Skocz do zawartości

Metal Gear Solid V: The Phantom Pain


Fuji

Rekomendowane odpowiedzi

W misji 11 

 

 

mam naku.rwiać w quiet szczałkami żeby ją zabrać na mother base czy mogę normalnie ostrą amunicją czy zabije ją jak hav3n? bo szczerze to zajmie mi jakies 2h zanim jej sciągne stamine tym pistolecikiem a nie mam jeszcze snajpierki

 

Zrzuć dwa razy na nią jakąś broń. 2-3 minuty i po zabawie. 

Odnośnik do komentarza

dobra bo olałem narazie i poszedłem robić side opsa z ojcem hala więc wróce i ją

zabije bo przecież nie wytrzymie z żenady z trzesącymi się cyckami :rotfl:

generalnie jak na początku nie mogłem sie wkręcić w tego mgsa (mało czasu miałem a jak już miałem to wolalem sie nie angażować i nie odpalalem gry na tylko godzinke) no i w weekend gralem chyba z 7h łącznie i nie mogłem się oderwać z jednej strony kumam narzekania i zgadzam się z bizonem w dużej mierze, ale z drugiej strony nie chciałbym kolejnej gry-filmu gdzie odpalając konsole na godzine pograłbym 15 minut po czym obejrzałbym godzine lekko żenujacych scenek (polecam odpalić snake eatera teraz - co tam sie dzieje to jest beka) z miauczącym ocelotem czy innym pedalskim wampirem czy grubasem na rolkach. Tutaj odpalam grę wbijam na chwile do heli, wysyłam kutasiarzy na misje po czym sam lece robić trochę boruty a raczej ciciubabki przegryzając to side opsami i czasem misjami głownymi i jest spoko gra się bardzo dobrze czyli to co lubie najbardziej w grach bo chyba wyrosłem z oczekiwania od gierek dobrej fabuły, wyjątków jest kilka ale dużo bardziej mi odpowiada rozbudowane lore, które mogę sobie zgłębiać (jak ksiązki i listy w dishonored, opisy przedmiotów w soulsach czy kasety jak tutaj) kiedy i jak chce a nie oglądać z przymusu tony cut scenek wątpliwej jakosci aktorstwa i montażu (tak heavy rain to o tobie).

Edytowane przez _Be_
Odnośnik do komentarza

ja mam juz 43h na liczniku i raptem 30% ukonczenia, do tego w ogole mi sie nie nudzi! Gra pochlonela mnie do tego stopnia, ze nie wyciagam jej z czytnika - ulepszanie bazy, zbawek, misje poboczne, glowne, ktore niszcza klimatem, nawet nad calakiem sie zastanawialem, ale skoro juz natrafilem na jakis Glitch to nie wiem czy bede powtarzal misje po raz drugi. Jedna z lepszych gier tego roku !

Edytowane przez easye
Odnośnik do komentarza

W opcjach (tam gdzie jest wyjscie do glownego menu) masz Records.

Dzieki Panowie, rzeczywiscie tylko w tch misjach nie mam ocen, a glitch dotyczy misji 4tej.

Po ukonczeniu gry zaczynamy od nowa? Mamy dostep do wszytskiego? Czy lepiej przed finalem wszystko zaliczyc na S?

Odnośnik do komentarza

Po ukonczeniu gry poprostu wracasz do helikoptera tak samo jak po kazdej misji i mozesz sie bawic dalej w jakies brakujace sideopsy albo powtarzanie misji.

Czyli take jakby NG+, tylko mamy cały arsenał pod ręka tym razem. Smakowicie  :obama:

 

Aha...

 

dlaczego niektórych misji nie można powtarzać, mimo iz nie sa na S ?

Edytowane przez MEVEK
Odnośnik do komentarza

Powiedzcie mi, czy tryb online w tej grze ma polegac tylko na inflitracji obcych baz na pacyfiku?

 

w tej chwili tak, ale 6 października wychodzi metal gear online który będzie za darmo do popbrania dla posiadaczy mgs5 i to będzie właśnie główny i pełnoprawny tryb online w mgs5 - tyle że troszke osobno niby ale tam bedzie masa trybow i rzeczy

Odnośnik do komentarza

 

Po ukonczeniu gry poprostu wracasz do helikoptera tak samo jak po kazdej misji i mozesz sie bawic dalej w jakies brakujace sideopsy albo powtarzanie misji.

