Opublikowano 8 kwietnia 201213 l Mam problem, kiedy wchodzę do wody gra się zawiesza. Gram od 20 h i nie działo się tak do dzisiaj (nowy patch). Czy ktoś ma to samo czy może moja konsola zaczyna szwankować ? http://www.thesixthaxis.com/2012/04/08/skyrim-1-5-patch-on-ps3-has-massive-bug/ XDDDDD
Opublikowano 8 kwietnia 201213 l O kufa brawa dla bethesdy :rofl2:. Dzięki bogu na klocku na razie nic mi się nie posypało :ph34r:
Opublikowano 1 maja 201212 l A więcej informacji dostaniemy na E3... Liczyłem na wydanie dodatku w okolicach 11 maja
Opublikowano 1 maja 201212 l Czyli będzie trzeba kupić kartę 200zl na psn. Dodatek do BF3,dodatek do Skyrima,Podróż Mam nadzieję że starczy Edytowane 1 maja 201212 l przez LionelPL
Opublikowano 3 maja 201212 l Wystarczylo by dodać do Skyrima porządny tryb multi to by TES online nie musieli zrobić. Ale trzeba jakoś ludzi z kasy zdzierac
Opublikowano 3 maja 201212 l Wystarczylo by dodać do Skyrima porządny tryb multi to by TES online nie musieli zrobić. Ale trzeba jakoś ludzi z kasy zdzierac zamilcz. Nie znasz sie ani na pecetach, na konsolach, ani na grach ! Skyrim, to chyba najlepsza gra jaka wyszla na tej generacji i najlepsza w jaka gralem w zyciu. Spodziewalem sie hitu, ale to, co otrzymalem przeszlo moje najsmielsze oczekiwania. Skonczylem watek glowny majac na liczniku jakies 140h gry! Ciekaw jestem czy ta gre w ogole mozna kiedys skonczyc... Do tego scenariusz, ze nie jeden sidequest ciekawszy niz 3/4 obecnych hitow. To ma byc wyciagacz kasy? nie znam bardziej rozbudowanej gry, ktora dodatkowo tak sie prezentuje na naszych konsolach, tzn na mojej, bo to kolejny przyklad slabej multiplatformy na PS3 Edytowane 3 maja 201212 l przez easye
Opublikowano 3 maja 201212 l Wystarczylo by dodać do Skyrima porządny tryb multi to by TES online nie musieli zrobić. Ale trzeba jakoś ludzi z kasy zdzierac zamilcz. Nie znasz sie ani na pecetach, na konsolach, ani na grach ! Skyrim, to chyba najlepsza gra jaka wyszla na tej generacji konsol. Spodziewalem sie hitu, ale to, co otrzymalem przeszlo moje najsmielsze oczekiwania. Skonczylem watek glowny majac na liczniku jakies 140h gry! Ciekaw jestem czy ta gre w ogole mozna skonczyc... Znasz jakas bardziej rozbudowana gre niz Skyrim, ktora dodatkowo tak sie prezentuje na naszych konsolach? Tzn na mojej, bo to kolejny przyklad slabej multiplatformy na PS3 No właśnie też mam na liczniku około 100h i końca nie widać. Ten świat jest tak rozbuowany ze aż prosi sie o coopo-multi. Rozwój postaci,expienie,exploring w tej grze idealnie by pasowało do tego multi-coop. Dodam że już powstaje mod multi do Skyrima http://inskyrim.pl/15-newsy/skyrim/349-skyrim-online-mod-wprowadza-tryb-multiplayer.html
Opublikowano 3 maja 201212 l Pisali, ze coop w tak ogromnym swiecie nie byl mozliwy, a nawet jesli to woleli skupic sie na dopracowanym singlu i chwala im za to. Tolkien by sie nie powstydzil, wiec moze teraz, jezeli w DLC go ogranicza, majac juz caly silnik beda mogli skupic sie na kooperacji. Ja tam sie nie moge doczekac, pewnie dodatek zajmie o wiele wiecej czasu niz niejedna gra! Edytowane 3 maja 201212 l przez easye
Opublikowano 3 maja 201212 l Skonczylem watek glowny majac na liczniku jakies 140h gry! Ciekaw jestem czy ta gre w ogole mozna kiedys skonczyc... W tym momencie się zgubiłem
Opublikowano 3 maja 201212 l Zakończenie wątku głównego nie równa się zakończeniu gry. Ja ze Skyrim spędziłem z 60 h i zacząłem dziobać main story line gdzieś tak po 30 kilku h.
Opublikowano 3 maja 201212 l Skonczylem watek glowny majac na liczniku jakies 140h gry! Ciekaw jestem czy ta gre w ogole mozna kiedys skonczyc... W tym momencie się zgubiłem :confused: System odnawiających się questów czy coś takiego.
Opublikowano 3 maja 201212 l Oki dzięki za info. A jak z powtarzalnością tych questów ? Ile jest ich rodziajów, bo jak wnioskuje powtarzają się dość często róznią się tylko miejscem wykonywania tak ?
Opublikowano 3 maja 201212 l Nie mam nawet pojęcia Gra jest tak napakowana "pełnoprawnymi" zadaniami, że przez te 3 doby grania non-stop wątpię, abym trafił na coś podsuniętego mi przez Radiant. Czasem człowiek przez godzinę czy dwie po prostu wędrował po ośnieżonych szczytach. Klimat na złoty medal.
