Final Fantasy XIII-2

[sakiu 83]

Dobry ten "trailer"

[Figaro 8 302]

http://gnvr.co.uk/2012/01/03/who-is-responsible-for-the-final-fantasy-series-downfall-from-grace/

 

Hah, bardzo dobry artykuł.

[sakiu 83]

Mam nadzieję, że to był sarkazm

 

Anyway...

 

niejaki Mark z komentarzy

FF is old and tired. No offense but back in the day of the PS, we didnt have a lot of great RPG options on consoles outside of jRPG’s. For anyone that owned a PC and played games like Baldurs Gate I, II or NWN or Morrowind, FF was just a temporary diversion in comparison. Then as the PC declined in favor of consoles jRPG’s pushed ahead up to FFX which I thought was the beginning of the end because it was a horrible immature game aimed at tweens who love pop culture rather than a game for people who loved games and RPG’s. I absolutely abhorred the pansy characters and that idiot girl whatever her name was. FFX-2 was the nail in the coffin. That game was so embarrassingly childish that it was unplayable beyond 5 hours.

With FFX & X-2, they instantly lost most of their RPG fans but picked up pop tween emo culture story lovers.

Bardzo dobrze podsumował moje odczucia na temat części, którą wszyscy się jarają

 

Chociaż Battle System był fajny jak na turowy system...

 

Anyway, czekam na premierę i kuriera z FF13-2. Myślę, że to będzie mój ostatni premierowy zakup Finala, no chyba, że FF13-2 zwali mnie z nóg

[Enkidou 300]

Nieeee, znowu taki tekst... ; ( Autor wpadł na pomysł, że gry robią jacyś ludzie i gdy zobaczył listę płac to wpadł na pomysł, żeby przeprowadzić kwerendę i zobaczyć kto za co odpowiada. Well, to też do końca mu się to nie udało sądząc po bykach. Nie będę ukrywał, że moim zdaniem Toriyama obrywa w dużej mierze niesprawiedliwie. Ludzie jęczą, że scenariusze pisze przeciętne - no, jak mu zlecają pracę nad pierdyliardem gier jednocześnie to musi się to odbić na jakości. Że w FFXIII są rynny? Skoro zespół odpowiedzialny za R&D i Crystal Tools nie dał rady to ciężko się dziwić, że ostatecznie zrobili to, co zrobili (zresztą dawny szef R&D w SE przepadł bez wieści i jego miejsce zajął koleś z Segi, więc niech to będzie dowód na to, że mam rację w tej sprawie).

 

Toriyamie zrobiono krzywdę sadzając go na fotelu reżysera FFXIII, choć była to bodaj trzecia jego gra na tym stanowisku i pierwsza tak ważna (w dodatku na platformach next-gen). Uważam, że lepiej, żeby robił FFXIII-3 niż pracował nad FFXV.

[Hela 1 962]

Nie jest usprawiedliwieniem to, że taki Toriyama pracuje nad wieloma grami na raz (a i tak do Nomury mu daleko), jest co najwyżej unaocznieniem tego, że w głównej mierze całe S-E tak działa.

Dopóki nie umoczą finansowo jak z TSW, to się nie nauczą, że najważniejszej osobie w najnowszej odsłonie flagowej serii nie daje się pierdół w stylu FM Evolved i 3rd Birthday, które swoją drogą miało żałosny scenariusz, tylko pozwala mu się skupić na tym co ma się sprzedać w wielomilionowym nakładzie na całym świecie.

Edytowane 4 stycznia 2012 przez Hela

[Enkidou 300]

No, ja właśnie przez swój poprzedni post chciałem powiedzieć, że dla Toriyamy to jest pewne usprawiedliwienie, ale dla kierownictwa nie jest, że za rzadko stawia na nowych ludzi, a jak już to daje im się wykazać przy niewiele znaczących projektach. Nomura może na koncie ma więcej, ale w całej karierze napisał jeden scenariusz (i powiedział że nigdy więcej), a jak reżyseruje to reżyseruje przeważnie z Taiem Yasue. Poza tym jemu daje się czas, żeby skończył Versusa, a Toriyama tak dobrze nie miał.

