Skocz do zawartości

Metal Gear Solid V: The Phantom Pain


Fuji

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

145h grałem i gameplay nie znudził mnie nawet na sekunde. Fabuła rozczarowała ale GRAŁO mi się super. bardzo mało strzelanek ma dzis taki gameplay i daje tyle mozliwosci zabawy w obrebie tych samych misji. Kombinowania ze sprzętem co niemiara, mozliwości przejścia kazdej misji conajmniej kilka. Swietna produkcja. Fabularnie jeden z najgorszych MGS ale gameplayowo jedna z najlepszych gier jakie są.

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Bo V stawia głównie na gameplay. To jest część, której w kanonie historii MGS mogłoby w sumie nie być bo fabuła jakoś nie do końca pokazuje początki tego co działo się później. Oczywiście jest parę nawiązań a dużo daje uważne odsłuchiwanie taśm ale jeśli ma ktoś ochotę na granie w MGS to odpala Phantom Pain a jeśli na chłonięcie historii to zapuszczamy kolekcję HD albo MGS4. 

 

Po ukończeniu gry miałem ponad 97h na liczniku a nie zrobiłem połowy side-opsów. Jeszcze sobie wrócę do grindowania bazy. 

Edytowane przez Nemesis
Opublikowano

Dużo różni się wersja PS3 od PS4? Mam możliwość grania do końca wakacji tylko na PS3 i zastanawiam się czy grać w piątkę czy sobie darować

Opublikowano

Różnice są czysto techniczne : grafika (jak na PS3 : bardzo spoko, zauważalna oczywiście niższa rozdziałka i mniej obiektów na ekranie) i przede wszystkim framerate (nie narzekałem, 30 fpsów z chrupnięciami, no ale PS4 to stałe 60). Jeśli to kwestia przeczekania dwóch miesięcy, to wybrałbym wersję na PS4, i tak już prawie rok czekałeś.

Gość _Be_
Opublikowano

Tylko wersja 60fps, grałem chwile na 360 i niegrywalny jest to szrot

Gość _Be_
Opublikowano (edytowane)

No "chwile" miałem na mysli z 15h w Ground Zeroes i na dłuższą mete jest to bardzo męczące doświadczenie. Gdybym miał spędzić przy tej grze około 60h (tyle i ile zajęło mi przejśćie na PS4) to tylko wersji currentgenowej bo framerate idealnie się zgrywa z płynnym gameplay'em. Bez tego gra wiele traci.

Edytowane przez _Be_
Opublikowano (edytowane)

Mam dziwna sytuacje, glitch? Bede wdzieczny za pomoc, google nic nie daja.

 

Mission 34 extreme backup back down:

 

 

 

Czas: 18:00

Towarzysz: D-Walker + Fulton-Balista

Fulton'uje wszystkie 7 wozow opancerzonych. Robie to w prosty sposob - nalozone stealth camo, kilka strzalow w bok pojazdu, woz sie zatrzymuje -> fulton

Nie ruszalem w ogole jencow

Fultonowalem ciezarowke z bronia.

 

W tym momencie powinno przybyc wsparcie: 1Gunship + 3 Tanki.

Przybywa 1 Gunship + 2 tanki.

Nie moge wykonac mission task - extract 3 enemy tanks

 

O co tutaj chodzi? Robilem ta misje w wersji podstawowej (9) i nie bylo zadnych takich niespodzianek. Tutaj sytuacja powtorzyla sie 2 krotnie. Czy przyczyna moga byc itemy zapobiegajace zdobyciu S-Rank - balista, camo? W zadnej innej misji nie mialem takich niespodzianek. Ta jest ostatnia w ktorej mam brakujace taski

 

 

Edytowane przez shinian
Opublikowano

Tam musisz robić wszystko po kolei i jeńcy tez są ważni. Nie pamietam dokładnie jak to było. Obejrzyj filmiki bo ja tez miałem z tym taki sam problem i z yt dowiedziałem się jak należy to wykonać.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Ground Zeroes jest potrzebny przed Phantom Pain? czy fabularnie dużo stracę jak odpuszczę sobie to płatne demo?

Czy jeśli nie mam zamiaru masterować gry i tych side opsów to gra da radę? jak z misjami głównego wątku, są zróżnicowane chociaż?

