Bartg 5 524 Opublikowano 10 stycznia 2011 Opublikowano 10 stycznia 2011 Nie no Zlatan powinien wygrać za umięjetności karate. Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 10 stycznia 2011 Opublikowano 10 stycznia 2011 No niczym nie zasłużył, poza tym, że jest najlepszym piłkarzem na świecie. Twoim zdaniem pewnie Bonera powinien wygrać, tuż przed Antonionim i Pastapulosem. Jest najlepszym pilkarzem na swiecie bo...? Efektownie drybluje? Pilka nozna to nie lyzwiarstwo figurowe. Mozna to powtarzac do znudzenia, ale i tak niektorzy tego nie potrafia zrozumiec. W zeszlym sezonie nie pokazal nic i nic nie osiagnal. Xavi i Iniesta nie dosc, ze sa swietnymi pilkarzami, to przynajmniej cos osiagneli. W czym niby Messi byl od nich lepszy jako pilkarz - przedstawiciel dyscypliny, w ktorej chodzi o pomaganie druzynie w zdobywaniu goli i wygrywaniu? W dodatku w roku, w ktorym odbyla sie najwazniejsza impreza dla tej dyscypliny, ktora Messi koncertowo zawalil w odroznieniu od tych dwoch Hiszpanow (no i pewnego Holendra, ktorego nieobecnosc przynajmniej w trojce najlepszych pilkarzy to prawdziwe kuriozum - koles nie dosc, ze gral swietnie to jeszcze poprowadzil druzyne do zwyciestw, czego o nasterydowanym karle powiedziec nie mozna)? To tak jakby nagrode MVP w NBA dac gosciowi, ktory zrobil trzy fajne dunki w ciagu sezonu zasadniczego, ale jego druzyna nawet nie dostala sie do PO. Zreszta, tegoroczne wybory pilkarzy nominowanych do ZP byly szeroko krytykowane w swiatku pilkarskim juz od dawna, wiec nie ma sensu dyskutowac o czyms, co zostalo dostatecznie zdissowane jakis czas temu. 1 1 Cytuj
_lukas_ 1 685 Opublikowano 10 stycznia 2011 Autor Opublikowano 10 stycznia 2011 http://www.youtube.com/watch?v=Gyyr2qJkn8Q&feature=player_embedded#! A to najładniejsza bramka 2010 roku. Cytuj
ogqozo 6 570 Opublikowano 11 stycznia 2011 Opublikowano 11 stycznia 2011 Jest najlepszym pilkarzem na swiecie bo...? Efektownie drybluje? Pilka nozna to nie lyzwiarstwo figurowe. Mozna to powtarzac do znudzenia, ale i tak niektorzy tego nie potrafia zrozumiec. W zeszlym sezonie nie pokazal nic i nic nie osiagnal. Xavi i Iniesta nie dosc, ze sa swietnymi pilkarzami, to przynajmniej cos osiagneli. W czym niby Messi byl od nich lepszy jako pilkarz - przedstawiciel dyscypliny, w ktorej chodzi o pomaganie druzynie w zdobywaniu goli i wygrywaniu? W dodatku w roku, w ktorym odbyla sie najwazniejsza impreza dla tej dyscypliny, ktora Messi koncertowo zawalil w odroznieniu od tych dwoch Hiszpanow (no i pewnego Holendra, ktorego nieobecnosc przynajmniej w trojce najlepszych pilkarzy to prawdziwe kuriozum - koles nie dosc, ze gral swietnie to jeszcze poprowadzil druzyne do zwyciestw, czego o nasterydowanym karle powiedziec nie mozna)? To tak jakby nagrode MVP w NBA dac gosciowi, ktory zrobil trzy fajne dunki w ciagu sezonu zasadniczego, ale jego druzyna nawet nie dostala sie do PO. Nie tyle nie masz racji, co grubo przesadzasz. Po pierwsze, twoje bazowe założenie jest subiektywne. "Najlepszy piłkarz" nie musi wcale znaczyć "piłkarz, któy wygrywa mecze". Gdyby tak było, to by takich nagród w ogóle nie przyznawano, bo przecież wiadomo od razu, kto wygrał mecz, co nie? Jest napisane na tablicy stadionowej. Jednak piłka nożna nie służy tylko do tego, żeby wygrywać. Gdyby tak było, równie wiele osób oglądałoby mecze Barcelony, co zawody ping-ponga II ligi polskiej - w końcu i w jednych, i w drugich ktoś wygrywa, a tylko to się liczy, tak? Jednak ludzie interesują się piłką nożną i