Skocz do zawartości

Metal Gear Solid V: The Phantom Pain


Fuji

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

opinia o bossach

 

 

bossowie sa niestety slabi, poza walka ze snajperami skull unit, reszta walk to takie troche bezplciowe gunwa a jak dostajemy juz blaszaka z gatlingiem, to kazda walka ze skull unit, obie zreszta w misji z lotniskiem to bulka z maslem i trzymanie tylko palca na przycisku fire

 

ale walka z kobitkami byla fajna

 

Edytowane przez M.Bizon24
Opublikowano

haven idź do misji odbicia wiadomo kogo. chaptery 11 i 12 są bardzo ok

 

Ano jestem na 12 misji i zrobilo sie juz ok. Co do 11 to:

 

 

Mam latac za dziewuszka po tej calej mapie czy jest jakis inny sposob zeby ja dorwac? Co nie strzele ze snajpy to ona zmienia pozycje.

 

Opublikowano

 

haven idź do misji odbicia wiadomo kogo. chaptery 11 i 12 są bardzo ok

 

Ano jestem na 12 misji i zrobilo sie juz ok. Co do 11 to:

 

 

Mam latac za dziewuszka po tej calej mapie czy jest jakis inny sposob zeby ja dorwac? Co nie strzele ze snajpy to ona zmienia pozycje.

 

 

A ty byś siedział w jednym miejscu? :) Ja latałem za nią przez ponad pól godziny z pistolecikiem na strzałki... Fajnie było:) Najprostszy, najszybszy i najbardziej kodźimowy sposób to

zrzucić jej na łeb skrzynkę z zaopatrzeniem

 

Opublikowano

misji jest

 

 

50

 

 

swoją drogą żeby odblokować misję 46, muszę zrobić wszystkie side opsy?

główne misje mam wszystkie zrobione, tak jak i te żółte side opsy, czy jest to cięższa robota i muszę wszystko mieć na S a bazę na maksa?

Opublikowano

 

 

haven idź do misji odbicia wiadomo kogo. chaptery 11 i 12 są bardzo ok

 

 

Ano jestem na 12 misji i zrobilo sie juz ok. Co do 11 to:

 

 

Mam latac za dziewuszka po tej calej mapie czy jest jakis inny sposob zeby ja dorwac? Co nie strzele ze snajpy to ona zmienia pozycje.

 

A ty byś siedział w jednym miejscu? :) Ja latałem za nią przez ponad pól godziny z pistolecikiem na strzałki... Fajnie było:) Najprostszy, najszybszy i najbardziej kodźimowy sposób to

zrzucić jej na łeb skrzynkę z zaopatrzeniem

Ile? Mi zajeło 2 min snajperką usypiającą, natomiast pistoletem 7 min.
Opublikowano

Odnośnie misji nr 12, muszę się wypowiedzieć, bo po raz pierwszy ostro się wkur*iłem grając w Mesjasza:

 

 

 

Pod koniec jak już musimy uciekać przed tym robotem, to ogarniałem to na różne sposoby - straciłem na to dobre 1,5h i zawsze mnie znajdywał uj jeden. Nawet jak zaprowadziłem go na koniec mapy (tam gdzie znaleźliśmy doktorka) i uciekłem do miejsca lądowania helikoptera - to z końca mapy mnie ściągał wzrokiem (wiem, że trzeba niszczyć te latające białe gówna).

 

Nie mogłem mu uciec - więc zacząłem nawalać do niego z RPGa i będąc ode mnie około 40m robot dostał rakietą...

odwrócił się i stracił mnie z pola widzenia... i poszedł sobie, jak gdyby nie było w ogóle żadnego tematu.

Zupełnie pomijam to, że jak odlatywałem to byłem od niego jakieś 50m i mnie nie widział, a wcześniej ściągał mnie z odległości 300m.

Bądź tu mądry :o

 

PS Ten D-Walker to trzeba zdobyć w 12 misji? Bo zostawiłem tego robota w lesie bo już mnie denerwować zaczynał...

 

Opublikowano (edytowane)

@michu86

 

 

Ja od razu się odwróciłem i też miałem lecieć do bazy, ale skręciłem w prawo i go ominąłem z lewej, potem wleciałem w korytarz skał i stracił mnie z pola widzenia. Pobiegłem na LZ, poczekałem za kamieniem, przyleciał zaraz helikopter i do bazy. Całość zajęła mi z 2 minuty. :D

 

 

 

 

Ogólnie skończyłem 12 misję i naprawdę fajnie się to wszystko rozwija. MB też rozwinąłem dosyć sporo, ponad 170 luda jak na razie. 

 

Spoilery co do misji 11

 

 

Walka z Quiet była bardzo szybka, zrzuciłem jej na łeb dwie skrzynki i po robocie. :D

Ktoś pisał, żeby jej przynosić zdjęcia. Gdzie je można znaleźć? 

 

 

 

No i kolejny raz utwierdziłem się w tym, że AI w tej grze jest durne w chooooy. 

Edytowane przez suteq
Opublikowano (edytowane)

Właśnie lecą napisy... 3 raz xD
Jezu jaka ta gra jest genialna.

 

 

Co z tego ze historia jest strasznie pokręcona, gameplay to czysta poezja i miód.
No i wątek Quiet i ostatnie sceny...
Chce więcej.

