Wielka bitwa FPSow

[Gość]

chlopie widac ze coda dostales chyba wczoraj na urodziny jako pierwszą gre w zyciu i tasujesz sie gdzie sie da lol To chyba dobrze że żeby zabic trzeba trafic w klate lub w glowe ze snajperki, gdzie tu widzisz jakis bląd? moze myslisz ze prawidlowo zrobione to jest w codzie gdzie zeby zabic wystarczy tylko trafic gdzie kolwiek w pięte, palce czy ucho i masz killa? a moze tez dla ciebie fajne są akcje gdzie 1 kulką ze snajpy możesz zabić 4 typków? LOL BF jest bardziej taktyczny jak cod, gdzie w nim jak rambo sam mozesz wyciąć prawie caly team przeciwnika, co w w BF bylo by to nie możliwe więc nie pier.dol glupot bo porownywanie pod względem taktyki BF i coda to jak prównać ferrari do jakiegos starego jelcza. Namierzanie poprzez jak to piszesz pojawiające sie kropki nad przeciwnikami to jest to normalne w serii BF i nalezy do taktyki. W codzie trzeba dodac do tego smieszne perki, mapki gdzie rzucasz 2 granaty na starcie i juz zabijasz polowe teamu z przeciwnej strony, zmiany hoosta co jest w(pipi),wiajace w czasie meczu, faworyzowanie go, bronie strzelające jak jakies na wode, jakies latające siekiery i to jest tylko mały % z takich rodzynów, ogólnie mówiąc parodia multi, dodając do tego singiel ze prześmieszną fabułą...

 

ogólnie cod to gów.no

 

A znasz jakieś inne multi, przy podobnej wielkości map, gdzie takie motywy nie mają miejsca( przy założeniu, że 2-3 strzały w korpus i zgon, a nie po staroświecku, gdzie trzeba było władować 100 kulek w cel, by się przestał ruszać)?

Co jest taktycznego w oznaczaniu kropkami przeciwnika? siedzi kamper na górce (w BF jak "dobrze" trafiłem to jako jedyny w drużynie nie biegałem ze snajperką, to też jest paranoja, ale ciężko, żeby było inaczej przy tej wielkości map) i zaznacza cele, zgarnia punkty za asysty i przy dobrej konikturze może nie niepokojony doleżeć tak do końca rundy. Super granie. Jasne, że w CoD możemy trafić gościa w pięte i go posłać do piachu, ale z kolei trafienie gościa ze snajperki w BF jest łatwiejsze(brak drżenia rąk) niż w CoD z kałacha. To kolejna przyczyna dla której BF opanowali snajperzy. Dodajmy do tego zrąbany system respawnów, gdzie znowu przy dobrym rywalu respawn=zgon i tak do końca rundy. Jeżeli mamy pecha to nieraz na nogach trzeba zapinkalać ładnych parę metrów, tylko po to by zebrać headshota od rywala. Ogólnie narzekanie na kamperstwo w CoD, wygląda uber śmiesznie, jak zaczynamy grać w BF, który kamperstwo WYMUSZA. Brak asysty przy celowaniu w BF, a jego obecność w CoD. Biorąc pod uwagę charakter rozgrywki i specyfikę tych gier, to chyba całkiem logiczne rozwiązanie( wyobrażacie sobie co by się działo w BF gdyby ta asysta była? ). Ja osobiście nie miałem trudności z opanowaniem sterowania w BF i tej super realistycznie zachowujacej się broni, zwykła ściema, gdzie z 50 metrów ściagamy ludków z pistoleciku(super realizm)

Potem dochodzi sam arsenał i jego skuteczność. W BF są może 2-3 sensowne guny(co widać choćby po komentarzach w dziale BF), resztą się nie gra(no chyba, że do nabijania statystyk), w CoDach do wyboru, do koloru Ogólnie narzekanie na CoDa jest zwykle wtedy, gdy jakiś player kończy na ostatnim miejscu na mapie i "nagle" zauważa braki tej gry (chyba, że są wśród hejterów CoDa dobrzy wymiatacze ze średnią ilością 30 fragów na rundę, to proszę mnie poprawić):potter:

Edytowane 14 stycznia 2011 przez Gość

[MaZZeo 14 193]

ja w MW2 miałem najwyższe ratio wśród znajomych, więc to nie tak że tylko cienkie bolki jadą po tym syfie.

