Skocz do zawartości

Motywacja

Featured Replies

Opublikowano

nie za marzenia tylko za atencje - napisalismy w pokaz swoja twarz, ze ma helm na glowie i zaraz sie zgolil na lyso, napisalismy, ze przytyl i juz nagle sie odchudza, niech mu ktos napisze, ze ma skoczyc z mostu

  • Odpowiedzi 1,3 tys.
  • Wyświetleń 182 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Most Popular Posts

  • Ostatnie sekundy najlepsze. :]

  • Jak widac niepelnosprawnosc umyslowa nie przeszkadza w zdobywaniu wiekszej sprawnosci fizycznej, bardzo pozytywny filmik:     http://youtu.be/37xRCqBRrlI

  • Raz przy Biedrze widziałem jak patus 2 Finlandie zajumał i dawał dyla. Kasjer, który też wyglądał jak patus,  zaczął go gonić to tamten wyrzucił butelki w trawę i uciekł. Jeszcze krzyczał do mnie, żeb

Opublikowano
  • Autor

:gayos: zaniedbałem się przez ostatni rok i nie widzę problemu, żeby wrócić do starej wagi :shotgun:

Taka dobra rada, odłóż gierki Nintendo, pograj w Girsy czy GoW, żeby ci testosteron wrócił do odpowiedniego poziomu.

Opublikowano

. Skutek tego jest taki, że przez 2 tygodnie zrzuciłem jakieś 3kg,

Zdrowo tygodniowo schodzi się od 0,5 do 1 kg,prawie mieścisz się w tym zakresie.Na bank nie zeszło ci mięso,co najwyżej woda zeszła.

Opublikowano

Litwin jaki żartowniś że rayosowi spadło mięso. To tak jakby napisać bezrobotnemu że stracił prace

Opublikowano

nie za marzenia tylko za atencje - napisalismy w pokaz swoja twarz, ze ma helm na glowie i zaraz sie zgolil na lyso, napisalismy, ze przytyl i juz nagle sie odchudza, niech mu ktos napisze, ze ma skoczyc z mostu

 

Chyba trzeba by napisać żeby nie skakał :dunno:

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Barki porobione ale fotki nie pokaże.

Miło, że nie chcesz wpędzać reszty forum w kompleksy.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

no akurat dawanie jako motywacji arnolda, ktory przez koksy 3 razy otarl sie o smierc raczej jest suabe :pawel:

Opublikowano

otarł nie otarł

wygrał życie w 100%

 

Edytowane przez sosnaa

Opublikowano

Mija chyba 35 dzień od stłuczenia obręczy barkowej - w czasie rekonwalescencji poszedłem ze dwa razy na jakieś lajtowe treningi by stawy i mięśnie nie zastygły do końca. Dziś zrobiłem już normalny trening na standardowych ciężarach i kurcze... mimo że nie ma za bardzo spadku kondycji (jedynie lekki ból przy karkołomnym naciąganiu ramienia), to po takiej przerwie ciężko mi wycisnąć przyjemność z wysiłku. Najchętniej przestawiłbym się na rowerowe wyprawy po szlakach, a żelastwa mi się nie chce podnosić.

Jak się przełamać by znowu wróciła chęć na machanie ciężarem? :F

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.