Figlarz 1 272 Opublikowano 4 marca 2012 Opublikowano 4 marca 2012 Co do ustawień CPU, domyślne są troszkę przegięte względem poprzednich części i CPU gra jak robot, telepatycznie przechwytuje nasze podania, idealnie wykańcza akcje, rzadko popełnia błędy w defensywie, a jeśli już, to nie potrafimy strzelić, bo słupki i poprzeczki są wyjątkowo grube. Ja, jeszcze kiedy grałem z CPU na singlu, kombinowałem z tymi ustawieniami, ale nie potrafiłem znaleźć idealnego (wyważonego w miarę, tak jak w 'jedenastce'). Wszystko na 40 i przeciwnik jest strasznie słaby i można go lać bez problemów, po 45 już jest ciężej i chyba to jest najlepszy wybór. Dla mnie 50 jest przesadzone. Polecam pobawić się wg. własnego uznania Cytuj
Gość slavssn Opublikowano 5 marca 2012 Opublikowano 5 marca 2012 Ciekawa sugestia, w swojej karierze zacząłem już wygrywać mecze po 4-1, 4-0 (poziom Zawodowiec, 2. Bundesliga, VfL Bochum, WG na bramce), aż nagle w drugiej połowie sezonu przyszła "blokada". Nic nie mogę strzelić, przeciwnicy wykorzystują niemal 100% wrzutek, a przecież nic nie zmieniałem w składzie i formacjach, a zawodnicy są wypoczęci i szczęśliwi. A kiedy już strzelę gola, rywale zaraz władują mi dwa. Z drugiej strony chcę skończyć sezon na takich samych zasadach, na jakich zaczynałem i raczej wątpię, żebym wywalczył awans. Cytuj
Gość Orson Opublikowano 5 marca 2012 Opublikowano 5 marca 2012 po prostu konsola uznaje, że jest ci za łatwo i zaczyna cię posuwac w tyłek - innymi słowy oszukuje cię Cytuj
goldzor 37 Opublikowano 5 marca 2012 Opublikowano 5 marca 2012 (edytowane) Ciekawa sugestia, w swojej karierze zacząłem już wygrywać mecze po 4-1, 4-0 (poziom Zawodowiec, 2. Bundesliga, VfL Bochum, WG na bramce), aż nagle w drugiej połowie sezonu przyszła "blokada". Nic nie mogę strzelić, przeciwnicy wykorzystują niemal 100% wrzutek, a przecież nic nie zmieniałem w składzie i formacjach, a zawodnicy są wypoczęci i szczęśliwi. A kiedy już strzelę gola, rywale zaraz władują mi dwa. Z drugiej strony chcę skończyć sezon na takich samych zasadach, na jakich zaczynałem i raczej wątpię, żebym wywalczył awans. To jest właśnie dla mnie piękno FIFY. Nie zapomnę jak grałem sezon Man City, zacząłem fatalnie po 15 kolejkach przed ostatnia pozycja (poziom trudności klasa światowa), aż tu nagle po 15 kolejce wygrywałem wszystko i na koniec zostałem mistrzem Edytowane 5 marca 2012 przez goldzor Cytuj
KOŁD 1 101 Opublikowano 5 marca 2012 Opublikowano 5 marca 2012 No i ku.rwa roz.(pipi)alem pada. Gram mecz z typem mam chyba z 20 strzalow on 4 i prowadze w 87 minucie 2-1 Messi ma setkę ale nagle zaczyna kulec i sie zatrzymuje -.-. Chwile pozniej typ ma dwa rozne i 3-2 NO (pipi)A Cytuj
Gość Orson Opublikowano 5 marca 2012 Opublikowano 5 marca 2012 (edytowane) lol , jak była o tym dziadostwie mowa to byłes w obozie tych, którzy twierdzili, że taka jest piłka a nie żadne momentum te "zatrzymywanie sie" na ułamek sek to też klasyk pociesz sie tym, że ja np zy world cup africa rozwaliłem tel wart 700 zł ea = komercyjne memluchy, ale spoko twój przeciwnik pewnie się cieszy Edytowane 5 marca 2012 przez Orson Cytuj
easye 3 377 Opublikowano 5 marca 2012 Opublikowano 5 marca 2012 (edytowane) tak klasyk, u Orsona zawodnicy w co 2 meczy dostawali kontuzji biegnac z pilka, mi na 100 meczy zdarzylo sie raz. Edytowane 5 marca 2012 przez easye Cytuj
