Jeśli poprzez "dopowiedzenie" masz na myśli dodanie więcej pytań, to tak. Dopowiada.

Jest też troszkę dopowiedziane zakończenie...

Zaspoileruj, bo żadne z tych dlc nie jest warte moich pieniędzy.

 

Serah

na 99.99% nie żyje i nic tego nie zmieni oprócz deus ex machiny....wina spada jakoby na Lightning bo namówiła ją do tej całej podróży a Serah wiedziała, jak to się skończy już od swojej pierwszej wizji i niczego nie żałuje...no jak w telenoweli

 

 

Oprócz tego jest zajawka na 13-3, przynajmniej ja mam takie odczucie, bo po napisach jest scena gdzie

Lightning kończy swój wywód, że będzie spać, spać i dłuuugo spać, ale w końcu się obudzi... i wtedy jest kadr na nią jak sobie gdzieś idzie

 

jutro zrobię trzecie podejście jeśli mi się nie uda to ja już nie wiem... mam pozytywne nastawienie na grę ale ono się kończy po 30 min gry ;/... dlaczego jest taka posucha jrgpów na ps3 w zrozumiałym języku mowa tu głównie o talesach, chyba będzie musiało mi wystarczyć powrót do klasyków

Nie mam jeszcze nowego Fajnala, ale zastanawiam sie czy kupic teraz czy moze zaczekac na ewentualne wydanie Complete Edition zawierajacej w zestawie DLC.

 

Ciekawe czy taka wersja w ogole zostanie wydana, juz od jakiegos czasu takie edycje gier sa dosyc powrzechne, wiec moze Square-Enix rowniez sie na to zdecyduje.

Nooo nareszcie się przekonałem do XIII-2! Jak już pisałem w temacie o XIII, w kwestii RPG jestem zielony, ale dzięki fajnej fabule, postaciom i systemowi walki pierwsza część XIII wciągneła mnie niesamowicie. Okiem nooba muszę przyznać, że lepiej się grało, gdy nie było tych wszystkich cech typowych i prawidłowych erpegów vide sub-questy, mniej liniowości, stworki itd, aaaale ostatecznie przy trzecim podejściu udało się wkręcić. Fabuła nie ma startu do XIII, ale też jest zjadliwa, Noel z czasem da się polubić, a i mniejsza liniowość i kolekcjonowanie Pokemonów też jest niezłe. Przede wszystkim nadal urzeka mnie system walki i specyficzny klimat przygody. Polecam dać szansę fanom nowego ujęcia FF, którym podobała się XIII.

 

EDIT: Litości! Po dwóch godzinach dobrnąłem do ostatniej formy bossa i okazało się, że nie ma save'a między nimi i znów trza zaczynać od początku po resecie konsoli, a przede wszystkim czwarta forma jest ostro przegięta. Nie ze mną te numery - szanuje swój czas i nerwy i nie będę się wściekał.

 

EDIT 2: Jeee, skończone :] Oczywiście wystarczyła dobra taktyka, dobre ustawienie paradigmów i w sumie nawet mało musiałem się leczyć szczególnie dużo. Końcówka oraz cała fabuła jak w XIII - świetna i wzruszająca dla tych co wrażliwszych Graczy. Osobiście fabularnie obie części stawiam mniej więcej na równi, gameplayowo zaś ciekawsza i nieco trudniejsza chyba jednak XIII-2.

Edytowane 30 czerwca 201212 l przez Gość

Może mi ktoś powiedziec po co są te całe Adornments w ekwipunku?.

To jest ekwipunek dla pokemonów.

Ok zdobyłem wszystkie wild artefact otworzyłem wszystkie bramy a w historia crux są jeszcze nieotwarte światy. Jak tam sie dostac?.

Wygoogluj "paradox endings".

Czy w grze sa dostepne inne stroje do wyboru dla postaci (nie z DLC) ? Jesli tak to czy mozna sie przebierac kiedy sie chce czy nie bardzo.

Edytowane 7 września 201212 l przez saptis

Zdaje się, że wszystkie stroje są w DLC.

Jeden byl za free, poza tym mam zdrapke z kolejnym strojem i zastanawiam sie czy mozna je przebierac kiedy sie chce.

Edytowane 7 września 201212 l przez saptis

Stroje w FF13-2 są tylko kosmetyką, nic nie dodają. Możesz się przebierać kiedy chcesz przez wejście do menu <trójkąt> i w outfits.

Dzieki.

Domyslam sie, ze to tylko wizualna zmiana i nie daje zadnych dodatkowych efektow, ale to wystarczy - fajnie, ze w ogole jest taka mozliwosc.

W sumie gre wlaczylem tylko na chwile (mialem do ogrania Max Payne 3;)) i nie ma jeszcze opcji zmiany stroju - moze pojawi sie nieco pozniej.

Poki co gra zapowiada sie calkiem dobrze, po przejsciu FF XIII, ktore mi sie podobalo ciesze sie, ze wyszla kontynuacja. Jak bedzie to co w trzynastce tylko wiecej to mi wystarczy, do tego podobno lokacje sa bardziej rozbudowane (wiecej rozgalezien mapy), wiec powinno byc super.

