Ekansik 294 Opublikowano 6 marca 2012 Opublikowano 6 marca 2012 Tak jak w 2006 roku powiedziałem "counter-strike, pie.rdole Cie", tak dzisiaj stwierdzam "Fifo Online - pier.dole Cię". To to (pipi) jest za strata czasu i nerwów (oraz przedmiotów naokoło), grając w tą POPIE.RDOLONĄ GRĘ. Dosyć. Jak się dowiem, że fifa online jest znośna, np. 2013, to powróce. Ale narazie z tymi przepakowanymi teamami i Cronaldo + imrahomiczem to niech (pipi). Pomyśleć ile mogłem zrobić innych rzeczy w trakcie tych 400 meczu rozegranych online. Cytuj
Gość Orson Opublikowano 6 marca 2012 Opublikowano 6 marca 2012 i tak ea samo sie rucha w pupe, ich strategia jest dobra na krótką metę Cytuj
Gość Ofsajd Opublikowano 7 marca 2012 Opublikowano 7 marca 2012 a ja zmieniłem team z Wisły na BVB iii... po 2 sezonach awansowałem 2 ligi wyżej xD grałem 3 mecze z jakimś żabojadem który grał po kolei PSG (6-1), OL(4-2), OM(1-0) i w ostatnim meczu dostał bramkę w 89min. Cały czas miał HS i słyszałem jakieś jego jęki i przy tej ostatniej bramce usłyszałem tylko jakiś krzyk a później dźwięk jakiegoś uderzenia, chyba pad wylądował na ścianie 2 Cytuj
KOŁD 1 101 Opublikowano 7 marca 2012 Opublikowano 7 marca 2012 lol , jak była o tym dziadostwie mowa to byłes w obozie tych, którzy twierdzili, że taka jest piłka a nie żadne momentum te "zatrzymywanie sie" na ułamek sek to też klasyk pociesz sie tym, że ja np zy world cup africa rozwaliłem tel wart 700 zł ea = komercyjne memluchy, ale spoko twój przeciwnik pewnie się cieszy Tak sobie trolowalem jak Easy teraz z tym ze nie ma momentum Wkurzajaca sprawa jak widzisz ze gosc jest mega leszczem robisz z nim co chcesz a tracisz 3 farfocle :F A o FUT nie wspomne. Cytuj
Ekansik 294 Opublikowano 7 marca 2012 Opublikowano 7 marca 2012 Po prostu najbardziej wkur.wiajaca rzecza w tej grze sa przepakowane druzyny, ktorymi wszyscy graja. Dlaczego na Manchester UTD trafiam raz na 40 meczy? Bo nikt nim nie gra. Bo nie ma szans. Sam sie dziwię że udało mi sie dojść do 1 ligi i sie w niej utrzymać (bez trofeum niestety). Autentycznie ta gra tak mnie wku.rwia, ze jakby istaniło coś takiego jak teleportacja to bym sie przenosił do każdego kto gra Realem, City i Milanem i po prostu ich (pipi) napierd.alał po mordach. Rozwiązaniem byłoby bać manchesterowi 4,5 gwiazdki, albo tamtym druzyna 5,5 ale tak to sie nie da. Nawet jak grasz bezbłednie, to konsola Ci pomoże by ktos kto gra tymi druzynami wygrał. Przewracanie sie obrońców, spóźniona reakcja, wolni obrońcy mimo większego paska staminy. Kpina po prostu. Cytuj
KOŁD 1 101 Opublikowano 7 marca 2012 Opublikowano 7 marca 2012 (edytowane) Nie no ba sie ograc bez problemu Barce , Real czy City. Tylko trzeba uwazac na cyborgow jak Ronaldo czy Messi ew Aguero. Chyba ze przyatakuje momentum wtedy pozostaje jedynie rage quit :potter: Edytowane 7 marca 2012 przez Codename Cytuj
adam16505 5 Opublikowano 7 marca 2012 Opublikowano 7 marca 2012 (edytowane) Ja mam problem tylko z CITY, resztę ogarniam. Ale do tej pory nie mogę wybaczyć EA błędu jakim według mnie było usuniecie możliwości grania we 2-óch w sezonie pojedynków. Bo ostatnimi czasy gram z kolegą we dwóch (oczywiście w jednej drożynie:)) Ale cały problem polega na tym ze można we 2-óch grac tylko w grze niestandardowej. A w grze niestandardowej co drugi mecz gram z ziomkami którzy boostują swoje teamy na atak 99 pomoc 99 obrona 99, to jest największy błąd a nie MOMENTUM. A tak BTW Jakby ktoś chciał zagrać meczyk 2 vs 2 to pisać Edytowane 7 marca 2012 przez adam16505 Cytuj