Gość Orson Opublikowano 5 marca 2012 Opublikowano 5 marca 2012 nie okłamuj sie , w Fifie jest momentum i to zabija tę gre mnie też szkoda ,że tak jest ale ...tak jest Cytuj
easye 3 377 Opublikowano 5 marca 2012 Opublikowano 5 marca 2012 (edytowane) nie oklamuj sie, Twoj poziom w FIFE nigdy nie byl wysoki, ja co 2 meczu nie przegrywam przez zepsuty kod sieciowy... a jak na 10 spotkan zdarzy mi sie wypadek przy pracy to nie mam zamiaru plakac, ze mnie tworcy oszukuja. Edytowane 5 marca 2012 przez easye Cytuj
Gość Orson Opublikowano 5 marca 2012 Opublikowano 5 marca 2012 (edytowane) całkiem nieź le mi szło ale to nie ma nic do rzeczy - momentum ma każdy , słabszy i gorszy gracz . bo EA to komercyjne memluchy aha, kod sieciowy nie jest popsuty. To CELOWY zabieg, żałosny zresztą Edytowane 5 marca 2012 przez Orson Cytuj
easye 3 377 Opublikowano 5 marca 2012 Opublikowano 5 marca 2012 (edytowane) (pipi)enie.Nie uwazam sie za najlepszego gracza w FIFE, ale ogarniam ta gre, jezeli na 96 meczy przegralem 15, na 52 rankingowe - 11 to nie uwazam ze przypadek niszczy ta gre. Tez mi sie zdarzaja rozne akcje, czasami cuda na kiju, online ma duzo minusow, w porownaniu z normalna rozgrywka offlinowa, ale nie jest to az tak irytujace, jak Ty to przedstawiasz. Szkoda, ze nie mam PS3, z checial skopalbym Ci dupsko Edytowane 5 marca 2012 przez easye Cytuj
Gość Orson Opublikowano 5 marca 2012 Opublikowano 5 marca 2012 nie przesadzam. EA NIE SZANUJE SWYCH klientów i tyle, przykład masz wyżej- Codename opisuje jak go wyruchali. Dla mnie to chore i Fife kupie jak mi Mamba czy Figlarz powue , że nie ma momentum bedzie to (pipi)= fak off ea Cytuj
easye 3 377 Opublikowano 5 marca 2012 Opublikowano 5 marca 2012 dobrze ze Konami szanuje swoich klientow powtarzajac od 2008 roku, ze maja nowy silnik i zrobili cala gre "from the skrach" Cytuj
Gość Orson Opublikowano 5 marca 2012 Opublikowano 5 marca 2012 to inna sprawa. Konami sepi kasy, Seeabass to GENIUSZ- IDIOTA (brak filtrów w match makingu lol ) ALE TO OSOBNA KWESTIA...z która się zgadzam zresztą tyle że to temat o Fifie a mowa była o momentum i przypadku Codenama Code napisz do Ruthera by ci za pada oddał Cytuj
winner 183 Opublikowano 5 marca 2012 Opublikowano 5 marca 2012 (edytowane) To mementum w Fifie to niezły babol. Ile to razy (grając w UT) zdarzyło mi się, że wygrywam 5:1 i przegrywam czy chociażby remisuję to już nie zliczę. No, albo statystyki. Wiadomo, statami się nie wygrywa, ale ludzie... koleś na 3 strzały ma 3 bramki, a ja na 15 celnych strzałów 2 gole i przegrywam z takim "agentem". Czasami nie mogę sobie poradzić z kolesiami, którzy mają zespół z chemią 30 i grają jakby pierwszy raz widzieli Fifę na oczy, a sam mam ponad 400 rozegranych meczy w FUT i skład z full zgraniem, no ale co z tego skoro i jego drużyna gra praktycznie sama, a je otrzymuję 4 kontuzje na mecz mimo, że wszyscy mieli pełną kondycję przed spotkaniem. Oczywiście działa to w 2 strony i czasami wysoko wygrywam ze składami, które są kilkadziesiąt razy droższe od mojego. Tak czy siak skopali ten system i chętnie wróciłbym do tego co widzieliśmy w Fifie 09. Edytowane 5 marca 2012 przez winner Cytuj
easye 3 377 Opublikowano 5 marca 2012 Opublikowano 5 marca 2012 (edytowane) ale wiesz ze UT nie ma za wiele wspolnego z liga i meczami rankingowymi ? (tam na Twoj zespol sklada sie 100 czynnikow - od poszczegolnych trenerow, menadzerow, staffu, stadionu, chemi, dodatkowego treningu po rozne inne bzdury). To bardziej jest odskocznia od symulacyjnego trybu gry do radosnych strzalow z 40 metrow w okno. Edytowane 5 marca 2012 przez easye Cytuj
