Skocz do zawartości

Final Fantasy XIII-2


django

Rekomendowane odpowiedzi

Gdy zobaczyłem Sarah, która przykładając ściśnięte pięści do piersi i z kroplami deszczu spływającymi po policzku wykrzyczała do różowej, pluszowej maskotki lewitującej w powietrzu, że chce się móc sama bronić wiedziałem, że gra będzie miała swoje gej momenty. To bez wątpienia nie uległo zmianie.

 

Pomimo usprawnień w rozbudowaniu lokacji FFXIII-2 nie grzeje mnie nawet w 10% tak mocno jak Kingdoms of Amalur. Może ogram w marcu albo w kwietniu. Do mnie hype na pewno nie dotarł.

Odnośnik do komentarza

Bedzie tylko na jednej plycie. Teraz w grze jest wiecej cut-scenek na silniku i dzieki temu bezproblemowo sie zmiescilo. W FFXIII cut-scenki "na siniku" nie byly real-time'owe tylko szly jako FMV.

 

PS. Dla ludzi, ktorzy chca miec dobra jakosc FMV powinni dac mozliwosc sciagniecia tych filmikow w 1080p z Live'a.

Odnośnik do komentarza

Wow. Trzynastka była wg mnie dobrą grą i trochę bałem się, czy twórcy nie przedobrzą z sequelem i nie stworzą dziwnej hybrydy elementów japońskich i zachodnich RPG, ale demo przekonało mnie, że to będzie duża gra. :) Zapowiada się najlepsze jRPG na PS3/360 (chociaż poprzeczka nie jest ustawiona szczególnie wysoko, heh).

Edytowane przez Zurenai
Odnośnik do komentarza

Wow. Trzynastka była wg mnie dobrą grą i trochę bałem się, czy twórcy nie przedobrzą z sequelem i nie stworzą dziwnej hybrydy elementów japońskich i zachodnich RPG, ale demo przekonało mnie, że to będzie duża gra. :) Zapowiada się najlepsze jRPG na PS3/360 (chociaż poprzeczka nie jest ustawiona szczególnie wysoko, heh).

No nie przesadzaj. Na tą generacje to już raczej nic nie pobije Lost Odyssey z x360...przynajmniej na to się nie zanosi :/. Aż chciałoby się powiedzieć niestety :/

  • Plusik 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

zależy....LO to chyba już ostatnia w historii gra tego gatunku na stacjonarnych konsolach posiadająca takiego ducha starych Finali z psx - wszystko to kalka tego za co pokochaliśmy kiedyś tą serię - od narracji,turowego systemu walk, sklepów,mapy świata po rozwój postaci.

 

Od XII Finale poszły już inną drogą, wręcz dość kontrowersyjną podobnie jak inne jrpg na stacjonarki. Mi ta droga nie do końca pasuje i dalej marze chociażby o tym by Atlus zauważył,że panuje od kilku lat era HD albo Konami wydało nowego Suikodena na coś innego niż packety.

 

Swoją drogą - co się stało z tymi co wymyślają fabułę do Finali? od zawsze to była jedna z najmocniejszych stron tej serii. Ostatni Final z dobrą fabułą to FFX. FFX-2 przemilczę, FFXII ma fabułę do połowy gry, FXIII sam bym lepiej wymyślił mając tak ciekawy koncept świata, a FXIII-2 ponoć znowu pod tym względem nie błyszczy

Edytowane przez Ficuś
  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o Kazushige Nojimę to... nadal tworzy scenariusze do gier SE, niespodzianka. ;) Koncept świata Fabula Nova Crystalis to właśnie jego dzieło (do spółki z Kitase), ale scenariusz pisze jedynie do Versusa. Jeden z wielu powodów dla których gra ta zapowiada się na najlepszą część kompilacji.

Edytowane przez Zurenai
Odnośnik do komentarza

No nie przesadzaj. Na tą generacje to już raczej nic nie pobije Lost Odyssey z x360...przynajmniej na to się nie zanosi :confused:. Aż chciałoby się powiedzieć niestety :confused:

 

Zgadzam sie z toba w 100%, na prawde boli mnie to w jakim kierunku zmierzaja jrpgi.

 

FF XIII to byl fail wszechczasow Square Enix moim skromnym zdaniem, zas po demie XIII-2 (ktorego nawet nie przeszedlem calego bo nie dalem rady) nie wiedzialem czy sie smiac czy plakac, 2 postacie, w dodatku jeden to jakis metro-sex kompletny. QTE podczas walk, (ktore swoja droga jest jakies 5-10 sekund zapowiadane co jest smieszne wrecz) ustawienia kamery pod nogami Sery, za(pipi)iste wybory dialogowe ktore tak na dobra sprawe nic nie zmieniaja i sa na pokaz, o pokemo... znaczy sie potworach w druzynie juz nie wspomne To bedzie pierwszy FF w jakiego chyba nie zagram, oby gra odniosla komercyjna klape.

