Niech ktoś, kto uważa że futbol w Europie jest na wyższym poziomie niż południowoamerykański niech mi wyjaśni dlaczego tak sądzi.

Dostanie plusa ode mnie

A Ty wytłumacz dlaczego uważasz, że jest odwrotnie i jak podasz jakieś sensowne argumenty to ja Ci wytłumaczę dlaczego się mylisz:)

Piłka południowoamerykańska nie jest lepsza od Europejskiej. Jest bardziej efektowna, szybsza, mniej taktyczna, bardziej nieprzewidywalna. To wszystko jednak nie świadczy o tym że jest lepsza, co pokazują finały mistrzostw świata.

 

Europa - Walc Wiedeński, Ameryka Płd - Samba, niby też taniec, a zupełnie inaczej to wygląda.

Edytowane 24 czerwca 201113 l przez Ofsajd

Poziom futbolu w Europie jest wyższy niż w Ameryce Południowej.

Edytowane 24 czerwca 201113 l przez MYSZa7

A Ty wytłumacz dlaczego uważasz, że jest odwrotnie i jak podasz jakieś sensowne argumenty to ja Ci wytłumaczę dlaczego się mylisz:)

 

Nie uważam, że jest odwrotnie, bliżej mi do opinii Ofsajda.

Jeżeli uważasz, że gdzieś, w Europie lub Ameryce Płd., poziom jest wyższy, powiedz mi na jakiej podstawie tak uważasz.

Najlepsi gracze i trenerzy z Ameryki Płd. idą do Europy, a nie na odwrót. Wystarczający argument?

 

Ofsajd napisał o finałach Mistrzostw Świata. Nie wiem do końca, co miał na myśli, ale... Popatrzmy na to, gdzie grali zawodnicy medalistów. Było ich 69. W Ameryce Południowej grało 0. W Europie 69. Widać jakąś prawidłowość? W Urugwaju proporcje wynosiły 8-15 na korzyść Europy. Wśród zespołów, które odpadły w ćwierćfinale: 27-49 (jeśli zaliczymy Meksyk do Ameryki Południowej). I tak dalej... W Europie gra po prostu więcej dobrych zawodników.

 

Wyobrażasz sobie, żeby np. Messi nagle stwierdził: "kurde, idzie mi tak dobrze, może uda się przejść do River Plate"? A z drugiej strony: czy wyobrażasz sobie, że zawodnik wymiatający w Copa Libertadores nie zostanie kupiony czym prędzej przez Real czy Chelsea? Ja nie. Bo w Europie poziom jest bez wątpienia wyższy.

O to mi chodziło. Większość dobrych piłkarzy i trenerów pracuje w Europie. Może i piłka w Brazylii jest przyjemniejsza dla oka, ale która z drużyn z Ameryki pokona Barcelone, Real, Manchester czy Inter? Jakoś sobie tego nie wyobrażam Ameryka Południowa to wylęgarnia talentów, które później trafiają do Europy, może jakby zaprzestać ten proceder i wszyscy Brazylijczycy graliby u siebie to może byliby bardziej konkurencyjni, ale na obecną chwilę nie są

@ogqozo: chodziło mi o reprezentacje, tzn jak grają drużyny europejskie (składające się tylko z Europejczyków) i południowoamerykańskie (składające się z południowych Amerykanów), a nie mieszanki bo to jest oczywiste że klubowa piłka najlepsza jest w Europie, bo grają tu najlepsi piłkarze z całego świata. Idealnym połączeniem tych dwóch stylów jest Barcelona gdzie najpierw grane jest milion podań, a później Messi robi rajd między kilkoma przeciwnikami i wchodzi do bramki z piłką. Takie jest moje zadanie.

Najlepsi gracze i trenerzy z Ameryki Płd. idą do Europy, a nie na odwrót. Wystarczający argument?

 

Ofsajd napisał o finałach Mistrzostw Świata. Nie wiem do końca, co miał na myśli, ale... Popatrzmy na to, gdzie grali zawodnicy medalistów. Było ich 69. W Ameryce Południowej grało 0. W Europie 69. Widać jakąś prawidłowość? W Urugwaju proporcje wynosiły 8-15 na korzyść Europy. Wśród zespołów, które odpadły w ćwierćfinale: 27-49 (jeśli zaliczymy Meksyk do Ameryki Południowej). I tak dalej... W Europie gra po prostu więcej dobrych zawodników.

 

Wyobrażasz sobie, żeby np. Messi nagle stwierdził: "kurde, idzie mi tak dobrze, może uda się przejść do River Plate"? A z drugiej strony: czy wyobrażasz sobie, że zawodnik wymiatający w Copa Libertadores nie zostanie kupiony czym prędzej przez Real czy Chelsea? Ja nie. Bo w Europie poziom jest bez wątpienia wyższy.

 

W porządku, ale tę migrację można równie dobrze uzasadnić większymi zarobkami w Europie.

