Skocz do zawartości

World Cyber Games 2011


FiL4

Szanse medalowe (Reach 4v4)  

25 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy Polska na WCG 2011 może zdobyć pierwszy konsolowy medal w historii?

    • Przegrają nawet z Kolumbią
    • Wyjdą z grupy, ale na medal nie mają szans
    • Przy dobrym losowaniu TOP 3 jest w zasięgu!


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Patrząc obiektywnie to musielibyśmy mieć naprawde sporo szczęścia przy losowaniu... Bo nie tylko usa jest poza zasięgiem. Z UK, Franja, Kanada czy nawet z Niemcami tez raczej wielkich szans nie mamy :P

  • Minusik 1
Opublikowano

Sklaniam sie ku podobnemu zdaniu co Boczek - naprawde ilosc szczescia z rozstawieniem itp. by dawala szanse na top4, ale tak... mysle, ze jeszcze za wczesnie by marzyc o medalach.

Co nie zmienia faktu, ze zawsze bym trzymal kciuki za jak najlepiej (ale rozczarowany ew. porazka bym nie byl).

Opublikowano

W H3 moze i tak bylo, chociaz na ostatnim WCG byl sam slejer wiec byly szanse aka top 8 w zasiegu.

A w riczu to troche inaczej wyglada boczek ;]]]].

Wiec mysle, ze przy dobrym losowaniu top 3 jest w zasiegu.

  • Plusik 1
Opublikowano

Kolejne Halo i kolejny hype na "top3" w WCG 8)

Bobo, jeśli nawet byłoby polskie eliminacje Halo Reach z awansem do finału światowego, to teraz ewentualni kandydaci na awans (jedyny realny setup to PDT obecnie) musieliby zacząć cisnąć na turnieje zagraniczne, nie mówię MLG, ale UK, Francja, Holandia, wtedy macie szanse nabrać ogrania w turniejach, ze stałym mocniejszym setem niż u nas w Polsce, gdzie tak naprawdę jesteście jedynym w miarę stale grającym składem w Halo3/Reach. Pokonując LH, drużyny składane przed turniejami, nigdzie się nie rozwijacie, tylko baty z porządnym zagranicznym przeciwnikiem mogą Wam dać boost. Wystarczy spojrzeć na przykład Mayo na turnieju PGA 2009, on deklasował statsami i gameplayem, wszystkich, a ponoć nie jest niemieckim Ogre2, więc są tam lepsi... już mieliście jechać na turniej do UK, nawet Bob pamiętasz kiedy, czemu nie pojechaliście? Wiemy doskonale;]

 

Bez dobrych rezultatów na chociażby turnieju w Niemczech, UK (gdzie wyjazd to kilkaset złotych na głowę, więc skoro ludzie mają konsole, internet i inne dobrodziejstwa XXI wieku to ich stać na to by wydać 500-600 złoty na przelot i hotel), nawet nie wyrzucałbym kasy na finał światowy WCG kasę na ekipę z Halo.

 

Summa sumarrum, powiem tak "pokażcie się, a zostaniecie dostrzeżeni", pokażcie, że potraficie rywalizować ze strefą EU, a nie wyliczajcie swojego ilorazu zaj,ebistości na podstawie turniejów w Polsce i Live'a!

  • Plusik 1
Opublikowano

Kolejne Halo i kolejny hype na "top3" w WCG 8)

Bobo, jeśli nawet byłoby polskie eliminacje Halo Reach z awansem do finału światowego, to teraz ewentualni kandydaci na awans (jedyny realny setup to PDT obecnie) musieliby zacząć cisnąć na turnieje zagraniczne, nie mówię MLG, ale UK, Francja, Holandia, wtedy macie szanse nabrać ogrania w turniejach, ze stałym mocniejszym setem niż u nas w Polsce, gdzie tak naprawdę jesteście jedynym w miarę stale grającym składem w Halo3/Reach. Pokonując LH, drużyny składane przed turniejami, nigdzie się nie rozwijacie, tylko baty z porządnym zagranicznym przeciwnikiem mogą Wam dać boost. Wystarczy spojrzeć na przykład Mayo na turnieju PGA 2009, on deklasował statsami i gameplayem, wszystkich, a ponoć nie jest niemieckim Ogre2, więc są tam lepsi... już mieliście jechać na turniej do UK, nawet Bob pamiętasz kiedy, czemu nie pojechaliście? Wiemy doskonale;]

 

Bez dobrych rezultatów na chociażby turnieju w Niemczech, UK (gdzie wyjazd to kilkaset złotych na głowę, więc skoro ludzie mają konsole, internet i inne dobrodziejstwa XXI wieku to ich stać na to by wydać 500-600 złoty na przelot i hotel), nawet nie wyrzucałbym kasy na finał światowy WCG kasę na ekipę z Halo.

