Yakubu 3 047 Opublikowano 24 listopada 2011 Opublikowano 24 listopada 2011 Nie lepiej po prostu podłączyc konsolę do neta? Cytuj
Mlody-San 0 Opublikowano 24 listopada 2011 Opublikowano 24 listopada 2011 Na chwilę obecną w miejscu w którym spędzam 70% czasu mam tylko możliwość podpięcia się do WiFi a do Xboxa nie chce mi się kupować dodatkowej karty WiFi, płacić za konto Gold a w dodatku nie wiem nawet czy nie mam bana na Live'a Do tego gra na PC jest tańsza a z tego co widziałem nie różni się od konsolowej. Cytuj
chm[u]ra 0 Opublikowano 24 listopada 2011 Opublikowano 24 listopada 2011 Z cyklu, kazdy kiedys skonczy jak ja: Nie odnioslem sie do wczorajszego postu Orsona "gdzie tu fan", odnosnie grania MC i Realem. Bylem wielkim przeciwnikiem. Najpierw gralem sobie druzynami 4,5* jednak okazalo sie, że gra kreci sie wokol kilku ekip i stwierdzilem, ze zejde nizej na 3*. w tzw miedzyczasie przed graniem 3* awansowalem juz do 5 ligi. Grajac 3* awansowalem do 3 i zaczely sie problemy, bo albo dostawalem teamy mocniejsze od siebie, albo dostawalem megaprzeciwnikow ogarnietych z 1 ligi, albo czekalem na dobor przeciwnika kilka ladnych minut. Postanowilem zmienic druzyne na 5* Argentyne. Tąże Argentyną spadłem z 3 l do 6 w wyniku splotu nieszczęściwych okoliczności- mojej slabej gry, grania z męczyserami, cienkiej obrony Albicelestes. Teraz zaczalem grac MC i w najgorszym wypadku trafiam na MC, wiec drużyne nie lepsza od mojej, mam dobra obrone, duzo przeciwnikow (cienkich jak barszcz) i jest sprawiedliwie. Najgorzej jak trafie na jakis Arsenal, albo Argentyne, to juz wiem, ze nie gram z byle kim . Mam obecnie wiecej funu z gry, niz wrukwiajac sie na cyborgi przeciwnika kilka dni temu. Cytuj
arboos 4 Opublikowano 24 listopada 2011 Opublikowano 24 listopada 2011 A ja właśnie zaprzepaściłem awans do 3 ligi. Zostały mi 3 mecze i 4 pkt do zdobycia i kuźwa 3x remis 2-2 ! Ostatni mecz z WKS to co Lewandowski partaczył mega setki to historia. Mega nieszczęścia ! I jeszcze karny z dupy w 5 min dla WKS i stracona bramka po mega zamieszaniu przed polem karnym w 75 min. A było tak blisko ! Pierwsze nerwy za mną... ale walczymy dalej ! Cytuj
Figlarz 1 272 Opublikowano 24 listopada 2011 Opublikowano 24 listopada 2011 Wczoraj podjąłem decyzję, że NIGDY nie zagram przeciwko realowi madryt. Nienawidzę się zmagać z cyborgami, którymi można wyczyniać cuda na boisku. W starciu z nimi szanse są po prostu nierówne i czuję się jakbym grał z drużyną 6-gwiazdkową. Nawet z city nie gram ostatnio, tylko z samymi realami. Chyba ludzie stwierdzili, że bardziej się opłaca grać na CR i benzemę (który btw jest lepszy niż Ronaldo, wiem co mówię ). Smutne to, bo wychodzi na to, że 90% populacji świata kibicuje realowi. Ja np nie wyobrażam sobie grania nimi, będąc np kibicem liverpoolu. Ale to chyba wygląda tak jak pisze chmura - po prostu pójście na łatwiznę. Cytuj
arboos 4 Opublikowano 24 listopada 2011 Opublikowano 24 listopada 2011 (edytowane) Figlarz, na serwerach PES było to samo. Jak w tamtym roku Real był najlepszy to 90% graczy grało Realem, a jak teraz Barcelona miażdży wszystkich to wszyscy grają Barceloną a niektórzy z nich mają nawet wpisany ulubiony klub Real a grają Barcą... śmiech na sali ! Edytowane 24 listopada 2011 przez arboos Cytuj
Gość Orson Opublikowano 24 listopada 2011 Opublikowano 24 listopada 2011 Figlarz też bym nie grał na real czy City ale na manualu to problem jest- bo -wiadomo- mniej przeciwników No ale jakos ostatnio mam szczescie i na ww dwójkę jakos rzadkoo trafiam. nawet sam kilka razy Sre....fuu Realem zagrałem a City nienawidze, wiec ich nie tknę Cytuj
Figlarz 1 272 Opublikowano 24 listopada 2011 Opublikowano 24 listopada 2011 Dla mnie takie coś jest bez sensu. Tyle drużyn w grze, a 90% gra realem. Chore Ostatnio nawet miałem śmieszną sytuację. Koleś grał city, ja std Argentyna. Początek meczu i wychodzi. Pytam go czemu, a on że tylko kluby :| Mówię, ze jego drużyna jest 2x lepsza, ale on dalej swoje. Poje.bani ludzie Cytuj