qvstra 3 213 Opublikowano 7 marca 2012 Opublikowano 7 marca 2012 a ja zmieniłem team z Wisły na BVB iii... po 2 sezonach awansowałem 2 ligi wyżej xD grałem 3 mecze z jakimś żabojadem który grał po kolei PSG (6-1), OL(4-2), OM(1-0) i w ostatnim meczu dostał bramkę w 89min. Cały czas miał HS i słyszałem jakieś jego jęki i przy tej ostatniej bramce usłyszałem tylko jakiś krzyk a później dźwięk jakiegoś uderzenia, chyba pad wylądował na ścianie O jakim trybie gry mowisz? Bo chyba nie jest to tryb menedzerski. BTW. Zauwazylem, ze najwiecej bramek wpada w okolicach 90'. Glownie do mojej bramki. Nie wiem, czy to przez to, ze pod koniec sie rozluzniam i popelniam bardzo duzo bledow, albo, ze Deportivo (ktore z reszta zostawiam po wyprowadzeniu do Primera Division i przechodze najprawdopodobniej do Boltonu Wanderers) pod koniec zdecydowanie slabnie. Cytuj
Gość Ofsajd Opublikowano 7 marca 2012 Opublikowano 7 marca 2012 (edytowane) piszę o Sezonach online czy jak to się tam nazywa Edytowane 7 marca 2012 przez Ofsajd Cytuj
Gość slavssn Opublikowano 7 marca 2012 Opublikowano 7 marca 2012 Zastanawiałem się, o czym tutaj rozmawiacie, ale przy okazji dzisiejszego posiedzenia przy "dwunastce" chyba w końcu zrozumiałem. Gram sobie tym VfL Bochum, awansowałem do 1. Bundesligi z drugiego miejsca i teraz lideruję w tabeli. W ustawieniach SI zwiększyłem uprzednio wszystko do 50, a mimo tego rozwaliłem Bayern, Schalke, Bremę, Wolfsburg... Aż w końcu przyszedł drugi mecz w Deutsche Pokal, z kompletnymi ogórkami z 2. ligi, no i za nic w świecie nie mogłem ich pokonać. Bramkarz wyciągał niemożliwe piłki, obrońcy wszystko przewidywali, a przeciwnicy albo strzelali gola w 90. minucie, albo dostawali karnego z kapelusza. Wkurzyłem się, zmniejszyłem ustawienia na 40, pyknąłem cztery gole i wróciłem do ustawień domyślnych. Cytuj
nero2082 822 Opublikowano 10 marca 2012 Opublikowano 10 marca 2012 kolejny patch pojawi sie 14 marca, poprawki głównie do dojnej krowy (ultimate team) http://www.ea.com/uk/football/news/details-fifa12gameupdate-02 Cytuj
Pelipe 236 Opublikowano 13 marca 2012 Opublikowano 13 marca 2012 nie wiem, może ktoś nie widział, ale polecam typa. Epicki. 5 Cytuj
Figlarz 1 272 Opublikowano 14 marca 2012 Opublikowano 14 marca 2012 Super, wczoraj zrobiłem ósme mistrzostwo, a w kolejnym sezonie muszę walczyć o utrzymanie Myślałem, że limit pecha wyczerpany, ale się myliłem, cały czas mam problem z chorymi akcjami i już mnie wkur.wia fakt, że ciągle bramkarz przeciwnika jest graczem meczu. Zmieniłem słabą Argentynę na Brazylię, mam nadzieję, że wyniki będą lepsze. Przód jest równie mocny jak w Argentynie, a w innych formacjach też jest całkiem dobrze. Obrona przynajmniej nie zachowuje się jakby pierwszy raz widziała futbolówkę na oczy. Cytuj
adam16505 5 Opublikowano 15 marca 2012 Opublikowano 15 marca 2012 Ja sobie narazie odpuściłem ligę ONLINE, Gram sobie z kumplem we dwóch ( w jednej druzynie) jest wiele fajniej, szkoda tylko ze ludzie boostuje swoje teamy... Cytuj
Gość Ofsajd Opublikowano 16 marca 2012 Opublikowano 16 marca 2012 4 ligo - WITAJ znowu dwa sezony i dwa awanse. Co raz bardziej się cieszę że dałem fifie drugą szansę Cytuj
Gość Orson Opublikowano 16 marca 2012 Opublikowano 16 marca 2012 myslałem kiedys o pilkach na konsole...banalny sposób n (taaaa( na zrobienie idealnej gry. Otóz w fazie testów wystarczy uwaznie się przygladac statystykom pomeczowym- tam gdzie wystepują znaczne odchyklenia od rzeczywistosci- balansowac. Np w Fifie 11 obroncy dostawali noty rzedu 9. W 12 bramkarze mają czesto 10 (paologia) w Fifie 10 napastnicy cżesto dostawali maksymalne noty. Ot- balans by sie przydał. (o wyje,baniu momentu m w kosmos nie wspominam, wiadome) Cytuj
qvstra 3 213 Opublikowano 18 marca 2012 Opublikowano 18 marca 2012 FIFA dopiero w multi pokazuje pazur, a 'head to head seasons' to w ogole mistrzostwo (jeszcze 3pkt i 8 liga). Cytuj