 

Summa sumarrum, powiem tak "pokażcie się, a zostaniecie dostrzeżeni", pokażcie, że potraficie rywalizować ze strefą EU, a nie wyliczajcie swojego ilorazu zaj,ebistości na podstawie turniejów w Polsce i Live'a!

Gdyby tak było jak mówisz to tylko najlepsze kraje powinny jeździć na WCG, po co jakies czechy, ukraina, uganda, kolumbia, chiny, japonia ? Po co? Jak oni oceniają swój iloraz zaj,ebistości na podstawie tylko swoich turniejów (jeśli je w ogóle mają)? Realnie w tej chwili przy większej ilości treningów i lekkim szczęściu w losowaniu top 3 jest do ogarnięcia, to nie stare PDT i to nie Halo 3, tak na prawdę to ludzie z naszej sceny też nie wiedzą jak my gramy bo najlepszy team poza nami ledwo ugrywa 1 grę w pojedynku, sad but true. Miałem nadzieje, że się to zmieni ale jak na razie tak nie było. Jak wszyscy będą tak sceptycznie podchodzić do tego to ni h u j a nie będzie WCG w Halo w Polsce.

  • Plusik 2
  • Minusik 1
Opublikowano (edytowane)

K,urwa ja o swoim, a Ty o swoim Andrzej.

Co z tego, że jeździ Uganda? Co z tego, że "inni ugrają góra jeden mecz w pojedynku, sad but true". To przede wszystkim dla Was będzie to WCG i na miejscu Mirskiego nie wyłożyłbym na Was ani złotówki dopóki nie zagralibyście jakiegoś przyzwoitego turnieju w UK, Niemczech. Zapewne wy wygracie WCG, jeśli się w ogóle odbędzie, więc to od Was się czegoś wymaga, nie mówię tego złośliwie, ale jeśli macie jechać tam nucąc "turystyczną piosenkę" to lepiej zamknąć się w naszej małej, polskiej niszy.

Flaha, tym bardziej, że byłeś w USA na Halo: CE i wiesz jaki to był skok jakości jak wróciliście do PL, a mówiło się przed wyjazdem, że jesteśmy tacy za(pipi)iście w Halo1.

Tu jest tak samo... dopóki ktoś nie spróbuje swoich sił za granicami naszego kraju.

 

Ps. Zabawne, że nie odniosłeś się do ani jednego argumentu w moim poście tylko rozpisałeś się o jakiejś dvpie Maryny :teehee:

Flaszka tylko się nie bulwersuj :thumbsup:

Edytowane przez Zimol
  • Plusik 2
  • Minusik 1
Opublikowano

K,urwa ja o swoim, a Ty o swoim Andrzej.

Co z tego, że jeździ Uganda? Co z tego, że "inni ugrają góra jeden mecz w pojedynku, sad but true". To przede wszystkim dla Was będzie to WCG i na miejscu Mirskiego nie wyłożyłbym na Was ani złotówki dopóki nie zagralibyście jakiegoś przyzwoitego turnieju w UK, Niemczech. Zapewne wy wygracie WCG, jeśli się w ogóle odbędzie, więc to od Was się czegoś wymaga, nie mówię tego złośliwie, ale jeśli macie jechać tam nucąc "turystyczną piosenkę" to lepiej zamknąć się w naszej małej, polskiej niszy.

Flaha, tym bardziej, że byłeś w USA na Halo: CE i wiesz jaki to był skok jakości jak wróciliście do PL, a mówiło się przed wyjazdem, że jesteśmy tacy za(pipi)iście w Halo1.

Tu jest tak samo... dopóki ktoś nie spróbuje swoich sił za granicami naszego kraju.

