Dahaka 1 863 Opublikowano 21 czerwca 2014 Opublikowano 21 czerwca 2014 (edytowane) No niestety, MGS to nie jest "realityczna" skradanka. Ja te wszystki "Kojimizmy" kocham i bez nich to ta gra zbyt mocno śmierdziałby hamburgerem i Splinter SzrotemPrzy pomocy "balona" rekrutujesz żołnierzy, których potem wysyłasz na misje itd. Ogólnie 1/3 tej gry to będzie zarządzanie bazą, albo nawet więcej niż 1/3. W PW ten element był wyśmienity, teraz będzie jeszcze lepszy.Jak bardzo chcesz uprawiać ghosting, to możesz sobie potem misje powtórzyć zawsze, zdobywając przy okazji lepszą rangę. Niech tylko za dobrą rangę będą bonusy i juz powód będziesz miał bardzo dobry Edytowane 21 czerwca 2014 przez Dahaka Cytuj
walek 96 Opublikowano 21 czerwca 2014 Opublikowano 21 czerwca 2014 Obejrzalem sobie wlasnie ten gameplay z Phantom Pain. Mysalem, ze to Kojima pokaze next-genpwy "feeling", tak jak to zrobil w przypadku MGs2. No, niestety syndrom gry cross-platformowej widoczny jest, az do do bolu. Mechanika, animacje, grafika sa zywcem wyciagniete z Ground Zero. Wiem, ze gra obroni sie fabula, nietuzinkowymi postaciami oraz twistami fabularnymi, ale do jasnej, ciasnej oczekuje od nowej generacji "petardy". Zobaczylem The Order 1886 oraz Assassin Creed: Unity. I jak porowanc to do MGS'a, to mam ochote parsknac ze smiechu. Czy tak k*7a trudno zrobic lepsze animacje, przeciez to kopia z poprzedniej generacji. Taka gruba kase ma KOnami, a technologicznie to pie^5lona epoka lodowcowa. 1 1 Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 21 czerwca 2014 Opublikowano 21 czerwca 2014 (edytowane) dziecko poligonow, żal mi Ciebie. nie mogę spać i puszczam. sobie ten 9 minutowy trailer, to będzie pogrom. why are we still here, just to suffer? mam nadzieję że hideo później odgrzeje pierwsze dwie części a następnie wprowadzi zmiany scenariusze do odgrzanego mgsa 1 Edytowane 21 czerwca 2014 przez _Milan_ Cytuj
masta_g 63 Opublikowano 21 czerwca 2014 Opublikowano 21 czerwca 2014 (edytowane) Wałek "animacja poprzedniej"generacji...nie mam pytań Edytowane 21 czerwca 2014 przez masta_g 2 Cytuj
Bansai 11 198 Opublikowano 21 czerwca 2014 Opublikowano 21 czerwca 2014 (edytowane) Może mi ktoś wytłumaczyć o co w tym czymś chodzi ? Mam zwyczaj grać w skradanki w sposób "realistyczny" czyli "ghosting" + wymijanie wszystkich, a tutaj co ? Będę zmuszony lać gości i wysyłać ich jakimś daremnym balonem do bazy by później coś tam z nimi robić ? Kiedy ty do niczego nie jestes zmuszony. Chcesz robic czysty ghosting ? Kto ci kurva broni ? Edytowane 21 czerwca 2014 przez Bansai Cytuj
Papaj 465 Opublikowano 21 czerwca 2014 Opublikowano 21 czerwca 2014 Skoro jest to opcjonalne i grę można przechodzić w swoim stylu, to jak będzie wyglądała rekrutacja najemników w takim razie? Cytuj
Bansai 11 198 Opublikowano 21 czerwca 2014 Opublikowano 21 czerwca 2014 (edytowane) Ale wiesz ze stan motherbase nie bedzie mial wplywu na twoja mozliwosc ukonczenia gry ? Pomijajac juz to, zawsze mozesz wezwac helikopter i zaladowac ich nieprzytomnych na pake, znacznie bardziej przyziemne rozwiazanie. Dodatkowo po mapie/na misjach beda rozmieszczeni wiezniowe ktorzy chetnie sie odwdziecza sluzba jak ich eskortujesz. No (pipi) juz bez przesady z tym czepialstwem :confused: Edytowane 21 czerwca 2014 przez Bansai Cytuj
masta_g 63 Opublikowano 21 czerwca 2014 Opublikowano 21 czerwca 2014 W PW można było walczyć z zołnierzmi bezpośrednio to była tzw.rekrutacja po walce walczyli dla nas. Cytuj
