No nie wiem moze ten o mniejszej gramaturze jest gorszy jak sie rece poca przy wartkiej akcji i wypelnianiu. Tak pytam, moze masz jakis konretny obcykany.

Wróciłem do MGS V, ale od października poszła seria aktualizacji i coś namieszali.

 

Latam sobie z najlepszą snajperką-usypiaczem i lipa. Po skończeniu danej misji i powrocie do helikoptera/bazy, w następnej misji nie mam do tej broni amunicji (0/0). Nawet kiedy zamawiam zrzut, nie dostaję do niej pestek. Na ekranie odprawy, wokół tej snajperki widnieje czerwony wykrzyknik. Dodam, że kasy w bazie mam mnóstwo. Nie wiem, co jest grane, bo kiedy młóciłem jak wariat we wrześniu, to nigdy czegoś takiego nie miałem...

Edytowane 2 lutego 20169 l przez Kasias

Roślinek pewnie nie masz .

Ano tak, przecież ten specyfiki do usypiania powstaje z tych roślinek. Dzięki!

Ale prawda, Kasias, że po pierwszym przejściu gry i zrobieniu sobie przerwy, gra się w tego MGSa jakoś lepiej? Człowiek się pogodził ze schematem (grzebanie w opcjach - przygotowanie do misji - lądowanie - ukończenie misji - powrót do helikoptera) i jakoś mi się teraz podoba . Robię sobie kilka side opsów dziennie, rozwijam bazę, montuję przedmioty, już nawet totalnie z przymrużeniem oka patrzę na te wszystkie baloniki i inne bekowe hece (nadal uważam że tego nie powinno być). Chyba oczko do góry wystawiam teraz.

Ale prawda, Kasias, że po pierwszym przejściu gry i zrobieniu sobie przerwy, gra się w tego MGSa jakoś lepiej? Człowiek się pogodził ze schematem (grzebanie w opcjach - przygotowanie do misji - lądowanie - ukończenie misji - powrót do helikoptera) i jakoś mi się teraz podoba . Robię sobie kilka side opsów dziennie, rozwijam bazę, montuję przedmioty, już nawet totalnie z przymrużeniem oka patrzę na te wszystkie baloniki i inne bekowe hece (nadal uważam że tego nie powinno być). Chyba oczko do góry wystawiam teraz.

 

Coś w tym jest,ja za drugim podejściem doceniam ponowie wielkość tej gry delektuje się nią i wiem, że ponownie będzie 200h na liczniku , niby jeszcze jeden side-ops a już pierwsza w nocy tyka. Na pewno gra przy 2 przejściu jest o wiele łatwiejsza bo już wiesz co się opłaca jak i gdzie trzeba robić żeby było dobrze;).Natomiast za h&@a nie mogę pojąć  megalomani  i totalnej nowości związanymi z napisami po każdej misji do dzisiaj(całe szczęście że można skipować)

Łudziłem się że będzie inaczej dyszkami sypałem z rękawa do 29 misji i nie chciałem Wam wierzyć że będzie inaczej ,potem tylko męka i rozczarowanie. Nie wiem czy ta przypadłość to nadal trwający kryzys japońców sztucznie przedłużając rozgrywkę kosztem funy ?  Podobnie było z Zelda Skyward Sword    .Czy na drugą połowę gry wpłynęły problemy Kojima vs Konami ?

Pomimo wszystkiego i tak warto było

Metal gear jest niestety jak religia.

Wiesz ze Cie konami wy**cha, ale i tak dasz na tace.

Metal gear jest niestety jak religia.

Wiesz ze Cie konami wy**cha, ale i tak dasz na tace.

No Ofi dokladnie aczkolwiek wraz z odejsciem Kojimy cokolwiek Konami by teraz nie splodzilo to nie kupie.

New story starts here!! (mam wielka nadzieje i wierze w niego)

 

Moze teraz powstanie fajny mgs jak juz nie ma kojimy <3

Też na to licze.

Albo będzie jeszcze gorzej.

 

Nowy głos snake'a: Bogusław Linda

 

Cenega dostarcza

Nope, tylko kojima ma banie do zatrudniania aktorow, ksiegowi w konami na pewno zatrudnia kogos mniej popularnego i tanszego niz kiefer sutherland.

No z kasa to on pewnie teraz i Sony wykonczy XD

Ale to przeciez Kojima napisal i wymyslil takie niezapomniane postacie jak miedzy innymi Liquid Snake i Ocelot.

MGS bez Kojimy to jak Star Wars bez Lucasa masz czornego biegajacego po ekranie z latarka.

Kojima dla mnie to geniusz choc nie ukrywam ze mu cos przy MGS5 odwalilo z chociazby lista plac z soba na czele przed kazda misja

Ale to nadal jego MGS i jakby nie byl okrojony to juz mam lekka ochote do niego wrocic i doplatynowac.

Pawcio no Ty dalej z Konami?

 

I jak w polowie gry Miller i Code Talker skumali ze chooja z tego wszystkiego bedzie no to wyjepka i zaczeli hamburgery robic XDDDDD

 

Edytowane 14 lutego 20169 l przez Zetta

(...)

MGS bez Kojimy to jak Star Wars bez Lucasa (...)

 

Czyli wszystko git.

Nope, tylko kojima ma banie do zatrudniania aktorow, ksiegowi w konami na pewno zatrudnia kogos mniej popularnego i tanszego niz kiefer sutherland.

 

No ja do tej pory nie rozumiem dlaczego nie zostali przy ikonie serii - Hayterze. Sutherland na pewno wziął sporą gażę za swój głos. Wypadł dobrze ale to nie poziom Davida, do którego wszyscy byliśmy przyzwyczajeni. 

 

Ostatnio obejrzałem sobie dodatki i to ukończone w 30% zakończenie gry. Ehh, wielka szkoda, że nie trafiło do finalnej wersji. Ale taki wymóg Konami. I opyerd.lanie Kojimy. 

Po skonczeniu fabuly gry i 150 sideopsa zrobilem sobie dluga przerwe. Teraz wracajac do gry z zamiarem skonczenia wszystkiego na 100% i pogodzeniem sie juz z faktem ze ten MGS to nie gra mojego zycia jak sobie przed premiera wkrecalem to sam gameplay nadal robi. Od gry odciagnac sie nie moglem i skonczylo sie na tym ze teraz w metrze przysypiam.

Czy grając singla inną postacią niż Snake jej statystyki się podniosą czy pozostają nie zmienione?

 

 

 

 

 

KAWAŁ ŚWIETNEJ GRY!

Ma ktoś problem z rozpędzającymi się wentylatorami w Ps4 gdy siedzi się w ACC? Normalnie konsola chodzi cichutko, ale gdy siedzę w heli i przeglądam droida Ps4 dostaje (pipi)elca.

 

 

 

 

 

KAWAŁ ŚWIETNEJ GRY!

 

Gratulacje   kiedyś pewnie też dobije, ale po ponad 300h w grze (X1 oraz PS4) zatrzymałem się na niecałych 80% i potrzebuje lekkiej przerwy ^_^

Edytowane 8 marca 20169 l przez Cottage

Ma ktoś problem z rozpędzającymi się wentylatorami w Ps4 gdy siedzi się w ACC? Normalnie konsola chodzi cichutko, ale gdy siedzę w heli i przeglądam droida Ps4 dostaje (pipi)elca.

Normalne. Nie masz się czym przejmować.

to zawsze mnie zastanawiało jak grałem w mgs. Jak była duża akcja wybuchy etc to cisza a spokojny momencik to ps4 jak odkurzacz.  Nie jest to pierwsza gra która tak ma.