 

Ps. Zabawne, że nie odniosłeś się do ani jednego argumentu w moim poście tylko rozpisałeś się o jakiejś dvpie Maryny :teehee:

Flaszka tylko się nie bulwersuj :thumbsup:

Wez mi molo wytlumacz dlaczego my wg ciebie musimy miec super hiper silny skład żeby mieć MOŻLIWOŚĆ wyjazdu a inne kraje które są nawet biedniejsze od naszego nie mające sceny Halo w ogóle które dostają po dupsku od pierwszego lepszego teamu z innego kraju nie muszą? Wytłumacz mi.

  • Plusik 1
Opublikowano

Ps. Zabawne, że nie odniosłeś się do ani jednego argumentu w moim poście tylko rozpisałeś się o jakiejś dvpie Maryny :teehee:

Flaszka tylko się nie bulwersuj :thumbsup:

Odniosłem się do tego molo ale nie zrozumialeś, ty mi wypisujesz, że my musimy być nie wiem jak dobrzy i ze musimy pojezdzic na turnieje itp. a ja ci mowie ze ty nawet nie wiesz jak my gramy tak naprawdę i nikt ze sceny nie wie dlatego, że my nie musimy grać na 101% swoich umiejętności żeby tu wygrywać, o to właśnie mi chodziło z "sad but true". Nie wiesz = nie oceniaj.

Opublikowano

Molo ma po czesci racje. Wiadomo, ze KAZDY LAN czegos uczy i na pewno dalby nam wiecej niz bullszit na lajvie czy wygrywanie turniejow w Polsce, gdzie kazdy z nas juz wszystko osiagnal. Ale jezeli chodzi o sam wyjazd gdzies to nie jest taka prosta sprawa aka niektorzy sie ucza, zyją i musza odkladac pieniadze na co innego wiec te 500-1000zl to jest naprawde sporo, zeby kazdy z nas mogl sobie na to pozwolic. W innych krajach europejskich takich jak np UK/Francja/Niemcy gracze maja jakis support w postaci sponsoringu od jakichs gejmingow, a w Polsce nikt narazie nie pali sie zeby w to inwestowac. Jakis poziom mamy, nie wiem jeszcze na co nas stac, ale na pewno kazda szanse staralibysmy sie wykorzystac na maxa, bo moim marzeniem odkad gram w halo jest zdobyc medal na WCG.

  • Plusik 2
Opublikowano

Andrzej, spójrz sobie na to z tej strony... masz listę gier do wyboru nas WCG.

 

Counter Strike

Call of Duty Black Ops

Crysis 2

Goldeneye 007

Halo Reach

Medal of Honor

Quake Live

Special Force / Soldier Front

 

 

Counter-Strike pewniak, mamy sukcesy w tą grę i dużą scenę, na pewno pojadą.

Quake Live, nie muszę chyba mówić jak wielkie tradycje ta gra ma u Nas, chociaż na pewno ważniejszy teraz jest Counter, mimo to pewniak IMO.

Do tego dochodzi cholerny problem bo Black Ops i Medal mimo, że są mdłe w multi, jednak gry są zwłaszcza na PC magnesem dla ludzi. Uczciwie przyznam, że spodziewam, że wybiorą Halo: Reach bo jest to jedyna porządna opcja na konsole. Tylko teraz skoro już mamy do Shooterów porządną repre (counter i quake, potencjalnie Black Ops na nie-wiadomo-jakiej-platformie-najprawdopodobniej BO), to czy pojedzie jeszcze jedna na kieszeń MS POLSKA? Z gier konsolowych największe szanse ma NFS: HP/Forza Motorsport, najprawdopodobniej obie będą dostępne na różnych platformach. Podobnie z FIFA/PES, tylko, że tutaj rozgrywki skupią się na jednej z serii. W bijatykach Tekken? Nie wiem, może, ciekawe czy od nas ktoś pojedzie. Dlaczego wymieniałem te wszystkie gry? Bo teraz zrób kalkulację Andrzej...

 

Co rózni nas od Czechów, Ugandy? To że mamy już za(pipi)iste ekipy w inne gry, które pokazują się na innych imprezach (WCG to jedna z kilku), a nie traktują tego jako życiowej szansy. Chiny, Japonia czy Korea? Oni mają tyle forsu z gamingu i forsy z esportu, że mogliby nawet grać wysłać ekipę na turniej w Ponga.

I tu jest problem, bo MS może Was wysłać do Chin na WCG, ale gdybyś zarządzał pieniędzmi, prowadził biznes (bo to cały czas jest interes) to zostawiłbyś w Polsce ekipę z Counter czy PDT z Halo: Reach? Czy wolałbyś pewniaków i sprzedające się tytuły, czy może grupkę zapaleńców, którzy nawet do Niemiec nie chcą się przejechać i udowodnić, że zasługują na szanse.

