Skocz do zawartości

Fifa 12


Lipa

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

usuń sobie zapisane składy w danych gry (w xmb, a nie w grze) i pobierz je od nowa

Opublikowano

miałem to samo, usun cały profil tzn savee z nim. EA to @#$%%^&& , co roku te same jaja

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Zniszczyłem wczoraj pierwszą ligę, dosłownie. 6 meczów pod rząd zwycięstwa, potem remis i przegrana. Pozostały mi 2 mecze i jeden punkt do mistrzostwa :D Najgorsza sytuacja, bo będę grał strasznie asekuracyjnie, jak to w takich przypadkach :confused: Trzymajcie za mnie kciuki ;*

 

PS: Dostałem się do pierwszej setki nareszcie! :D

 

EDIT: JEST MOJE PIERWSZE MISTRZOSTWO W KARIERZE !!! Dociągnąłem remis w przedostatnim meczu sezonu i 20pkt uzbierane :D

 

 

Btw. nie mogę nie ponarzekać jak zwykle. Wczoraj straciłem strasznie śmieszną bramkę. Tzn bramka normalna, bo z wolnego, ale jak do tego wolnego doszło to parodia. Wrzutka w moje pole karne, GK łapie. Czekam chwilę, aż moi napastnicy wyjdą wyżej, żeby wyje.bać piłke na kontrę. Czekam tak z 3-4 sekundy i podchodzę do linii 16m. Naciskam kółeczko na maxa, a tu nagle mój obrońca się wpier.dala w bramkarza, a ten się potyka i wypada za pole karne. RĘKA... -_-'

 

Spotkałem też wczoraj cheatera (ktoś wie gdzie można raportowaćto EA?). Strasznie słaby koleś, nie istniał na boisku. Strzeliłem mu gola na 1-0, zapauzował grę i pojawiły się lagi (normalka), ale ja nie o tym. Piłka wyszła na out, dokonuje zmian... Na boisko wchodzi Utworzony Zawodnik1. Wszystkie staty wymaksowane, 2m wzrostu, 99speeda, dryblingu, siły, celności itd. Nie mogłem mu zabrać piłki dosłownie. Jeździł po boisku jak chciał. Bezsens. Przed patchem takiego czegoś nie było... Zauważyłem też, że wszyscy inni zawodnicy jakby dostali boosta (nie wiem czy to po prostu tak się grze zachciało czy jakoś oszukał). Całą drugą połowe zmagałem się z cyborgami, ale jakimś cudem wygrałem. Sick.

Edytowane przez Figlarz
Opublikowano

A powiedzcie mi czy w tej 1 lidze mozna grac słabszymi zespołami i tez losuje przeciwników słabszych? Tzn chodzi o druzyny tak jak to jest na poczatku ?

Ja jestem w 8 lidze i dopiero zaczynam zabawe z Fifą jako były fanboj PESa haha

Opublikowano

Witaj kolego po właściwej stronie,ja też jako były fan PESa (tzn.kiedyś ISS) powiem Ci,że do 4 ligi zawsze.Polecam granie takimi ekipami,bo to spora różnorodność. Oczywiście w każdej kategorii możesz spotkać topowe ekipy co większość gra nie koniecznie z sentymentu (np.L.A.Galaxy w jednym worze z Legią),ale to kiedy Cię wkurzy zawsze możesz zrezygnować z meczu do 4 min. i 59 sek.

Opublikowano

Tzn co ? Jeśli wybiorę takiego Lecha Poznan, to mi może Barce wybrac za przeciwnika juz od 3 ligi ?

Ja nigdy nie grałem topowymi drużynami w PES i tutaj też nie zamierzam, dlatego pytam.

Opublikowano

Tzn co ? Jeśli wybiorę takiego Lecha Poznan, to mi może Barce wybrac za przeciwnika juz od 3 ligi ?

Ja nigdy nie grałem topowymi drużynami w PES i tutaj też nie zamierzam, dlatego pytam.

