Skocz do zawartości

Motywacja


YETI

Rekomendowane odpowiedzi

Chodzi o reklame.

Rozumiem zawodowców, bo taki Kai Greene ćwiczy, udziela wywiady w czapce jakieś firmy, ale durrah?

 

A jeżeli mowa o Greenie, w tym roku nie wystartuje na Mr. Olimp, podobno problemy z brzuchem (od sterydów mu zbytnio wywaliło). Następny rok ma być jego (zmienił także trenera).

 

Jego chyba najlepsza forma, podczas której i tak miał brzuch, mimo wszystko zawsze mu dopingowałem.

 

 

Edytowane przez YETI
Odnośnik do komentarza

(pipi)a, Sebas, masz plusa za historyjkę z Brucem.Zawsze dawał z siebie wszystko.Jak leżał przykuty do łóżka sparaliżowany od stóp po szyję (na skutek kontuzji w kręgosłupie - nabawił się tego od skłonów ze sztangą) a lekarze nie dawali mu żadnych szans, to trenował "w myślach" a jego żona robiła za niego notatki.Oczywiście wrócił do pełnej formy a nawet ją poprawił trenując jeszcze intensywniej - beyond the limits.

 

The.Way.Of.The.Dragon.1972.Bruce.Lee.flex.front.jpg

Polecam przy okazji "Tao of Jeet Kune Do" - tą z czarną okładką, ciężko ją teraz dostać po polsku.

Edytowane przez Kazub
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

To znaczy, ze jest swiatly.

Mimo, ze slowa bruce'a sa piekne, a jego samego darze olbrzymia sympatia, to niestety nie zmienia faktu, ze byl hipokryta :(

Moim zdaniem takie slowa z ust hardkorowego, znerwicowanego narkomana nic nie znacza:/

 

 

 

 

 

 

 

 

 

...pokazmy mu zatem co naprawde znacza te slowa :>

Odnośnik do komentarza
byl hipokryta :(

Moim zdaniem takie slowa z ust hardkorowego, znerwicowanego narkomana nic nie znacza:/

Możesz to rozwinąć bo nie do końca rozumiem.

 

btw. pozdrawiam pajaca, który notorycznie minusuje mnie w tym temacie, masz jakieś kompleksy ? To wypier,dalaj.

Edytowane przez Kazub
  • Plusik 1
  • Minusik 3
Odnośnik do komentarza

To znaczy, ze jest swiatly.

Tego nie rozumiem :)

Jak ktoś po prostu ćwiczy dla zdrowia i funu, bez spinki na punkcie wyników to super. Nie wiem co M chciał wnieść tym pytaniem, ja to odczytuję jako głupią zaczepkę. Nikt tu się przecież nie czuje lepszy bo żyłuje osiągnięcia.

 

Mimo, ze slowa bruce'a sa piekne, a jego samego darze olbrzymia sympatia, to niestety nie zmienia faktu, ze byl hipokryta :(

Moim zdaniem takie slowa z ust hardkorowego, znerwicowanego narkomana nic nie znacza:/

Całe życie katował swoje ciało, rozwijał do granic i je przekraczał. Nie wiem co masz na myśli przez "znerwicowanego narkomana" ale nawet jeżeli zaćpał się na śmierć to niejako potwierdził swoje słowa - nie narzucał sobie ograniczeń, rozwijając ciało czy też umysł. Próbował wszystkiego.

Odnośnik do komentarza

Bruce Lee pod koniec swojego krótkiego, ale bardzo intensywnego życia pracował na potęgę. Codziennie trenował, pracował nad jednym filmem w tym samym czasie prowadząc rozmowy o kolejnym filmie,prowadził indywidualne lekcje Jeet Kune Do, sporządzał wieczorami masę notatek na temat treningu, walki i ogólnych przemyśleń natury czysto filozoficzej, miał przy tym żonę i dwoje dzieci. Pokaż mi drugiego takiego "znerwicowanego narkomana" a sam się pofatyguję i pomogę mu wyjść z nałogu. Że zażywał opium i marihuanę ? No, ale nie robił tego w hurtowych ilościach, nadużywał ale nie ćpał na umur. Warto zaznaczyć że bił się w tym czasie ze "swoimi demonami", jako że był myślicielem i człowiekiem czynu to targały nim wątpliwości i obawy. Ciężko jednoznacznie określić przyczynę jego śmierci, chodź opium mogło się w jakimś tam stopniu do niej przyczynić. Na niedługo przed śmiercią wykonywał badania lekarskie (miewał wtedy chwile osłabienia), wyniki miał wzorowe, fizycznie i morfologicznie był o 10 lat młodszy niż w rzeczywistości, na ale stało się jak się stało.

 

"Trzeba zachować równowagę pomiędzy instynktownym działaniem a wyuczonymi technikami i ruchami. Jeżeli przechylisz szalę na jedną stronę nie będziesz się wiele różnił od zwierząt, jeżeli w drugą to staniesz się `mechanicznym człowiekiem`. Zarówno w martial arts jak i w życiu sztuką jest dokonywać trafnych wyborów i zachować równowagę"

  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Dzieki, ze napisales o klasyce. Moge bezpiecznie zobaczyc.

 

Po jednym z filmow z Kai z tego linka zadzialalo to demotywujaco. Rusza sie tragicznie wolno ale to jeszcze pol biedy. Natomiast plecy... blleeeee... wyglada to jakby mial jakies narosla. Az mnie odrzucilo i juz z mniejszym zapalem bralem sie za kolejne filmiki w tym watku.

 

Edit. Swietnie sie to oglada. Pot i placz ale wyglad klasyczny a nie przerosniety i wyhodowany na chemii. No i ciemni na zawodach tam sa tylko afroamerykanie.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...