 

Ja chciałbym, żebyście pojechali do Chin i coś tam ogarnęli, pamiętam jak za gnoja marzyło się o wyjazdach za granicę na turnieje. Teraz kiedy ludzie mają po 2 dyszki na karku można się za to brać, można pokazać. Nic za darmo. Wiecie jak wyszło z WCG w Halo3, a na tym turnieje za granicą się nie kończą.

Jakbym ja był tak wciągnięty i miał pewny skład (gramy z Juanem od tygodnia w typowym "składaku", a nie regularnym, pewnym, stałym teamie) i miał szanse na ogarnianie turniejów to bym jeździł. Liczę, że usuną bloom na pro mode, usuną AA w MLG i ta gra nabierze kształtów. Może powstanie drugi stały reprezentatywny team, już na coś na modłę GLD vs PDT nie ma szans, to był unikat zbudowany na stałym LANowaniu, w Polsce już raczej nieosiągalny.

Pojedźcie do szkopów, skopcie im dvpska, pojadę z Wami do Chin wtedy jako fan;P

  • Plusik 1
Opublikowano

Mi się wydaje ze molowi chodziło o to ze w PL i tak już niczego nowego się nie nauczysz helm. I ze powiedzmy top6 w uk bylo by lepszym osiagniecieciem niż wygranie 5 turniejow w Polsce. Jeżeli chcesz się rozwijać jako gracz i "mieć szanse na top3" to musisz zacząć grać poza Polska bo to jedyny sposób na podniesienie umiejętności. To trochę tak jak z piłka nożna...w polsce osiąga się pewien poziom i wiecej się nie da bo nie ma takich możliwości jak np w Anglii.

Opublikowano (edytowane)

Molo tylko pamiętaj o tym, że MS jeśli w ogóle za sponsoruje coś to tylko i wyłącznie na Xboxie 360 a nie inne gry czyli z twojej listy odpada każda gra na PC. Czyli zostaje tylko Halo Reach i może jakaś bijatyka. A co do braku blooma w Halo: Reach to nie ma co się łudzić, już gadałem o tym z osobami które wiedzą więcej niż przeciętny gracz i wytłumaczyli mi dlaczego, co najwyżej zmienią bloom, że będzie działał inaczej (wolniej strzelasz = nie ma blooma, szybciej strzelasz = wiekszy bloom niż teraz)

Edytowane przez Flaha
Opublikowano (edytowane)

Prawda jest taka, ze co jak co, ale LH to nie jest tak do konca "TEAM" z definicji znanej za granica. My zagramy moze z 2-3 razy calym skladem przed turniejem a i tak spedzimy ten czas na customach z Polakami, czy Invasion, takze sam musze przyznac, ze nie mozna zbytnio sie sugerowac wynikami jakie z nami osiagacie, bo tak naprawde gracie ze skladakiem ;) Sadze, ze jakikolwiek "TEAM" zagraniczny (na mysli USA, UK, czyli te mocniejsze kraje) w 1 dzien zagra razem wiecej, nizeli my podczas "przygotowan" do turnieju. A do czasu WCG moze dojsc do tego, ze nie bedziecie mieli nawet mozliwosci rywalizowania z nami, bo LH gra nadal w reacha zeby zagrac jeszcze na Liveleague, potem prawdopodobnie "zawiesimy dzialalnosc"(czyt. dajemy se siana z reachem ;))

Edytowane przez Kerlo
Opublikowano

Prawda jest taka, ze co jak co, ale LH to nie jest tak do konca "TEAM" z definicji znanej za granica. My zagramy moze z 2-3 razy calym skladem przed turniejem a i tak spedzimy ten czas na customach z Polakami, czy Invasion, takze sam musze przyznac, ze nie mozna zbytnio sie sugerowac wynikami jakie z nami osiagacie, bo tak naprawde gracie ze skladakiem ;) Sadze, ze jakikolwiek "TEAM" zagraniczny (na mysli USA, UK, czyli te mocniejsze kraje) w 1 dzien zagra razem wiecej, nizeli my podczas "przygotowan" do turnieju.

