Skocz do zawartości

Metal Gear Solid V: The Phantom Pain


Fuji

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak, najlepiej wyrzućcie wszystko, każdą cząstkę MGS-ów to zostanie z tego jakaś marna zachodnia kalka Splinter cella.

 

Warto być kalką SC.

Ni chvja, miałem to napisać już wcześniej, czekałem na taki wpis jako bodziec - SC to najnudniejsza seria w jaką grałem, KAŻDĄ CZĘŚĆ(oprócz 1) zaczynałem i kończyłem po 3 - 4 misjach. Jedynie pierwowzór stanowił jakąś jakość. Kwintesencja skryptu, kwintesencja sztywności, kwintesencja nudy. Dlaczego ludzie tak jarają się tą serio? - to dla mnie największa zagadka ever.

Opublikowano

Słupek : technologicznie, nie ma o czym mowic, Tyczy sie to japonczykow, ogolem. wszystkie ich gry to jest poprzednia generacja w HD. Jak zobaczylem RE6, to poprostu wytoczylem beke. Pojawila sie zachodnia konsola i nasi niscy, zolci bracia, poprostu stracili fason,.RIP RIP i jeszcze raz RIP

 

 

Za to z niecierpliwoscia czekam, co pokaze seria Splinter Cell, mimo, ze 10 lat temu jej nienawidzilem (czyt. bylem mlodym chlopcem, fanem MGS).

 

No ja jak Boga nie kocham ostatnio poryczałem się jak napisałeś

 

Japonczycy od kilku lat, nie robia juz gier. Robia gierki. I uzywaja devkitow z 2007.

 

Ale żeby nie było offtopu to mnie po prostu rozwaliło

 

a chce przypomnieć że pare lat temu kojima odgrażał sie że PS3 jest takie mocne że wąsy snejka w mgs4 mogą wręcz rosnąć w czasie rzeczywistym (lol) , a zobaczcie sobie jak wyglądał zarost snejka, co prawda też nienajgorzej, ale jednak jest spora róznica

 

Człowiek który zrobił technicznego crapa chciał rosnące wąsy w czasie rzeczywistym ahahahahaha xD To jest tak śmieszne jak ninja na obcasach xD

Pewnie gdyby Snejkowi w mgs4 rosły wąsy podczas gameplayu to gra byłaby hitem generacji 10/10.

  • Plusik 1
Opublikowano

Wiolku, może źle interpretuję Twoje słowa, ale jakby co to żartowałem (ten abstrakcyjny temat sprawia, że mój wykrywacz ironii i powagi w internecie wariuje). ; ) Jeszcze tego by brakowało żeby crapiarze z kanadyjskiego Ubisoftu dyktowali w tej branży warunki.

Opublikowano

jesli o mnie chodzi to jedno jest pewne. czekam zawsze i jaram sie seria MGS i GTA, nic ich nie przebije i chocbym w mgs gral na unitrze z 80tych to bym sie jaral. W swiecie gier te 2 tytuly to pelnometrazowe filmy a resztta to seriale. nie kumam marudzenia i pieprzenia w stylu to nie idzie w 60 fps ale w tylu , who the fuck cares.

Opublikowano

Gdzie?

 

 

Sluchaj, zwyrol - grubasa na rolkach, nic nie pobije ;p chociaz czlowiek pszczola tez dobre

 

 

KU.RWA. Śmiech.

 

W ten sposób deprecjonujesz każdą niemalże część MGS-a, i nie wiem co chcesz tym osiągnąć.

MGS ma swoją specyfikę, z jednej strony poważne klimaty, z drugiej slapstick i puszczanie oczka do graczy. I to wszystko w ujęciu bardzo filmowym, z przegadanymi cut scenkami włącznie. To jest styl który MGS wyrabiał sobie latami, i ludzie po prostu to w tej grze cenią. Z jednej strony polityczna intryga, filmowe efekty i skręcanie karków po kątach, a z drugiej piroman na rolkach, wykrzykniki i sztuczna szczęka. MGS taki był i taki powinien pozostać, jeśli się nie podoba to jest Splinter Cell, jest Syphon Filter i jest gites.