Andżej 2 268 Opublikowano 21 czerwca 2014 Opublikowano 21 czerwca 2014 (edytowane) mnie razi ten niski poziom destrukcji... aczkowlwiek napewno nie bede tej gry w ten sposob przechodzil, bo jestem fanem skradanek, wiec przełknę. Motyw z fultonem powinni jak juz ktos ututaj napisal, potratkowac o wiele bardzej restrykcyjnie. Np zeby janusza wytaxować do bazy, trzebaby było stworzyc do tego odpowiednie warunku, np oczyscic najblizszy rejon, rzucic smoka lub spowodować dystrakcje, bo slepi straznicy i samoloty wojskowe wielkosci b1, latające nad bazą jak komary i nawracające wszystko i wszystkich na stronę bożą, są skrajnie idiotyczne. rownie dobrze, skoro bigbosz ma az taki resource z powietrza., moglby kazda baze zrownac z ziemią, albo zdesantować ją setkami swoich żołnierzy, a nie sam sie tam zapuszcza, konfiskując kazdego wojaka, kazdy karabin, kazdego jeepa, kazdy czołg, zeby pozniej znowu samemu zapuszczac sie w następną baze, zeby sobie podpinac baloniki niczym łapkę-żelkę do wszyskiego i robić kolejne ghost town - narazając sie tym samym na kilkusetne wieksze prawdopodobienstwo poniesienia porazki i smierci. Niech najlepiej od razu wszyscy wrogowie podpłyną łodziamy z całym pakunikem do mama-bazy i oddają sie dobrowolnie rekrutacji, a potyczki niech odbywają sie tylko z boszami. No bo skoro taką całą baze wielkosci malej wsi przetransportujemy do mama-bazy, w liczbie 50 zolniezy, 10 wozow pancernych i tony amunicji, to dlaczego niby mieliby sie oni tam nie obrocic przeciwko nam? To jakby wrogi teren teleportowac w inne miejsce i nic wiecej. FUCK LODŹIK. Albo odrazu opcja mozliwosci Przejęcia całej agendy, intrygi, scenariusza i gry przy pomocy ajdroida i napisy koncowe. RIDICULOUS Co do animacji, jest o wiele lepiej, ale nie jest to najwyzszy poziom, zwlaszcza jesli chodzi o kilka patentów np reakcja na upadek z wysokosci.Wlasciwie, poki co, to narazie mechanizm rozgrywki jest taki, ze wchodzisz - usypiasz - rekrutujesz. wiekszosc nie skorzysta z ponad polowy patentow, nie uzyje ponad polowy arsenalu, bo sie nie bedzie oplacac. Wchodzisz na łazarski rejon, odkurzasz wszystkich, zasilasz baze i wracasz. I powtórka. Na szybko, na latwizne. Przypominają mi sie czasy, jak gralem z januszami z bloku w tryb skirmisz w stronghold to wszystko wygladalo podobnie - odrazu robiles oboz najemnikow, kupywalesz za całą kase meczeciarzy i wchodziles na siedzibe przeciwnika, bez rozwijania 99 procent pozostałej mechaniki rozgrywki. kto pierwszy ten lepszy. - najslabsza linia oporu. Edytowane 21 czerwca 2014 przez Andżej 1 Cytuj
nobody 3 504 Opublikowano 21 czerwca 2014 Opublikowano 21 czerwca 2014 (edytowane) No niestety, MGS to nie jest "realityczna" skradanka. Ja te wszystki "Kojimizmy" kocham i bez nich to ta gra zbyt mocno śmierdziałby hamburgerem i Splinter Szrotem Ja już nie wiem co jest gorsze; dissowanie przez fanów MGS1-3 tego samego od 16 lat komiksowego stylu, czy napływ planktonu, który nawet nie zaliczył wpierw początku story Big Bossa. No ale niektórzy chyba uwielbiają czytać sagi od drugiej połowy. Edytowane 21 czerwca 2014 przez nobodylikeyou Cytuj
Dahaka 1 863 Opublikowano 21 czerwca 2014 Opublikowano 21 czerwca 2014 Wlasciwie, poki co, to narazie mechanizm rozgrywki jest taki, ze wchodzisz - usypiasz - rekrutujesz bo w poprzednich mgsach było inaczej może? wchodzisz, usypiasz, idziesz dalej. Cytuj
