Elder Scrolls V: Skyrim

[K@t 116]

No żesz jasna cholera, wróciłem do gry po krotkiej przerwie i na dzień dobry nie moge wykonać questa. Chodzi o daedryczny quest w ktorym nalezy sprowadzić kogoś pod ołtarz Boeathiah, "przymocować" do pala i zatłuc.

 

Ktoś tu już pisał o problemie w tym questem, ale wtedy chodziło o to, że przyprowadzona postać nie chce wejść w interakcję z tym palem. U mnie jest jednak inaczej - postać zostaje przymocowana do pala bez problemu, Boeathiah wchodzi w jej ciało, ale kiedy pojawia się nowe zadanie "Porozmawiaj z przewodnikiem" to skrypt się zapętla - Boeathia za każdym razem powtarza jedynie, że ludzkie ciało jest ohydne i... tyle. Nie mogę zrobić nic.

 

Próbowałem z dwudziestu reloadów, ba - nawet przyprowadzałem tam różnych companionów (Lydię, jakichś wynajętych) i za każdym razem jest to samo :confused:

 

edit

 

 

Wyczytałem, że na tego buga na sto procent ma pomagać wybicie wszystkich kultystów. (pipi) prawda. Wprawdzie po ich wybiciu daedra przejęła ciało jednego z nich, ale nadal powtarza w kółko jedną kwestię, a ja nie mogę z nią gadać.

 

To jest przegięcie i tyle. Ja naprawdę rozumiem różne błędy skryptów w TAKIEJ grze. Ale nie w aż TYLU QUESTACH, w dodatku tak dużych i koniecznych do splatynowania gry. Jak w ogóle beta testy mogły coś takiego przegapić??

Edytowane 14 grudnia 2011 przez K@t

[kudlaty88 489]

Jakie betatesty??

A poważniej to od wczoraj robię sobie nową postać i jeszcze żadnego błędu nie miałem. Jutro mam w planach white phial (jedyny który mi sie zbugował)ciekawe czy i tym razem mi się spierdzieli...

[QTF 8]

No żesz jasna cholera, wróciłem do gry po krotkiej przerwie i na dzień dobry nie moge wykonać questa. Chodzi o daedryczny quest w ktorym nalezy sprowadzić kogoś pod ołtarz Boeathiah, "przymocować" do pala i zatłuc.

 

Ktoś tu już pisał o problemie w tym questem, ale wtedy chodziło o to, że przyprowadzona postać nie chce wejść w interakcję z tym palem. U mnie jest jednak inaczej - postać zostaje przymocowana do pala bez problemu, Boeathiah wchodzi w jej ciało, ale kiedy pojawia się nowe zadanie "Porozmawiaj z przewodnikiem" to skrypt się zapętla - Boeathia za każdym razem powtarza jedynie, że ludzkie ciało jest ohydne i... tyle. Nie mogę zrobić nic.

 

Próbowałem z dwudziestu reloadów, ba - nawet przyprowadzałem tam różnych companionów (Lydię, jakichś wynajętych) i za każdym razem jest to samo :confused:

 

edit

 

 

Wyczytałem, że na tego buga na sto procent ma pomagać wybicie wszystkich kultystów. (pipi) prawda. Wprawdzie po ich wybiciu daedra przejęła ciało jednego z nich, ale nadal powtarza w kółko jedną kwestię, a ja nie mogę z nią gadać.

 

To jest przegięcie i tyle. Ja naprawdę rozumiem różne błędy skryptów w TAKIEJ grze. Ale nie w aż TYLU QUESTACH, w dodatku tak dużych i koniecznych do splatynowania gry. Jak w ogóle beta testy mogły coś takiego przegapić??

też pisałem zo to jakis kurewski żart... Też jak robiłem nową postać to przez 30h nie miałem żadnego buga questowego, natomiast w mojej pierwszej postaci przez ok. 90h.

Pamiętam jak już półyora miesiąca przed premierą pan Todd mówił że gra jest w zasadzie skończona, uzasadniając pojawianie się na targach(stoiska) pełnej wersji... Szkoda tego komentować...

