MaroS 289 Opublikowano 31 grudnia 2010 Opublikowano 31 grudnia 2010 No i jeszcze jedna rada, nie podązajcie mainstreamem 1 Cytuj
Alex van Cube 462 Opublikowano 31 grudnia 2010 Opublikowano 31 grudnia 2010 Tez mam maly problem. Mianowicie... nie wybralem jeszcze tematu do matury :confused: Po prostu nic z listy mi nie podchodzi. Co byscie wybrali na moim miejscu? ura ura temat na matura Cytuj
MaroS 289 Opublikowano 31 grudnia 2010 Opublikowano 31 grudnia 2010 Przeczytałem tylko 1 stroną bo dalej mi się nie chce, i osobiście bym brał 16 Cytuj
qb3k 946 Opublikowano 1 stycznia 2011 Opublikowano 1 stycznia 2011 Tez mam maly problem. Mianowicie... nie wybralem jeszcze tematu do matury :confused: Po prostu nic z listy mi nie podchodzi. Co byscie wybrali na moim miejscu? ura ura temat na matura Z ciekawszych: 62. Dobrze się będzie czytało i komisja raczej się nie przypier.doli, gdyż zapewne nawet nie przeczyta wybranych przez ciebie dzieł :] 8. (z działu o języku) to już zależy od tego, czy czytujesz coś w ogóle Fajne dlatego, że możesz również skorzystać z czegoś interesującego a'la Newsweek czy nawet PE Ogólnie współczuję listy, moja była o niebo lepsza. Macie w chu.j nacisk na literaturę polską i związane z nią motywy. Brak tam tematów bardziej ogólnych, a nawet jak są to na bardzo krótką, prostą i prymitywną pracę. Ja np. wziąłem sobie coś tam o totalitaryzmie w literaturze polskiej i zagranicznej i miałem jeszcze parę podobnych, bardzo fajnych tematów. Cytuj
Sandking 47 Opublikowano 1 stycznia 2011 Opublikowano 1 stycznia 2011 Najlepiej nie brać tematów z literatury, bo jak pier.dolniesz jakąś głupotę podczas prezentacji, a komisja to wyłapie, to będziesz miał problem z wytłumaczeniem się. Nawet jak inaczej zinterpretujesz pewne fragmenty, do czego masz jak największe prawo, to dalej wszystko musi być zgodnie z podręcznikami. Pamiętam, ze 3 osoby z mojej klasy się wkopały, a komisja zarzuciła im nie przeczytanie lektury, jedna się jakoś wywinęła, dwie inne dostały minimalną liczbę punktów potrzebną do zaliczenia. Ja wziąłem sobie temat z języka, przeczytałem fragmenty paru książek, skopiowałem ciekawe fragmenty, później powtórka przed komisją, prezentacja na lapku. Poszło gładko, proste pytania, luzik. A nie zaliczyć matury ustnej przygotowując cokolwiek, to trzeba być mistrzem. :potter: Cytuj
Kalel 3 634 Opublikowano 1 stycznia 2011 Opublikowano 1 stycznia 2011 Chyba mogę skorzystać z tematu bo mam podobny problem. Jakich bohaterów byście wybrali do tematu "Motywy przemiany w literaturze". Mam już Teddy'ego z Wyspy Tajemnic i chciałem Kmicica dodać ale co jeszcze. Cytuj
Sandking 47 Opublikowano 1 stycznia 2011 Opublikowano 1 stycznia 2011 Soplica - ks. Robak (Pan Tadeusz) "Treny" Kochanowskiego (za(pipi)iste!) Gustaw - Konrad (Dziady) Rodion Raskolnikow od Dostojewskiego 1 Cytuj
MaroS 289 Opublikowano 1 stycznia 2011 Opublikowano 1 stycznia 2011 Idealnym przykładem przemiany, był by przykład świń w folwarku zwierzęcym orwell'a (po rewolucji przejmują władzę i upodobnieniają się do ludzi, którzy wcześniej nimi rządzili) Cytuj