koszykówką, paroma innymi nieco mniej, a pozostałymi setkami sportów (curling, maraton) raczej nie, bo widać chodzi w nich o coś więcej, niż to, że ktoś wygrywa. Messi to wrodzone "coś więcej". Bardzo cenię Sneijdera i jego efektywność, ale bądźmy szczerzy - większość ludzi woli oglądać mecz, w którym będzie i 0-0, ale dużo efektownych kopnięć piłki czy tego wyśmianego przez ciebie "efektownego dryblingu", niż mecz z golami strzelonymi "na Sneijdera", w którym przez 85 minut mamy zwykłe, bezpieczne zagrania. Po drugie, "nie wejście do playoffs" to niezwykle przesadzone porównanie, tak samo jak "trzy dunki w sezonie". Barcelona była drugim najlepszym zespołem sezonu w Europie. Przy czym patrząc na obecny Inter łatwo zgodzić się z oceną, że to Mourinho czynił ten zespół tak wybitnym, a nie tylko piłkarze. Sneijder i Messi to zawodnicy ofensywni, do wygrywania potrzebna jest też defensywa - może nie porównujmy defensywy argentyńskiej i holenderskiej z Mundialu, bo wyjdzie jakaś masakra. W sumie nie neguję tego, że Sneijder, ale chyba bardziej Milito, Samuel i Zanetti, zostali niedocenieni w kontekście tego roku. Jednak głosowanie odbywało się nie tylko wśród obserwatorów, ale i piłkarzy oraz trenerów. I wydaje mi się normalne, że trener czy piłkarz myśląc: "kogo bym wolał mieć w drużynie", postawi Messiego wyżej niż Sneijdera. To oczywiście porównanie abstrakcyjne, ale czy wyobrażając sobie Inter czy Holandię z Messim, naprawdę uważasz, że zespoły te miałyby mniejsze szanse na zdobywanie goli i wygrywanie? 1 Cytuj
ogqozo 6 570 Opublikowano 11 stycznia 2011 Opublikowano 11 stycznia 2011 Warto przejrzeć tabelkę, w której wypisane są wszystkie głosy: http://www.fifa.com/mm/document/classic/awards/01/36/25/40/ballondor_award_men_player_finalx.pdf Ciekawostki? Taki George Dublin, kapitan Antiguy i Barbudy, jako jedyny wpisał na pierwszym miejscu Maicona. Arjen Robben zajął "jedynkę" na dwóch listach: Ikera Casillasa i dziennikarza z San Marino. Lista kapitana Wysp Dziewiczych: Drogba, Messi, Fabregas. Wśród dziennikarzy najwięcej punktów zebrał Wesley Sneijder, Messi zaś zrobił furorę wśród piłkarzy. Żewłakow wybrał Messiego (przed Casillasem i Xavim), a Smuda i Zbigniew Adamczyk - Iniestę. Widać też wyraźnie, że powodem, dla którego pierwszy raz we współczesnej historii ZP nie zdobył triumfator Mundialu, jest duże rozbicie głosów wśród piłkarzy hiszpańskich - sporo głosów otrzymali Iniesta, Xavi, ale też Casillas i Villa. Ba, na bodaj czterech listach pierwsze miejsce zajął Carles Puyol. Cytuj
froncz piotrewski 1 732 Opublikowano 11 stycznia 2011 Opublikowano 11 stycznia 2011 (edytowane) Wśród dziennikarzy najwięcej punktów zebrał Wesley Sneijder, Messi zaś zrobił furorę wśród piłkarzy. Logiczne - rozsądnego wyboru dokonali dziennikarze t.j. faceci parający się pisaniem/komentowaniem - ogólnie rzecz biorąc raczej kumaci i umiejący się wysłowić(z wyjątkami, pozdro Wojtek Jagoda). Natomiast ludzie, którzy spędzili większą część swojego życia na kopaniu szmacianej piłki po trawie z innymi przygłupami wybrali Messiego. Edytowane 11 stycznia 2011 przez Khadgar Cytuj