Miał być do jasnej kvrwy patch nowy bodajże w poprzednim tyg. i co się pytam?

[BasteKSG 42]

Panowie pytam, czy warto qpowac gre, czy lepiej poczekac na edycje GOTY?? Bo wiadomo jak to jest z grami od Bughesdy

Edytowane 15 grudnia 2011 przez BasteKSG

[Observer 10 410]

To jest przegięcie i tyle. Ja naprawdę rozumiem różne błędy skryptów w TAKIEJ grze. Ale nie w aż TYLU QUESTACH, w dodatku tak dużych i koniecznych do splatynowania gry. Jak w ogóle beta testy mogły coś takiego przegapić??

 

Jak mi wpadł "Oblivion Walker" miałem jeszcze jeden quest deadryczny nie zrobiony, więc jak tylko jeden masz zablokowany to masz jeszcze szanse na platyne.

 

A co do bugów to znalazłem 5 bugów questowych, aczkolwiek najbardziej w(pipi)ia to że nie mogę z inwentarza wyjąć przedmiotów questowych, już z 40 kilo mi się zebrało które nosze bez sensu. Poza tym ta gra nie jest bardziej zabugowana niż standard Bethesdy, takich dodatków do F3 po prostu nie mogłem przejść, bo bug był co krok i mówię o zwykłym wpadaniu pod plansze albo regularnych freezach. O Daggerfallu nie wspominając który pamiętam (pipi)ł do Windowsa co 3 minuty. Miłość do gier Bethesdy jest trudna.

[K@t 116]

Miał być do jasnej kvrwy patch nowy bodajże w poprzednim tyg. i co się pytam?

Patch przechodzi proces weryfikacji Sony od kilku dni i powinien się pojawić niedługo. Wątpię jednak, czy pomoże na coś innego, niż latające tyłem smoki:(

 

Jak mi wpadł "Oblivion Walker" miałem jeszcze jeden quest deadryczny nie zrobiony, więc jak tylko jeden masz zablokowany to masz jeszcze szanse na platyne.

Muszę sprawdzić jeszcze dokładnie które artefakty już mam i porównać z wiki, ale obawiam się że wcześniej spieprzyłem sobie jednego questa daedrycznego (tzn wybrałem głupio i nie dostałem żadnej nagrody ) więc chyba nie mam wyjścia.

 

Nie wiem zresztą czy nie zrobię jeszcze questów na linii Empire-Stormcloaks, skończę te dla Thieves Guild i po prostu zacznę grę od nowa dla reszty pierdół.

 

Miłość do gier Bethesdy jest trudna.

Toksyczna Ale silniejsza ode mnie niestety.

 

W ogóle osoby, którym Bethesda płaci za beta testy (o ile są tacy ludzie w ogóle) powinny beknąć. Przecież problemem nie są tu jakieś wyjątkowe błędy, do których dochodzi w szczególnych okolicznościach, tylko olbrzymie robale, na które natyka się chyba 90% grających. Czegoś takiego po prostu nie da się przegapić, zwłaszcza że wspominane błędy występują na wszystkich platformach.

 

Albo więc testerzy odwalili fuszerkę, ale Bethesda po prostu olała znane im problemy.

 

 

Panowie pytam, czy warto qpowac gre, czy lepiej poczekac na edycje GOTY?? Bo wiadomo jak to jest z grami od Bughesdy

Na pewno warto poczekać na kolejne patche i śledzić informacje o tym, co NAPRAWDĘ naprawiają.

 

A GOTY niestety nie jest gwarancją niczego w tym wypadku - taki Oblivion w edycji GOTY/5th anniversary też wiesza się, kiedy mu się podoba.

Edytowane 15 grudnia 2011 przez K@t

[K@t 116]

Udało mi się "naprawić" tego questa o którym pisałem wcześniej.