Czyli take jakby NG+, tylko mamy cały arsenał pod ręka tym razem. Smakowicie :obama:

 

 

Niby mamy, ale przeciwnicy też nie są tacy jak na początku. Noszą hełmy lub całe kombinezony z kaskami i kamizelkami kuloodpornymi.

Odnośnik do komentarza

 

 

Po ukonczeniu gry poprostu wracasz do helikoptera tak samo jak po kazdej misji i mozesz sie bawic dalej w jakies brakujace sideopsy albo powtarzanie misji.

Czyli take jakby NG+, tylko mamy cały arsenał pod ręka tym razem. Smakowicie :obama:

 

 

Niby mamy, ale przeciwnicy też nie są tacy jak na początku. Noszą hełmy lub całe kombinezony z kaskami i kamizelkami kuloodpornymi.

 

tylko sie cieszyć z dodatkowego utrudnienia.

 

Ponawiam - dlaczego niektórych misji nie można powtarzać, mimo iz nie sa na S ?

Odnośnik do komentarza

Walki z bossami - trudno ich nazwab w ogole bossami, bo poza optimusem prime'm to zamiast bossow mamy spotkania z "silnymi przeciwnikami". 

 

Fakt. Za walkę z bossem powinien robić jeden przeciwnik, tudzież grupa (tzw. gang squad), występująca tylko jednokrotnie i cechująca się unikalnymi skillami i designem. No i to przed "optimusem" spełniały pojedynki z

Quiet i snajperkami Skull Unit

 

 

Dla tych, ktorzy hejtowali slabych bossow z MGS4 to mam aktualizacje, ze ci w MGS5 sa jeszcze gorsi. Sa tacy nijacy, ze nawet juz nikt nie dzwoni do nas o nich gadac bo to nie ma sensu, jak znajdziecie chwile to sobie wlaczycie kasete aby o nich posluchac.

 

Zaraz, to chodzi o profile postaci, czy gameplay? Bo pod tym pierwszym względzie miernoty z Beauty & Beast ratowane były jedynie przez duet Ocelota i Vamp. Pod względem gameplayu dwie z nich należą do czołówki serii

sterowanie Rexem przeciwko Rayowi i pojedynek z Ocelotem, stylizowany na mordobicie 1v1.

 

Klasę niżej; pomysłowe potyczki z Vampem, Laughing Octopus i Crying Wolf z wykorzystaniem otoczenia i gadżetów

 

 

Mimo wszystko ze starcia nowych profili: Skullface> cycki Quiet > guvno >>> B&B z MGS4

Edytowane przez nobody
Odnośnik do komentarza

Chodzilo mi o stricte historyjki bossow, walka z Quiet i druga partia o ktorej wspominasz jest fajny, tylko background postaci jest do kitu.

Pasowaloby, aby konami upadlo, sprzedalo licencje na mgs do jakiegos duzego anglojezycznego studia, ktore by weszlo w spolke z kojima ale jego wzieli tylko do scenariusza i zrobili pelnoprawne MGS6 z dobrym story, i wieksza iloscia cutscenek.

Phantom pain pokazuje, ze gameplayu jest bardzo duzo, i dodanie duzej ilosci cutscenek w niczym by nie przeszkadzalo - zrobic wypasiony watek fabularny z poprawionym gameplayem z PP i wtedy byloby juz naprawde grubo. No i zdecydowanie powrot codeca, kasety maja bardzo slaby feeling. Codec w MGS1 i MGS2 mial swietny klimat, w MGS3 bylo troche gorzej bo tam dialogi ukladali jacys idioci i BB byl retardem.

Odnośnik do komentarza

Imo jednak dobre są te kasety. kto chce może sobie zgłębić lore, bez potrzeby przerywania gameplayu i wrócić do nich w dowolnej chwili. Jedna z nich pozwoliła nawet spojrzeć na Skulfejsa nie jak na pragmatyka, którego filozofia i tak nie trzyma się kupy,

a na zwykłego szaleńca, który trawiony tą samą infekcją, sam zmuszony był porzucić matczyny język

Od momentu jej odsłuchania trochę inaczej patrzę na jego postać. Z tym że prawie wszyscy dotychczasowi badguye pomimo komiksowości byli raczej do bólu racjonalnymi pragmatykami. 

 

Niestety, ale dobrzy, "świeży" bossowie, oraz story skończyły się u Kojimy dekadę temu, więc świeża krew może się przyjąć.

 

@bluber

co ty odpjerdalasz   :pawel:  daruj jej życie, bo także ma swój własny wątek + zapewnia dobry backup ze snajperką usypiającą.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...