 

Czytałem opracowania na temat kondycji Square z lat 90-ych i wynika z nich, że pracownicy mieli w firmie cieplarniane warunki. Oprócz tego uwarunkowania były inne, ludzie chętniej sięgali do portfeli. Potem przyszło FF:TSW, a następnie jeźdźcy apokalipsy - konsole HD, tzw. profesjonalizacja, czyli grupy fokusowe, badania rynku i te różne fetysze dzisiejszej ekonomicznej rzeczywistości. Obawiam się, że wstrząs taki jak ten z TSW nie uczyni nic dobrego, a nawet pogorszy jeszcze sytuację, bo albo będą zwolnienia, albo jeszcze większa eksploatacja.

[chrno-x 901]

Ja z kolei jakiś czas temu czytnąłem sobie stary numer PE (bodajże 69) w którym był w kąciku RPG artykuł Zax'a o sprawie fuzji Square z Enixem. I szczerze wydaje mi się że wiele osób właśnie zapomniało o tym że to Square zostało przejęte przez Enix (pomijając fakt iż Wada sprzedał Square w zamian za dalsza posadę prezydenta firmy po fuzji). Ja osobiście twierdzę że ta fuzja to był jeden wielki błąd dla samego Square bo prawda jest taka że są właśnie wykorzystywani, w sumie nie tylko oni bo ich najlepsze IP również.

Po co było tworzyć kolejne spin-offy w świecie KH? po co 3rd Birthday które z poprzednimi częściami ma jedynie bohaterkę wspólną i nic poza tym.

Po co było przerobienie Fabula Nova Crystallis który to składać się miał tylko z trzech tytułów a zapewne ostatecznie będzie ich ok. 10 (XII-2,XIII-3, Type-0,1,2,3 i jeszcze bóg wie co).

 

Naprawdę ale teraz w tej firmie to ewidentną postawą jest szybkość i ilość a nie jakość (zwłaszcza jeśli mowa o scenariuszach do owych tytułów). Nawet Nintendo będąc jednym z dwóch największych developerów i wydawców na świecie mając do dyspozycji masę first i second-party developerów nie popełnia tego błędu.

 

Of course jakby nie było to obosieczny miecz. Square czy to sam czy wraz z Enixem mają problem z okiełznaniem stacjonarek i stworzeniem naprawdę wartościowego tytułu (zobaczymy jakie będzie DQX), tak na handheldach radzą sobie świetnie. Boskie remake'i Finali, zupełnie nowe IP jak 4 Heroes of Light czy nadchodzący Bravely Deafult lub nawet Dragon Questy (IX, remake Terry's in Wonderland zmierzający na 3DS'a i tak wiem że DQ robią często zewnętrzne firmy, jednak Enix w tym czasie raczej w stołek nie pierdzi) tylko to potwierdzają.

 

Mam wrażenie iż gdyby S-E z restrukturyzowało by swoje oddziały i stworzyli oficjalnie dywizje R&D niczym u Ninny w których każdy oddział ma swego głównego szefa i każde z nich zajmują się albo całkowicie jedną serią albo jakąś odnogą (jak np. EAD Group 1 - seria Mario Kart,Nintendogs, Luigi's Mansion, EAD Group 3 - wyłącznie zajmują się Zeldą) to wyszło by to tylko na lepsze, ponieważ wielu ludzi nie pracowała by po łebkach nad kilkoma produktami.

 

 

 

P.S. Choć muszę przyznać iż FFXIII-2 naprawdę zapowiada się całkiem zacnie, gameplay w końcu oferuje jakieś zróżnicowanie, grafa fakt faktem uległa tylko kosmetycznej zmianie (raczej można stwierdzić że zaczęli w końcu opanowywać silnik). Lecz nie wierzę w geniusz podróży w czasie który zasługuje rzekomo na większe pochwały aniżeli Chrono Trigger i Cross (one są zbyt dopracowane pod tym względem aby ktoś je mógł przebić) żeby gra otrzymała od Famitsu 40/40. No ale wiadomo, Famitsu ostatnio podupadło jeśli mowa o wystawianie rygorystycznych ocen (znudziło im się ;p)

Edytowane 5 stycznia 2012 przez chrno-x

[dunpeal 10]

Lecz nie wierzę w geniusz podróży w czasie który zasługuje rzekomo na większe pochwały aniżeli Chrono Trigger i Cross (one są zbyt dopracowane pod tym względem aby ktoś je mógł przebić) żeby gra otrzymała od Famitsu 40/40. No ale wiadomo, Famitsu ostatnio podupadło jeśli mowa o wystawianie rygorystycznych ocen (znudziło im się ;p)

Tak sobie myślę, że dlaczego famitsu ma szkodzić rodzimym firmom i sypać surowymi ocenami, wiedząc, że ich opinie cytuje cały świat, skoro zachodnie serwisy od dawna zawyżają oceny zachodnim grom (przecież to,, dzięki" zachodowi posypała się skala ocen). Skoro taki CoD, Uncharted 3 czy inna gra, za nic wszędzie dostaje 9+, to dlaczego FF13 - 2 ma nie dostać 40/40? Ja do nich pretensji nie mam.