Kerlo jeśli ty zrozumiałeś mojego posta, że wg mnie nie macie potencjału to źle zrozumiałeś, ja właśnie miałem na myśli to, że u nas nikt nie trenuje na serio, chyba poza nami i dlatego my mamy łatwo. Ale to jest tylko i wyłącznie wasza wina, że przegrywacie nikogo innego bo potencjał jest i to widać.

Opublikowano (edytowane)

Prawda jest taka, ze co jak co, ale LH to nie jest tak do konca "TEAM" z definicji znanej za granica. My zagramy moze z 2-3 razy calym skladem przed turniejem a i tak spedzimy ten czas na customach z Polakami, czy Invasion, takze sam musze przyznac, ze nie mozna zbytnio sie sugerowac wynikami jakie z nami osiagacie, bo tak naprawde gracie ze skladakiem ;) Sadze, ze jakikolwiek "TEAM" zagraniczny (na mysli USA, UK, czyli te mocniejsze kraje) w 1 dzien zagra razem wiecej, nizeli my podczas "przygotowan" do turnieju.

Kerlo jeśli ty zrozumiałeś mojego posta, że wg mnie nie macie potencjału to źle zrozumiałeś, ja właśnie miałem na myśli to, że u nas nikt nie trenuje na serio, chyba poza nami i dlatego my mamy łatwo. Ale to jest tylko i wyłącznie wasza wina, że przegrywacie nikogo innego bo potencjał jest i to widać.

 

Dobrze zrozumialem, ale wlasnie o to chodzi, ze jezeli chcecie wyjechac na WCG, to musicie sie stac tym na scenie halo, czym Frag Executors jest na scenie CS'a, czyli obecnie czyms nieosiagalnym i wybijajacym sie nawet na scenie swiatowej zeby Microsoft, ktory wydaje ledwo (chociaz tak naprawde nie wydaje, bo to biora z magazynu) 800 zl puli na turniej chcial za was zaplacic gruuube sumy. My nie mamy determinacji ani czasu by czyms takim sie stac.

Edytowane przez Kerlo
Opublikowano

Co z tego, że to gry na PC, a w 2008 ile miałeś shooterów na konsolę, że nie pojechaliście do Kolonii? Żenada. Jakbym tłumaczył beczącemu 4latkowi w sklepie dlaczego nie kupię mu słodyczy -_-

Jeszcze to "sad but true", nikt się nie montuje na stały team, bo gra rozczarowuje na razie. Beznadziejne tryby MLG z AA i bloom, który zmniejsza dynamizm rozgrywki i wprowadza niepotrzebny random, jeśli go nie usuną to ze szkodą dla gry i na pewno naszej sceny w Polsce.

Dział FPS jest już spory, możecie pojechać, ale nie musicie, łatwiej byłoby coś ogarnąć z jakimiś zagranicznymi sukcesami w CV, załatwić sponsoring, choćby dorzucenie się do biletu na samolot... do tego spać można u ziomków z Live'a. Mayo i Lethal wydawali majątek na Hiltony czy sypiali po mieszkania innych graczy w Polsce. Wtedy WCG nie musi ostatecznym celem. Mielibyście z tego frajdę, na pewno większą niż wygranie polskiego turnieju 5 do "góra 1 sad but true".

 

 

Bobo, oczywiście zgodzę się, że kasa to największy problem, ale trzeba spróbować, nie mówię co miesiąc jeździć, ale przy pracy raz ma 3 miesiące nie można wyskoczyć z tych kilku stówek, jeśli jest się graczem na całego? Kapela zanim stanie sie sławna też musi sobie kupić instrumenty i nauczyć się na nich grać :thumbsup: Żałujesz kasy wydanej na USA na Maddness czy może żałujesz, że bedąc w UK nie zagrałeś w turnieju z Brytolami HAlo3? Zgaduję, że to drugie jeśli już.

 

Flaha, wychodzi na to, że ja Cie nie rozumiem, Kerlo też, Boczek też, szkoda, że my doskonale rozumiemy o co nam chodzi.

Forsujesz pogląd, że ktoś za free w końcu da wam szanse, a my Ci piszemy, że by realnie zbliżyć się do WCG w Chinach i jakiegokolwiek wyniku, musiałbyś trochę więcej poświęcić dla takiej szansy. Jeśli powstanie druga drużyna na poziomie to też by ten poziom przeskoczyć i mieć szanse gdziekolwiek w świecie, to musiałaby spróbować czegoś więcej niż PGL.

peace

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...