  • Plusik 5
Opublikowano (edytowane)

Kurcze, Mendrek czasem potrafi napisać jakiś sensowny post. Aż dam ci plusa.

Niech MGS zostanie MGS'em, bo co to za sens zmieniania danej serii by pasowała do ogólnych growych trendów jak wtedy właśnie znika jej charakterystyczny styl i klimat.

Tak czytam niektóre posty i naprawdę dochodzę do wniosku, że ta generacja na niektórych źle wpłynęła. Ohy i ahy nad kolejnymi produkcjami z zachodu, a całe zło to oczywiście z Japonii i ogólna bieda i same crapy, idzie się uśmiać czytając takie posty.

Edytowane przez Paliodor
  • Plusik 2
Opublikowano (edytowane)

Gdzie?

 

 

Sluchaj, zwyrol - grubasa na rolkach, nic nie pobije ;p chociaz czlowiek pszczola tez dobre

 

 

KU.RWA. Śmiech.

 

W ten sposób deprecjonujesz każdą niemalże część MGS-a, i nie wiem co chcesz tym osiągnąć.

MGS ma swoją specyfikę, z jednej strony poważne klimaty, z drugiej slapstick i puszczanie oczka do graczy. I to wszystko w ujęciu bardzo filmowym, z przegadanymi cut scenkami włącznie. To jest styl który MGS wyrabiał sobie latami, i ludzie po prostu to w tej grze cenią. Z jednej strony polityczna intryga, filmowe efekty i skręcanie karków po kątach, a z drugiej piroman na rolkach, wykrzykniki i sztuczna szczęka. MGS taki był i taki powinien pozostać, jeśli się nie podoba to jest Splinter Cell, jest Syphon Filter i jest gites.

 

 

Moze poprostu z tego wyroslem? Owszem, dzieki bogu za Splinter Cell. A Syphoon Filter? Nie slyszalem o i tym z 10 lat. Ta seria umarla juz dawno, a te rozne mini czesci robione na tamagoczi czy inne przerosniete komorki do gier, to niestety nie dla mnie,

Edytowane przez komar737
Opublikowano

Gry stają się coraz bardziej dzieinne, a ludzie piszą o jakimś wydoraślaniu :rofl2:

No to dopiero jest paradoks XD

A Splinter Cell to może był fajny przez pierwsze 2 części potem to już oprócz fajnej grafy nic specjalnego.

 

A wracając do właściwego tematu to fajnie by było, gdyby Koji Production wzięło się za remake pierwszych dwóch Metal Gear'ów z MSX'a.No ale Kojima chyba nie lubi wracać do starych projektów podobnie jest z Snatcher'em, Policenautus czy też właśnie oba MG.

Opublikowano (edytowane)

No jak patrzę na takiego Deusa czy MP3 a potem na mgs4 to faktycznie gry stają się dziecinne.........................

Tylko Japonia nadal trzaska gry głupkowate gry, większość branży poszła lub dojrzewa wraz z graczami (ND choćby).

 

Tylko Japonia trzaska dalej schematy z dwóch poprzednich generacji (ofc nie cała Japan) myśląc, że to dalej jest w modzie...

Edytowane przez SłupekPL
Opublikowano

Gry stają się coraz bardziej dzieinne, a ludzie piszą o jakimś wydoraślaniu :rofl2:

No to dopiero jest paradoks XD

A Splinter Cell to może był fajny przez pierwsze 2 części potem to już oprócz fajnej grafy nic specjalnego.

 

A wracając do właściwego tematu to fajnie by było, gdyby Koji Production wzięło się za remake pierwszych dwóch Metal Gear'ów z MSX'a.No ale Kojima chyba nie lubi wracać do starych projektów podobnie jest z Snatcher'em, Policenautus czy też właśnie oba MG.