[Enkidou 300]

Też uważam, że pomysł rozwiązania dawnych dywizji Square/SE był zły. Zrobili jedną pulę, z której wyciągano ludzi i nic dobrego z tego nie wyszło. Domyślam się, że ludziom gorzej się pracuje gdy nie są podzieleni na zespoły o stałym składzie. Teraz jest niby to 1st Production Department, ale 2PD już nie ma. Też dziwnie.

 

Ale mimo to uważam, że gdyby nie fuzja z Enix to byłoby jeszcze gorzej. Tak naprawdę kryzys formy zaczął się wraz z nadejściem PS2. Zaczęli robić te dziwne gierki, jakieś wrestlingi, wyścigi samochodowe, chodzone bijatyki czy piłki nożne. Potem przynajmniej porzucili te eksperymenty i choć nie wrócili do formy z czasów SNES-a i PS1 to wydali co najmniej kilka naprawdę bardzo dobrych tytułów. Tam przydałby się ktoś, kto ma własną wizję i potrafi ją przeforsować, bo obecnie jest to w dużej mierze bezrefleksyjne czepianie się branżowych trendów. Fanem Sakaguchiego jako game designera nie jestem, jednak szefem potrafił być bardzo dobrym. Wyciągał talenty, potrafił postawić na nowych ludzi i zachęcał do realizowania oryginalnych pomysłów. Wciąż wierzę, że tak jeszcze będzie. ; )

 

BTW: Teraz dotarło do mnie, że początek mojego pierwszego wczorajszego posta brzmi jakoś dziwnie. : P Byłem wtedy niedysponowany, sry.

[dApo 313]

oficjalny magazyn xboxa dal solidną ocenę 9.0

http://www.computera...-every-problem/

 

"FFXIII-2 repairs almost every problem with Final Fantasy XIII, delivering an experience that feels like what that original game should have been,"

Edytowane 6 stycznia 2012 przez dApo

[Kazub 4 585]

Sorry bardzo, ale popier.doliło Was z tymi spoilerami na poprzedniej stronie ?

Gdybym był modem, to pousuwał bym wszystkie posty dotyczące zakończenia (zwłaszcza, że gra nie ma nawet anglojęzycznej premiery i nikt poza ludźmi znającymi japoński nie miał szans jej ogarnąć). A kiedy dajecie coś w spoiler, to przynajmniej opiszcie czego ten spoiler dotyczy.

[saptis 620]

Przypominam, ze dzisiaj na US. PSS ma pojawic sie demo gry.

U nas demo pewnie bedzie w czwartek - wtedy zwykle jest aktualizowany europejski PSS.

Edytowane 10 stycznia 2012 przez saptis

[sakiu 83]

US - Wtorek naszego czasu jakoś wieczorem, ewentualnie z poślizgiem i w nocy jest.

EU - Środa po południu.

 

Tak jest już od jakiegoś czasu...

[Jakim 1 797]

No demko juz jest jak co, wraz z demkiem Asura's Wrath i kilkoma innymi. Oczywicie US sklepik.

 

edit:

 

Pograłem i ogólnie jestem zadowolony. Demko jest dość rozbudowane. Nawet sejwa nam tworzy na samym początku. System walki to praktycznie kopia poprzednika- in plus oczywiście. Długo oczywiście nie grałem aby nie psuć sobie później zabawy, ale dla mnie jest to bankowy wybów choćby z oczywistego braku konkretnych tytułów z tego gatunku na ps3.

Edytowane 11 stycznia 2012 przez Jakim

[Daffy 10 629]

no to stary,dobry system walki z trzynastki z bardziej rozbudowanymi miejscówkami. Ja na bank kupuje w day one.

