Skocz do zawartości

Fifa 12


Lipa

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Orson godnie zastępujesz Makgajwera :)

 

ja już się na manuala nie dam namówić, jak dla mnie gra nie jest robiona pod manu, jeśli dałbym wszystko włacznie z podaniami na manual i grał na normal speed to okienko na zrobienie czegokolwiek będzie zawsze za małe (boisko małe, tempo akcji szybkie, nie ma czasu na walczenie ze sterowaniem) ; no i nie traktuję fify jako sima, dla mnie to nadal jest zręcznościówka, gdzie szybkie palce często stanowią o odebraniu piłki, zrobieniu dobrej akcji itd, jasne Rutter ex gościu od FMa próbuje jak może zeby gra miała symulacyjny sznyt ale z tym to jeszcze poczekamy jeszcze kilka edycji, na razie obrona jest na poziomie, kolizje też doceniam za każdym razem kiedy wracam z grania w PESa :)

 

brakuje jeszcze troche głębi, rzeczy dzięki którym mecze mogłyby wyglądać różnorodnie (taktyki są nietknięte od kilku lat, mamy trigger run który robi za całe AI) , strzały/gk do wymiany (nie może być tak że strzelam tylko po to bo wiem że będę miał z tego rzut rożny, to jakaś kpina a tak to działa w fifce - wiem co będę miał z akcji zanim ja skończę), AI musi być ruszone bo Huddersfield potrafi grać tiki take jak Barca, a chyba nie tak to powinno wyglądać?

 

tak do FIFY15 powinni się z tym wyrobić :]

Edytowane przez black mamba
  • Plusik 1
Opublikowano

Kurcze sprawiedliwość fify jest wprost wyśmienita. Klepie akcje Bayernem, gość nie istnieje. Strzały? Poprzeczka, słupek, cudowny bramkarz, odbicia od zawodników, a on wypuszcza dwie długie piły ze swojego pola karnego na krystynkę, pierwszy lepszy trik i już ma brameczke.... No ja pierdo....

Opublikowano

Pięknie, zaczęło się okienko pucharowe, a ja w 1/8 lecę z kolesiem, który nie jest rewelacyjny i którego cisnę całe spotkanie. Dostaję bramkę w 93 minucie, bo moi obrońcy na siebie wpadli i się przewrócili, zostawiając napastnikowi wolne pole. Dodatkowo graliśmy w śniegu, co potęgowało wrażenie ociężałości zawodników, a na manualu to jest katastrofa, bo wszystko trzeba samemu :( David DeGea oczywiście 9,80 nota :) No ale ch.uj za tydzień spróbuję wygrać wszystko :D

 

W 3 lidze po 3 meczach 7 punktów, nie ma źle. Będzie awans jeśli czegoś nie spier.dolę.

 

Orson możemy ćwiczyć wspólnie, bo ostatnio brak mi świeżości z przodu i gram słabo :(

Opublikowano

Przynajmniej nie wyrzucasz pilki bramkarzem po ziemi wprost pod nogi przeciwnika, jak ja. Wrukwia mnie fakt, ze (pipi)aki graja na Ronaldo i zapieprzaja nim przez pol boiska, a moi argentynscy obroncy moga sobie najwyzej ogladac jego plecki. Ponawiam tez pytanie, jak sprawdzacie, na którym miejscu w rankingach jest wasz oponent?

Ps. Raczej nie awansuje szybko z 5 ligi... predzej z niej spadne, bo przegralem dwa kolejne mecze i mam 6 punktow w siedmiu meczach. Zgodnie z zapowiedziami poprzednikow po dwoch przegranych dostaje sie boosta, wiec czekam na niego z niecierpliwoscia :).

Opublikowano

Dostaję bramkę w 93 minucie, bo moi obrońcy na siebie wpadli i się przewrócili, zostawiając napastnikowi wolne pole.

Te 2 rzeczy,czyli gol w grubo doliczonym czasie i wywrotki obrońców mnie ostatnio najbardziej wkurzają.

Opublikowano

Ja ostatnio tak się wcurviłem że skasowałem save po 3 sezonach kariery City heh . Mimo zakupienia zawodników (Neymar-Aguero w ataku) i zaledwie poziomu pro powyżej 4 miejsca nie udało mi się ligi ukończyć . W sieci troszkę lepiej ale te rzeczy o których piszecie (boost jednej ze stron i karne z d.. po wywrotkach) naprawdę denerwują , znaczy wydaje mi się że to momentum było kiedyś w fifie już ale nie w takim stopniu i to jak czytam u góry że po dwóch przegranych z rzędu też jest jakiś boost heh no ładnie.

Opublikowano

Z tym boostem po dwóch przegranych to na jaja ktoś rzucił, nie bierz tego na poważnie. Fakt jest taki, że jak mecz ma się spier.dolić, to się spier.doli, choćby w 95 minucie. Konsola zawsze wie jak urozmaicić rozgrywkę.

Opublikowano

Orson godnie zastępujesz Makgajwera :)

 

 

 

e tam, gdzie mi do niego...pod kazdym względem :D

 

pod względem nie fajnym - nie bede nikomu powtarzał sto razy by grał na manualu, nie wpisze tej mantry w sygnę :D

 

pod względem growym- ja z nim grałem dwa mecze, on na tym manualu gra jak ludzie na asystach, tj bardzo celnie podaje, zero kikssów, a technikę ma rozbrajającą. Wprwawdzie na dwa mecze raz wygrąłem , raz padł remis (miałem asysty) ale gdyby nie to, ze makgajwer po ominieciu mych 2 obronców usiłował wjechac mi do bramke - a tam juz trzeci nie dał sie zrobic- to gajver by mnie pocisnął (mówię o Fifie 11)

 

 

Na manualu wszystko wygląda inaczej, np jesli ktoś ma setkę to zawze możesz miec nadzieję, ze sie po prostu pomyli- ot po ludzku źle wymierzy i skiksuje . Do tego dochodzi sporo niecelnych zagran- ot czynnik ludzkiej niedoskonałosci dodaje posmaku symulacyjnego.

