Elder Scrolls V: Skyrim

[danielskii 155]

Glupie pytanie czy da sie zrobi typowego maga z kijem i czapka:) wiem ze durne pytanie ale zawsze chcialem zagrac takim magiem. Dwa jaka rasa jest najlepsza dla maga. Chwilowo gram orkiem wojownikiem, tatuaz, kucyk, pelno blizn i gra mi sie takim wariatem przednio. Dopiero jestem po paru godzinach ale moge powiedziec juz teraz ze to pierwszy RPG od Bethy ktory mi sie podoba

[winner 183]

Glupie pytanie czy da sie zrobi typowego maga z kijem i czapka:) wiem ze durne pytanie ale zawsze chcialem zagrac takim magiem. Dwa jaka rasa jest najlepsza dla maga. Chwilowo gram orkiem wojownikiem, tatuaz, kucyk, pelno blizn i gra mi sie takim wariatem przednio. Dopiero jestem po paru godzinach ale moge powiedziec juz teraz ze to pierwszy RPG od Bethy ktory mi sie podoba

 

Da się. Można w sumie zostać kim chcesz np. ja poginam z łukiem, walę ogniem i ubieram się w heavy armor. Gra daje ogromne możliwości kustomizacji.

 

PS: Jak tam pudełeczko z MW?

[Hum 3 700]

Ta gra jest za duża. Sam już nie wiem co w niej robić od natłoku zadań. Ledwo zakończyłem misje u Companions, obecnie jestem gdzieś w połowie u magów. Do tego Stormcloak, złodzieje plus cholera wie co jeszcze. O dłuższych pobocznych questach nawet nie wspominam, bo nawet nie chce mi się pełznąć do kolejnego labiryntu/twierdzy/lochu... I tu pojawia się pierwszy minus tej gry. Wszystkie te zadania odbywające się w wyżej wymienionych miejscach mogą zwyczajnie znudzić, nawet mimo swojej różnorodności. Misji polegających na "zwiedź trzy poziomy lochu i wróć z czymś" jest zdecydowanie za dużo... Walki ze smokami, mimo iż ekscytujące(lecz proste), są za krótkie i miejscami za mało epickie. Wneriwa mnie też częsty brak muzyki w tle. Ścieżka dźwiekowa w tej grze jest przepiękna, i chcę ją słyszeć cały czas, a nie tylko w mieście lub podczas jakiejś zadymy!

 

A może po prostu za dużo w to gram

 

Zrobie jedną misję wątku głownego i pewnie mi przejdzie.

 

 

PS. Heavy armor + one hand + destruction + restoration + wilkołak(tymczasowo). Trochę się to kłóci ze sobą. Sam nie wiem, czy taka rozbieżność to dobra sprawa.

Edytowane 14 listopada 2011 przez Humulin

[danielskii 155]

Niestety puszcze dopiero w srode bo mam wtedy urlop:) w dzien robota a w weekend u mnie na za(pipi)u poczta nieczynna.

[genjuro 85]

Jeszcze nie dolaczylem do Legionu lub Stormcloaks, ale mam zwiazane z nimi pytanie - czy jak dolacze do legionu to beda mnie atakowac wojownicy stormcloacks jak tylko zobacza mnie w okolicach swojego obozu? I analogicznie, jak dolacze do stormcloacks, to czy bede atakowany w miastach przez zolniezy legionu?

[blantman 5 780]

gdzie byla ta miejscówka z 3 słowami smoczymi?

 

przy trzecim czy czwartym zadaniu dla gildii magów kiedy każą ci 3 skradzione książki odzyskać. Obok miejscówki z tymi książkami jest wzgórze a na nim smok, szkielet mag z fajnym sprzętem (jego staff jest przepotężny) i do tego 3 słowa smocze

 

http://elderscrolls.wikia.com/wiki/Shearpoint <-- to tu i otrzymujesz 3 słowa do Throw voice czyli Fools your enemies into thinking you are somewhere else.

Edytowane 14 listopada 2011 przez blantman

[Voytec 2 761]

Ostatnia sztuka Skyrim na Muve.pl zamówiona

 

Gra będzie w środę, więc zobacze jakiś film(y), zeby się wkręcić w klimat. Polecacie coś?