 

co na minus względem pierwszej XIII:

-framerate - wydaje mi się,że na cutscenkach zwalnia o wiele bardziej

-muzyka - nie podoba mi się, do motywu walki z XIII dużo brakuje

Edytowane 11 stycznia 2012 przez Ficuś

[sakiu 83]

Mi się tylko muzyka z walki nie podobała, a tak ogólnie same plusy jak dla mnie

 

Kupokupopo out!

[Gość]

Skoro zgrywa save na początku, to może będzie możliwość kontynuowania zabawy po kupnie fulla. Ciekawe z co savem z XIII, trzymam specjalnie, bo zapowiadali, że ma się przydać przy rozpoczynaniu gry w XIII-2

[saptis 620]

Ogralem demo nowego fajnala i jest.... fajne.

Troche mroczne, ale to pewnie taki level, ciesze sie, ze dali utwory z trzynastki bo te nowe sa jakies takie... inne, theme po walce (ten krotki) nie bardzo mi sie podoba, w XIII byl lepszy. Jakos w trzynastce juz na poczatku muzyka bardziej mi sie podobala, wiec to nie kwestia przyzwyczajenia - wiadomo jednak, ze to tylko demo i w fullu bedzie wiecej muzyki. Widac duzo nowosci - Crystarium troche zakrecone, ale to dlatego, ze je zmienili, inaczej wybiera sie kierunek rozwoju postaci. Do tego dochodzi werbowanie przeciwnikow do druzyny i rozwijanie ich - podoba mi sie, daje duzo nowych mozliwosci w walkach.

 

Dlugie to demo - gralem ponad godzine, framerate czasami chrupnie, widac przyciecia i takie tam skoki, ale nie jest zle.

Edytowane 11 stycznia 2012 przez saptis

[Gość]

Tylko odpalilem demko i zostawiłem sobie je na wieczór, ponoć miały być dwa fragmenty, jest tam początek z Light walczącą z Bahamutem?

[Jakim 1 797]

Nie. Demko zaczyna się od jakiegoś tam momentu. Nie jest to początek gry z pewnością. Miejscówka w deszczu, która na jakichś targach była pokazywana jakiś czas temu.

[Ins 5 824]

Ogralem demko i jestem pozytywnie nastawiony. Jedynie dwie rzeczy mnie irytuja:

 

- Noel wyglada jak przychlast i cale szczescie, ze mozna zmienic party leadera bo tym padalcem po prostu nie moglbym grac.

- framerate czesto schodzi ponizej 30 klatek i jest to dosc irytujace, Mam nadzieje, ze to kwestia miejscowki (deszcz i kaluze rozlozyly engine na lopatki:P) i nie bedzie tak przez cala gre, bo w FFXIII nie bylo z tym wiekszego problemu.

 

Gra wskakuje na moja liste zakupow, ale tym razem nie wezme na premiere tylko poczekam jak troche stanieje.

[kypq 718]

Demko zaczyna się 4h w grze.

Trwa jakieś 2h ( najdłuzsze demo tej generacji napewno).

[dApo 313]

podobno fabuja 13-2 jest gorsza od 13 o_0 a myślałem że gorsza już nie będzie :F

Edytowane 11 stycznia 2012 przez dApo

[Gość]

W XIII była piękna i wzruszająca!

 

Wszystko zależy od emocjonalności, podejścia i charakteru, jednych takie historie jak w XIII ruszają, innych nie. To był mój pierwszy w życiu RPG i własnie liniowość, ograniczenia w pakowaniu itd mnie nie ruszały, bo strasznie spodobały mi się właśnie postacie, fabuła i rozgrywka.

 

Co człowiek to gust

[dApo 313]

jak to był twój pierwszy rpg to dobrze wybrałeś na początek z tego względu że jest dość prosty (jak dla mnie) i zbytnio nie ma gdzie się zgubić

 

ale po ograniu demka jestem pozytywnie nastawiony, co do dropu fpsów to nie uświadczyłem ich w filmikach bo ich nie oglądałem by nie zepsuć sobie zabawy tak samo jak wszystkie teksty. ciekawy pomysł jest z tymi "pokemonami" (złap je wszystkie o_0) ale nie jestem z tego zadowolony, brakuję większej ilości bohaterów do gry, z pewnością noel będzie mnie irytował jak i sarha i chciałbym mieć wybór zmiany bohatera.

 

i ciągle nie jestem zdecydowany, ciągle się waham którą grę wybrać na premierę kingdoms of amalur czy FF'a .... dlaczego one wychodzą w tym samym miesiącu...

Edytowane 11 stycznia 2012 przez dApo