Opublikowano 3 maja 201212 l To nie sa questy znane ze slabych rpegow. Tam np. znajdujesz ksiazke forbiden legends, ktora jak przeczytasz opowiada o pewnym naszyjniku. Szukasz na mapie jaskini, udajesz sie do niej, gdzie okazuje sie ze by przedostac sie do danej lokacji potrzebujesz specjalnego klucza. quest prowadzi jeszcze dalej, zaczyna sie poszukiwanie jednej z 3 czesci przedmiotu. Trafiasz w koncu w miejsce, gdzie walczysz z czarnaksieznikiem itp, zanim sie zorientujesz mijaja 4h... Na dodatek narracja i scenariusz sa wy(pipi)ane w kosmos! W pewnym momencie swojej gry mialem dosyc i mysle sobie, pieprze, zaliczam troche watka glownego, trafiam do karczmy, gdzie barman opowiada mi historie pewnego spalonego domu. Nie nie nie nie! W (pipi)e, szybko squitowalem rozmowe, bo lista i tak byla juz cala zapelniona, wychodze ide uliczka i moj wzrok akurat przykul ten spalony dom. Ide kawalek, a przed Toba ukazuje sie duch dziewczynki, ktory pyta, dlaczego nie chcesz jej pomoc,znowu wsiakasz i -3h... Idziesz przez jakies miasto widzisz pogrzeb, okazuje sie, ze to 3 kobieta juz w tym miesiacu. Mozesz przejsc dalej, ale jak na chwile sie zatrzymasz zadanie niczym z LA Noire, szukanie poszlak, przeszukiwanie domu itp. Ksiadz nie moze wydostac sie z domu? Pomoz mu, a okaze sie, ze trafiles w macki samego szatana, nawiedzony dom, latajace talerze, znikajace drzwi i masz wybor, sluz mu, zabij ksiedza i wypelnij jego zadanie.zaczyna sie podroz miedzy swiatami bogow... I uwaga, to tylko sidequesty. Teraz wyobraz sobie wstapienie do bractwa, gdzie misje masz o wiele bardziej zlozone i zakrecone. Edytowane 3 maja 201212 l przez easye
Opublikowano 3 maja 201212 l Whoa easye, przypomniałeś mi jaki Skyrim jest zaje.bisty Zadanie z chłopaczkiem, który przywołuje Dark Brotherhood, żeby zabić opiekunkę-monstrum z domu dziecka, w którym przebywał
Opublikowano 3 maja 201212 l A jak uwarzacie która frakcja/stowarzyszenie miało najlepsze misje a która najgorsze? Bo dla mnie najlepsze misje były w Dark Brotherhood a najgorsze dla magow
Opublikowano 3 maja 201212 l Ja pierdziele post Easyego brzmi mega, brzmi jak z wyjebanej w kosmos gry ;p Swoboda przed duże S, poza tym już parę razy czytałem porównania do RDR. W sensie nie rozgrywki a podróżowania, zwiedzania, etc prawda to? Kurde zagrałbym w Skyrima już dawno ALE jedno małe, duże Ale - wersja Ps3 Wolę jeszcze sobie poczekać na 5 patchy... Edytowane 3 maja 201212 l przez SłupekPL
Opublikowano 3 maja 201212 l Dokladnie. I ta swoboda. Odzyskaj dla kogos rasowego konia wartego 10tys zlota. Udajesz sie pod chate, wchodzisz z buta i robisz rozpierduche szlachtujac wszystkich orkow? Po co sie meczyc, wejde od piwnicy uzywajac lockipicka, skradam sie, jest noc, akurat wszyscy sie schlali i zaseli. Otwieram stajnie kradne konia, najladniejszy w calej grze, czytam jakas notatke okazuje sie, ze w cale nie nalezy do tego wlasciciela... Jako, ze postac mam juz zlevelowana, mowie mu, ze nici z umowy, zabieram konia, ktory nie nalezy do niego i kase, by mial nauczke na przyszlosc! Stawia sie, wiec wyciagam miecz i gdy wie z kim zaczal spokojnie po prostu odchodzi, mamroczac pod nosem, ze go popamietam. Strzal w plecy, zostaw w spokoju, a moze jeszcze kiedys Cie odnajdzie chcac sie zemscic, a moze niedotrwa jutra, bez konia ma sporo drogi, wiec moze i za pagorkiem akurat zaatakuje go smok, niedzwiedz, zlodziej, cokolwiek? Idziesz na uklad z bozkiem hunterow, ze zabijesz wilkolaka? Oszczedz go, dostaniesz od niego nagrode, pozniej od bozka, a moze bez skrupulow jak tylko zdradzi, gdzie ukryl przedmioty zetnij leb. Takie w SKYRIM sa sidequesty! Do tego graficznie jest slicznie! Odbieram niedlugo od kumpla i czekam na DLC! Edytowane 3 maja 201212 l przez easye
Opublikowano 3 maja 201212 l "a moze jeszcze kiedys Cie odnajdzie chcac sie zemscic" autentyk - nie pamiętam szczegółów, ale była sytuacja, gdzie szedłem sobie przez lasek i nagle sru wyskakuje jakiś koleś i mnie tłucze. Coś tam do mnie mówi, ja patrze na imie i jak przez mgłe przypominam sobie - to jest koleś, któremu uprzykrzyłem życie z 30 godzin temu w jakimś sidequeście. I jego losowe pojawienie się nie jest nawet częścią tego questa, tylko ot taki random encounter
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.