznicy, nie mowiac juz o ninja ktorzy maja po dwa ataki.Ma sprzet z craftu, nie odstaje levelem a jest bezuzyteczny, moze pozniej sie to zmienia i dochodza jakies obszarowe spelle, nie wiem. Edytowane 29 marca 2011 przez Trundle Cytuj
Kazub 4 585 Opublikowano 30 marca 2011 Opublikowano 30 marca 2011 (edytowane) Magia się bardzo przydaje.Zależy jakiego elementu używasz kim. Dla kleryka - light - leczenie (również obszarowe), wskrzeszanie, przyspieszanie (bardzo przydatne), zdejmowanie negatywnych statusów, exorcism (niezbędne na undead). Knightem też można leczyć. Skonfiguruj sobie odpowiednio wizarda. Najlepszy element to dark - charm, petrify, sleep, paragrim shift (obszarówka na swoich resetująca im RT do zera co powoduje ich natychmiastowy ruch, zawsze ma 66% i jak wejdzie to ludek od razu wykonuje akcję wcinając się przed każdego) no i slow przydatny na bosów. Fire element ma zwiększanie ataku dla twojego, zmniejszanie obrony wroga i kasowanie do zera jego TP (przydaje się). Earth ma uber przegięte petrifrog (obszarowe petrify) i duststorm (obszarowe slow). Parametr mind odpowiada za zwiększenie szansy trafiania statusem u maga, im większy tym lepiej oraz odpowiedni do noszonego elementu augment (ciężko się je leveluje niestety) a no i skill spell spellstrike (opowiada ogólnie za celność magii również ofensywnej). Siła magii ofensywnej z koleii to jak najwyższy inteligence dla maga, odpowiedni do elementu augment i skill spelcraft. Do tego dochodzi jeszcze averse, uderz np. elementem fire i jak wywoła fire averse to kolejny atak z elementem fire (równierz fizyczny) na tego wroga będzie mocniejszy. Magia ma ogólnie tą przewagę że większość czarów uderza niezależnie od pozycji i przeszkód, zza ściany itp. Daj wizardowi 2 rody jednoręczne (po jednej do ręki) olewając siłę ataku bo i tak go nie używa i skupiając się na bonusie do int, mind i MP. Golemy np. dobrze łykają magię, smoki z kolei od razu usypiam albo charmuje i wybijają się na wzajem. Przydają się magowi jeszcze takie skille jak expand mind, chaneling i meditate. Ninja z kolei to morderca, najlepiej jak jest nim Denam : duży move który można powiększyć jeszcze swiftfootem, double atack oraz skill steelstance wzmacniający defa na jedną rundę (najlepiej używać go zawsze jak ninja ma wokół atakujących go fizycznie, double atack szybko nabija TP). Ninjitsu też się przydaje : shadowbind i leaping monkey ignorujący wysokość (można wleźć wszędzie). Archer to też przegięcie, mam w ekipie dwóch + Canopus (must have !) który jest Vartanem ale używa tylko łuku. Na 25 levelu będziesz miał double shot kasujący słabsze jednostki jednym (podwojnym) strzałem. Na początku 4 chaptera będziesz mógł przyłączyć Hobyrima (unikalny swordmaster - odpowiednik samuraja z tacticsa), nie lekceważ go bo to najlepszy melle atacker obok Denama ninjy - skille strengh, fortify, preemptive, knockback i lion dance to podstawa dla niego (opcjonalnie counter atack i mighty strike) . Edytowane 30 marca 2011 przez Kazub Cytuj
Trundle 1 Opublikowano 30 marca 2011 Opublikowano 30 marca 2011 Wlasciwie to niczego nowego nie napisales, uzywam dwoch staffów itd. Klerykow mam dwoch glownie dla speed buffa. Na dobra sprawe mozna wziac 5 ninja, 3 archerow i 2 healerow i kazda walke mozna przejsc z palcem w nosie. Zeby za latwo nie bylo to mam 2 ninja, archera, dragoona [ mam sentyment do tej klasy], wizarda, vartana, rouge [ steal i kosa w plecy sie przydaja], terror knighta [ trzymam go chyba tylko za wyglad, strasznie powolny i dmg sredni] + dwoch klerykow Cytuj
Kazub 4 585 Opublikowano 30 marca 2011 Opublikowano 30 marca 2011 Terror knight służy głównie do zastawiania się rampart aurą i terrozryzowania fearfull impactem (mało kosztuje więc można go często sadzić). Dobiłem nim do 17 levelu i zdjąłem ze składu z braku miejsca (doszli Hobyrim, Vyce i Ozma). Mój Canopus to też Vartan , ale ma większy potencjał jako archer (double shot i możliwość trzymania oburęcznego łuku) mimo że okupuje to słabszym movementem (ale wciąż lata !) i ze względu na swoje właściwości jest w tej klasie nawet lepszy od Arycelle. Jestem teraz w ostatnim dungeonie, zostały 3 walki do końca. Cytuj