Sory,ale może wyraziłem się nie jasno.Ja doszedłem do 4 ligi,więc mogę Cię zapewnić do tejże,ale myślę,że do końca tak jest

Opublikowano

Spoko seb.Maz !

Nie no tak zapytałem, bo czytając poprzednie posty o cyborgach z Realu , City czy Barcy zacząłem się zastanawiać, czy coś ze mną jest nie tak czy z tymi, którzy takimi teamami grają.

 

Panowie włączcie sobie najnowszego PES2012 to zobaczycie co znaczy słowo cyborg w grze piłkarskiej ;)

Opublikowano (edytowane)

przegrałem 1-0 , notując 20 strzałów , przeciwnik 0! Tak, aero, tak statystyki podały! Bramkarz Milanu nota 9, 90. Je.bane momentum.

 

 

 

-------------------------------------

 

uf uf uf, ochłonąłem :D było gorąco bo zastanawiałem sie czy mój psiak nie ucieszłyłby sie z takiej kolorowej .płytki :D

 

 

kocham tę gre ale czasami..jej nienawidzę. Tak wygląda prawdziwa miłosc :D

 

 

ps huh, najlepsze było to, jak doszedłem do wniosku, ze nie będę strzelał tylko kiwał bramkarza i wjade mu do bramki. To mnie sfaulował dwa razy. Raz za szesnastką, dostał żółtko. Raz w polu karnym, jedenastki nie było.

Edytowane przez Orson
Opublikowano (edytowane)

No niestety tak to wygląda...ale nie daj się sprowokować ;)

 

Ja teraz tez miałem mecz ok 20 strzałów tylko że dwóch De Gea nie wyjął celne około 15. Więc zdecydowanie miałem więcej farta niż Ty

Edytowane przez adam16505
Opublikowano (edytowane)

no spoko, gra mi oddała sprawiedliwosc ale to kuriozalne.

 

 

Awansowałem do 7 ligi. Potrzebowałem 3 pkt bo okradli mnie mecz wczesniej :D

 

grałem Arsenalem kolo Realem. Nic, dosłownie ic mi nie szło w meczu. Kompletnie. Byłem podkur.wiony to i grałem na aferę. Kolo był lepszy, czułem to w kazdym elemencie. Strzeliłem w 90 minucie (!) z rożnego- Metersacker przepchnął Pepe i Albiola (!) I z dyni przywalił.

 

 

Wyszło na to samo? wyszło. Tylko, ze wolałbym tamten mecz wygrac 3-0 a ten przegrac 2-0 bo tak mniej wiecej to powinno wyglądac

 

 

ps adam jesli masz ochotę jednak czasem pograc nam mnualu to wysij raz jeszcze zaproszenie, jesli wolisz grac po staremu to ok, żebys czasem sobie nie pomyslał , ze sie obrażam czy cos, jestem durniem ale nie az takim :D

Edytowane przez Orson
Opublikowano

A ja pierwszy raz w życiu gram w Fifę i co sezon mam awans. Obecnie jestem z 7 lidze i póki co bilans 1-1-1 w tym pechowy remis w 90 min i porażka Legią 0-1, więc chyba nie jest tak źle... Walczymy dalej.

A powiedzcie mi co to jest to NA(%) ?

Lepiej ustawiać na więcej , żeby miał przeciwnik czy tyle samo? To jest jakieś doświadczenie czy co ?

 

Orson a mi się to właśnie podoba, że czasami można się murować cały mecz i wygrać...

Chociaż teraz odkryłem za(pipi)ista taktykę i w każdym meczu mam mega przewagę tylko jeszcze nie umie setek strzelać!

Opublikowano (edytowane)

NU raczej...to mecze nie ukonczone w % , ile razy wyszedłes z meczu. Tudziez cie wywaliło.

 

 

Wżne bo jesli masz wysoki to ktos moze ustawic tak, ze bedzie mu losowało tylko tych z nisku NU - czyli nie tego z wysokim wskaznikiem. Ci moga grac z innymi uciekinierami.

