Skocz do zawartości

Elder Scrolls V: Skyrim


Figaro

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

A jak ten acziw z 15 artefaktami czy z czyms tam ;p Moglbys rozpisac o co biega co i jak ;P Podobno to najgorszy acziw, mozna go ominac. Dzieki......

Edytowane przez luck1985
Opublikowano

niektore misje niestety tak, dlatego najlepiej zaczac od tego, ktore maja status Missable.

http://www.trueachievements.com/a157068/oblivion-walker-achievement.htm

 

Jak jakas przegapiles to misja The Ring of Hirscine or Savior’s Hide dziala - mozna dodac 2 deandryczne artefakty podczas 1 misji.

Opublikowano (edytowane)

Problem taki, że przy tego typu grze w ogóle się nie relaksuję. W pracy mam tyle zadań, że wszystko sobie gromadzę na liście - notuję co jest do zrobienia, co zrobiłem, co jeszcze trzeba zrobić, do kogo zadzwonić, co załatwić etc. Lista ciągle długa....

 

...wracam do domu, odpalam Skyrima, włączam listę questów, a tam - pierdylion zadań zaczętych, część na ukończeniu, trzeba pamiętać gdzie iść, do kogo coś zanieść w pierwszej kolejności, jaki ekwipunek sprzedać. Kurde, normalnie niczym drugi etat i ciągle dochodzą nowe obowiązki:[

Edytowane przez Red_XIII
Opublikowano (edytowane)

Wiem;) Nie zmienia to jednak faktu, że z jakim NPCem nie zagadam, to jest kolejny fetch-quest. Mam taki charakter, że muszę zawsze listę zadań po kolei oczyszczać z wykonanych obowiązków (zboczenie zawodowe, nie lubię mieć rozgrzebanych kilkunastu rzeczy na raz heh), ale tutaj nie da się oczyścić listy questów - te się mnożą jak oszalałe i mam ciągle więcej do roboty, nawet jak zagadam z pijakiem, który wysyła mnie po kradzież butelki z karczmy:P

 

Wiadomo, że trochę koloryzuję - gra jest po prostu ogromna. Robiąc po 1-2 questy wieczorami, podejrzewam, że skończę wszystko za jakieś 3 miesiące najwcześniej. Na pewno nie będę szukał achievów, życia by nie starczyło.

Edytowane przez Red_XIII
Opublikowano

Ale te skolei nie sa takie trudne, o ile skupisz sie na tych misjach, ktore sa wazne. Ja zaliczylem wszystkie gildie, watek fabularny i jedynie do misji deandrycznych szukalem jakiegos opisu, bo po prostu juz mi sie ich szukac nie chcialo. Gra jest na tygodnie, tymbardziej ciekaw jestem, co pojawi sie w dlc!

Opublikowano

wielka jest ta gra.

 

pograłem dość trochę i wciąłem się maksymalnie, 22 level, archer + heavy armor + one-hand.

 

skończone na razie companions + stormcloacs w trakcie, z misji głównych to mam iść gdzieśtam pogadać na jakąś górę (generalnie nic nie robiłem).

Opublikowano

easy graty za 100% .... już się martwiłem czy żyjesz bo od tygodni w statusie non stop skyrim :) Zgadzam się że gra super i przeogromna - i właśnie ta druga jej cecha sprawia że jak nie masz zbyt wiele czasu na granie (ja ostatnio mam sporo w życiu prywatnym zajęć) to ciężko przysiąść do tego tytułu. O ile w inne gry (obecnei ME3 tłukę) można odpalić na godzinkę konsole i pociągnąć wątek dalej i akcja jest nieco zagęszczona, o tyle w Skyrim ogrom świata + mnożenie się questów + słabo zarysowany główny wątek fabularny ..wszystko to sprawia, że najlepiej siadać do gry na kilku godzinne sesje bo nie m tu mowy o odpaleniu gry na szybkie 40 minut....zresztą 130h mówi samo za siebie .... grając po 3h codziennie wychodzi 43 dni grania dzień w dzień .... tylko dla wytrwałych z dużą ilością czasu, nie grających w inne perełki obecne na rynku :)

 

...żeby nie było nie uznaje tego jako wady gry...bardziej stwierdzam fakt:)

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

fakt, odkad dostalem ta gre przez dwa miechy nie wyciagnalem jej z czytnika. Plusem jest to, ze dopiero pod koniec zaczela mnie troche nuzyc, glownie przez zmeczenie materialem, ale brakowalo mi tylko 15 misji do calaka, wiec sie zaparlem!