[misika 8]

Ogólnie dla mnie Call of Duty jest mega stupido, przykład bardzo prosty, odpalilem sobie na ps3 MW2 multi 1 mecz losowanie ludzie na 50 lvl, ja 2 raz w zyciu grajac w MW2 zajmowalem 2-3 miejsce. Zrób tak na halo, cs, quake i wielu starszych grach lub tych co nie zrobily ulatwienia w graniu przez multi. Np. BF jest o wiele lepszy pod tym względem i moim zdaniem akurat ta gra idzie w dobrym kierunku.

[Gość]

a grałeś jako?

misika- kolega(Masorz) grając pierwszy raz BC2 miał najlepszy wynik na mapie, a w CoDa nie wiem ile razy mu się taka sytuacja zdażyła na kilkaset meczów (ale pewnie nie więcej niż 3-4 razy); grałem łącznie w BC2 może z kilkanaście godzin na multi i bardzo często miałem pierwsze miejsce na mapie, i 2-3 razy wiecej punktów niż drugi gość w teamie(wiem, super skilla mam )

No i być 2-3 na mapie w CoD, to tworzenie takiego mętnego obrazu tego "jaka prosta jest ta gra", bo dla przykładu dzisiaj grałem w teamie gdzie na zakończenie miałem 35 fragów, a drugi gość za mną 12(potem ziomek może w sumie pisać, jaki to badziew ten CoD bo był drugi na mapie)

Edytowane 14 stycznia 2011 przez Gość

[mersi 804]

 

 

A znasz jakieś inne multi, przy podobnej wielkości map, gdzie takie motywy nie mają miejsca( przy założeniu, że 2-3 strzały w korpus i zgon, a nie po staroświecku, gdzie trzeba było władować 100 kulek w cel, by się przestał ruszać)?

 

Resistance 2, Killzone 2, Medal of Honor

 

Co jest taktycznego w oznaczaniu kropkami przeciwnika? siedzi kamper na górce (w BF jak "dobrze" trafiłem to jako jedyny w drużynie nie biegałem ze snajperką, to też jest paranoja, ale ciężko, żeby było inaczej przy tej wielkości map) i zaznacza cele, zgarnia punkty za asysty i przy dobrej konikturze może nie niepokojony doleżeć tak do końca rundy. Super granie. Jasne, że w CoD możemy trafić gościa w pięte i go posłać do piachu, ale z kolei trafienie gościa ze snajperki w BF jest łatwiejsze(brak drżenia rąk) niż w CoD z kałacha. To kolejna przyczyna dla której BF opanowali snajperzy.

 

W wielu FPS'ach masz camperów i nic na to nie poradzisz ze niektórzy nie mają nawet 1 zgona w meczu. W codzie masz telepiącą sie snajperke więc jest trudniej ale jak trafisz to jest bankowo kill, w BF zaś snajperka sie nie trzęsie ale za to zeby zabić musisz trafic w głowe w większość więc to jest też trudne, i nawet taki camper siedziąc ze 200-300m dalej jest bezużyteczny bo żeby zabić przeciwnika ten by musiał praktycznie sie nie ruszać bo inaczej nici z zabicia,inne trafienie poza hedem powoduje to ze musisz strzelać 2 raz bo takiemu ziomkowi zawsze zostaje z 5-10% życia. Coś za coś.

 

 

Dodajmy do tego zrąbany system respawnów, gdzie znowu przy dobrym rywalu respawn=zgon i tak do końca rundy. Jeżeli mamy pecha to nieraz na nogach trzeba zapinkalać ładnych parę metrów, tylko po to by zebrać headshota od rywala.

W BF dobry jest właśnie system respanów, i zeby nie biec "takiego kawału drogi" to poprostu sie respisz na ziomku ze squadu który znajduje sie najbliżej akcji. BF właśnie sie odróżnia od coda tym że tutaj nie biegniesz na pałe dziwiąc sie że już dostałeś heda.