Edytowane przez Bansai
  • Plusik 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Ja po ukończeniu trzynastki powiedziałam sobie, że więcej w to grać nie będę bo mnie to wkurza i nudne jest, aż tu proszę, naoglądałam się trailerów XIII-2 i stwierdziłam: ‘muszę w to zagrać!’. Ja nie wiem, SE ukrywa chyba w zwiastunach przekazy podprogowe w stylu: ‘kup tą grę, ona będzie taka super!’ :P bo z trzynastką miałam tak samo, ale niestety gra okazała się przeciętna. Może to też przez to, że ja nie lubię takiego systemu walki, bo jak widzę, że zaraz mnie jakiś boss pier^%%$%#% i, że zaliczę ‘deda’, a ruszyć się nie mogę, bo mam władzę tylko nad wciskaniem poleceń: ‘attack, attack, bla bla bla’ to mnie to po prostu denerwuje ;P ale chyba już zdążyłam o tym zapomnieć, bo w demko grało mi się całkiem przyjemnie, aż nie dotarłam do Atlasa… no i standard, udało mi się zginąć jakieś 15 razy z rzędu. Może jestem jakaś felerna i nienauczalna, albo taki system walki mi nie leży i tyle. Jeśli naprawdę będzie poziom easy, to może się skuszę żeby kupić XIII-2 jak potanieje, a jeśli nie to obejrzę na yt. Mnie się chyba jednak tą grę przyjemniej ogląda niż ogrywa :P

 

 

 

Tytulem OT, jest jakiekolwiek nowe info o versusie? Bo nic nie moge znalezc.

 

Całkiem niedawno ukazała się wypowiedź Yoshinori Kitase na łamach magazynu Edge:

"Final Fantasy Versus XIII jest obecnie w produkcji. W styczniu 2011 pokazaliśmy Wam zwiastun i od tej pory o grze zrobiło się cicho. Mogę Was jednak zapewnić, że nasza ekipa pracuje niezmiernie ciężko, a kolejny pokaz tej produkcji wprawi Was w osłupienie."

 

I to by było na tyle jeśli chodzi o nowe info o Versusie... czyli standardowo, zwykły bełkot i zero konkretów <_<

Edytowane przez LadyDorison
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Ja co prawda w demo nie grałem, ale Atlasa to się chyba nie da początkowo pokonać nawet gdybyś bardzo tego chciała. : P W pełnej wersji trzeba cofnąć się w czasie gdy będziemy wystarczająco silni, żeby się z nim rozprawić.

 

Odniosę się jeszcze do tej wypowiedzi o Versusie, bo PS3 Site trochę upiększyło wypowiedź Kitase. Powiedział on mianowicie, że "myśli", iż ludzie będą "podekscytowani", nie osłupieni. Może jestem czepialski, ale jak dla mnie wydźwięk jest jednak inny i nie wychodzi z tego taka bucera jak w tłumaczeniu. ; )

 

http://www.edge-online.com/features/yoshinori-kitase-final-fantasy-xiii-2

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Da się pokonać. Przynajmniej w demie :P. Oczywiście przed walką z nim zdecydowałem się udać głębiej ruiny by skorzystać z panelu i go znacząco osłabić. Nie walczyłem z nim nie osłabiając go ale po osłabieniu był raczej łatwy (zginąłem jeden raz jedynie przez własną nieuwagę).

Po demku jestem mega pozytywnie nastawiony do tej gry. Nie uważam, co prawda żeby XIII była jakąś złą grą (była całkiem fajna), ale XIII-2 bez wątpienia zapowiada się lepiej,

Odnośnik do komentarza

Ja byłem powiem szczerze rozczarowany "trzynastką" (choć i tak uwarzam ją za lepszą odsłone niż "dwunastka", która wogóle mi nie podeszła, i wydała mi się nudna), i do drugiej odsłony podchodziłem, i nadal podchodzę bardzo ostrożnie. Choć muszę się przyznać, że pare pomysłów na poprawienie tego co nie zagrało mnie bardzo intryguje (choćby właśnie te podrurze w czasie, i jak zostalo to dokładnie rozwiązane). Dlatego z czystej ciekawości obadałem demo, po którym nadal mam mieszane uczucia, czy warto w ten tytuł inwestować.