 

W takiego SC Conviction gra się o wiele przyjemniej niż szrota MGS4, w którym co chwilę gra jest przerywana na debilne scenki gdzie ciągle oglądamy kaszlącego Snake'a, murzyna z małpką, srającego Akibę, smażenie jajek, czy Raidena, który został robotem bo myśli, że jego żona puszcza się z pułkownikiem, a zapomniałem o największym frajerze Otaconie, który puknął raz Naomi i się od razu zakochał, a później ją opłakuje xD.

Opublikowano

No jak patrzę na takiego Deusa czy MP3 a potem na mgs4 to faktycznie gry stają się dziecinne.........................

Tylko Japonia nadal trzaska gry głupkowate gry, większość branży poszła lub dojrzewa wraz z graczami (ND choćby).

 

I pisze to osoba, która gra w Batmanki, Unczartedy gdzie nonsens goni nonsens, strzela sobie w Coll of Duty ,bawi się misiami w LBP, gra w Sly Raacon dla przedszkolaków, itd. Co najlepsze, z zamiłowaniem czaska dziecinne plartynki LOL.

Opublikowano

Gry coraz bardziej dziecinne? Niezły żart. Far Cry 3, The Last of Us, Kane & Lynch, Heavy Rain, to tylko kilka przykładów.

 

A MGS niech pozostanie MGS, Ludzie własnie kochają tą serie za nietuzinkowych bohaterów (Psycho Mantis, Vamp, Fortune), przegadane i efektowne cutscenki, wykrzykniki nad głowa strażników czy chowanie się w kartonowym pudle. Jeżeli ktoś z tego wyrósł, to niech przeżuci się na inne gry.

Opublikowano (edytowane)

No jak patrzę na takiego Deusa czy MP3 a potem na mgs4 to faktycznie gry stają się dziecinne.........................

Tylko Japonia nadal trzaska gry głupkowate gry, większość branży poszła lub dojrzewa wraz z graczami (ND choćby).

 

I pisze to osoba, która gra w Batmanki, Unczartedy gdzie nonsens goni nonsens, strzela sobie w Coll of Duty ,bawi się misiami w LBP, gra w Sly Raacon dla przedszkolaków, itd. Co najlepsze, z zamiłowaniem czaska dziecinne plartynki LOL.

 

Nom a teraz pochwal się co jaśnie pan ostatnio DOROSŁEGO zagrał z Japonii?

 

Przeturlałeś klocki w Cathrine czy zaatakowałeś Tokio zwierzątkami? A może kolejny raz uratowałeś świat chłopcem o damskiej urodzie i kilometrowym mieczu?

Edytowane przez SłupekPL
Opublikowano

no to może niech dadzą w nowym MGS jeszcze możliwość widzenia przez ściany i automatyczne zabijanie przeciwników jak w śmiesznym splinter celu to byście sie kąpali w morzu spermy z podniecenia, gorsze to już od tych długich filmików w czwórce,MGS ma być MGS'em i tyle, ma swój styl i za to jest tak popularny i najgorsze co będzie dla tej serii to pójście w strone akcji jak w waszym ulubionym splinterze lol

Opublikowano (edytowane)

No jak patrzę na takiego Deusa czy MP3 a potem na mgs4 to faktycznie gry stają się dziecinne.........................

Tylko Japonia nadal trzaska gry głupkowate gry, większość branży poszła lub dojrzewa wraz z graczami (ND choćby).

 

I pisze to osoba, która gra w Batmanki, Unczartedy gdzie nonsens goni nonsens, strzela sobie w Coll of Duty ,bawi się misiami w LBP, gra w Sly Raacon dla przedszkolaków, itd. Co najlepsze, z zamiłowaniem czaska dziecinne plartynki LOL.

 

Nom a teraz pochwal się co jaśnie pan ostatnio DOROSŁEGO zagrał z Japonii?

 

Przeturlałeś klocki w Cathrine czy zaatakowałeś Tokio zwierzątkami? A może kolejny raz uratowałeś świat chłopcem o damskiej urodzie i kilometrowym mieczu?

