Skocz do zawartości

Metal Gear Solid V: The Phantom Pain


Fuji

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzisiaj o 9 juz kurier dostarczyl paczuszke, straszne info biorac pod uwage ze prace zaczalem o godzinie 8 ;D, steelbook tez bardzo ladnie sie prezentuje, nie zaluje zakupu :)

 

Kurde, prolog pozamiatal, nie spodziewalem sie az tak, najsmutniejsze ze dopiero w czwartek znajda dluzsza chwile by przysiac do zabawy, ale za to potem do poniedzialku wlacznie tylko jeden temat bedzie grany :obama: .

Opublikowano (edytowane)

Najn, kodu z bonusami do MGO mi nie chwyta PSStore, ale to pewnie przez serwery sony standardowo bo premiera Tak czy srak mgo jeszcze nie ma wiec moze zadzialac pozniej Prolog mnie roz(pipi)al na atomy. Gra wciaga jak bagno

Edytowane przez elvis004
Opublikowano (edytowane)

Bo chyba trzeba najpierw dojść do Mother Base żeby save się importował. U mnie w tej sposób problemu nie było, gdzieś czytałem, że tak ma być.

Edytowane przez Bzduras
Opublikowano

 

Pisali, ze save z GZ musisz uploadowac na server najpierw.

Wiem. Zanim uruchomiłem TPP to w GZ go wrzucilem na serwer. Funkcja ta nie dziala mi w TPP.

 

opcja pobrania save w TPP nie pojawia sie odrazu, dopiero po którejś misji jest w menu głównym gry

Opublikowano

Moze zrobimy temat z tip'ami do mgsv. Troche tego bedzie, a mnie nie chce sie szukac. W sumie najlepiej samemu odkrywac, ale to juz od graczy zalezy. Na pewno kazdy, cos ma do dodania.

  • Plusik 1
Opublikowano

Tak gram i mam tylko jedno zastrzeżenie dot. głosu Big Bossa. Nie chodzi mi o to, że głos Kiefera jest słaby. To nie prawda, ponieważ jest naprawdę bardzo dobrej jakości. Po prostu ja nie czuję w nim tego co czułem słuchając Haytera - nie słyszę charyzmy w głosie, ba dla mnie BB gada teraz jak jakiś pierwszy z brzegu chłystek, który nie ma w sumie nic do powiedzenia.

 

Po ograniu ostatnio PW gdzie Hayter zagrał fenomenalnie, ten BB w ogóle do mnie nie przemawia.

  • Plusik 2
Opublikowano (edytowane)

Wow.

 

Cieżko mi na razie coś więcej powiedzieć niż - wow. Gameplayowo MGS wszedł na nowy poziom. Wachlarz ruchów, zachowanie przeciwników, intuicyjność, wow.

 

Kasety zamiast CODECa to zmiana, która moim zdaniem swietnie sprawdza się w V. Kojima nie chce tutaj odbierać kontroli graczowi milionem przerywników. Owszem, możemy jak za starych czasów siedzieć i gapić się w ekran podczas gdy 2 bohaterowie rozmawiają, ale możemy też puścić sobie to w tle gdy jedziemy spokojnie na koniu. Mogę też schować się w budynku i na spokojnie zacząć słuchać tych nagrań. Pełna dowolność i sprawdza się to super.

 

Narracja jest dobra, ale ja mam słabość to takiego dogrzebywania się informacji w grach jak w Bioshocku czy właśnie w V. Lubię jak nie mam wszystkiego wyłożonego ma tacy.

 

Jadę na koniu, w tle leci mi z kasety The Man Who Sold The World, nagle widzę stanowisko z 3 żołnierzami, wyłączam walkmana i zaczynam kombinować jak tu najlepiej się ich pozbyć/ominąć. Niby nic nowego, ale gra się w to znakomicie.

 

Na razie wow. Nie wiem co będzie potem, ale na ten moment jest 10/10. Czuć, że to oczko w głowie Hideło.

Edytowane przez ragus

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...