Skocz do zawartości

Metal Gear Solid V: The Phantom Pain


Fuji

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chciałbym, żeby to mi się wszystko śniło, Kojima wyskoczył mi spod łóżka i dał mi "poprawna" wersje MGS V a konami nas wszystkich kochało awansując Hideło na szefa firmy.  :newell:

Opublikowano

 

To wszystko co potrafisz odpisać typie? xd btw Bajzon jak odblokować 46 misje? Bo akutalnie nie mam nic do roboty oprócz powtórek i side opsów

 

 

skończyłe misje 43, mam bond z Quiet na maxa ale jeszcze Hueya nie wyje.bałem z Mother Base bo w sumie nie wiem jak to zrobić, iść do niego do hangaru i załączy się cutscenka?

 

 

Robić póki co te side opsy i samo wpadnie?

 

How To Gain Access To Mission 46

 

 

There’s a couple of things you’ll have to do:

  • Finish all main missions before and after it.
  • Complete all important Side Ops (the ones marked yellow in the list).
  • Fully upgrade Mother Base and all its platforms.

u mnie za pierwszym przejsciem misja 46 byla odblokowana jeszcze przed normalnym endingiem wiec to info moze byc nieprecyzyjne

 

 

Zrobiłem jednego side opsa i własnie ogladam napisy :lapka: 

Opublikowano

Fajny MGS, uważam że jest problem teraz  z poprzednimi MGSami, prawdopodobnie do żadnego już nie wrócę, ponieważ ta różnica w gameplayu jest zbyt wielka, sam sok  z mgsa czyli dialogi, fabuła i scenki były lepsze w poprzednich częściach 1-4, tutaj za to mamy tak wielki przeskok  wszystkiego innego że teraz po prostu trzeba siąść i płakac.

Opublikowano

albo czekać na rimejki oryginalnej trylogii z tym samym controls i przekonwertowanym oryginalnym audio

 

imo reżyseria cut scenek V to top serii. fabularnie i tak jest lepiej niż w PW i IV

Opublikowano

I jak

 

żenuncja w chooy, że tak się wyrażę, zaraz ogladam true true ending xD

Moim zdaniem trzeba zostawić już w pizdu te trupy MGS 1,2,3,4 niech będą w naszej pamięci dobrym i pozytywnym wspomnieniem (jak kto tam lubi wiadomo, że 1>wszystko) jeno mogli by MG 1 i 2 zrobić remake na tym silniku i wypuscić w przeciągu roku albo dwóch wtedy to miałoby sens bo silnik jest ok i jest potencjał, ale na bank konami ch.uja zrobi. 

Opublikowano

Ja ogrywalem mgs1 na emu psx po ograniu 4 i roznice w gameplayu w zadnym wypadku nie przeszkadzaja - znam mgs1 bardzo dobrze, ogralem mgs4 i wiem czego sie spodziewac po kazdej z gier, u mnie nie ma efektu wow ani eh jesli chodzi o gry z roznych epok. Cioram w fallout1&2 online, aktualnie przechodze rownolegle fallout1 oraz fallout3 po 1h dziennie i nie ma zadnego problemu jesli chodzi o roznice w gameplayach. Jesli story jest dobre, jest dobry klimat to mechanika i grafika w zadnym wypadku nie definiuje mi gry. Akurat styl F1 oraz F3 bardzo mi pasuja mimo tak dzielacych ich przepasci. To samo jest z mgs2, w lutym ogrywalem mgs2 na pc kiedy jeszcze pod koniec 2014 znowu przechodzilem mgs4 i roznice nie byly problemem.

Opublikowano

O coś innego mi chodzi, nie jest to tak prosto przenieśc na pole innych gier.

Nigdy nie miałem problemu  w łupanie w ff7 mimo że ograłem 10,11,12,13. Ani na moment nie miałem problemu by wrócić do uncharted 1, czy nawet do starych platformówek.