Szatanek 116 Opublikowano 21 czerwca 2014 Opublikowano 21 czerwca 2014 (edytowane) Wlasciwie, poki co, to narazie mechanizm rozgrywki jest taki, ze wchodzisz - usypiasz - rekrutujesz bo w poprzednich mgsach było inaczej może? wchodzisz, usypiasz, idziesz dalej. Przesyt, tutaj wygląda to na przesyt tego elementu, a "kiedyś" tak skrojono, że skradanie, scenki, bossowie się pięknie przeplatały i odczuwało się różnorodność w ciągłej "jeździe bez trzymanki". Mam pytanie, będzie w tej grze coś takiego jak liniowy wątek główny bez latania po różnych nudnych bazach za pierdołami ? I wszystko w "czasie rzeczywistym" a nie możliwość sobie powtarzania sytuacji wątku głównego. Normalnie pytam. Olać głupoty i podążać tylko za głównym wątkiem. Edytowane 21 czerwca 2014 przez Szatanek Cytuj
Farmer 3 281 Opublikowano 21 czerwca 2014 Opublikowano 21 czerwca 2014 Przecież we wszystkich MGS-ach najważniejsza jest historia. Fabuła gra pierwsze skrzypce, a cała reszta to dodatek. Dlatego gameplay jest jaki jest i przez te wszystkie lata poprawki, zmiany czy nowe patenty nastąpiły tylko w newralgicznych miejscach. @Andrzej, przy poprzednich odsłonach ludzie też narzekali, że Snake nosi tonę arsenału (w magicznej kieszeni trzeba dodać), a tak na prawdę używa się 1/4 sprzętu. Sam zawsze używałem podstawowego pakietu do gry stealth, a resztę sprawdzałem potem, po ograniu tytułu. głównie z nudów. Sam chciałbym zobaczyć lepszą detekcję zniszczeń, poprawioną animację ruchów Snake'a czy inne rzeczy. Nie bronię Kojimy bo sporo elementów przez lata mógł poprawić ale mimo wszystko zawsze dawał nam kawał solidnej historii. I to na nią głownie czekam. Cytuj
MEVEK 3 614 Opublikowano 21 czerwca 2014 Opublikowano 21 czerwca 2014 (edytowane) a co do tej rekrutacji to na pewno z początku gry fulton nie będzie dostępny. trzeba będzie sie na niego nieźle napocić, w końcu od czego jest baza-matka ? kto nie będzie jej ulepszał z pewnością nie skorzysta z tych i tamtych ulepszeń(posiłkuje sie PW) także w cale nie jest powiedziane, ze wchodzisz - usypiasz - rekrutujesz. Edytowane 21 czerwca 2014 przez MEVEK Cytuj
walek 96 Opublikowano 21 czerwca 2014 Opublikowano 21 czerwca 2014 Wałek "animacja poprzedniej"generacji...nie mam pytań Gralem w Ground Zero na Ps4, i na PS3- animacja jest ta sama. To co widze na gif'ach, to epoka lodowocowa, kuwa mac! Jak chce ze mna dyskutowac, w tym temacie, to zagraj w szpila na obdywu platformach. Chcesz next-geno'owych animacja!? Masz (patrz gameplay, ponizej)!...Nie mowie, ze MGS:Phantom Pain jest choojowy, zaznaczan tylko, ze "technicznie", legenda gier konsolowych to kpina wielkosci "Manhantanu"! Absolutnie nie zdajecie sobie sprawe, jak gigantyczne pieniadze zarobila na tej marce KOnami. Uboleowa nad tym, ze ten chajs nie zostal zainwestowany w nowa, next-genow'a technologie. Historia jets ta sama co w CoD- chamskie odcinanie kuponow! macie k*7a next-gena. I nie poerdolcie mi, ze animacje w MGs sa na miare nowej generacji. 2 2 Cytuj
masta_g 63 Opublikowano 22 czerwca 2014 Opublikowano 22 czerwca 2014 (edytowane) macie k*7a next-gena. I nie poerdolcie mi, ze animacje w MGs sa na miare nowej generacji. przecież tu pisałeś ,że to poziom animacji poprzedniej generacji jak rozumiem to poziom MGS4 więc z czym mam dystkutować i wyskakujesz z AC ,który jest w tym aspekccie(animacji) wybitny (szkoda tylko że skradnie w tej grze leży ,a i gameplay jest nudny) Historia jets ta sama co w CoD- chamskie odcinanie kuponow! Boże widzisz to i nie grzmisz... Przykład ostatni MGS na duże konsole wyszedł w 2009 roku ile w tym czasie wyszło codów i asasinów? Edytowane 22 czerwca 2014 przez masta_g 1 Cytuj