 

Edytowane przez Bansai
  • Minusik 2
Opublikowano

Misjami pobocznymi można przecież fajnie się bawić. Zaraz ubieram desert albo grass camo, zabieram snajperkę i DD i ruszam zapolować na niedźwiedzia. Ciekawe czy walka będzie tak emocjonująca jak

potyczka na noże z Koralgolem

w RDR.

Opublikowano (edytowane)

ja jestem w ok 15 misji, ponad 30h na liczniku, z 550 ludzi w bazie xD

 

w takim tempie to nie zdąże dojść do końca przed premierą MGO ;p (albo fallouta4 xD)

 

ale teraz mam już odblokowane sporo zabawek na których mi mocno zależało i na nich sie skupiałem w ostatnich dniach, więc ruszyłem misje fabularne

 

btw co do misji chyba 14-15 (tej z ciężarówką) - jak nie robiłeś to nie zaglądaj, w spoilerze info o jej przebiegu i niespodziewanych rzeczach

 

 

mówie tu o niespodziance w czasie tej misji, serio jeśli nie robiłeś to nie otwieraj

 

 

zaskoczyły mnie skullsy, normalnie caly czas praktycznie biegam z samymi broniami nie-morderczymi, czyli pistolet i snajpera usypiajace, karabin na gumowe kulki - wiec nie miałem żadnej cięzkiej broni

robie ładną zasadzkę stawiając na drodze konwoju samochód i siedząc w krzakach, z planem żeby rzucić granaty dymne i wyfultonować ciężarówkę w czasie zamieszania bez walki... no a tu nagle wyskakują skullsy -walnąłem jednego ze snajperki usypiającej, zjadło mu z 3% paska staminy, myśle więc "no i ch.uj" , ale patrze że pojazdy pancerne zostały opuszczone przez kierowców, więc władowałem sie do jednego i z CKMa rozwalam skullsy, w miare łatwo poszło

ale ogolnie ci przeciwnicy to są prze ch.uje, wcześniej w mgs wielu bossów było patwiejszych do pokonania niż ta jednostka

 

no ale zabawe miałem niezłą, i ciekawe jest to że po ataku skullsów wszyscy zwykli przeciwnicy leżeli ogłuszeni, nawet w bazie kawałek dalej od miejsca akcji, więc miałem darmowe zbiory rekrutów :D

 

 

 

 

Edytowane przez Yano
Opublikowano (edytowane)

No i kolejny raz utwierdziłem się w tym, że AI w tej grze jest durne w chooooy. 

 

- automatycznie kojarzą uśpienie z atakiem (w 2,3, 4 i PW można było do nich walić ze strzałek do woli nawet gdy stali obok siebie)

- wzywają radio kiedy tylko zobaczą że porwano ich sprzęt (np. wieżyczkę)

- widzę nawet na 30-40 m gdy stoisz na nogach,

- łatwiej dostrzegają cię w trawie

- gdy zobaczą jakiś ruch z automatu informują o tym HQ

- i przede wszystkim nigdy nie zapominają podczas misji że byłeś zauważony w ich bazie

 

z idących za tym skryptów; 

- pod wpływem używania headshotów zaczynają nosić hełmy i noktowizory w nocy

 

to nie jest ideał AI, ale kurfa jeśli nie najbliższe ideału AI to ja nawet nie

Edytowane przez nobody
  • Plusik 3
Opublikowano (edytowane)

- łatwiej dostrzegają cię w trawie

 

Co za bullshit. Ciągle robię tak, że się czołgam im pod sam nos w tej mniejszej trawie, typ się na mnie patrzy(w dzień) i zero reakcji, a ja mu strzelam hs. :lapka:

 

No i jeżeli prawie idealne AI się tak zachowuje to ja nie mam pytań. XD

 

Sorry, ale skrypty mają fajne natomiast jak przychodzi randomowa sytuacja to ai się gubi i w ogóle można robić niestworzone rzeczy jak te wyżej. Gdybym do niego nie zaczął strzelać to pewnie by popatrzył na ciało i sobie gdzieś poszedł. 

Edytowane przez suteq
Opublikowano

pod tym względem jest i tak lepiej niż w trójce ignorancie przemilczający pozostałe 6 punktów  :wujaszek:

no i co to za choyowy przykład skoro ewidentnie widać że ma skupiony wzrok na uśpionym koledze, a pies jest brany za bezpańskiego? :yao:

 

ZNOWU PROWOKUJESZ???

 

 

Opublikowano

No kur.wa jak można nie zauważyć kątem oka typa z wycelowaną bronią stojącego obok? :yao:

Ale jak kur.wa czasem się wychylać zza zasłony aby oznaczyć typa oddalonego na ok. 200m to typ od razu mnie zauważa. (pipi) i tyle. 

 

Resztę punktów pominąłem bo się z nimi zgadzam, ale to są rzeczy, które już w jakiejś grze widziałem tylko nie mogę sobie przypomnieć tytułu. 

 

Przykro mi, przegrałeś.  :wujaszek:

Opublikowano

może był ślepy na lewe oko, poza tym było ciemno, świecił na ciało, zły wpływ księżyca, wpływy i odpływy i w ogóle to weź mnie nie wku.rwiaj  :yao:

 

Przykro mi, przegrałeś.   :wujaszek:

 

xD CHYBA TY

  • Plusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...