ogqozo 6 533 Opublikowano 23 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2017 Od czasu "Mad Men" już dawno świat ustalił, że Elisabeth Moss jest wybitną aktorką, która zagrała dalej główne role w wielu kolejnych świetnych filmach. No ale twarz irytująca, po co taki serial oglądać, bez sensu :/ Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Orzeszek Opublikowano 23 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2017 Od czasu "Mad Men" już dawno świat ustalił, że Elisabeth Moss jest wybitną aktorką, która zagrała dalej główne role w wielu kolejnych świetnych filmach. No ale twarz irytująca, po co taki serial oglądać, bez sensu :/ jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeezuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 533 Opublikowano 23 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2017 No każdy woli co chce, ale śmieszne masz te powody, co poradzę. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Orzeszek Opublikowano 2 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2017 no ok od 3ciego sezonu jest lepiej, nawet ciekawie, właśnie zaczynam 5ty sezon. warto było się przemęczyć. wszystko przez grzywkę peggy i irytującą blond żonę dona (co właściwie jest ok, że aktor wzbudza takie emocje u widza xd) Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Orzeszek Opublikowano 9 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2017 s6ep08 xdddddddd jak podostawali od lekarza strzały pobudzające, nawet śmiechłem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Orzeszek Opublikowano 22 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2017 Skończone. Zdecydowanie od 3 sezonu jest lepiej a od 5tego świetnie. Finał trochę mnie rozczarował, no ale nie może wszystko puknąć. Do prasowania świetny, czas poszukać nowego tasiemca. Megan >>>> ruda mimo zębów krokodylkow Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość _Be_ Opublikowano 22 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2017 Ray Donovan ku,rwa orzech Cytuj Odnośnik do komentarza
Pupcio 18 289 Opublikowano 22 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2017 Tzytzunie rudej :obema: Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość ragus Opublikowano 29 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2017 Orzech się trochę zrehabilitował. Żeby rozruszać temat (13 stron xDDDDD, chyba pora, żeby AMC stworzyło Mad Men Cinematic Universe) co myślicie o najlepszym zakończeniu odcinka z całej serii? Serduszko na szybie w rytm rewolwerowych bitelsów <3 Cytuj Odnośnik do komentarza
MaiorZero 1 400 Opublikowano 19 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2017 Wreszcie (na Netflixie) chłonę Mad Men. Niesamowity serial. Wcześniej obejrzałem tylko 1 sezon, tak więc sobie go odświeżyłem i oglądam dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rudiok 3 337 Opublikowano 24 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2018 W dniu 8.05.2017 o 14:08, Rudiok napisał: Wbijam kij w mrowisko: czy ten serial kiedyś się rozkręca? Ciągnę pierwszy sezon, ale póki co poza kilkoma fajnymi scenami z reklamami i dobrym aktorstwem to taki mi się wydaje serial o niczym... Cofam cały hejt na Mad Menów, posypuję głowę popiołem i kajam się. To nie był serial, to była przygoda. 7 sezonów z Donem, jego wzlotami i upadkami, niespiesznej akcji, fenomenalnego miejscami aktorstwa, gdzie większość emocji czyta się z gestów i mimiki a nie z dialogów. Roger, który zawsze trafnie wszystko spuentuje, Peggy, która ambicje przedkłada nad wszystko inne, Joan, która za wszelką cenę chce być kimś więcej niż cycatą sekretarką, Pete, który sam nie wie czego chce i miota się w tym ciągle. Ken, Lane, Sal, Betty, Anna - kopalnia charakterów. I do tego jedna z najlepszych ról dziecięcych - Sally Draper. Ostatnie dwa finałowe odcinki mnie mocno zaskoczyły, ale im więcej o nich myślę tym bardziej dociera do mnie, że twórcy zakończyli serial tak jak chcieli. Nieoczywiście, mocno, emocjonalnie, a ostatnia scena z uśmiechem Dona i finałową reklamą to bardzo dobra kropka nad i. Może nie z wszystkich wątków w finale byłem zadowolony (Joan proponująca Peggy współpracę, że niby zawsze ją tak wielbiła... czy też Peggy+Stan, którzy mieli świetną chemię, ale można było na tym poprzestać, a tak trochę zaleciało cringem...) Mega życiowy, zapadający w pamięć, po prostu kawał doskonałego kina. Ląduje obok Six Feet Under, The Wire i Breaking Bad w mojej czołówce. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza
Dahaka 1 851 Opublikowano 24 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2018 No, masz szczęście. Mnie już roczek stuknął odkąd zacząłem oglądać i jestem dopiero pod koniec czwartego sezonu. Jak dobrze, że jeszcze trzy przede mną Cytuj Odnośnik do komentarza