Ekansik 294 Opublikowano 22 marca 2012 Opublikowano 22 marca 2012 FIFA dopiero w multi pokazuje pazur, a 'head to head seasons' to w ogole mistrzostwo (jeszcze 3pkt i 8 liga). pazur to ty swoim padom pokazesz tak kolo 5-6 ligi. W 1 wróżę Ci rozp.ierdolenie czegoś droższego. Ewentualnie zrezygnowanie z ligowych rozgrywek online drużynami słabszymi niż Real,ManC,Barca,Milan Cytuj
easye 3 389 Opublikowano 22 marca 2012 Opublikowano 22 marca 2012 (edytowane) Hmm, obecnie awansowalem do 3ciej bez wiekszych problemow, a i tak rzadko grywam, poziom chyba z lekka zmalal, bo srednio w sezonie mam maks 1 porazke. Edytowane 22 marca 2012 przez easye Cytuj
Figlarz 1 272 Opublikowano 22 marca 2012 Opublikowano 22 marca 2012 Gratuluję i nie wierzę. Ja znów spadłem do 2 ligi, bo w pierwszej lidze się utrzymałem tylko jeden sezon. 3 mecze i 7 oczek, a kolejne 6 meczów to 2 oczka i spadam. Żenada straszna. Gram spotkanie o utrzymanie, cisnę niemiłosiernie kolesia, on wręcz nie istnieje. Nie mogę strzelić, bo bramkarz 9,90 nota. Na dodatek w 90minucie mój Julio Cesar popełnia śmieszny błąd, bo piłkę, która leci w niego, taka zawiesinka, piąstkuje prosto pod nogi rywala i dostaję bramkę jeszcze chamsko. Pierwszy mecz w 2 lidze i trafiam na kolesia, którego doskonale znam, bo sporo meczów graliśmy. Naprawdę ogarnięty typ, fajnie się z nim gra, bo nie wali na pałę do przodu, tylko dzielnie rozgrywa. Tym razem okazałem się ciut lepszy, choć mecz wyrównany. Wygrałem 1-0. Po meczu dostaję PMkę, gdzie gratuluje mi zwycięstwa i stwierdza, że gra jest śmieszna, bo przegrywa już 5 mecz pod rząd, mimo iż większość z nich wygrywa. Naprawdę fifa jest żenująca. Jak się uprze i wpier.doli momentum, to nie ma czego szukać w meczu i porażka jest pewna. Szkoda, że tak popsuli ten aspekt, bo fajnie by się grało online, a tak to się tylko wkur.wić można. Cytuj
Gość Orson Opublikowano 22 marca 2012 Opublikowano 22 marca 2012 ostatnio mnie nosiło by ją kupic na powrót nawet bym kupił z założeniem, ze jest jak jest ale za dużo mi to czasu pozerało Cytuj
Gość Opublikowano 22 marca 2012 Opublikowano 22 marca 2012 (edytowane) W ostatnich dziesięciu meczach przeważają dwa scenariusze. Numero uno: Strzelam lamusowi trzy bramki do przerwy, ale około 50. minuty moi przestają grać, a zaczynają kopać i potykac się o własne nogi. Dostaję szybko jedną bramkę po błędzie bramkarza albo sweaty gola, potem sędzia dyktuje karnego z du,pska i jest 3:2. Zacznam grac rozsądnie, sznuje piłkę, ale nie zachowuje się jak szmata klepiąca na własnej połowie. Około 90 minuty, któryś z moich robi babola i jego 2 napastników mija moich rozrzuconych przy lini obrońców. Koleś albo strzela samemu albo mój bramkarz mu pomaga i mam 1 pkt zamiast trzech. Numero due: Gram nieżle, kontroluje sytuację i strzelam wymęczoną bramkę. Przeciwnik rozpoczyna, pif-paf trochę szczęścia, błąd bramkarza i jest 1:1. Wkurzam się znów strzelam po całkowitej dominacji, ale po 2 minutach je.but, wchodzi jakaś szmata. Do 3:3 sytuacja podobna, potem momentum przeskakuje, moi graja dno i wodorosty, ale się bronie, by po 5 doliczonych minutach stracić bramkę. Nie wiem, czemu jeszcze nie sprzedałem tej spier.dolonej gry. Edytowane 22 marca 2012 przez Gość Cytuj
Gość Orson Opublikowano 22 marca 2012 Opublikowano 22 marca 2012 kiedyś pewien kolo mówił mi jak on robi: "jak prowadzę a czuję, ze przeciwnikowi konsola zaczyna pomagac to nie rozgrywam tylko staram się nabic jak najwiecej podan między obroncami , i zyskuję czas i przeciwnik traci motywację i handicap zdaje sie mijac" mozna niby i tak tylko ja się pytam PO CO KUR>WA tak ma byc? Przeciez to ma byc czysty relaks/przyjemnosc a nie takie podchody...nie gra sie o kase czy fanty tylko dla funu ea =..uje Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.