Tu chodzi o fakt ze jak porównam sobie np.  w mgs1 tą syzyfowa drogę do odjścia do ninju, latanie między piętrami które mają te same tekstury, by zdobyc nikite, którą za każdym przejściem musiałeś użyć w ten sam sposób, latanie z tymi kartami, jedna przeszkoda na planszy za którą można było się schować. Albo te ściezki wrogów, krótkie, powtarzalne do bólu, wystarczyło 15 sekund i już było wiadomo jak się zachowują.  I tak każda część. A może chodzi mi o fakt że w  poprzednich częściach jak szedłeś stylem rambo to gra automatycznie Cię karała i wiadomo było że  i tak czeka Cię continue, i snake arem you ok? snaaaake. Bo jak szedłeś na rambo to potoki wrogów przylatywały  w nieskończoność.

W phantom pain, ogołocisz posterunek do którego możesz zakrasc się z każdej strony i masz spokój, jestes Big Boss, po ch,uj zawsze masz sie skradać, to nie baza na Alasce.

Takie chaotyczne przemyślenia. Zbyt dużo uproszczeń  w poprzednich częściach.

APP cierpi przez brak klasycznych bossów, co to ma byc do ch,uja, żadnych rolek, żadnych lasek w  robotach, to już nawet 3 była lepsza.

Opublikowano

konami zaprzeczyło aby mieli olać gry AAA poza PES'em, oraz zapowiedziało że następne części mogą powstac bez Hideo.

bardzo możliwe że doczekamy się więc na tym silniku rimejków MG1&2. w sumie miałem mieć w to wyebane, ale ciekawi mnie spojrzenie świeżej krwi, plus ten gameplay jest zbyt dobry aby się miał zmarnować. 

Opublikowano

Należy też dodac że cały ten świat się rozrósł na tyle że MG1 I 2 już nie tyle są niaktualne i biedne w informacje, co jak ktoś zauważył czasami po prostu już nie pasują.

Ja widze to tak, remake MG1  i MG2, przecież to może być dokładnie to czego potrzebujemy, historia znacznie ciekawsza, będzie  i outer heaven, i big boss, i  solid, no i metal gear który  w dziwaczny sposób będzie musiał być mniej zaawansowany niż ten z V.

Opublikowano

Dla mnie mgs1 ze swoimi ograniczeniami i slepymi straznika to fajna odskocznia, te wszystkie 20 letnie patenty w zadnym wypadku mnie nie raza, mi sie autentycznie gra w to przyjemnie. MGS2, ktorego nie lubie ze wzgledu na raidena i poczatek gmatwania wszystkiego, tez fajnie mi sie gra mimo wielu glupot, bo jak w koncu spotykam Solidusa to dla samych jego dialogow i dubbingow warto sie przemeczyc ta blond ciota. MGS3 na dzien dobry zrzuca mi na spadochronie Big Bossa ktory ma dialogi napisane przez korky tachera i to co naked snake czasami opowiada przez codec albo w cut scenkach to face palm jak jasny chooj. To samo jak spotykasz bossow, szklanki w oczach i nie masz sily nawet na nich zaklnac i zwyzywac im matek bo rece juz ci dawno opadly a mimo wszystko inne postacie i samo story ratuja cala gre. Najgorzej wypada dla mnie pod tym wzgledem mgs4, bo tam praktycznie nie ma niczego do czego chcesz dojsc meczac sie strasznie po drodze. Zawsze gram tlumaczac sobie, ze chce dosc swoim gameplayem do endingu oraz kilku linijek ocelota, bo reszta to jest taka zenada ze ja prdl.

 

W mgs5 jest onny problem, bo to do czego chce dojsc to nawet nie ma w grze tylko jest na youtube, no jeszcze misja 46 jest warta tego zachodu ale poza tym to niestety nie ma nic do czego chcialbym w niej wracac, bo gameplay mimo ze bardzo dobry i przyjemny, to na dluzsza mete pusty i nuzacy i jeszcze te oceny S z du py.

  • Plusik 1
Opublikowano

APP cierpi przez brak klasycznych bossów, co to ma byc do ch,uja, żadnych rolek, żadnych lasek w  robotach, to już nawet 3 była lepsza.

 

 

Sahalontropus, Quiet i gang squad boss cyber snajperek

to jak najbardziej klasyczni bossowie. 