adam16505 5 Opublikowano 24 listopada 2011 Opublikowano 24 listopada 2011 A ja lubię grać przeciwko Realowi. Najbardziej nie lubię grać przeciwko BAYERNOWI Cytuj
Gość Orson Opublikowano 24 listopada 2011 Opublikowano 24 listopada 2011 przegrałem dwa mecze pod rząd, oba 1-0, oba w 90 słodkiej (sweet minutes) , oba gole padły z rożnego. Bawię sie dalej spoko, dalej gram Arsenalem . I już dawno przestałem traktować multi na serio . Jeśli ktoś chce uczciwe multi to jakieś niższowe na pc jak CS. Cytuj
qb3k 946 Opublikowano 24 listopada 2011 Opublikowano 24 listopada 2011 Nie wiem, ludzie chyba przez 2 dni jak nie grałem nauczyli się co to jest piłka nożna. Grałem 3 czy 4 mecze- nikt nie grał na pałę, nikt nie kosił jak poj.ebany, każdy trzymał pozycje w obronie aż do momentu kiedy straciłem piłkę z własnej głupoty. Co to ma być, przecież FIFA bez rejdżujących bachorów to nie FIFA ;[ Cytuj
Gość Orson Opublikowano 24 listopada 2011 Opublikowano 24 listopada 2011 zobaczysz jutro/ pojutrze Cytuj
rapen 4 Opublikowano 25 listopada 2011 Opublikowano 25 listopada 2011 dokladnie mi zawsze po dluzszej przerwie tez dobrze idzie a potem norma PS. juz 10 dni bez fify jesli chodzi o sezony ligowe tak to troche z kumplami pogralem 2na2 albo probowalem puchar kontynentalny zdobyc (niestety nie udalo sie). zapowiadaja sie kolejne 3-4 dni bez fifki Cytuj
arboos 4 Opublikowano 25 listopada 2011 Opublikowano 25 listopada 2011 Mnie chyba nie jest dane awansować do 3 ligi. Już drugi sezon z rzędu mam sytuacje gdzie w 3 meczach muszę wygrać chociaż raz i znowu same remisy a przed chwilą mnie gość 0-5 pojechał. Ciągle zmieniam taktykę i sam już nie wiem co mam grać hehe. Lewandowski to topór jakich mało a reszta ciągle zawodzi .... Cytuj
nero2082 791 Opublikowano 25 listopada 2011 Opublikowano 25 listopada 2011 (edytowane) bhehehe mam beke z samego siebie, spociłem się z emocji przy fifie :rofl2: jako że Messi podpisał deal z EA (będzie na okładce FIFA Street i pewnie wszystkich Fif od tej pory) i w związku z tym odpalili turnieje za gruba kasę w Ultimate Team, jest stawka - jest fun...to co się tam dzieje...bhhaha no nie moge z tego xd chodzi o to że ludzie robią dosłownie wszystko żeby tylko wygrać, serio miałem dzisiaj przegląd wszystkiego co oferuje fifencja online : - hardkorowe ADHD w momencie straty bramki, kolesi miota jak szatan, ale wypunktować to jest banalnie bo press działa tylko na połowie przeciwnika - miałem typa w półfinale który lag switchował na moich akcjach, próbował z 5x zerwać mecz na loadingach, ale to jeszcze nic - miałem akcje gdzie wszyscy gracze migotali i teleportowali się jak w star treku ; lagowanie jest o tyle słabe że spowalnia cała grę a przez to mam więcej czasu na pomyslenie, chociaż ofc przy bardziej technicznej grze lag rozwala wszystko...zaparłem się że wje.be temu leszczowi choćby mnie zalagował na śmierć i prawdę mówiąc gdybym tego nie wygrał to pada bym już nie miał na pewno :blum2: ale 4-2 dla mnie szmaty trzeba tępić - kolesie z mega składami biegający na pałe spamujący L1+/\ (bo przecież kiedyś w końcu przeniknie), ewentualnie w przypływie kreatywności robia wrzutki przez cały mecz, - brudasy próbujące klepać piłke na swojej połowie cały mecz, to się łatwo tępi na szczeście - ludki grający najtańsze akcje i cutbacki nonstop (nic innego nie potrafią), jak widze coś takiego to mam wku.rw i przechodze w "tryb tępienia szmat", zabieram piłkę i robię 70% posession, nie ma takiego grania! :blum1: to wszystko powyżej to FIFA 12 : Żenada Edition ale jednak trafiło mi się sporo naprawde zaciętych meczy, gdzie wszystko się ważyło do ostatnich minut (często dogrywek), powiedziałbym że to były najlepsze moje mecze w fifie do tej pory, jak jest stawka to ludzie się inaczej zachowują, czasem nerwy rozwalają moją grę czy przeciwnika, dam przykład typ wygrywa 2-1 jest końcówka meczu ostatnia akcja lecę skrzydłowym na jego bocznego obrońce a typ się w panice wycofuje cały czas do tyłu...nawet nie wiedział jak ułatwił mi sprawę bo zdążyłem powysuwac sobie pół drużyny triggerem do przodu i stracił bramkę której nie powinno być tbh..no ale pewnie miał spięte poślady także no fun dzisiaj był uśmiałem się przy graniu jak nigdy, jutro robię powtórkę :> Edytowane 25 listopada 2011 przez black mamba 1 Cytuj