qb3k 946 Opublikowano 1 stycznia 2011 Opublikowano 1 stycznia 2011 Idealnym przykładem przemiany, był by przykład świń w folwarku zwierzęcym orwell'a (po rewolucji przejmują władzę i upodobnieniają się do ludzi, którzy wcześniej nimi rządzili) Ja wiem czy taki idealny... Świnie raczej się nie zmieniały, po prostu coraz bardziej korzystały z przywilejów władzy Cytuj
MaroS 289 Opublikowano 1 stycznia 2011 Opublikowano 1 stycznia 2011 zmieniły się z rewolucjonistów na tyranów. Cytuj
qb3k 946 Opublikowano 1 stycznia 2011 Opublikowano 1 stycznia 2011 (edytowane) zmieniły się z rewolucjonistów na tyranów. A czy te pojęcia wzajemnie się wykluczają? Świnie od początku przecież manipulowały resztą zwierząt, aby uzyskać władzę. To, że potrafiły doprowadzić do rewolucji tylko potwierdza jak były wyrachowane i perfidne :] Nie twierdzę, że całkowicie nie masz racji, aczkolwiek można się z tą hipotezą kłócić, a tego raczej nikt nie chce w starciu z komisją egzaminacyjną Lepszym przykładem na przemianę jest, jeżeli już poruszyłeś Orwella, Smith z "1984". PS. Jak już to zmieniły się W, a nie NA... Edytowane 1 stycznia 2011 przez qb3k Cytuj
Kalel 3 634 Opublikowano 1 stycznia 2011 Opublikowano 1 stycznia 2011 Świnie to raczej jak władza zmienia człowieka, coś mi się wydaje że kolega ma podobny temat związany z nadużywaniem władzy czy coś. No ale dzięki za porady :]. Cytuj
MaroS 289 Opublikowano 1 stycznia 2011 Opublikowano 1 stycznia 2011 Sorry Źle to określiłem, bardzie mi chodziło że pod koniec ksiązki świnie nabrały cechy i zachowania ludzkie, (ubrania, chodzenie na 2 łapach itp.) oraz interesy z ludzmi (ostatnia scena w ksiązce). No i to jest temat na rozprawkę a nie na kilka zdań na forum, cięzko to jednoznacznie opisać. Cytuj
orion50 632 Opublikowano 1 stycznia 2011 Autor Opublikowano 1 stycznia 2011 (edytowane) W prezentacji planuję zawrzec przede wszystkim bohaterów książek nie nakazanych przez system Jednak coś z lektur też chyba trzeba będzie zapodac. Zastanawiam się w jaki sposób zrobic prezentacje. Jakieś obrazy? Czy fragmenty adaptacji filmowych byłyby mile widziane ? btw. dla mnie ta cała prezentacja to bezsens. kolejna rzecz na głowie, a człowiek i tak ma wiele na głowie. Nie było by w niej nic złego jak byłoby postawione jasno jak to trzeba zrobic. A tak to samemu trzeba kombinowac i domyslac sie co szanownej komisji spasuje. bleeh. Ja już chcę na studia Edytowane 1 stycznia 2011 przez orion50 Cytuj
estel 806 Opublikowano 1 stycznia 2011 Opublikowano 1 stycznia 2011 No. Na studiach będziesz się zastanawiać tylko raz w semestrze, o co może prowadzącemu chodzić. Tylko szansa trafienia będzie nieporównywalnie mniejsza, bo zakres materiału jest kilkukrotnie większy. Cytuj
orion50 632 Opublikowano 1 stycznia 2011 Autor Opublikowano 1 stycznia 2011 Nie tylko o to tutaj chodzi, ale spoko. W każdym bądź razie tam będę uczył się (teoretycznie) tego co lubię, więc podejście do sprawy jest inne. Do rodzimego języka nic nie mam, ale do tego całego chorego szkolnictwa już bardzo wiele. Cytuj