Z tego co czytam to jedyny wiekszy minus to dlugosc gry - podobno jest troche krotka.

Edytowane 10 września 201212 l przez saptis

Krótka; jak chcesz naprawdę szybko skończyć, mi osobiście platyna wpadła po 85h grania czy jakoś tak, w FF13 wygrałem ponad 120h zanim wpadła platyna.

 

Różnica jest taka, że w FF13 już nie gram, a FF13-2 włączam co jakiś czas, głównie ze względu na system walki, ktory w 13-2 jest bardziej dynamiczny. Final Fantasy 13 ma za to wiele lepszą fabułę i nie jest tak na siłę "wygłupiałe" czy jak to nazwać... no centralnie mam uczucie jakby Serah była strasznie płytką osobą z real life, ale tak konkretnie cheerleader style?

 

Wielu ludzi zarzuca 13tce straszną liniowość, ale tak naprawdę wszystkie inne finale były liniowe, bo nawet jeśli można było gdzieś wejść to była tam ściana, ktorej nie dało rady się przejść... nie wiem, ja jestem jakiś inny bo FF13 mi się strasznie podobało i po emo głównych bohaterach dostałem Lightning, którą niestety też zemowali w 13-2 :S, ale może Lightning Returns coś tutaj zmieni?

Ja staram sie zawsze szukac i zbierac poukrywane rzeczy, do tego zwiedzam i chodze po mapie, wiec rozgrywka w moim przypadku trwa zazwyczaj dluzej niz czas podawany w recenzjach. Nie wiem czy bede probowal zdobyc platyne, ale zobacze, ta z FFXIII byla dla mnie trudna - nie potrafilem ubic jednego z przeciwnikow, na ktorych sie polowalo w misjach. Jednak z tego co czytalem to platyna w XIII-2 nie jest zbyt trudna, ale czy trudniejsza niz w poprzedniku to nie wiem.

Trzynastka mi sie podobala, liniowosc mi nie przeszkadzala, postacie rowniez, a fabularnie tez nie narzekalem.

Jak to jest z sejwowaniem - czy zapisuje sie tylko po nacisnieciu przysicku start i wybraniu opsji save, czy moze bedzie sie dalo zapisac tak jak w FF XIII w wyznaczonych do tego punktach ?

Na razie zapisywalem pod startem, ale przez to mam tylko jedno miejsce zapisu, wiec nie mozna zostawic sobie zapasowego sejwa.

w tej grze jest chyba tylko auto save i tak jak piszesz w menu, kolejna paranoja tego finala

Nie wiem, imo całkiem normalny system sejwowania, po co ikonki sejwa na stosunkowo niewielkich mapach skoro w każdej chwili można wrócić do historia crux by zapisać.

 

Jednocześnie można mieć kilka zapisanych stanów gry, wystarczy tylko stworzyć nowy. Auto sejw w tym wypadku będzie nadpisywał ostatni stan który został stworzony bądź nadpisany.

Pogralem juz jakies 2 godziny i jestem zachwycony - fajnal pelna geba, sa momenty, jest klimat - wszystko okraszone piekna grafika i wpadajaca w ucho muzyka !

Graficznie gra robi wrazenie - jest bardzo kolorowo, sa fajne efekty rozmycia i promieni slonecznych, a design postaci jest pierwsza klasa.

To tak po ograniu tylko samego poczatku, mam nadzieje, ze dalej bedzie przynajmniej tak samo, poki co bardzo mi sie podoba.

 

Pomijam fakt, ze ze wzgledu na tryb Auto Battle walka od FFXIII stala sie po czesci lekkim samograjem, ale sa jeszcze Paradigmy, wiec nie jest tak zle - ot taki system walki.

Z tym save to troche kicha jak dla mnie - autosave jeszcez ok. ale mogli dac mozliwosc manualnego zapisywania zeby mozna bylo zostawic sobie jakiegos awaryjnego save'a.

Edytowane 14 września 201212 l przez saptis

ej ale przecież ci napisałem że możesz mieć kilka sejwów, ja grałem mając 3-4 backupowe sejwy, w czym więc problem?

Wiem - widze, ze w Historia Crux mozna zrobic save i wybrac slot.

Jaka jest najlepsza metoda na robienie kasy w kasynie? Dlc z Sazhem(słyszałem, że jak sie go zdobędzie, to można wygrać nim niezłe sumki) czy chocobo?

I czy opłaca się od razu "bawić" w tym kasynie czy lepiej najpierw przejść grę?

Edytowane 27 września 201212 l przez agst

Ale kasyno robisz głównie dla trofika... wtedy jest to strasznie NUDNE.

Najlepiej wtedy użyć dobrze znanej metody na taśmę, gumknę, cokolwiek co przyciśnie ci przycisk na jakieś 2 godziny.

 

Jak chcesz wygrywać prawie każdy wyścig chocobosów to najlepszy według mnie jest Srebrny Choco.

Poza tym pucharkiem nie ma nic ciekawego w kasynie? Jakiś za(pipi)istych przedmiotów do kupienia za żetony, albo coś takiego? Jeszcze dokładnie tego nie sprawdzałem więc nie wiem.