Gość Orson Opublikowano 25 listopada 2011 Opublikowano 25 listopada 2011 jak ustawić by w UT grać namanualu? 1 Cytuj
nero2082 791 Opublikowano 25 listopada 2011 Opublikowano 25 listopada 2011 (edytowane) nie wiem czy sie da w ogóle heh podobne emocje mogą się też zdarzyć na tych pucharkach w H2H co są co 2tyg, bo tam ludzie też grają turniejowo tzn nie robią zbędnych ruchów tylko grają na gwaranty, no ale tam masz wybór teamów to jest trochę inaczej mimo to myśle że wszędzie gdzie jest jakiś wirtualna nagroda/pucharek to rzeźnickie akcje są gwarantowane nerwówka pod koniec meczu finałowego który się wygrywa a typ walczy do końca o odwrócenie meczu - jest nie do podrobienia w końcu mam jakieś namacalne emocje w fifce, tego właśnie szukałem Edytowane 25 listopada 2011 przez black mamba Cytuj
popiol 16 Opublikowano 25 listopada 2011 Opublikowano 25 listopada 2011 Pytam w imieniu znajomego, bo właśnie napisał mi smsa, że od wczoraj nie może zagrać z nikim w pokoju rankingowym, nie może dołączyć do gry - ta opcja znikła, a jak coś pisze na czacie to wiadomość jet w postaci znaków. Mecze towarzyskie może grać. Ktoś ma pomysł co się stało? Cytuj
KOŁD 1 097 Opublikowano 25 listopada 2011 Opublikowano 25 listopada 2011 Tez dajecie ziomkom fory do 5 minuty a pozniej docisk na maksa? Cytuj
chm[u]ra 0 Opublikowano 26 listopada 2011 Opublikowano 26 listopada 2011 jak zaraportowac bluzgi w pmkach do sony. Gralem argentyna i wygralem z jakims paputem. Wchodze pozniej w pmki, a tam Argentina u fu** noob. i nie mam zamiaru odpuszczac frustratowi. niech sie nauczy godnie przegraywac (jak ja ostatnio) Cytuj
adam16505 5 Opublikowano 26 listopada 2011 Opublikowano 26 listopada 2011 Słuchajcie powiedzcie mi co zrobić żeby mi zawodnicy wybiegali do przodu. Bo jak nie podam z L1 to nie wybiegają sami. Jak grał z kolesiami w necie to im tak super wybiegają i wtedy jest problem kogo kryć. bo jak pójdę na tego z piłka to on poda na bok pójdę na bok to pójdzie prosto i tak w kółko. A mi nie wybiegają stoją tylko na swoich pozycjach... Poradźcie mi coś bo przez takie badziewie spadłem do 3 ligi a już brakowało mi 1 pkt do pierwszej... Cytuj
easye 3 376 Opublikowano 26 listopada 2011 Opublikowano 26 listopada 2011 Ten sam przycisk sluzy do tego, by najblizsi zawodnicy wybiegali na pozycje... Cytuj
adam16505 5 Opublikowano 26 listopada 2011 Opublikowano 26 listopada 2011 (edytowane) Ale Ty jesteś agent, przecież dobrze o tym wiem.... o zupełnie co innego mi chodzi. twoja odpowiedz jest wręcz żenująca Edytowane 26 listopada 2011 przez adam16505 Cytuj
Gość Orson Opublikowano 26 listopada 2011 Opublikowano 26 listopada 2011 po prostu tak bywa, raz masz team w lepszej raz w gorszej dyspozycji. Pomagają zmiany, trzeba "tylko" trafic. ja gram Arsenalem i jak mi np Van Persi smuci to...zastanawiam sie gęsto czy wpuścić Chamakha. Bo Holender to klasa ale...jak nie chce mu sie grac to lepiej zarezykowac. Inna kwestia- gdy widzimy, ze nam zawodnik cos odwala to od razu na ławę z nim. Ostatnio mój lewy obronca Gibs raz sie (sam ) poślizgnął i typ miał setke - jednak CR nie trafił. Potem znów jakis kiksior- od razu na ławkę - nie ma co czekac. Cytuj
arboos 4 Opublikowano 26 listopada 2011 Opublikowano 26 listopada 2011 Adam a ustawiasz własne taktyki ? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.