Andżej 2 268 Opublikowano 22 czerwca 2014 Opublikowano 22 czerwca 2014 Historia w MGS 4 to była kupa przeciez. Wlasciwie tylko mgs1 i 3 mozna nazwac wybitnymi. Animacja jest dobra, jak na PS3. good luck, snake. Cytuj
raven_raven 12 014 Opublikowano 22 czerwca 2014 Opublikowano 22 czerwca 2014 Wlasciwie tylko mgs1 i 3 mozna nazwac wybitnymi. wdech, wydech, wdech, wydech... Cytuj
Andżej 2 268 Opublikowano 22 czerwca 2014 Opublikowano 22 czerwca 2014 Zapomniałem dodac, ze chodzi o istorie. MGS4 to wszystko wyebane do jednego gara i duszone pod duzym ogniem, a MGS2 to nieporozumienie. Cytuj
nobody 3 504 Opublikowano 22 czerwca 2014 Opublikowano 22 czerwca 2014 (edytowane) @ Raven Hej, ale może on ocenił jedynkę i trójkę poprzez pryzmat bycia mimo wszystkami grami video, a nie interaktywnymi filmami, gdzie przez 70% czasu gry odkłada się pada i słucha codecu? Nigdy nie wyobrażałeś sobie jak dobra gra jaką była dwójka, mogła by być jeszcze lepsza dając nam równie udany gameplay, co samą fabułę? Gdyby zamiast paściarsko wykonanych postaci Fatmana i fortune, oddać nam postacie na miarę członków Fox Hound, co wcale nie sprawiło że zatracili by swojego "sennego charakteru", Dizajn lokacji dostarczyć na tym samym poziomie co Tankera, czy legendarnego Shadow Moses, wraz z przycinającym na zewnątrz deszczem i wiatrem, odmienną kolorystyką wewnątrz platform, oraz większemu nastawieniu na stealth i action, miast dennego latania za rozbrajaniem bomb i zabawy w eksortowanie kalek po montonnej, sterylnej pomarańczowej srace, a grę i filmiki rozmieścić uczciwie po 65% gry - 35% filmu? Ten Janusz HIV w 52-tym nr Extrima umieścił w minusach bardzo ważną informację, którą kompletnie nie dostrzegliście: "Chciałem grę, nie film". Tak btw obejrzałem sobie wczoraj filmik Zarathustry i oprócz tego że większośc zaprezentowanych tam przykładów znam od dobrych 10 lat, otworzył mi on pewną uwagę; powodem dla którego na Raidena idą takie a nie inne dissy z mojej strony to nie jego obecność zamiast Raidena, a najwyczajniejsze w świecie spjerdolenie przez Kojimy prostego założenia aby był postać ta spełniała rolę avatara gracza; "Raiden in Metal Gear Solid 2 is considered to be a representation of the player through the experiences between the player and the character during the game.", James Howell & Ryan Payton (March 20, 2008). "The Kojima Productions Report Session 084". Kojima Productions. Retrieved November 24, 2009. Trudno osiągnąć chyba coś takiego dając nam równocześnie image... zrobiony pod japońskie kobiety gustujące w biszonenach co niespodziewanie potwierdził sam fan MGS2, który wcześniej zamieścił powyższy filmik. Ot cała tajemnica do której t. j. setki innych e-filozofów podczepiłeś ideologie jakoby każdy jeden najmniejszy szczegół był częścią jakiegoś wielkiego, ambitnego planu. Edytowane 22 czerwca 2014 przez nobodylikeyou Cytuj