 

Gdyby ktoś miał problemy:

 

1. Najlepiej wynająć sobie kogoś do pomocy (np. najemnika z Whiterun).

2. Przyprowadzić pod ołtarz, kazać podejść do pala i standardowo zatłuc, kiedy zostanie przy nim unieruchomiony

3. Boeathiah powinna przejąć jego/jej ciało. Jeśli wtedy wystąpi bug z zapętloną wypowiedzią daedry, trzeba...

4. Wytłuc wszystkich kultystów! Nie wcześniej, tylko właśnie po tym, gdy zatłuczemy już przyprowadzonego kozła ofiarnego

5. Kiedy zabijemy ostatniego kultystę Boeathiah pojawi się ponownie i będzie można z nią normalnie rozmawiać

Edytowane 15 grudnia 2011 przez K@t

[Prezes666 10]

Udało mi się "naprawić" tego questa o którym pisałem wcześniej.

 

Gdyby ktoś miał problemy:

 

1. Najlepiej wynająć sobie kogoś do pomocy (np. najemnika z Whiterun).

2. Przyprowadzić pod ołtarz, kazać podejść do pala i standardowo zatłuc, kiedy zostanie przy nim unieruchomiony

3. Boeathiah powinna przejąć jego/jej ciało. Jeśli wtedy wystąpi bug z zapętloną wypowiedzią daedry, trzeba...

4. Wytłuc wszystkich kultystów! Nie wcześniej, tylko właśnie po tym, gdy zatłuczemy już przyprowadzonego kozła ofiarnego

5. Kiedy zabijemy ostatniego kultystę Boeathiah pojawi się ponownie i będzie można z nią normalnie rozmawiać

 

Identyczną sytuacje miałem z tym questem, tak samo to rozwiązałem.

Nie zazdroszczę ci bo to co tu opisujesz, że masz co chwile jakieś problemy masakra ja bym sobie już odpuścił, ale ja właśnie zrobiłem platyne i tylko z tym questem miałem problem no i klatkowanie gry a tak to żadnych problemów.

[K@t 116]

Najlepsze, że te wszystkie problemy zaczęły się pojawiać dzień w dzień dopiero po jakichś 70-75h gry. Wcześniej nie było ani jednego zwisa, brak problemów ze stabilnością, a questy pochrzaniły się ze dwa razy, przy czym wtedy pomógł po prostu reload. Przecież mając na liczniku te 70h broniłem gry i twierdziłem, że to chyba najbardziej dopracowany i stabilny tytuł wydany przez Bethesdę.. no ale potem save urósł do 11mb i zaczął się koszmar. New Vegas to przy tym pikuś

 

W ogóle tak jak teraz powtarzam sobie po pięciu latach Obliviona to dociera do mnie, że Bethesda nie nauczyła się kompletnie NICZEGO, jeśli chodzi o programowanie na PS3. Oblivion, Fallout 3, New Vegas (developer niby inny, ale to niczego nie tłumaczy) i teraz Skyrim. CZTERY gry plus dodatki i każda odstawia jeszcze większe cyrki niż poprzednia, a wszystkie hulają na tych samych fundamentach. Nawet silnik Skyrim korzysta z podstaw poprzedniego.

 

Nie wiem kto tu bardziej dał ciała - Sony projektując takie, a nie inne bebechy PS3, czy właśnie ludzi z Bethesdy, którzy uważają że przyłożenie się do porządnej optymalizacji ich gier jest poniżej godności.

Edytowane 15 grudnia 2011 przez K@t

[Gość]

Właśnie sięocknąłem. Gdzie ta nowa łatka, miała wyjsc tydzień temu, a nie przypominam sobie, żebym coś ściągał?

edit. teraz doczytałem posta wyjaśniającego. Przecież te testy nie miały trwać tydzień tylko 3-4 dni . Znając nasze szczęście do gier tego wydawcy, to testerzy SONY znajdą jakieś nowe błędy i nici z łatki

Edytowane 15 grudnia 2011 przez Gość

[genjuro 85]

najbardziej w(pipi)ia to że nie mogę z inwentarza wyjąć przedmiotów questowych, już z 40 kilo mi się zebrało które nosze bez sensu