Gość Opublikowano 12 stycznia 2011 Opublikowano 12 stycznia 2011 (edytowane) Wśród dziennikarzy najwięcej punktów zebrał Wesley Sneijder, Messi zaś zrobił furorę wśród piłkarzy. Logiczne - rozsądnego wyboru dokonali dziennikarze t.j. faceci parający się pisaniem/komentowaniem - ogólnie rzecz biorąc raczej kumaci i umiejący się wysłowić(z wyjątkami, pozdro Wojtek Jagoda). Natomiast ludzie, którzy spędzili większą część swojego życia na kopaniu szmacianej piłki po trawie z innymi przygłupami wybrali Messiego. Zgadzam się, dobrego wyboru potrafią dokonać tylko ludzie, którzy ni ciula nie znają się na danej dyscyplinie, za to potrafią dobrze się wysłowić. W sumie to się tyczy chyba każdego sportu na tej planecie . Ogorek ma rację, Obso, uważasz, że z Maradoną na ławce Sneijder został by triumfatorem LM i wicemistrzem Świata? Messi jedynie w walce o to pierwsze trofeum mógł powalczyć, o drugim mogli śnić tylko fantaści i dziennikarze. Swoją drogą, to Leo nie drybluje efektownie(to raczej działka Krystyny), a efektywnie, a to spora różnica. Edytowane 12 stycznia 2011 przez Gość Cytuj
kanabis 22 640 Opublikowano 12 stycznia 2011 Opublikowano 12 stycznia 2011 Złotą piłke powinien dostać casillas bo jest świetnym piłkarzem i na dodatek coś osiągnął , głupia gadka. Złota piłka jest dla najlepszego piłkarza a Messi jest lepszy i od Iniesty i od Xaviego więc wybór jest trafny. Krystyna też jest od tych dwóch lepsza w sumie Cytuj
froncz piotrewski 1 732 Opublikowano 12 stycznia 2011 Opublikowano 12 stycznia 2011 Zgadzam się, dobrego wyboru potrafią dokonać tylko ludzie, którzy ni ciula nie znają się na danej dyscyplinie, za to potrafią dobrze się wysłowić. W sumie to się tyczy chyba każdego sportu na tej planecie . No tak, dziennikarze piłkarscy mają przecież z piłką nożną niewiele wspólnego. Cytuj
Gość Opublikowano 12 stycznia 2011 Opublikowano 12 stycznia 2011 (edytowane) Zgadzam się, dobrego wyboru potrafią dokonać tylko ludzie, którzy ni ciula nie znają się na danej dyscyplinie, za to potrafią dobrze się wysłowić. W sumie to się tyczy chyba każdego sportu na tej planecie . No tak, dziennikarze piłkarscy mają przecież z piłką nożną niewiele wspólnego. To jak "specjaliści" od jazdy na desce z którymi miałem nieraz na stoku do czynienia. Zero umiejętności, zero podstaw praktycznych, ale za to wiedza teoretyczna o jeździe, rodzajach desek itd. ogromna. Potem taki ziomek, jako "instruktor" brał (zwykle) swoją lubą na naukę i zaczynała się rzeź. Ja tam sobie patrzyłem z boku (wcześniej wspominałem, że bezpieczniej byłoby z instruktorem) i czekałem, bo z praktyki wiedziałem, że efekt końcowy będzie opłakany. Teraz jest pytanie kogo opinia o snowboardzie jest bardziej wiarygodna: ziomka który umie gadać o snowboardzie, czy tego który umie na nim jeździć? edit. dla mnie opinia osób zajmujących się daną dyscypliną jest dużo bardziej wiążąca, niż osób tą dyscyplinę komentujących Edytowane 12 stycznia 2011 przez Gość Cytuj
froncz piotrewski 1 732 Opublikowano 12 stycznia 2011 Opublikowano 12 stycznia 2011 Jasne, 'jak nie umiesz lepiej, to nie krytykuj'. W takim układzie, żadne dyskusje o piłce nożnej(i nie tylko) nie miałyby sensu. Cytuj
Gość Opublikowano 12 stycznia 2011 Opublikowano 12 stycznia 2011 (edytowane) Ale tutaj nie chodzi o nie komentowanie, a o to, czyje głosy są bardziej znaczące i czyje głosy są bardziej wiarygodne. To, że dziennikarz potrafi się wypowiedzieć na temat piłki nożnej, nie czyni z niego autorytetu tej dziedziny ponad piłkarza. Edytowane 12 stycznia 2011 przez Gość Cytuj
Zwyrodnialec 1 723 Opublikowano 12 stycznia 2011 Opublikowano 12 stycznia 2011 Złotą piłkę powinien dostać Sneijder. Oszukali go kurwy! Z Interem wygrał wszystko co się dało na tamten czas, został wicemistrzem świata, na grę reprezentacji też miał spory wpływ (5 goli), a co osiągnął Messi? Nic poza wygraniem ligi hiszpańskiej (która nikogo nie interesuje, bo to tylko walka dwóch drużyn). Nabił tam jeszcze trochę goli, z czego większość na słabych klubach hiszpańskich. Mistrzostwa Świata pokazały jak jest słaby bez swoich kolegów z Barcelony. Cytuj