 

Ogólnie narzekanie na kamperstwo w CoD, wygląda uber śmiesznie, jak zaczynamy grać w BF, który kamperstwo WYMUSZA. Brak asysty przy celowaniu w BF, a jego obecność w CoD. Biorąc pod uwagę charakter rozgrywki i specyfikę tych gier, to chyba całkiem logiczne rozwiązanie( wyobrażacie sobie co by się działo w BF gdyby ta asysta była? ). Ja osobiście nie miałem trudności z opanowaniem sterowania w BF i tej super realistycznie zachowujacej się broni, zwykła ściema, gdzie z 50 metrów ściagamy ludków z pistoleciku(super realizm)

 

A rzucenie Tomahowka w piz.du przed siebie na oślep, gdzie po kilku sekunda wyskakuje ci kill ze kogos zabiles jest super realistyczne? Czy choćby też strzelanie z noży?

 

 

Potem dochodzi sam arsenał i jego skuteczność. W BF są może 2-3 sensowne guny(co widać choćby po komentarzach w dziale BF), resztą się nie gra(no chyba, że do nabijania statystyk), w CoDach do wyboru, do koloru Ogólnie narzekanie na CoDa jest zwykle wtedy, gdy jakiś player kończy na ostatnim miejscu na mapie i "nagle" zauważa braki tej gry (chyba, że są wśród hejterów CoDa dobrzy wymiatacze ze średnią ilością 30 fragów na rundę, to proszę mnie poprawić):potter:

 

To żle jakoś czytasz bo akurat w BF nie ma 2-3 sensownych gunów, tylko masz wszystkie dobre, wszystkie czymś sie różnią i to widać podczas gry. Co z tego ze w codzie masz do wyboru czy koloru jak prawie wszystkimi strzela sie tak samo? Grając w BO nie odczuwałem żadnej różnicy zmieniając bronie, może jedynie to ze któraś strzelała burstem.

 

 

I nie wychwalam tutaj BF tylko normalnie odpisuje na jakieś śmieszne posty jakiegoś holylegend gdzie przy których nie można przejść obojętnie, bo poprostu krew zalewa jak pier.doli takie farmazony.

Edytowane 14 stycznia 2011 przez Merson

[Gość]

Od tyłu idąc, być może masz rację co do działania gunów w BF (nie znam na tyle tej gry, by każdą broń testować po parę godzin), ale co do CoD to zupełnie się nie zgadzam, jak nie widzisz różnicy w działaniu między takim ACR a TAR-21, no to sorki, ale nie grałeś chyba tymi gunami.

Co do strzelania z noży, to zakładam, że taki gadżet może istnieć, skoro wrzucili do tej gry( nie wiem, nie zapieram się nogami). Tylko tutaj nie chodzi o realizm w CoDzie, a o mówienie, jaki to BF pod względem realizmu jest kozak , jak to guny są relistycznie odzwierciedlone itd.

System respawnów w BF dobry? OK. grałeś w tą grę w TDM(mniejszy obszar, więc łatwiej zrobić to o czym niżej piszę)? Szybkie wybicie wroga i rajd pod ich strefę respawnu, oznacza, że w momencie pojawienia się na mapie widzisz kilka luf wycelowanych w Ciebie i mówisz "kur...". Tak jak pisałem nie grałem specjalnie dużo w tą grę, ale taki motyw przytrafił mi się dwa razy.

Gram ostatnio sporo snajperką w CoDa(MW2) i nie zauważyłem by każdy celny strzał oznaczał zgon (nawet z perkiem SP). Po drugie nawet zakładając, że tak by było, to takie rozwiązanie jest całkiem sensowne biorąc pod uwagę wielkość map i dynamikę tej gry. W BF snajper ma nieporównywalnie więcej czasu na to, by powtórzyć strzał, bez obawiania się o kontreakcje, w CoD jeden zły strzał oznacza(mówimy o dobrych graczach) często zgon snajpera. W BF taki snajper schowa się za górką i tyle.

Co do wspomnianych FPS to nie wiem, nie wypowiadam (nie grałem). Ile takich tomahawków zebrałeś, ile granatów? W MW2 nigdy nie zginąłem w ten sposób, w BO (krótko grałem, 1,5 prestiżu) też nie.

Zgadzam się, że HolylegendPL pojechał trochę po bandzie, ale w drugą stronę też bym nie przeginał. BF i CoD to inny typ gier i każda ma swoje wady

[Gość mate5]

A znasz jakieś inne multi, przy podobnej wielkości map, gdzie takie motywy nie mają miejsca( przy założeniu, że 2-3 strzały w korpus i zgon, a nie po staroświecku, gdzie trzeba było władować 100 kulek w cel, by się przestał ruszać)?