Opublikowano

A ja miałem pecha. Cisnę z kolesiem, prowadzę pewnie (ziomek był żałosny) i co koleś w 70min stopuje grę czeka 25s. włączam z powrotem i... gra się nie miłosiernie tnie. ja nie mogę nic zrobić a on sobie normalnie biega.... Kolejna sytuacja wygrywam w ok 35min 1:0 i koleś stopuje wychodzi, ja zadowolony bo tylko 3pkt brakuje mi do awansu. włącza się statystyka a tu... zaliczona dla mnie porażka:@. A na koniec szczyt kur.estwa. po tym meczu co opisałem zdanie wcześniej gram ponownie wygrywam, i... Prąd padł dosłownie na sekundę (ale za to to już EA nie oskarżę:) )

 

I w taki właśnie sposób w 5 lidze "ukradli mi 3 mecze" (EARATO EARATO...Dla tych co wiedzą o co chodzi)

Opublikowano

hueh dla mnie zaczął się czas obskakiwanai w(pipi)u. Własnie spadłem z 5 ligi i za chwilke spadnę z 6. Baty od każdego. Nikomu nie jestem w stanie strzelić bramki. Czasem wykrece jakis smieciowy remisik. Chyba wszyscy zaczeli lepiej grac ;/

Opublikowano (edytowane)

to ja mam na odwrót, po tygodniu przerwy od fify gram na świeżości, wypracowuję zupełnie fresz sposobami bramki i jest w tym więcej fantazji 8)

 

ALE

 

dzisiaj straciłem najgłupszą bramkę ever, nie wiedziałem że jest możliwa w ogóle - gk łapie piłkę po zamieszaniu w polu karnym i jak to mam w zwyczaju szukam szybkiej kontry, wykopuję piłkę olewając że przed gk stoi Andy Caroll, co się dzieje? ofkors piłka go trafia typ spokojnie objeżdża mi gk i golazo :< dobrze że nie przegrałem tego meczu (odpaliło się aggro momentalnie) bo pada już trzymałem w pozycji do rzutu o ściane

Edytowane przez black mamba
  • Plusik 1
Opublikowano

w fifie 11 bez nowego silnika kolizje bramkarzy z zawodnikami były lepsze, tu bramkarz nie może sfaulowac w 16 choc czasem fauluje ewidentnie

 

w fifie 11 bez nowego silnika kolizje bramkarzy z zawodnikami były lepsze, tu bramkarz nie może faulowac w 16 choc czasem fauluje ewidentnie

Opublikowano (edytowane)

To jeszcze nic, ja dzisiaj zdobylem bramke tym oto sposobem:

 

 

Dosrwodkowanie z lewej strony, strzal glowka, obrona bramkarza, pilka leci w gore duuuzym lukiem w strone bramki, leci leci leciiiiiiii, bramkarz ja w koncu lapie na linii bramkowej odwrocony przodem do bramki, moj zawodnik jakos na niego wbiega popychajac go troche i GOOOOOOOOOLLLLLLL, przy czym bramkarz nadal ma pilke w rekach.

 

 

Po takich akcjach naprawde nie ma zadnej radosci po strzeleniu bramki, tak samo jak takim zydem dzisiaj strzelilem na 3-2 po ziemi, juz sobie wyobrazam jak tam gosciu skakal po scianach i napier.dalal padem po ziemi, bo ja tez bym nie wytrzymal przegrywajac taka bramka.

Edytowane przez Forebode
Opublikowano

Nie, ale co druga brama to kompletna szmata puszczona po ziemi, lub tez przy spotkaniu z ciotami grajacymi barca/realem slalomy w polu karnym i rajdy po skrzydlach, ktore owszem da sie zatrzymac ale na pewno nie jest to latwe i przyjemne mimo ze gra sie z kompletnym lamusem po drugiej stronie.

 

Fifa 11 miala swoje wady, ale gra byla duzo bardziej zbalansowana, mimo ze leszczyki biegaly z wcisnietym x-em dalo rade takich eliminowac, teraz z kolei kazdy glupi moze wziac barce lub real i robi co chce z obrona przeciwnika.

Opublikowano

Dlaczego zaraz "ciotami"

Ja gram Realem, bo tylko nimi gra sprawia mi zabawę, kibicuje im już sporo czasu (2000) i lubię sobie porobić akcje "moimi" zawodnikami. Na przykład często atakuje "Marcelkiem" jak to Brazylijczyk ma w zwyczaju robić w REALU itp. To od razu ciota...

 

Tak można mówić o CITY (Bo tam kibiców wieloletnich to raczej nie uświadczysz;) )

Opublikowano (edytowane)

Stachu, pewnie że denerwują a jeszcze bardziej nudzą, strasznie nawet. Prawie cały czas gram przeciwko CITY. Ale co zrobić, jak już nie mogę znieść On-line, to gram z kolegą na lanie przy jednej konsoli. Ale to jest niestety tylko amrny substytut, i krótko trwały bo pogramy z 2-4 godzinki tygodniowo bo inaczej czasu nie ma.

Edytowane przez adam16505

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...