winner 183 Opublikowano 6 marca 2012 Opublikowano 6 marca 2012 Nie zmienia to faktu, że w Ultimate Team również działa to żałosne mementum i niestety powoduje takie "kwiatki". Cytuj
easye 3 377 Opublikowano 6 marca 2012 Opublikowano 6 marca 2012 Ale ocenianie FIFY i jej bledow przez pryzmat UT, to jak pisanie o poziomie skomplikowania tej gry na podstawie 2 buton control. Cytuj
Gość Orson Opublikowano 6 marca 2012 Opublikowano 6 marca 2012 momentum jest NIE TYLKO w UT. Gdyby tylko tam było to pół biedy Cytuj
easye 3 377 Opublikowano 6 marca 2012 Opublikowano 6 marca 2012 (edytowane) Orson, nieslugo Euro, myslisz, ze w tym roku tez nie bedziesz mial zadnego wplywu na obrobrone,pamietwm, ze "WC nie bylo sposobow, by sie wybronic". Edytowane 6 marca 2012 przez easye Cytuj
Gość Orson Opublikowano 6 marca 2012 Opublikowano 6 marca 2012 (edytowane) na pewno go nie kupię -tyle wiem poza tym dziwne rzeczy cały czas piszesz- my o momentum ty ciągle o czyms innym. ba, jestem zresztą pewien- sam myslisz, ze to załosne ale po prostu nie chcesz sam nawet przed sobą tego przyznac. tez tak miałem kiedyś- tyle że dawno wyrosłem- czekasz na piłke rok czasu (ilez to trwa....) i potem znów to samo. Rozczarowanie tym samym motywem -momentum- jest tak duże, ze wmawiasz sobie, że to jest ok a to nie jest ok, to po prostu DRANSTWO, CHAMSTWO, NAJGORSZA POPULISTYCZNA AKCJA wyobraż sobie takie np Halo (lubisz wiec daje przykłąd) w którym powiedzmy raz na 5 meczy twój rywal ma silniejsza giwerę. Lol nie? nie do pomyślenia? Pewnie a tu tak jest. I to jest CHORE. Edytowane 6 marca 2012 przez Orson Cytuj
winner 183 Opublikowano 6 marca 2012 Opublikowano 6 marca 2012 Ja nie mówię tylko o UT, bo m.in. w pojedynkach sieciowych mam też rozegranych wiele meczy. Opieram się na UT, bo to tam spędziłem najwięcej czasu i wiem jak uciążliwe jest, szczególnie w tym trybie mementum. Czasami odechciewa się przez to grać. Cytuj
Ekansik 294 Opublikowano 6 marca 2012 Opublikowano 6 marca 2012 momentum to ku.rwa. Trzeba nauczyć się jak być jej alfonsem. Ale ja osobiście tą dziwkę, bym udusił gołymi rękoma. 1 Cytuj
easye 3 377 Opublikowano 6 marca 2012 Opublikowano 6 marca 2012 (edytowane) Probuje Ci dac do zrozumienia Orson, ze to samo pisales o systemie obronym WC, a okazalo sie, ze sie jednak da bronic przed zagraniem 1-2. Teraz piszesz momentum, jakby wystepowal w co 2 meczu i lamentujesz jakby to psulo calkowicie rozgrywke. I tak - u mnie tez czasami dzieja sie cuda na kiju w meczach, czasami przegrywam w ostatniej minucie, ale nudzi mnie ciagle narzekanie na gre ludzi, ktorzy maja tyle samo porazek, co wygranych, bo moze Cie rozczaruje, ale nadal moim zdaniem nie przegrywaja tylko przez to, ze tak GRA chciala. Lons tez cale zycie tutaj lamentowal na bledy w grze, a nigdy jej nawet nie ogarnal. I zrozum, ze FIFA od 2009 po prostu mi sie podoba, nie jestem zawiedziony, bo lupie w nia regularnie przez caly rok, a i Euro pewnie tez kupie. Edytowane 6 marca 2012 przez easye Cytuj
Gość Orson Opublikowano 6 marca 2012 Opublikowano 6 marca 2012 (edytowane) momentum ssie pałkę a ea to komercyjne szpindle- deal with it - bo oni się nie zmienią za Riticello dalej będzie momentum - sprawdza się im to dziadostwo, nie zrezygnują z niego. Fuc.k ea! Edytowane 6 marca 2012 przez Orson Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.