Trundle 1 Opublikowano 30 marca 2011 Opublikowano 30 marca 2011 (edytowane) Ja mam vartana z jednorecznym lukiem i tak sieka wszystko co sie rusza. Dzieki lataniu mozna szybko zdejmowac magow/healerow. Da sie zrekrutowac wiecej tych hawkmanow? Z tego co czytalem to sa chyba 3 mozliwe sciezki, wiec nie wiem czy moge zrekrutowac te same postacie. Edytowane 30 marca 2011 przez Trundle Cytuj
lolo99 0 Opublikowano 30 marca 2011 Opublikowano 30 marca 2011 (doszli Hobyrim, Vyce i Ozma) Nigga please... bez spojlerów. Cytuj
Trundle 1 Opublikowano 30 marca 2011 Opublikowano 30 marca 2011 Ja w ogole nie ogarniam fabuly, wszystkie sceny przeskakuje ;p FFT ogarnalem dopiero za trzecim podejsciem jak na psp wyszlo ;p Cytuj
Kazub 4 585 Opublikowano 30 marca 2011 Opublikowano 30 marca 2011 (edytowane) (doszli Hobyrim, Vyce i Ozma) Nigga please... bez spojlerów. Sorka, zagalopowałem się. Hawkmenów da się rekrutować tylko nie pamiętam kto ma odpowiedniego skilla (chyba że wystarczy recruit jak na ludzi). Są trzy drogi : <bez spoilerów> Law Route - na niej jestem, ma najciekawsze zwroty akcji i najwięcej postaci, Chaos Route - alternatywna dla Law oraz Neutral - można ją obrać po wcześniejszym wybraniu Chaos. Głównego wyboru odnośnie dróg dokonuje się : na końcu pierwszego chaptera kiedy trzeba udzielić odpowiedzi Leonardowi co do kontrowersyjnego rozkazu Sporo tracisz olewając fabułę bo jest znakomita, porównywalna z Tacticsem. Edytowane 30 marca 2011 przez Kazub Cytuj
Trundle 1 Opublikowano 30 marca 2011 Opublikowano 30 marca 2011 I tak sie wezme za ta gre jeszcze raz skoro mozna ja przejsc na kilka sposobow. Zrobilem sobie witch bo jakas smoczą magie dostalem, porobilem troche sprzetu i teraz calkiem niezle wali magia. Cytuj
Trundle 1 Opublikowano 4 kwietnia 2011 Opublikowano 4 kwietnia 2011 (edytowane) Jak odblokowac klase ktora uzywa pistoletow? edit: dostalem dwa pistolety 5 walk przed koncem gry ;p nie zrekrutowalem ozmy ani innych postaci o ktorych Kazub pisa. Gra strasznie krotko, 17h z craftem i expieniem. Teraz sie za fabule wezme jak mozna wskoczyc w dowolny moment z wyexpionym teamem, Edytowane 4 kwietnia 2011 przez Trundle Cytuj
Kazub 4 585 Opublikowano 4 kwietnia 2011 Opublikowano 4 kwietnia 2011 Fusiler (guny) nie jest tak dobry jak archer i przydaje się raczej w specyficznych sytuacjach. Pod koniec 4 chaptera (wrzystkie drogi) jest quest (żeby go zainicjować trzeba przeczytać talk w Warren Report "ship wrecked", pojawią się dwie lokacje w prawym górnym rogu mapy), po wypełnieniu którego i ocaleniu Lindla dostaje się go wraz z odpowiednim markiem do zmiany joba. Można ich też rekrutować, niektórzy gubią marki ale nie wiem dokładnie gdzie. Nie miałeś tych postaci bo wybrałeś pewnie Chaos Route (są tylko na Law), jednak Hobyrima powinieneś mieć, chyba że go nie uratowałeś w walce albo udzieliłeś mu złej odpowiedzi po walce. Przez World Tarot nie da się wskoczyć dokładnie w wybrane miejsce, musisz wybrać ustalony przez grę anchor point (jeden z wielu) i czasem trzeba się przebić przez kilka walk. Cytuj
Trundle 1 Opublikowano 4 kwietnia 2011 Opublikowano 4 kwietnia 2011 a kiedy wybieram ta droge? pamietam ze jakos na poczatku gry jakis koles mnie prosil o pomoc ale odmowilem, wsiadlem na statek i odplynalem ;p Cytuj
Kazub 4 585 Opublikowano 4 kwietnia 2011 Opublikowano 4 kwietnia 2011 Napisałem przecież kilka postów wyżej: na końcu pierwszego chaptera przed ostatnią walką w Balmamusa Leonard przkazuje rozkaz o zabiciu rebeliantów: odmawiasz - Chaos , zgadzasz się - Law. Jak wybierzesz Chaos to na końcu drugiego chaptera masz jeszcze wybór między chaos a neutral w trzecim chapterze. 4 chapter jest zawsze taki sam nie zależnie od wyborów (zmieniają się tylko niektóre questy i możliwe postacie do rekrutacji.W Law jest najwięcej postaci do zdobycia i najciekawsza fabuła Cytuj
Trundle 1 Opublikowano 4 kwietnia 2011 Opublikowano 4 kwietnia 2011 Dzieki, wezme sie za law i zaglebie sie w fabule. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.