To nie jest bug, tylko zabezpieczenie abys nie wywalil/sprzedal jakiegos przedmiotu questowego, bo dopiero wtedy bys klal i drapal sie po jajkach. Rob questy po kolei a nie rozpoczynasz 10 i zadnego nie konczac, to nie bedzie problemu ze zbednym balastem. Proste. Co do trofka "oblivion walker", to z tego co wiem sa 4 questy gdzie mozna przez nieuwage i zle prowadzenie rozmowy, nie dostac nagrody. Ale wydaje mi sie ze questow deadrycznych i artefaktow jest wiecej niz 15 szt. Polecam stronke http://www.ps3trophies.org/forum/elder-scrolls-v-skyrim/134194-elder-scrolls-v-skyrim-trophy-guide-road-map.html, tam jest wszystko ladnie opisane.

[kudlaty88 489]

Jest 16 deadryckich artefaktów więc trzeba się pilnować żeby nic nie pomylić.

[CheeseOfTheDay 47]

Panowie pytam, czy warto qpowac gre, czy lepiej poczekac na edycje GOTY?? Bo wiadomo jak to jest z grami od Bughesdy

Jak masz chociaż średniej klasy piecyka z kartą za 300 zł to bierz piecową wersję (najpierw sprawdź, później kupuj). Ja mam 110h w sumie bezstresowej gry liczniku i na razie żadnych problemów poza 3 wyjściami do windy, jednym freezem ekranu i tym że moja myszka nie potrafi okręcać przedmiotów w inventory. Żadnych latających do tyłu smoków, żadnych problemów z klatkami przy 15 megowych sejwach, max 6 sekundowe loadingi, a zablokowane skrypty przy questach łatwe do odblokowania przez linię komend.

 

No ale jak nie masz możliwości i zależy ci na acziwmentach to chyba lepiej poczekać i obserwować co przyniosą patche.

Edytowane 15 grudnia 2011 przez CheeseOfTheDay

[kudlaty88 489]

Popuściłem w majty

 

 

http://youtu.be/-L-HT2YmqUY

 

<biegnie kupić PC>

Edytowane 15 grudnia 2011 przez kudlaty88

[Observer 10 410]

najbardziej w(pipi)ia to że nie mogę z inwentarza wyjąć przedmiotów questowych, już z 40 kilo mi się zebrało które nosze bez sensu

To nie jest bug, tylko zabezpieczenie abys nie wywalil/sprzedal jakiegos przedmiotu questowego, bo dopiero wtedy bys klal i drapal sie po jajkach. Rob questy po kolei a nie rozpoczynasz 10 i zadnego nie konczac, to nie bedzie problemu ze zbednym balastem. Proste.

 

Robie po kolei i każdy kończę, a chodzi o przedmioty questowe z zakończonych questów które już do niczego się nie przydadzą a nie można ich usunąć z ekwipunku, takie jak np. ten: http://www.uesp.net/wiki/Skyrim:Rjorn%27s_Drum

[Jankes89 0]

Witam. Gram w skyrim już od długiego czasu i strasznie się dziwię jeśli chodzi o questy dla bogów. Wiadomo każdy jest inny i każdy nam zleci inną robotę. Bardzo często mi się zdarza że ja nie chcę wykonać takich zadań bo są obrzydliwe albo wiążą się z zabijaniem przy nich nawet mroczne bractwo to pikuś chociaż jak bym miał dzieciaka to kurcze gra jest pełna takich rzeczy mroczne sakramenty wilkołaki wampiry złodzieje nekromanci chwytanie dusz nie pozwoliłbym grać w to . Wracając do tematu czy da się wykonać questy w taki sposób aby raczej ocalić npców a jednak zdobyć te cenne przedmioty które oferuje gra ? W jednym zadaniu SPOILER mamy jeść ludzkie mięso WTF! w zamian otrzymujemy całkiem ciekawy pierścień obrzydlistwo

[K@t 116]

Niestety nie ma takiej opcji Większość daedryckich questów opiera się na swego rodzaju próbach lojalności, więc żeby zdobyć nagrodę musisz udowodnić że na nią zasłużyłeś. I dlatego te questy są chyba najciekawszymi w całej grze.

