kotlet_schabowy 2 730 Opublikowano 9 marca 2011 Opublikowano 9 marca 2011 Ok, ale argument o grzaniu ciała odpada w sytuacji, kiedy koleś śmiga w koszulce na ramiączkach . Cytuj
SpacierShark123 1 510 Opublikowano 10 marca 2011 Opublikowano 10 marca 2011 No ta tego nie zauważyłem ale pewnie powód jakiś mają i nie chodzi tu o "lans" Cytuj
YETI 11 042 Opublikowano 10 marca 2011 Autor Opublikowano 10 marca 2011 (edytowane) Chodzi o reklame. Rozumiem zawodowców, bo taki Kai Greene ćwiczy, udziela wywiady w czapce jakieś firmy, ale durrah? A jeżeli mowa o Greenie, w tym roku nie wystartuje na Mr. Olimp, podobno problemy z brzuchem (od sterydów mu zbytnio wywaliło). Następny rok ma być jego (zmienił także trenera). Jego chyba najlepsza forma, podczas której i tak miał brzuch, mimo wszystko zawsze mu dopingowałem. Edytowane 10 marca 2011 przez YETI Cytuj
SpacierShark123 1 510 Opublikowano 10 marca 2011 Opublikowano 10 marca 2011 Chodzi o reklame. Durrah reklamuje Adidasa... AHA Cytuj
Gość yaczes Opublikowano 10 marca 2011 Opublikowano 10 marca 2011 Zatem jest debilem noszacym czapke na silowni, bo prosi nosza je za kase. Cytuj
Kazub 4 585 Opublikowano 10 marca 2011 Opublikowano 10 marca 2011 Albo kiedy jest zimno. Np. w zimę. 1 Cytuj
YETI 11 042 Opublikowano 10 marca 2011 Autor Opublikowano 10 marca 2011 Albo kiedy jest zimno. Np. w zimę. Ale durrah mieszka w Gizie i tam ćwiczy. Czyli jest debilem. Cytuj
Sebas 1 586 Opublikowano 13 marca 2011 Opublikowano 13 marca 2011 Myślę, że nie wymaga komentarza. 4 Cytuj
Killabien 555 Opublikowano 13 marca 2011 Opublikowano 13 marca 2011 Kurwa, ta historia z Bruce'em jest za(pipi)ista, właśnie tak powinni myśleć wszyscy. Ide pobiegać. Cytuj
YETI 11 042 Opublikowano 13 marca 2011 Autor Opublikowano 13 marca 2011 Sebas, dzięki za nową tapetę na pulpit z Arnoldem. Cytuj
Kazub 4 585 Opublikowano 13 marca 2011 Opublikowano 13 marca 2011 (edytowane) (pipi)a, Sebas, masz plusa za historyjkę z Brucem.Zawsze dawał z siebie wszystko.Jak leżał przykuty do łóżka sparaliżowany od stóp po szyję (na skutek kontuzji w kręgosłupie - nabawił się tego od skłonów ze sztangą) a lekarze nie dawali mu żadnych szans, to trenował "w myślach" a jego żona robiła za niego notatki.Oczywiście wrócił do pełnej formy a nawet ją poprawił trenując jeszcze intensywniej - beyond the limits. Polecam przy okazji "Tao of Jeet Kune Do" - tą z czarną okładką, ciężko ją teraz dostać po polsku. Edytowane 13 marca 2011 przez Kazub 1 Cytuj
YETI 11 042 Opublikowano 16 marca 2011 Autor Opublikowano 16 marca 2011 (edytowane) http://www.youtube.com/watch?v=TRur9d8sU6k&feature=related Reszta części w prawym pasku. Edytowane 16 marca 2011 przez YETI Cytuj
YETI 11 042 Opublikowano 18 marca 2011 Autor Opublikowano 18 marca 2011 Kolejny świetny filmik Zhasniego Cytuj
michal 558 Opublikowano 21 marca 2011 Opublikowano 21 marca 2011 Myślę, że nie wymaga komentarza. No a jeśli ma to człowiek całkowicie gdzieś a mimo to ćwiczy??? Cytuj
Gość yaczes Opublikowano 21 marca 2011 Opublikowano 21 marca 2011 To znaczy, ze jest swiatly. Mimo, ze slowa bruce'a sa piekne, a jego samego darze olbrzymia sympatia, to niestety nie zmienia faktu, ze byl hipokryta Moim zdaniem takie slowa z ust hardkorowego, znerwicowanego narkomana nic nie znacza:/ ...pokazmy mu zatem co naprawde znacza te slowa :> Cytuj
Kazub 4 585 Opublikowano 21 marca 2011 Opublikowano 21 marca 2011 (edytowane) byl hipokryta Moim zdaniem takie slowa z ust hardkorowego, znerwicowanego narkomana nic nie znacza:/ Możesz to rozwinąć bo nie do końca rozumiem. btw. pozdrawiam pajaca, który notorycznie minusuje mnie w tym temacie, masz jakieś kompleksy ? To wypier,dalaj. Edytowane 21 marca 2011 przez Kazub 1 3 Cytuj
Gość yaczes Opublikowano 22 marca 2011 Opublikowano 22 marca 2011 Znaczy sie co mam rozwinac?;p Przeczytaj jakas jego biografie. Cytuj