 

no wiadomo że była. obok jedynki to czołówka serii w tym aspekcie <lol>

Opublikowano

Zeby sie nie okazalo, ze te rimejki MG1 i MG2 powstana z notatek zostawionych przez Kojime, ktory odchodzi w stylu stiwa dzopsa. Bo jesli tak to lepiej ograjmy sobie wszyscy MG1/2 zanim i to uniwersum wywroca do gory nogami i Frank Jeager okaze sie zaginiona siostra Evy, ktora przeszla operacje zmiany plci a Big Boss oprocz zwegetowanego juz Majroa Zero bedzie mial na glowie jeszcze zalozycieli obecnego Greenpeacu, ktorzy chca zapanowac nad swiatem wespol z milosnikami psów.

Opublikowano

Ja tam już tę serię zakopuję, chyba tylko mgs 1 zawsze w moim serduszku. Mój powrót do mgs3  upewnił mnie w  tym że gameplay  polegajacy na zmianie co 3 minuty ubrania by lepij się chować jest nie do wytrzymania, mgs2 pomimo świetnej historii i bardzo fajnego roziwązania w  psotaci Raidena polegał na bieganiu  z jednej puszki sardynek do drugiej, i szukanie bomb które można posprayować. Mgs4 pewnie bym kiedyś przeszedł ponownie gdyby ktos dał mi kody na zgolenie wąsa, tylko mgs1..


Jedno jeszcze napisze  o mgsV, te trailery... były 100 razy lepsze niż każda scenka w samej grze. Niestety, poczułem sie oszukany.

Opublikowano

Z camo w mgs3 jest jak z ekwipunkiem w Phantom Pain - no mozna je zmieniac tylko po ch uj, jak cala ge spokojnie przechodzisz bez problemu w podstawowym camo a te wszystkie inne to tylko takie dopelniacze co bys mial jakas hiper wentylowana imersje bo masz 90% przy ikonce na ekranie.

Opublikowano

No ale niektorzy przechodzili mgs1  w 1,5 h, tylko co z tego, dają kamuflaże to człowiek musi nie musi ale wchodzi w tą mechanikę, zresztą doskonale pamiętam że bez odpowiedniego camo po prostu widzieli Cie w krzaczorach.

Opublikowano

Nie mowie tu ani o speedrunach ani o jakims sie spuszczaniu ala yano ktory pierwsza misje przechodzil 7h. Ot jako doswiasczony z seria casual, ktory chce sie pobawic, latwo widzisz ze te camo o dupe potluc tak naprawde bo i tak wszystkim walisz heady z pistoletu na strzalki zanim podejda. Camo chyba mialo wiekszy sens w pierwszej wersji gry gdzie kamera byla napisana przez niewidomych programistow podnajetych od jakiegos zpchr'u.

Opublikowano

po wyebaniu klasycznego radaru, który zastąpił czujnik ruchu, ten tytuł stal się jak najbardziej grywalny po dodaniu normalnej kamery. no i w końcu naprawili tam idiotyczny tip na run' gun, gdzie w poprzednikach musiałeś położyć się na glebę trzymając kwadrat, by wstając móc równocześnie biegach i strzelać. patologia wyższej klasy.  

Opublikowano

Fajnie by było pobiegać gołym The End po Arsenalu.


w mgs1 na psx mogles normalnie biec z gunem i strzelac bez kucania i podobnych

pamiętam że trzeba było chyba wcisnąć drugi przycisk by z  postawy stocjącej zaczłą z  pistoletem biec, odkryłem to chyba dopiero przy drugim przejściu, było na tyrailerach  a ja nie wiedziałem jak ;D

Opublikowano (edytowane)

w mgs1 na psx mogles normalnie biec z gunem i strzelac bez kucania i podobnych

 

e-ee. wciskając kwadrat solid stawał i dzielnie celował w miejscu przy próbie ruszenia w dowolnym kierunku. to samo w II.

Edytowane przez nobody
Opublikowano

wciskasz kwadrat aby wycelowac, trzymasz go aby wiadomo nie strzelic i wtedy dociskasz X i biegasz, puszczenie kwadrata powoduje strzal i mozna pruc z USP, z famasa jak wchodzisz po schodach comm tower A itd., mozna biegac z Nikita, z granatami, no ze wszystkim prócz Stingera


wiem bo ogrywalem mgs1 w wersji jap i zawsze tracilem cale ammo usp na ladowisku biegajac jak jakis retard


potem pirat Tomasz mi dograł 2 verbatimy juz wersji ntsc-us i gralem prawilnie


nobody stawiasz chyba jacka danielsa, ze o tym nie wiedziales lol !

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...