[Gość Mr. Blue]

Z filmów fabularnych, to raczej tylko LOTR. Trudno o dobry film w klasycznym fantasy. Z książek... cóż jak przeczytasz Grę o Tron, to na pewno przygotujesz się na zimną atmosferę (klimatycznie i moralnie).

[Hum 3 700]

Cofam to, co wcześniej pisałem o nudnych dungeonach. Wyprawa po

The Staff of Magnus

jest zajebista

[winner 183]

Mam pytanko - "odpłacone" bounty skutkuje jakoś później czy ono się tak jakby eliminuje i wszyscy zapominają o moich wykroczeniach? Wziąłem jakiegoś przydupasa z miasta ze sobą, a on nic nie robi tylko mnie inwigiluje i czasami jak o nim zapomnę to mnie ćwok nakrywa jak coś podkaszam innym i muszę mu płacić za "złe czony". LOL

[Voytec 2 761]

Z filmów fabularnych, to raczej tylko LOTR. Trudno o dobry film w klasycznym fantasy. Z książek... cóż jak przeczytasz Grę o Tron, to na pewno przygotujesz się na zimną atmosferę (klimatycznie i moralnie).

Na Grze o Tron sie dosc zawiodlem, bo przygotowywalem sie na mrozne klimaty fantasy (nie czytalem ksiazek) a mala jest spojnosc lokacji, niestety.

[Gość kad2]

idz z nim na jakies ubocze i zabij

Edytowane 14 listopada 2011 przez kad2

[winner 183]

Opłaca się mieć całe sety z jednej serii (są za to jakieś bonusy)? Pakowanie w light armor wspiera również itemki dla maga?

[froncz piotrewski 1 732]

PS. Heavy armor + one hand + destruction + restoration + wilkołak(tymczasowo). Trochę się to kłóci ze sobą. Sam nie wiem, czy taka rozbieżność to dobra sprawa.

Jak ci się dobrze gra, to jasne że dobra. Ja zasadniczo nie polecam maksować perków. Tak, jakkolwiek głupio by to nie brzmiało, nie warto dobijać do szczytu większości drzewek. Weźmy Sneak - ostatni z perków jest widowiskowy, ale IMO nie warto marnować punktów na bezużyteczne perki, które są po drodze. To samo Archery. Naprawdę 5x damage + crit shot i zoom wystarczy, a resztę lepiej władować np. w sneak (3x sneak dmg z łuku) albo alchemię (lepsze trucizny dla strzał).

 

 

 

 

 

 

Opłaca się mieć całe sety z jednej serii (są za to jakieś bonusy)? Pakowanie w light armor wspiera również itemki dla maga?

Tak, są, jak weźmiesz perki. Pakowanie w Light armor(tzn. perki) daje boosta tylko do armora. Maga biegającego w szmatach ratują perki z Alteration. Armory znajdywane w grze średnio magowi robią(poza wyjątkami), ale zawsze możesz sobie zrobić sam i zenchantować.

Edytowane 14 listopada 2011 przez Khadgar

[Hum 3 700]

Tak samo jest w przypadku heavy armor - perki zwiększają armor rating, jesli masz na sobie każdą część z rodzaju heavy. Co akurat jest bardzo przydatne, gdy gra sie bez tarczy, jak w moim przypadku.

[winner 183]

Publiczne pokazanie się w kradzionych rzeczach czy próba ich sprzedaży normalnym traderom jakoś srogo skutkuje? Chodzi mi o te itemki ze "stolen" w opisie.

[froncz piotrewski 1 732]

Mój build jest taki:

 

One-handed - 11 (dual wield, dmg + dopakowanie mieczy)

Archery - 12 (dmg, zoom, critshot, powershot)

Light Armor - 10 (maks)

Alchemia - 8 (najmocniejsze dopakowanie trucizn)

Sneak - 8 (Najlepszy sneak, muffled movement, backstab, deadly aim)

Razem 49, starcza do 50 poziomu. Oczywiście jeszcze nie dobiłem, ale na razie maksuję ten build i gra się świetnie. W ogóle nie ruszam perków magicznych, bo IMO bez sensu - żeby zrobić użytek z perków Illusion czy Alteration trzeba wywalić strasznie dużo punktów. Rozważam wywalenie 1-2 punktów z któregoś z drzewek kosztem Resto, ale na razie na Masterze w zupełności wystarcza mi niedopakowane leczenie i oakflesh.

