Wielka bitwa FPSow

[Najtmer 1 083]

rage & deus ex- jedyne potrzebne fpsy w tym roku

[misika 8]

A duke nukem?

[Słupek 2 193]

A KILLZONE 3 ???????????????????????????????????????????

Edytowane 17 lutego 2011 przez SłupekPL

[teddy 6 902]

Nie troluj

[Najtmer 1 083]

killzone3 akurat jest level nizej, jesli chodzi o moje preferencje. mam nadzieje ze uda mi sie go sprawdzic, ale nie wiaze z nim jakiejs wielkiej milosci. a DNF to wogole dla mnie projekt zjedzony przez swoja legende, ktorej nigdy nie bylem fanem. deus ex-> stalker 2 (2012)-> rage. chwilowo tylko to sie liczy.

[Gość donsterydo]

To jednak Rage wychodzi w tym roku. Ciekawe.

[Najtmer 1 083]

a nie? bylem przekonany ze tak a jesli jest inaczej to i tak nie zmienia faktu, ze w obecnych czasach nadzieje pokladam jedynie w tych tytulach, reszta to kotlety ktore mozna zjezc z chlebkiem na podwieczorek w ramach zapelnienia do konca brzuszka

[Accoun 252]

rage & deus ex- jedyne potrzebne fpsy w tym roku

To ktoś w ogóle potrzebuje FPS-ów?

[Masorz 13 241]

No jak widać tak, bo co druga gra to teraz fps.

[winner 183]

Dla mnie jedynym słusznym fps'em był CoD 1/UO na PC. Ta dzisiejsza nieśmiertelność, kosmiczne poruszanie się i kompletnie nierealne zachowania to nie to co kiedyś. Pasek życia, toporne bronie i brak auto aim'u to było coś.

[Kazub 4 585]

Przecież UO jest dalej popularny.Mój znajomy jest fanem CODa, kupił i pokończył wszystkie ostatnie CODy ale online gra najwięcej w COD United Offensive właśnie.Dla mnie jest już zbyt toporny i oldschoolowy.

[Najtmer 1 083]

rage & deus ex- jedyne potrzebne fpsy w tym roku

To ktoś w ogóle potrzebuje FPS-ów?

nie wiem, moze Ty akurat nie, ale ja kocham ten gatunek na tyle, ze smieciowe gierki pokroju singularity, czy BO (halo pominiete ze wzgledu na xbox cunts) wyrzucam z czytnika po godzinie, rownoczesnie spedzajac dziesiatki godzin w perspektywie 1os. w naprawde dobrych produkcjach.

Edytowane 17 lutego 2011 przez Najtmer

[winner 183]

Przecież UO jest dalej popularny.Mój znajomy jest fanem CODa, kupił i pokończył wszystkie ostatnie CODy ale online gra najwięcej w COD United Offensive właśnie.Dla mnie jest już zbyt toporny i oldschoolowy.

 

 

Ja też oczywiście często gram w UO nawet dzisiaj, niegdyś (4-5 lat temu) grywałem w najlepszych polskich klanach i w klanowych rozgrywkach europejskich. Ta gra wykradła mi z życia bardzo wiele godzin oj ogromną ich ilość.

[MaZZeo 14 288]

Dla mnie jedynym słusznym fps'em był CoD 1/UO na PC. Ta dzisiejsza nieśmiertelność, kosmiczne poruszanie się i kompletnie nierealne zachowania to nie to co kiedyś. Pasek życia, toporne bronie i brak auto aim'u to było coś.

 

A CoD1/UO jest realistyczny?

 

Przecież UO jest dalej popularny.Mój znajomy jest fanem CODa, kupił i pokończył wszystkie ostatnie CODy ale online gra najwięcej w COD United Offensive właśnie.Dla mnie jest już zbyt toporny i oldschoolowy.

 

Oldschoolowy, heh, przecież Black Ops gameplayowo jest taki sam.

[Masorz 13 241]

No po (pipi)ie oldskulowy.

Mazzeo zagraj sobie chociażby z Medal Of Honor Frontline i jak nie zobaczysz różnicy, to już lepiej się nie wypowiadaj w tym temacie.

[winner 183]

Dla mnie jedynym słusznym fps'em był CoD 1/UO na PC. Ta dzisiejsza nieśmiertelność, kosmiczne poruszanie się i kompletnie nierealne zachowania to nie to co kiedyś. Pasek życia, toporne bronie i brak auto aim'u to było coś.

 

A CoD1/UO jest realistyczny?

 

Przecież UO jest dalej popularny.Mój znajomy jest fanem CODa, kupił i pokończył wszystkie ostatnie CODy ale online gra najwięcej w COD United Offensive właśnie.Dla mnie jest już zbyt toporny i oldschoolowy.

 

Oldschoolowy, heh, przecież Black Ops gameplayowo jest taki sam.

 

ad1. Nieśmiertelność, a pasek życia już robi wielką różnicę i dodaje grze o wiele więcej realizmu.

 

ad2. Tego to już w ogóle nie skomentuję.

[MaZZeo 14 288]

ad1. realizmu? Można dyskutować stronami czy lepsze jest odnawianie życia czy apteczki ale na pewno żadne z nich realistyczne nie jest.

 

ad2. Dlaczego nie skomentujesz?