raven_raven 12 014 Opublikowano 22 czerwca 2014 Opublikowano 22 czerwca 2014 (edytowane) @ Raven Hej, ale może on ocenił jedynkę i trójkę poprzez pryzmat bycia mimo wszystkami grami video, a nie interaktywnymi filmami, gdzie przez 70% czasu gry odkłada się pada i słucha codecu? A post wyżej Zapomniałem dodac, ze chodzi o istorie. MGS4 to wszystko wyebane do jednego gara i duszone pod duzym ogniem, a MGS2 to nieporozumienie. No raczej wyraźnie napisał co było kryterium . i nie zes,rajcie się z tym "chciałem grę a nie film", bo kiedy dzisiaj gry idą w stronę totalnego cinematic experience, to wszyscy klaszczą uszami z zachwytu, a kiedy dostaje się dobry mix gameplayu i filmowości (i to takiej z głębią), to od razu hurr durr bo ja chciałem więcej postrzelać. Włączając Metal Gear Solid raczej wiadomo czego się spodziewać. To nie przez gameplay (głównie) jedynka stworzyła fantastyczne postacie i fabułę, tak samo trójka, tak samo czwórka nie rozwiązywała historii przez gameplay. Codec i cut-scenki to główny sposób przekazywania nam fabuły, jak komuś to przeszkadza to tak jakby marudził, że w Porsche jest mało miejsca z tyłu. Nosz do ciężkiej cholery. ale to tyle, swoje już napisałem w Console Wars, nie widzę sensu dalej się powtarzać Edytowane 22 czerwca 2014 przez raven_raven Cytuj
Gość Kasias Opublikowano 22 czerwca 2014 Opublikowano 22 czerwca 2014 A to nie jest temat o MGS V? Cytuj
Szatanek 116 Opublikowano 22 czerwca 2014 Opublikowano 22 czerwca 2014 (edytowane) Wiem, że pozujecie na guru MGS-a ale idźcie stąd, bo zaraportuje spam i będzie płacz. Edytowane 22 czerwca 2014 przez Szatanek Cytuj
nobody 3 504 Opublikowano 22 czerwca 2014 Opublikowano 22 czerwca 2014 To nie przez gameplay (głównie) jedynka stworzyła fantastyczne postacie i fabułę (...) ale to tyle, swoje już napisałem w Console Wars, nie widzę sensu dalej się powtarzać Nie wygadywał byś tych bzdur gdybyś grał w nią 15 lat temu, kiedy ten gameplay był naprawdę mega miodny, a postacie tworzyły tło fabularne nie tylko podczas filmików, ale również podczas samego gameplayu (scena tortur, gadki Ocelota, Ninja i stuczki Mantisa podczas walki. Oto rozbija się główna przyczyna tego konfliktu. O pierwszeństwo i czasy ogrywania ów tytułów. Cytuj
raven_raven 12 014 Opublikowano 22 czerwca 2014 Opublikowano 22 czerwca 2014 (edytowane) Wiem, że pozujecie na guru MGS-a ale idźcie stąd, bo zaraportuje spam. Zaraportuj siebie jako bycie alterem lepiej. W dziale MGS w temacie o części MGS której jeszcze nie ma dyskusja o korzeniach serii jest spamem. lecz sie --spojlery z MGS2 poniżej-- No scenę tortur też masz w MGS2, a właśnie po to jest nawias z napisem "głównie", bo wiedziałem, że zaraz się dowalisz do tego, że no przecież w walce z Mantisem wyłączał obraz a Ocelot coś mówił! No tak, ale oprócz starć z bossami to bardzo mało fabuły poznawało się przez grę, zdecydowanie więcej przez cut-scenki i codec. No cholera, odbiegamy od sedna. Tu nie chodzi o czepianie się, że 90% to nie jest 100%, tylko o proporcje. Chyba nie chcesz mi powiedzieć, że gameplay ma choć w połowie tak duże znaczenie dla przedstawienia historii jak przerywniki i rozmowy przez codec. BTW w MGS2 historię też poznawałeś podczas walki z Olgą na przykład, Metal Gearami (mówili coś podczas tej walki, super połączenie gameplayu z narracją), cały Arsenal Gear to jedna wielka metafora. I podsłuchiwałeś Solidusa mikrofonem!! Gadająca papużka Emmy, pływanie z nią (Emmą, nie papugą), prowadzenie jej przez most. Chociaż wątek brat-siostra średnio mi się podobał, to mnóstwo z tego opowiada się w trakcie gameplayu. Proporcje są te same. Edytowane 22 czerwca 2014 przez raven_raven 1 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.