To bez watpienia najbardziej rozbudowana gra, jaka do tej pory sie ukazala i jedna z najbardziej wciagajacych. Przez DLC jej nie sprzedalem, pozyczylem kumplowi i nadrabiam inne zaleglosci :) Zgadzam sie tez z Shepardem, tam jest latwiej, masz 40 minut pchniesz do przodu i mozesz kolejna posiadowe zrobic za dwa dni, co nie zmienia faktu, ze to drugi moj ulubiony RPG na konsolach nowej generacji :)

Edytowane przez easye
Opublikowano

O ile na początku rozwój skilli wydawał się naturalny i wtapiał we flow rozrywki (robię questy i się rozwijam przy okazji), to tak po ok 40h złapałem się na nałogu samego grindowania:

- wyrabianie najsłabszych wyrobów skórzanych na potęgę, by szybko dopakować smithing do 100

- uczenie się u trenerów + kradzenie im po tym kasy (po 5 treningach i 5 kradzieżach wskakiwał już nowy level, więc powtarzamy motyw)

- rzucanie na trupa Soul Trap w kółko - co chwila wzrost Conjuration o 1. Efekt - zakup czaru Summon Dremora dość wcześnie, co czyni póki co praktycznie niepokonanym.

 

Nie mówię, że to źle, ale gdy już odkryje się jak wykorzystywać mechanikę gry, to przygoda trochę schodzi na drugi plan, a zaczyna się parcie na levelowanie. Robi się wtedy "zwykła" gra - kilka razy coś ukradniemy i nagle magicznie mamy level up + przyrost zdrowia.

 

No ale nic tam, główna oś fabularna prawie jeszcze nietknięta, zaraz rzucę w cholerę pakowanie postaci i wracam do questów.

Opublikowano

Często ostatnio mam niebo zabgowane,albo jest czarne i tekstury się na nim rozłażą , albo jest czarne ale np szczyty gór są jakby z efektem negatywu . Albo mi się konsola sypie . Spotkał się ktoś z czymś takim , w miarę mozliwości wrzucę foty

Opublikowano (edytowane)

To o czym mówisz to nie, ale wczoraj miałem po przejściu z lokacji do lokacji błąd ze zniknięciem podłoża. Wszystko wisiało w powietrzu i chodziłem poniżej poziomu budynków:P Pomógł tylko reload z poprzedniej lokacji i wejście do miasta ponownie.

 

Update: 100h pękło a wątek fabularny skończyłem na razie na Greybeardach i robię same sidequesty O_o. Ta gra jest sadystycznie rozległa.

Edytowane przez Red_XIII
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

nazwijmy to, że "skończyłem"...

 

gra niesamowita, morrowinda chyba IMO nie przebija ale na pewno jedna z top 5 tej generacji jak dla mnie.

 

pierwsza gra w której zrobiłem 1000gs...

 

btw. mało jest gier gdzie ratio wychodzi koło 1zł na 1h gry :)

  • Plusik 1
  • 2 tygodnie później...
Gość DonSterydo
Opublikowano

Kiedyś będę musiał kupić żeby się przekonać o co kaman z tym szałem na Skyrim.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Czy ktoś też ma problem z loadingami? Czasami, kiedy gram zdarza się, że przy wchodzeniu do nowej lokacji gra zawiesza się podczas loadingu - za pierwszym razem czekałem chyba z pół godziny, w końcu wyłączyłem konsolę, za drugim jakieś dobre 15 minut, a teraz już po prostu odczekuję chwilę i wiem, że się zawiesiła. Grę mam zainstalowaną, z nieporysowanych płyt, nie miewam problemów z innymi grami, no i X mi się nie grzeje, wygląda na to, że to wina Skyrima. Miał ktoś tak?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...