[SimonK 29]

Jak komus sie nudzi to polecam

 

[rkBrain 28]

Po kilku godzinach grania mogę stwierdzić jedno: Oblivion to to nie jest. Pierwsze co mocno kuje w oczy to brak możliwości wyboru profesji. Jest to trochę dziwne bo postać nie ma żadnych mocnych stron z początku. Po drugie wszelkie statystyki i zdolności zredukowano do niezbędnego minimum. Bronie są niezniszczalne. Czary ze szkoły mistycyzmu przerzucono do innych szkół. Nie ma akrobatyki i atletyzmu. Po trzecie przemodelowano całe menu. Skróty klawiszowe zamieniono na jedną wielką zakładkę 'ulubione'. Jedynie pod 'lewo' lub 'prawo' można przypisać jakieś przedmioty do szybkiego wyselekcjonowania. Jednym słowem zmieniono wszystko. Nie ma rzeczy, która nie zostałaby ruszona. Nie są to w żadnym razie minusy ale dla kogoś kto grał w poprzednie części ciężko będzie się przestawić. Mi na przykład pozostał nawyk sprawdzania kondycji broni.

 

W Skyrima (z perspektywy poprzednich części) gra się dziwnie. Grafika jest oszołamiająca ale bugi często psują odbiór gry. Nie wiem jak jest na konsolach ale na PC gra często zawiesza cały system. Z mniejszych błędów widziałem na razie jedynie lewitującą postać, która zamiast leżeć na łóżku wisiała w powietrzu. Ogólnie nie jest źle ale nie spodziewałem się aż tak dużych zmian. Brak wyboru profesji mocno mnie zaskoczył bo uznawałem to za oczywistą oczywistość a tu nie ma nic.

[blantman 5 780]

Ok rada dla wszystkich. JEżeli w pewnej knajpie jeden osobnik zaproponuje ci konkurs picia to. ... zgódź się ! Za(pipi)iaszczy quest a motyw z kozą i olbrzymem po prostu przezabawny. Ogólnie kac vegas w Skyrim

[qvstra 3 213]

 

 

 

edit: ale zawsze, ktos mogl nie widziec

Edytowane 14 listopada 2011 przez Qvstra

[Voytec 2 761]

Ile razy jeszcze ten filmik bedzie w tym temacie?

[K@t 116]

Po kilku godzinach grania mogę stwierdzić jedno: Oblivion to to nie jest

To chyba dobrze, bo Oblivion jest imo o wiele gorszy od Skyrim, a z każdą kolejną godziną nowy TES zyskuje jeszcze więcej.

 

O ile wywalenie zniszczalności broni to sprawa dyskusyjna i faktycznie można tu ponarzekać, tak brak wyboru profesji na samym początku to akurat żaden problem. Z czasem i tak kształtujemy sobie profil postaci w jednym, konkretnym kierunku, a duży wybór perków wynagradza brak jednoznacznej klasyfikacji na samym początku.

Edytowane 14 listopada 2011 przez K@t

[SimonK 29]

Mi osobiscie bardziej podoba sie system xxx Souls, gdzie wybor klasy pomaga tylko na poczatku (poczatkowy ekwipunek, czary)

[froncz piotrewski 1 732]

Wlasnie. W Oblivionie zmiany byly tylko na gorsze. Wywalono wlocznie i lewitacje, system to cos pomiedzy monumentalnym Morrowindem i nie wiadomo czym. W skyrim jet krotka pilka - gra bierze przyklad z mass effecta i upraszcza system na rzecz czego innego. Uproszczenie skilli jest korzystne ze wzgledu na system perkow ktory nie dziakalby w starej formule. Brak zuzywania ekwipunku boli ale kosztem tego mamy swietny crafting. Gra jest tak olbrzymia ze zadne uproszczenia mi nie przeszkadzaja, a wynagradza wszystko systemem perkow i w koncu SWIETNA walka melee, ranged i magic