 

Jakby usunąć z blackopsa wszystkie przeszkadzajki, samolociki, celowniczki i inne ustrojstwa to by się okazało, że trzon gry nie zmienił się od 2003 roku. Silnik lekko zmieniony, gunplay taki sam, jedyne nowości to odnawianie życia w CoD2 i penetracja pocisku z CoD4.

[Yabollek007 314]

A kto tu mowi ze CoD 1 byl realistyczny? Realistyczny to jest Operation Flashpoint 1. Mowa byla o tym, ze CoD 1 jest bardziej realistyczny od jego nastepcow - i musze sie z tym zgodzic.

 

Sama rozgrywka w pierwszym CoD tez sie roznila od reszty - nie bylo az takiego arcadu. Szkoda ze nastepne czesci poszly w innym kierunku a seria od 6 lat stoi w miejscu (mowcie co chcecie - CoD 4 zadnej rewolucji nie przynioslo, wszystkie CoDy od dwojki w zwyz sa takie same).

[Kazub 4 585]

Ja też oczywiście często gram w UO nawet dzisiaj, niegdyś (4-5 lat temu) grywałem w najlepszych polskich klanach i w klanowych rozgrywkach europejskich. Ta gra wykradła mi z życia bardzo wiele godzin oj ogromną ich ilość.

Jaki miałeś nick ?

[Gość Albert Wesker]

Halo Reach. Pograłem jakieś 2 godzinki i wrażenia są świetne. Muzyka i dźwięk w tej grze po prostu mnie masakrują, Reach wyciska siódme poty z mojego zestawu audio. Rewelacja. Strzelanie jest megamiodne, miejscówki świetne. Ogólnie gra jest bardzo, bardzo dobra. Parę dni temu grałem w demo Killzone 3. Bez kitu, Reach pokazuje jak daleko Killzone do poziomu flagowej serii z Xboxa. Nie ma absolutnie porównania, Killzone 3 jest po prostu z innej, o wiele gorszej, bajki.

[SzczurekPB 2 254]

No dobrze, a może jakieś konkrety?

Bo takie napisanie

"Nie ma absolutnie porównania, Killzone 3 jest po prostu z innej, o wiele gorszej, bajki."

to chvja nam mówi

Edytowane 20 lutego 2011 przez SzczurekPB

[Gość Albert Wesker]

Chodzi mi o rozmach, klimat, samą rozgrywkę. Killzone 3 to taki megaszybki teledysk, chaos, rozbłyski, skrypty, nie wiadomo co się dzieje. W Reach wszystko jest bardziej majestatyczne, mamy pełną kontrolę nad polem bitwy, każdą potyczkę możemy rozegrac na kilkanaście sposobów. Przeciwnicy w Reach kombinują jak mogą, reagują na poczynania gracza. Można rozegrac ten sam fragment kilka razy i zawsze będzie wyglądał inaczej. W Killzone 3 zawsze tak samo. Jak w Reach zginiesz to wiesz, że możesz zupełnie inaczej zagrac, w Killzone 3 musisz byc bardziej ostrożny i dłużej siedziec za osłoną. Dalej, oprawa muzyczna to po prostu poezja. Muzyka, odgłosy... Po prostu bomba. Za to graficznie Killzone 3 jest o kilka kroków z przodu. Mi o wiele bardziej przypadło do gustu Reach, chociaż nie przepadam jakoś za Halo. Ale jestem w stanie zrozumiec ludzi, którzy będą woleli Killzone 3 za jego filmowośc i szybkośc

[SzczurekPB 2 254]

No, taka odpowiedź ma więcej sensu

 

Ale wypada też przejść całego Killzone 3 zanim wyda się osąd bo gra jest dużo bardziej urozmaicona niż Killzone 2.

Edytowane 20 lutego 2011 przez SzczurekPB

[Gość Albert Wesker]

Możliwe. Killzone 2 totalnie mnie zawiodło brakiem urozmaicenia, zarówno gameplayowego jak i pod względem miejscówek/designu. Dopiero na końcu wsiadamy do mecha i wreszcie jest coś innego. Na początku uwielbiałem K2, po przejściu był jeden wielki zawód. Byc może K3 jest bardziej urozmaicone, sprawdzę ten tytuł na 100%. Tyle, że nie teraz i nie w najbliższej przyszłości. Killzone na PS2 mnie zmasakrował klimatem, K2 to był mój pierwszy tytuł na PS3 i był największym zawodem. K3 nie dostaje u mnie tyle kredytu zaufania żebym miał go brac na starcie.

[winner 183]

Ja też oczywiście często gram w UO nawet dzisiaj, niegdyś (4-5 lat temu) grywałem w najlepszych polskich klanach i w klanowych rozgrywkach europejskich. Ta gra wykradła mi z życia bardzo wiele godzin oj ogromną ich ilość.

Jaki miałeś nick ?

 

SsteigeR aka (wcześniej) Rifl3man aka KEEE (ten nick na serwerach Rifle Only). Oprócz tego dla wtajemniczonych wraz z Killer'em (zak4000) współtworzę moda Zombie do UO.

 

Klany takie jak ED, SfH(SoH), nbk, niemiecki Webdex czy brytyjski pbuk :F

 

A co do FPSów to zobaczymy jak będzie z tym Killzone 3...