Cris 120 Opublikowano 14 lutego 2011 Opublikowano 14 lutego 2011 Ronaldo dziś kończy karierę za sport.pl Dwukrotny zdobywca Złotej Piłki (1997, 2002) i podwójny mistrz świata (1994, 2002) w wywiadzie dla gazety "Estado de Sao Paulo", że w poniedziałek ogłosi zakończenie kariery. - Głowa chciałaby grać, ale to już nie to ciało - uargumentował swoją decyzję Brazylijczyk. Cytuj
Figlarz 1 272 Opublikowano 14 lutego 2011 Opublikowano 14 lutego 2011 Pamiętacie jak wynajmował sobie dziwki-transwestytów? Cytuj
_lukas_ 1 685 Opublikowano 14 lutego 2011 Autor Opublikowano 14 lutego 2011 Co nie zmienia faktu, że w piłkę grał za(pipi)iście. Pamiętam jak kiedyś dostałem koszulkę piłkarską z jego nazwiskiem na od Gwiazdora Cytuj
sosnaa 1 205 Opublikowano 14 lutego 2011 Opublikowano 14 lutego 2011 Też miałem jego koszulkę ale od Chińczyka ze stadionu. A piłkarzem był świetnym - jeden z moich ulubionych Cytuj
Alex van Cube 462 Opublikowano 14 lutego 2011 Opublikowano 14 lutego 2011 Najlepszy napastnik ostatnich kilkunastu lat, czego nie zmienia zadne pozaboiskowe ekscesy. Dla niego potrafilem sobie wlaczyc lige brazylijska zeby tylko zobaczyc jak kopie pileczke z Roberto Carlosem. Ronaldo jest tylko jeden Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 15 lutego 2011 Opublikowano 15 lutego 2011 Ronaldo jest tylko jeden Nie to, co ta panienka z Realu <_<. Cytuj
_lukas_ 1 685 Opublikowano 15 lutego 2011 Autor Opublikowano 15 lutego 2011 Grasshoppers, 27-krotny piłkarski mistrz Szwajcarii, po 125 latach wyprowadza się z Zurychu. Władze klubu nie dogadały się z przedstawicielami miasta w sprawie obniżenia cen za korzystanie ze stadionu Letzigrund. Działacze Grasshoppers poinformowali we wtorek, że nową lokalizacją klubu w przyszłym sezonie może być Aarau lub Emmen. Jak dodali, władze Zurychu nie zgodziły się m.in. na obniżenie kosztów rocznej eksploatacji stadionu o 870 tysięcy fanków szwajcarskich (ok. 900 tys. dolarów). Grasshoppers korzystał ze stadionu Letzigrund od trzech lat (razem z innym klubem - FC Zurich), po modernizacji tego obiektu na finały Euro 2008. Myślę, że to jest dramat dla kibiców. Nie chciałbym przeżyć czegoś podobnego Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 15 lutego 2011 Opublikowano 15 lutego 2011 Doszło do czegoś takiego przez pazernych na kasę urzędników. Po 125 latach... nie do wiary... Cytuj
_lukas_ 1 685 Opublikowano 15 lutego 2011 Autor Opublikowano 15 lutego 2011 Kibice powinni im spalić ratusz, czy gdzie oni tam siedzą w tym Zurichu :potter: Cytuj
Ore 188 Opublikowano 12 kwietnia 2011 Opublikowano 12 kwietnia 2011 Ojtam , się przypierdalasz Ważne że kolejny klub dołącza do antykoszernej koalicji Legia zawsze miała napięte stosunki z Wybiórczą - z prostej przyczyny, jest to klub którego kibice utożsamiają się ruchami prawicowymi. I to nie pierwsza tego typu akcja skierowana przeciw Wybiórczej. Gdzie mogę więcej na ten temat poczytać? Cytuj
Gość Maiden Opublikowano 12 kwietnia 2011 Opublikowano 12 kwietnia 2011 Na googlu (poza standardowymi hasłami, wyszukaj także takie jak "Teddy Boys 95", "Biała Legia" czy "White Legion" - to już ekstremum), w komentarzach na stronach Legii przy okazji najrozmaitszych uroczystości państwowych, np tutaj. Zobacz jakie dominują komentarze. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.