 

Co do filmiku - yyy? Wiem, że to może wina niskiej rozdziałki, ale poza podrasowanymi kolorami nie widzę tam nic, nad czym można by się podniecać. Właściwie jedynym powodem dla jakiego mógłbym się chwycić wersji PC, są mody. Przydałby się znowu taki dodający głód i pragnienie:)

Edytowane 15 grudnia 2011 przez K@t

[schabek 5 334]

Dzięki za spoilery.

[dżar 166]

Popuściłem w majty

 

 

http://youtu.be/-L-HT2YmqUY

 

<biegnie kupić PC>

 

To akurat normalne w grach na pc, niedawno odpaliłem sobie starego dobrego morrowinda z modami to wyglądał lepiej niż vanilla oblivion.

 

Dzięki za spoilery.

 

 

oj tam oj tam

 

[Prezes666 10]

Witam. Gram w skyrim już od długiego czasu i strasznie się dziwię jeśli chodzi o questy dla bogów. Wiadomo każdy jest inny i każdy nam zleci inną robotę. Bardzo często mi się zdarza że ja nie chcę wykonać takich zadań bo są obrzydliwe albo wiążą się z zabijaniem przy nich nawet mroczne bractwo to pikuś chociaż jak bym miał dzieciaka to kurcze gra jest pełna takich rzeczy mroczne sakramenty wilkołaki wampiry złodzieje nekromanci chwytanie dusz nie pozwoliłbym grać w to . Wracając do tematu czy da się wykonać questy w taki sposób aby raczej ocalić npców a jednak zdobyć te cenne przedmioty które oferuje gra ? W jednym zadaniu SPOILER mamy jeść ludzkie mięso WTF! w zamian otrzymujemy całkiem ciekawy pierścień obrzydlistwo

To jest tylko gra i tak ją należy traktować. I dobrze że nie pozwoliłbyś grać dziecku, w końcu po coś umieścili znaczek na pudełku, że w grę mogą grać tylko pełnoletni gracze.

[dżar 166]

Patch 2.02 właśnie wyskoczył do pobrania.

[K@t 116]

Ciekawe ile nowych błędów wskoczyło wraz z nim

[kudlaty88 489]

 

 

Co do filmiku - yyy? Wiem, że to może wina niskiej rozdziałki, ale poza podrasowanymi kolorami nie widzę tam nic, nad czym można by się podniecać. Właściwie jedynym powodem dla jakiego mógłbym się chwycić wersji PC, są mody. Przydałby się znowu taki dodający głód i pragnienie:)

 

 

Podniecam się tym że za modowanie zabrali sie kolesie którzy odpicowali GTA4 , jak wyobrażam sobie jak dopakują grafę w Skyrimie to mi się ciepło robi..

A o modzie z jedzeniem i piciem własnie dzisiaj sobie pomyślałem.

 

Edit

Nowy patch??

Aż strach pobierać

Edytowane 15 grudnia 2011 przez kudlaty88

[SimonK 29]

ENB jest za(pipi)istym pomyslem - do jakiejkolwiek gry by tego nie dodali, to i tak wyglada o niebo lepiej, i jest to glowny powod dla ktorego nie gram jeszcze w skyrima. Nowy komp -> dobra optymalizacja w ENB -> mody "naprawiajace" gre = mozna grac

 

http://enbdev.com/ss_skyrim04_en.htm

 

Polecam obejrzec tez galerie innych gier, miodzio.

Edytowane 15 grudnia 2011 przez SimonK

[dżar 166]

Po pierwszym patchu nie miałem żadnych problemów, no może z 2 razy gra się mi zawiesiła. Teraz po tym kontynuuje questa mainowego, idę do pathra, gadam z nim, ten w czasie rozmowy zaczyna się kręcić i unosić coraz wyżej i wyżej aż w końcu wy(pipi)ia w kosmos obracając się jak w spirali(dialog cały czas prowadził normalnie).

 

Zaśmiałem się,więc to oleje ale kaman.