Edytowane przez Orson
Opublikowano (edytowane)

no ja dodam, ze teraz pokonac topki jak Real jest dużo łatwiej niż w 11.  Tym niemniej dalej to handicap dlatego (NO OFFENCE!) powinno sie tego unikać. Jestem fanem Chelsea ale w 11 odpuściłrm TOTALNIE de blus bo...tak sie nie gra. Sorry, jestem ze starej szkoy issa, kto grał Brazylia i duetem RO -RO ten był parówą. Wtedy było multi na kanapie wiec mało kto to robił . Ale już w pes 6 Inte i brazylia stały się plagą. Bo sieć wprowadziła dystans.

Edytowane przez Orson
Opublikowano (edytowane)

Ale i na słabsze zespoły jest patent. wczoraj grałem mecze Valencia, i Pierwszy mecz dolosował mi lile ok. ale następny dolosowało mi WKS. i byłem bez szans z Drogbą Ebeue Ture itp. Potem grałem Juve,(Krasic wymiata:) ) i już Juve można było ogarnąć WKS itp.

 

A dziś pierwszy raz zagrałem City z ciekawości. uufff to jest zespół można powiedzieć sami grali ja tylko gałką poruszałem... ;) Przegrałem tylko jeden mecz (z własnej głupoty) a Najlepiej mi się grało przeciwko Realowi. chyba mam patent za CR, Bo ani razu mi ziomki nim nie uciekli.

Edytowane przez adam16505
Opublikowano

Może dlatego, że grałeś przekoksowanymi city?

 

Co do koksów - do swojej listy cyborgów dodaję z czystym sumieniem Puyola i Pique. Oni chyba mają przyspieszenie i prędkość biegu na 99, bo to niemożliwe, że połykają takiego Messiego, czy Aguero jak chcą. Nie wspominam ani o główkowaniu i sile :)

 

____________________________

 

 

Z innej beczki - zrobiłem dziś drugie mistrzostwo ;) W ostatnim meczu musiałem wygrać z kolesiem, bo miałem 17pkt. Gola dającego mi mistrza wrzuciłem do tematu z replayami. Jaram się :D

 

Ale muszę jeszcze wspomnieć o jednym meczu. Chyba najlepszy, jaki do tej pory grałem w tej edycji. Przeciwnikiem był numer 1 na świecie, co było widać po grze. Strasznie ciężko było się dostać po jego pole karne. W 22 minucie dzięki grze mój obrońca zrobił SAM kosę w polu karnym, mimo, że piłkę miał już bramkarz w dłoniach. Skończyło się to oczywiście rzutem karnym i czerwoną dla tego pana. Musiałem grać 70minut w dziesiątkę :/ Jakimś cudem obroniłem karnego :D Ale pozostałą część meczu nie istniałem. Musiałem odpierać ciągłe ataki rywala, stojąc na swojej połowie całą drużyną. W 72 minucie przeprowadziłem idealną kontrę, ładnie pokiwałem z przodu Aguero i strzeliłem gola na 1-0. Do końca meczu gra odbywała się tylko na mojej połowie, głównie polu karnym. Mimo, że broniłem się dzielnie, koleś oddawał groźne strzały, ale Romero o dziwo dobrze się sprawował. Fartem wygrałem ten hardcorowy mecz i cieszyłem się jak dziecko :D

 

Niestety mój optymizm został ostudzony w kilku następnych meczach, gdzie wyrywałem włosy z głowy. Wyobraźcie sobie, że w trzech meczach pod rząd sędzia podyktował aż PIĘĆ karnych przeciwko mnie, z czego prawdziwe faule były tylko w 2 przypadkach. Reszta to jakieś durne wymysły impact engine.

 

 

PS: Ktoś jest chętny na sparingi na manualu? Nie mam z kim trenować, bo nikt nie ma czasu :/

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...