Rudiok 3 337 Opublikowano 24 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2018 I to najlepsze trzy Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość ragus Opublikowano 24 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2018 9 godzin temu, Rudiok napisał: Cofam cały hejt na Mad Menów, posypuję głowę popiołem i kajam się. To nie był serial, to była przygoda. 7 sezonów z Donem, jego wzlotami i upadkami, niespiesznej akcji, fenomenalnego miejscami aktorstwa, gdzie większość emocji czyta się z gestów i mimiki a nie z dialogów. Roger, który zawsze trafnie wszystko spuentuje, Peggy, która ambicje przedkłada nad wszystko inne, Joan, która za wszelką cenę chce być kimś więcej niż cycatą sekretarką, Pete, który sam nie wie czego chce i miota się w tym ciągle. Ken, Lane, Sal, Betty, Anna - kopalnia charakterów. I do tego jedna z najlepszych ról dziecięcych - Sally Draper. Ostatnie dwa finałowe odcinki mnie mocno zaskoczyły, ale im więcej o nich myślę tym bardziej dociera do mnie, że twórcy zakończyli serial tak jak chcieli. Nieoczywiście, mocno, emocjonalnie, a ostatnia scena z uśmiechem Dona i finałową reklamą to bardzo dobra kropka nad i. Może nie z wszystkich wątków w finale byłem zadowolony Pokaż ukrytą zawartość (Joan proponująca Peggy współpracę, że niby zawsze ją tak wielbiła... czy też Peggy+Stan, którzy mieli świetną chemię, ale można było na tym poprzestać, a tak trochę zaleciało cringem...) Mega życiowy, zapadający w pamięć, po prostu kawał doskonałego kina. Ląduje obok Six Feet Under, The Wire i Breaking Bad w mojej czołówce. I żeby mi to było ostatni raz. Cytuj Odnośnik do komentarza
Dahaka 1 851 Opublikowano 9 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2018 skończyłem od dzisiaj życie nie ma sensu 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość ragus Opublikowano 9 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2018 Cytuj Odnośnik do komentarza
dr skrzynia 35 Opublikowano 10 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2018 9 godzin temu, Dahaka napisał: skończyłem od dzisiaj życie nie ma sensu Napij się coca-coli na pocieszenie. Cytuj Odnośnik do komentarza
kotlet_schabowy 2 671 Opublikowano 19 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2018 A ja jestem przy trzecim sezonie i oglądam trochę z rozpędu, na razie jest mi to dzieło mocno obojętne. Nie da się zaprzeczyć obiektywnym zaletom, no ale zwyczajnie się nie jaram. Liczę na dalsze sezony i że jak skończę całość, to wrócę tu z zachwytem jak Rudiok. inb4 "nie strzelają i nie ma wybuchów, to nuda, idź oglądaj Dextera". No z typowych obyczajówek to choćby SFU, które też nie najlepiej się rozkręcało i generalnie mnie nie zachwyciło, duuużo mocniej angażuje emocjonalnie. Cytuj Odnośnik do komentarza
sprite 1 783 Opublikowano 19 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2018 (edytowane) Nie no. Mad Men nie jest takim przeżyciem emocjonalnym jak SFU. Ale SFU to serial wszech czasów i nie będzie już nic lepszego. Edytowane 19 Września 2018 przez sprite 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
maciucha 11 600 Opublikowano 24 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2019 Ehhh skończyłem kilka miesięcy temu i już mnie ciągnie na re-watch. Cytuj Odnośnik do komentarza
Pupcio 18 289 Opublikowano 27 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2019 oj nie kuś c00rwa ehh kiedyś to były seriale Cytuj Odnośnik do komentarza
Figaro 8 191 Opublikowano 27 Kwietnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2019 But what is happiness? It's a moment before you need more happiness. Świetny serial, choć trochę stracił w moich oczach ostatnimi sezonami. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość ragus Opublikowano 27 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2019 Are you alone? Cytuj Odnośnik do komentarza
maciucha 11 600 Opublikowano 27 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2019 ale bym sobie takiego old-fashioned wypił dziś wieczorkiem Cytuj Odnośnik do komentarza
Zwyrodnialec 1 714 Opublikowano 1 Września Udostępnij Opublikowano 1 Września Netflix i zidiocenie. Usunęli cały epizod, bo Roger wysmarowany pastą do butów udaje murzyna. https://www.dailymail.co.uk/video/tvshowbiz/video-2202744/Video-Controversial-blackface-scene-1960s-period-drama-Mad-Men.html A tam była tam np ważna scena w kontekście całego sezonu w której Don spotyka Hiltona i przygotowuje dla nich Old Fashioned, Spoiler a potem Hilton zostaje klientem i pierwszy ostrzega Dona o przejęciu firmy przez McCanna 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.