Przeczytaj to co napisałem dwa posty temu:

 

Gry stają się coraz bardziej dzieinne, a ludzie piszą o jakimś wydoraślaniu

 

Pisałem o grach ogólnie. Tylko że problem z japońskimi grami jest taki, że ludzie dowalają się do ich infantylności, a sami grają w gierki które pod względem zdziecinnienia nic im nie ustępują. Co gorsza uważają sie za doroślaków. Tak jak Ty. Przeszkadzają ci obcasy Raidena, ale kiczowata pelerynka i gaciory na głowie Batmanka już nie.

Edytowane przez dunpeal
Opublikowano (edytowane)

Ale ja się nie uważam za dorosłego, broń Boże. Śmieszą mnie kawały o kupie, cieszę japę oglądając Transformersy a po skończeniu MP3. Miałem ochotę obejrzeć dobranockę bo tak mnie zdołowała fabuła.

 

Nie w tym sęk, nie mogę pojąć jak taki pierwszy MGS jest bardziej dojrzały, dorosły, poważny. Ma mniej bzdur i TOTALNYCH głupot jak mgs4 które wymienił choćby Zwyrol stronę temu. Nie mogę ścierpieć tego cholernego patosu, kiczu, dziecinady (nom) i tandety zawartej w czwórce i jeszcze te ckliwe teksty. Raiden próbujący wzbudzić jakieś poważne emocje po czym zatrzymuje statek......................

 

Wojna, fajna muzyczka za chwilę srający Akiba to jest żenujące. Powtórzę to co nie raz było pisane wyrosłem z tej całej chińszczyzny.

Kiedyś było można uronić łezkę przy FF7 czy właśnie boskim MGS. A teraz jedynie zasłonić się ze wstydu, no ale co mi tam niech mgs5 będzie tak wspaniały jak czwórka dla fanów...

 

Ryra mnie to meh.

 

PS chociaż jak chcą to potrafią = nowy gameplay RE6.

PS2 Nie wiem co jest kiczowatego w pelerynie Batmana...

Edytowane przez SłupekPL
Opublikowano

mgs od pierwszej czesci jest taki sam, czy sie to komus podoba czy nie. w jedynce kruki zjadly wielkiego miesniaka, ninja trzymal noge wielkiego robota, glowny bohater jest klonem itd.

 

mowcie sobie co chcecie, ale nie wyobrazam sobie mgsa bez wykrzyknikow i innych glupot.

Opublikowano

Tzn. idąc tokiem rozumowania bliskim niektórym osobom wypowiadającym tu swoje zdanie książki Marqueza też są dla dzieci i niepoważnych ludzi, bo pomimo poruszenia w nich ważnych wątków nierzadko zdarzają się tam rzeczy przy których pomysły Kojimy są zupełnie normalne.

 

W ogóle jaka jest wg Was definicja dorosłości? Bo na razie ten temat obraca się wokół imponderabiliów, które mają być wunderwaffe obalającym każdy argument - rzekoma dorosłość albo nowoczesność zachodniej myśli technicznej, której -- jak wynika z Waszych wypowiedzi -- synonimem nie są żadne patenty w kwestii game designu tylko: filmowość, lepsza grafika i animacja, wybuchy, rozpierducha, większa przystępność. Po czym poznam dorosłą grę? Czy jeśli charakteryzuje ją realistyczny wizerunek i miałka fabuła (jak większość zachodnich produkcji) to jest grą dorosłą czy nie? Co ona oferuje dojrzałemu człowiekowi? Przecież to sieczka jak filmy sensacyjne - może i fajnie się to ogląda, ale żadnej wartości nie ma. Crimson Shroud wydane ostatnio w Japonii mimo dobrej fabuły jest bajeczką dla dzieci bo po ekranie biegają kanciaste figurki? Przyznam, że nie rozumiem. I Spector chyba też nie sądząc po jego ostatnim wywiadzie.

Opublikowano

Jeśli wywali się te wszystkie elementy z MGS-a to nie będzie to MGS tylko jakiś zachodni klon, notabene - prawdopodobnie syfiasty jak połowa tych super za(pipi)istych gierek. Takie Binary Domain fabularnie zżera połowę gier tej generacji, ale to japońska gierka - więc infantylna.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...