Kazub 4 585 Opublikowano 22 marca 2011 Opublikowano 22 marca 2011 (edytowane) Przeczytałem na razie tylko dwie, możesz jakąś polecić ? "hardkorowy, znerwicowany narkoman" ??? Gdzie ta hipokryzja ? Edytowane 22 marca 2011 przez Kazub Cytuj
Sebas 1 586 Opublikowano 22 marca 2011 Opublikowano 22 marca 2011 To znaczy, ze jest swiatly. Tego nie rozumiem Jak ktoś po prostu ćwiczy dla zdrowia i funu, bez spinki na punkcie wyników to super. Nie wiem co M chciał wnieść tym pytaniem, ja to odczytuję jako głupią zaczepkę. Nikt tu się przecież nie czuje lepszy bo żyłuje osiągnięcia. Mimo, ze slowa bruce'a sa piekne, a jego samego darze olbrzymia sympatia, to niestety nie zmienia faktu, ze byl hipokryta Moim zdaniem takie slowa z ust hardkorowego, znerwicowanego narkomana nic nie znacza:/ Całe życie katował swoje ciało, rozwijał do granic i je przekraczał. Nie wiem co masz na myśli przez "znerwicowanego narkomana" ale nawet jeżeli zaćpał się na śmierć to niejako potwierdził swoje słowa - nie narzucał sobie ograniczeń, rozwijając ciało czy też umysł. Próbował wszystkiego. Cytuj
Kazub 4 585 Opublikowano 22 marca 2011 Opublikowano 22 marca 2011 Bruce Lee pod koniec swojego krótkiego, ale bardzo intensywnego życia pracował na potęgę. Codziennie trenował, pracował nad jednym filmem w tym samym czasie prowadząc rozmowy o kolejnym filmie,prowadził indywidualne lekcje Jeet Kune Do, sporządzał wieczorami masę notatek na temat treningu, walki i ogólnych przemyśleń natury czysto filozoficzej, miał przy tym żonę i dwoje dzieci. Pokaż mi drugiego takiego "znerwicowanego narkomana" a sam się pofatyguję i pomogę mu wyjść z nałogu. Że zażywał opium i marihuanę ? No, ale nie robił tego w hurtowych ilościach, nadużywał ale nie ćpał na umur. Warto zaznaczyć że bił się w tym czasie ze "swoimi demonami", jako że był myślicielem i człowiekiem czynu to targały nim wątpliwości i obawy. Ciężko jednoznacznie określić przyczynę jego śmierci, chodź opium mogło się w jakimś tam stopniu do niej przyczynić. Na niedługo przed śmiercią wykonywał badania lekarskie (miewał wtedy chwile osłabienia), wyniki miał wzorowe, fizycznie i morfologicznie był o 10 lat młodszy niż w rzeczywistości, na ale stało się jak się stało. "Trzeba zachować równowagę pomiędzy instynktownym działaniem a wyuczonymi technikami i ruchami. Jeżeli przechylisz szalę na jedną stronę nie będziesz się wiele różnił od zwierząt, jeżeli w drugą to staniesz się `mechanicznym człowiekiem`. Zarówno w martial arts jak i w życiu sztuką jest dokonywać trafnych wyborów i zachować równowagę" 1 Cytuj
Gość yaczes Opublikowano 24 marca 2011 Opublikowano 24 marca 2011 Sebas, moim zdaniem zazywanie narkotykow stoi w sprzecznosci z tymi slowami. Kazub zobacz lepiej jakie narkotyki znaleziono w jego krwi podczas sekcji zwlok;) A hardkorowy dla mnke byl, bo je laczyl. Cytuj
YETI 11 042 Opublikowano 26 marca 2011 Autor Opublikowano 26 marca 2011 Trochę klasyki, Arnold z kolegami. Cytuj
Fenix 3 Opublikowano 26 marca 2011 Opublikowano 26 marca 2011 Dzieki, ze napisales o klasyce. Moge bezpiecznie zobaczyc. Po jednym z filmow z Kai z tego linka zadzialalo to demotywujaco. Rusza sie tragicznie wolno ale to jeszcze pol biedy. Natomiast plecy... blleeeee... wyglada to jakby mial jakies narosla. Az mnie odrzucilo i juz z mniejszym zapalem bralem sie za kolejne filmiki w tym watku. Edit. Swietnie sie to oglada. Pot i placz ale wyglad klasyczny a nie przerosniety i wyhodowany na chemii. No i ciemni na zawodach tam sa tylko afroamerykanie. Cytuj
Gość yaczes Opublikowano 27 marca 2011 Opublikowano 27 marca 2011 Hehe, ale to tez wyhodowane na chemii Wtedy sterydy kupowali w aptece bez recepty xD Tak nie da sie wygladac bez koksu. To jest fizycznie niemozliwe. Tak ja cena albo lesnar tez nie Kazub, hehe. A juz na pewno nie w 5 lat bez koksu xD Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.