Z jednej strony kilka rozwiązań mi się podoba, jak choćby łapanie stworków (tak uwielbiam pewną grę ze stworkami od Nintendo), ale pare rzeczy mnie nadal drażni w tej grze, jak choćby sam system walki, który praktycznie sprowadza się nadal do wciskania jednego przycisku. Nie mówiąc już o panującym miejscami chaosie, gdzie tak naprawdę nie widać co się dzieję na ekranie telewizora (no chyba, że tylko ja nadal nie potrafię tego do końca ogarnąć). Nie zmienia to jednak faktu, że w moich odczuciach nadal uwarzam, że jak by SE wprowadziło pełną kontrolę nad drużyną, to gra i tym bardziej system prowadzenia starć na tym, i tak by nie ucierpiał. A sama gra pewnie i zyskła by w oczach fanów...

Nie zmienia to jednak tego, że po ograniu tego dema, jeszcze bardziej kusi mnie by dać SE jeszcze jedną szanse (mimo rozczarowania dwiema poprzednimi odsłonami), i zastanawiam się nad zamówieniem "pełnej" kolekcjonerki.

I pewnie już bym ją zamówił, gdy by nie figurka "Katarzynki", którą właśnie opłaciłem, i lada dzień do mnie zostanie wysłana (ciekawe czy celnicy znowu dobiorą się do mojej paczki), dodatkowo w kolejce czeka jeszcze jedna figurka do opłacenia w tym miesiącu:). A również czekam na cenę limitki The Last Story, by złożyć pre-order'a.

I choćby dlatego cały czas zastanawiam się nad zakupem FFXIII-2, niestety SE obecnie ma z kim konkurować, kiedyś wybór był bardziej oczywisty^^...

Odnośnik do komentarza

Da się pokonać. Przynajmniej w demie :P. Oczywiście przed walką z nim zdecydowałem się udać głębiej ruiny by skorzystać z panelu i go znacząco osłabić. Nie walczyłem z nim nie osłabiając go ale po osłabieniu był raczej łatwy (zginąłem jeden raz jedynie przez własną nieuwagę).

 

Ja też tak zrobiłam i jak się za niego zabierałam to miał już tak mało hp, że wydawało mi się, że jest już na wykończeniu :sorcerer: , ale jak widać źle mi się wydawało, bo nawet z takim marnym hp mnie pokonał :turned:

Z resztą nie da się z nim walczyć zanim się go nie osłabi, bo obejrzałam właśnie walktrought z demka i jak gościu do niego podszedł to walka się nie zaczęła tylko włączył się filmik o tej tajemnej maszynie w podziemiach. Czyli ja po prostu nie umiem w to grać :rolleyes: ale zmierzę się jeszcze z demem za parę dni, może lepiej mi pójdzie.

 

 

Odniosę się jeszcze do tej wypowiedzi o Versusie, bo PS3 Site trochę upiększyło wypowiedź Kitase. Powiedział on mianowicie, że "myśli", iż ludzie będą "podekscytowani", nie osłupieni. Może jestem czepialski, ale jak dla mnie wydźwięk jest jednak inny i nie wychodzi z tego taka bucera jak w tłumaczeniu. ; )

 

Spoko, powinnam była sprawdzić oficjalne źródło, bo jak wiadomo polscy 'game-tłumacze' lubią sobie czasem poprzesadzać :P tak czy inaczej, ogólny sens był prawie taki sam, czyli dalej ciężko pracują, a my dalej mamy cierpliwie czekać, cieszyć się teraz XIII-2, dwa lata temu była analogiczna sytuacja, tylko mówili żeby cieszyć się trzynastką, za rok powiedzą: 'cieszcie się XIII-3' itd. Coś tak czuję, że szybciej moją konsolkę YLOD dopadnie, niż ta gra wyjdzie :confused: obym się myliła.

Odnośnik do komentarza

Z tego co słyszałem to FFXIII-2 jest dość prostą grą, prostszą nawet od FFXIII, a poza tym można w każdej chwili zmienić poziom trudności, więc ja na Twoim miejscu i tak bym spróbował. Zresztą ludzie w okolicach premiery przechodzili grę cisnąc przed siebie bez pakowania (nie wiem czy na easy) i jakoś im się udawało. : )

 

Co do Versusa - sens wypowiedzi jest wprawdzie niemal taki sam, ale wg mnie to tłumaczenie niepotrzebnie tylko nakręca ludzi stąd moje być może irytujące czepialstwo. Nie dość, że trzeba długo czekać na owoce działań SE to jeszcze takie newsy znacząco podnoszą oczekiwania. Wszyscy będą się potem spodziewać ósmego cudu świata (a jeśli Versus zostanie na wyłączność dla PS3 to jeszcze będzie argumentem w wojenkach konsolowych), więc nawet nie chcę myśleć jaki shitstorm będzie miał miejsce gdy coś pójdzie nie po myśli większości. : P

 

W każdym razie miejmy nadzieję, że po premierze KH3D coś już się ruszy w temacie FFXV, tzn. Versusa. ; )

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...