qb3k 946 Opublikowano 1 stycznia 2011 Opublikowano 1 stycznia 2011 Z fragmentami video możesz mieć problem, bo musisz to tak przygotować, aby poszło na najbardziej chu.jowym kompie (czyt. 2kb ramu i zero kodeków) lub ewentualnie przynieść swojego (tutaj z kolei pojawia się problem z podłączeniem do projektora czasami). Najlepiej przygotować prezentację w PowerPoint na jakieś 10 opasłych w obrazki i przypisy slajdów co by po prostu lekko uatrakcyjnić wypowiedź. Nie przeginaj czasem z gadżetami- u mnie babka od polaka zawsze miała bekę z jednej dziewczyny, co upiekła kur.wa CIASTO i poczęstowała nim komisję (miała temat o kulinariach w polskiej literaturze). CIASTO KUR>WA. Są też agenci, co np. biorą gitarę i śpiewają jakieś piosenki xD 1 Cytuj
estel 806 Opublikowano 1 stycznia 2011 Opublikowano 1 stycznia 2011 PowerPoint ma taką bardzo fajną opcję, że możesz całą prezentację wyeksportować na płytę CD i nie ma uja żeby nie poszło. Wsadzasz tylko płyte do laptopa i ci się od razu odpala prezentacja. 1 Cytuj
orion50 632 Opublikowano 1 stycznia 2011 Autor Opublikowano 1 stycznia 2011 Dobry pomysł, dzięki estel ! Z tego co mówisz Kubek, to ludzie faktycznie są nieźle zwichrowani hehe. Ja nie zamierzam przegiąc z dodatkami, jednak mam nadzieję, że uda się wszystko zgrabnie ogarnąc. Co do kompów to sam w zeszłym roku obsługiwałem maturzystom na próbach te sprzęty, więc wiem jakie są to złomy. Cytuj
Sandking 47 Opublikowano 1 stycznia 2011 Opublikowano 1 stycznia 2011 Ja miałem taką akcję, że szkolny laptop nie ch.uja nie działał z projektorem. Prezentacje musiałem puścić na lapku, ale i tak nie odbiło się to na ocenie. @qbek Mój kumpel grał na gitarze elektrycznej i keybordzie podczas ustnej, rozkładanie sprzętu trwało więcej niż sama wypowiedź xD Cytuj
estel 806 Opublikowano 1 stycznia 2011 Opublikowano 1 stycznia 2011 Jak chciałbyś polecieć bardziej oryginalnie to sprawdź http://prezi.com. Ja tym robiłem prezentacje jak broniłem swojego tytułu licencjata Było git. Cytuj
orion50 632 Opublikowano 1 stycznia 2011 Autor Opublikowano 1 stycznia 2011 Prezentuje się ciekawie. Zagłębie się w temat. Dziękuję wszystkim za pomoc i wskazówki. Jest to dla mnie ważna sprawa i doceniam każdą osobę, która poświęciła mi te kilkadziesiąt znaków. Cytuj
orion50 632 Opublikowano 10 stycznia 2011 Autor Opublikowano 10 stycznia 2011 można zamknąć. dzięki wszystkim Cytuj
Stona 569 Opublikowano 10 stycznia 2011 Opublikowano 10 stycznia 2011 Zostawię dla potomnych gimberów czy kto tam teraz te matury pisze Cytuj
misika 8 Opublikowano 14 stycznia 2011 Opublikowano 14 stycznia 2011 (edytowane) Rada moja jest taka wybierz literatura która wychodzi poza kanon dostępnych w bibliotece szkolnej, najlepiej weź z 3-4 dzieła takie. Bo i tak ci zas#### egzaminatorzy ich pewnie nie przeczytają tylko strzeszczenie walną, zrób sobie najlepiej odniesienia do postaci z dzieł Pratcheta, tam masz duużo obłąkanych postaci. Możesz wykorzystać przykład Morta a także Jony z serii Johny i bomba, nieumarli itd. Edytowane 14 stycznia 2011 przez misika Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.