Co jest taktycznego w oznaczaniu kropkami przeciwnika? siedzi kamper na górce (w BF jak "dobrze" trafiłem to jako jedyny w drużynie nie biegałem ze snajperką, to też jest paranoja, ale ciężko, żeby było inaczej przy tej wielkości map) i zaznacza cele, zgarnia punkty za asysty i przy dobrej konikturze może nie niepokojony doleżeć tak do końca rundy. Super granie. Jasne,

 

bla bla bla bla

 

i dlatego jes tryb HC, czyli jedyny słuszny sposób grania.

[Gość]

[Słupek 2 162]

WTF w Tekkena grałeś hehe.

[Gość]

Moj typ jak na razie:

 

1. Halo Reach

2.?

3.?

4. Black Ops

 

2 i 3 zajma pewnie Bullet i Crysis 2, nie wiem jeszcze w jakiej kolejnosci.

 

Tyle z najnowszych fpsow.

 

Mam zastrzezenia do Reach, chce zmian, ale to wciaz swetna gra.

[balon 5 355]

Moj typ jak na razie:

 

1. Halo Reach

2.?

3.?

4. Black Ops

 

2 i 3 zajma pewnie Bullet i Crysis 2, nie wiem jeszcze w jakiej kolejnosci.

 

Tyle z najnowszych fpsow.

 

Mam zastrzezenia do Reach, chce zmian, ale to wciaz swetna gra.

 

Ale to lista tylko FPSów na X360 tak? czy co ?

[Gość]

Na PS3 jest tylko KZ3, jako ex. Pewnie jakbym mial okazje/bede mial zagrac, to wyladuje/wyladowalaby na liscie.

Edytowane 25 stycznia 2011 przez Gość

[Gość Rozi]

Zapewne miał na myśli FPS-y na Xboxa. Innej możliwości nie widzę.

[balon 5 355]

Coś czuję że Resistance 3 łyknie singlowo na pewno Crysisa 2, CoD BO i Buletstorma pewno też, więc spokojnie możesz go tam wpisywać

[sprite 1 791]

@ Psyko

 

Resistance?

[Gość]

Nie moje klimaty, poza tym poprzednie czesci nie byly mega super.

[balon 5 355]

No to jak typy to i moje (może zrobimy jakieś mini głosowanie - rangiing (od 5 pkt do 1 pkt) ?

 

 

1) Resistance 3 (czuje to w moczu:) )

2) Resistance 2

3) Resistance 1

4) Killzone 3 (mocz mi mówi także że KZ3 będzie gruby)

5) Halo Reach

 

 

No cóż uwielbiam serie Resistance co zrobić

 

 

edit: natomiast Bulletstorm czy nowy Kryzys jak narazie mi lata i powiewa,

Edytowane 25 stycznia 2011 przez balon1984

[Gość]

No Bulletstorm po demie jakos nie zmiotl, ale C2 bardzo mi sie podoba.

[Zwyrodnialec 1 716]

Co opisujecie, najlepsze gry FPS tej generacji?

[Gość]

Takie subiektywne rankingi sobie robimy.

[MaZZeo 14 193]

Moj typ jak na razie:

 

1. Halo Reach

2.?

3.?

4. Black Ops

 

2 i 3 zajma pewnie Bullet i Crysis 2, nie wiem jeszcze w jakiej kolejnosci.

 

Tyle z najnowszych fpsow.

 

Mam zastrzezenia do Reach, chce zmian, ale to wciaz swetna gra.

 

Czyli jednak Black Ops taki zaje.bisty nie jest?

[Gość]

Jest fajny, taki 8+. Pisalem juz o tym wczesniej. Podoba mi sie singiel na 5h, bo to jak efektowny film wojenny.

 

Bulletstorm nie zrobil na mnie wiekszego wrazenia, moze cofne pre order..

Edytowane 25 stycznia 2011 przez Gość

[Zwyrodnialec 1 716]

Oby do 2012, wtedy wyjdzie Bioshock Infinite, jeśli ta gra będzie tak napakowana akcją jak na tym 9 minutowym gameplayu, to wszystkie COD-y razem wzięte mogą się schować.

[Najtmer 1 082]

Takie subiektywne rankingi sobie robimy.

po co?

[Gość]

Zeby wiedziec co komu sie podoba, a nastepnie sie przezywac.