Z drugiej strony to implikuje wyższy poziom. Powiedzmy, że jestem przekonany.

W Brazylii powoli płace zaczynają być na europejskim poziomie, jestem ciekawe jak będzie wyglądał ten przepływ ludzi kiedy szanse w tym aspekcie się wyrównają.

Edytowane 25 czerwca 201113 l przez Ore

Wiadomo, że chodzi o kasę. Tak z 20 lat temu, nie było takiej dysproporcji i kluby z Ameryki Południowej spokojnie mogły rywalizować z tymi ze Starego Kontynentu, a jeszcze wcześniej były od nich sporo lepsze (Santos Pelego).

Ale np. o Mariusza Piekarskiego kiedyś biły się wszystkie europejskie kluby, a poszedł grać do Brazylii, więc tak do końca południowoamerykańskiej piłki nie można skreślać...

River Plate Buenos Aires zremisował na własnym boisku 1:1 (1:0) z Belgrano Cordoba w rewanżowym meczu barażowym o utrzymanie się w ekstraklasie i spadł do drugiej ligi.

Pierwsze spotkanie Belgrano wygrało 2:0.

 

To oznacza pierwszy w 110. letniej historii klubu spadek do drugiej ligi.

Od utworzenia zawodowej ligi w 1931 roku River Plate nigdy nie opuścił elity, podobnie jak dwa inne kluby ze stolicy - Boca Juniors oraz Independiente.

 

River Plate jest 33-krotnym mistrzem Argentyny (po raz ostatni zwyciężył w mistrzostwach Apertura w sezonie 2008/2009) i dwukrotnie triumfował w najważniejszych rozgrywkach klubowych na kontynencie - Copa Libertadores (1986, 1996). wp.pl

Na weszło! jest fajny art o tym.

KIBOL

part 1.

http://www.youtube.com/watch?v=gEZoYAYDsDk

part 2.

http://www.youtube.com/watch?v=W7smCD8oULc

part 3.

http://www.youtube.com/watch?v=H4rXxP5tW4E

Widziałem. Nie ma w tym filmie nic co by kibiców zaskoczyło

 

My o tym wszystkim już wiemy. Ale trzeba edukować społeczeństwo

http://3dno.pl/kibol-na-kozetce/

Tekst ciekawy ale jakoś nie pasuje mi do ludzi których znam. Podchodzi mi to pod bardziej profesorskie/naukowe przedstawienie tematu przez człowieka który z owym tematem za wiele wspólnego nie ma.

Zawalił się dach jednej z trybun stadionu FC Twente.

http://stadiony.net/aktualnosci/2011/07/holandia_runal_dach_na_stadionie_w_enschede

a tutaj jest więcej zdjęć:

http://www.guardian.co.uk/football/gallery/2011/jul/07/fc-twente-collapsed-roof-in-pictures?picture=376600781#/?picture=376600783&index=0

Edytowane 8 lipca 201113 l przez Ofsajd

Relacja z kontroli policyjnej przeprowadzonej na kibicach Wisły tuż przed granicą z Litwą:

 

http://wislakrakow.com/www/showarticle.php?articleid=25443

 

galeria z krótkimi komentarzami:

 

http://galeria.wislakrakow.com/?GaleriaId=678&p=1#top

 

@Stona Chyba faktycznie trzeba się wynieść do Łotwy...

Ale mnie takie coś w(pipi)ia niemiłosiernie.

Jeszcze rok trzeba to wytrzymać.

Myślę, że po tej (edit) trzygodzinnej kontroli śmiało można postawić męczeństwo kibiców Wisły na równi z tym chrześcijan w starożytnym Rzymie i żydów w trakcie IIWŚ. Skąd w ogóle policji przyszedł do głowy taki kuriozalny pomysł, że polscy kibole mogą robić cokolwiek niezgodnego z prawem podczas przyjacielskiego wyjazdu na mecz do naszych wschodnich sąsiadów??

 

edit: mea culpa, nie wczytywałem się zbyt głęboko w relację.

Edytowane 14 lipca 201113 l przez Wielki K

Jeżeli co najmniej 3 godziny to dla ciebie kilkadziesiąt minut to pozdrawiam cieplutko nauczycielkę matematyki, która cie uczyła w szkole.

Nie wiedziałem gdzie to wrzucić, ale w każdym razie ten stadion do takich imprez nadaje się idealnie

 

 

http://krakow.gazeta.pl/krakow/51,35798,9962562.html?i=17

Edytowane 18 lipca 201113 l przez Ofsajd

A ja z innej dzialki zadam pytanie

 

Bral ktos udzial w promocji piwa WARKA? chodzi mi o te kufle z widokami naszych nowych stadionow na dnie czy komus moze szczescie dopisalo i wygral?

ja juz 20 kodow przeslalem i nic ;/ nawet zero odzewu ze probuj dalej itp.