 

Ostatnio sparzyłem się na Falloucie 4 więc wolę popytać przed kupnem.

Opublikowano

Fabuła to jest w ogóle mało ważna w tej grze :) ale zagraj wcześniej w GZ, bo to dobre wprowadzenie przed TPP.

Generalnie tytuł jest nastawiony na mastering, więc jeśli chcesz sobie szybko pyknąć fabułę w 20h to odradzam zakup bo się zawiedziesz. Ten MGS jest kompletnie inny niż poprzedniczki.

Mnie gra zaczęła się podobać dopiero po 80h :) (obecnie 150h i jadę dalej na platynę). Jeśli nie masz zamiaru grać w side opsy, rozbudowywać bazy (co trwa masę czasu), rekrutować żołnierzy w różnych celach, rozwijać bronie/postać/kompanów itd. itp. to sobie odpuść.  :sorcerer:

Opublikowano

Najlepiej jakbyś miał z plusa/golda (w obu dawali) bo głowna misja jest do skoczenia w niecałą godzine, ale gra się dobrze a i jako wprowadzenie jest idealne. Nie rozumiem czemu to nie bylo integralną cześcią MGS V.

Opublikowano

to w sumie pomogliście i jednocześnie nie pomogliście ;) zawsze lubiłem MGS, super gierki które przyciągały fabułą przede wszystkim. Jedynie Peace Walkera nie skonczyłem, a piątce najbliżej do niego.

 

A jak to jest z zakończeniem ? jest czy go nie ma?

Opublikowano

Najlepiej jakbyś miał z plusa/golda (w obu dawali) bo głowna misja jest do skoczenia w niecałą godzine, ale gra się dobrze a i jako wprowadzenie jest idealne. Nie rozumiem czemu to nie bylo integralną cześcią MGS V.

 

wiesz. wszyscy wiedzą

drozdu przynajmniej obczaj wszystkie cut scenki z PW przed wzięciem się za TPP i GZ. warto dla wyłapania sporej liczby smaczków (także w związku z postaciami, np. Paz i ojciec Otacona)

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Nie no czego by nie mówić złego o piątce, to sprawdzić ją wypada, szczególnie, jeśli, jak wspomniałeś, lubisz MGSy. Mówię to z perspektywy osoby, która gry nie masterowała (ale też nie leciałem przez fabułę na Jana, ot trochę zabawy na boku, trochę expienia, trochę wątku głównego).

 

GZ to faktycznie jedna, krótka misja, która jednak, jak dla mnie, wypada lepiej od większości misji w Phantom Pain. Fajnie zaliczyć, ale tylko jak masz okazję po taniości. Jak nie to scenki z YT i bierz się za V.

Opublikowano

W GZ koniecznie trzeba zagrać mimo tego, ze powinien być albo za friko albo zawarty już w TPP. Dla mnie to jest 10/10 pod każdym wzgledem i przyklad jak powinna wygladac piątka.  W TPP zmarnowali, tylko hajs i energię na nikomu niepotrzebny, nudny, otwarty świat z fascynującym zbieraniem pokemonow(chociaz przy jednej z lepszych misji ma to sens).

 V jest i prawdopodobnie będzie największym rozczarowaniem 8 generacji, bo to jest zwyczajnie nieskonczona gra, ktora porwala sie na cos czego nie potrafi robic, bo ze wszystkich shitboxow nie liczac remasterow to, tylko Wiesiek,w ktorego aktualnie gram robi to dobrze.

Opublikowano

W MGS V gra się wybornie, tylko problemem z tą grą jest brak ogólnie rozumianego celu. Nie tego spodziewaliśmy się po grze z serii i dostaliśmy, jak mówi Shady, produkt niedokończony. Ale to co jest jest dobre, więc warto się skusić. Paradoksalnie ta część najbardziej przemówi do osób, które olewały sagę albo jej nie znają.

  • Plusik 1
Opublikowano

dwa pytania:

 

1. czy już wiadomo dlaczego młody wtykał słuchawki do torsu?

2. czy  w koncu  jest obiecany powrót do miejscówki ground zeroes? nie chodzi mi o  smieszne minigierki, tylko prawdziwy powrót, coś mówili przed premierą że bądą misje spowrotem na terenie obozu.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...