The Dark Knight Rises

[Gość _Milan_]

ogólnie bardzo miło sie zrobiło

[masaKRATOS 816]

Już pożegnałem się z rodziną.

Z wami tez sie pożegnam. ŻEGNAJCIE !!!

<niech Bóg ma go w swej opiece mode on >

[Gość _Milan_]

Lepiej napisz gdzie idziesz

[masaKRATOS 816]

Multikino gdynia

[Kalel 3 634]

Ja też wybwyam. Heliso Szczecin. Biała Koszulka z Jokerem z TDK. Miała być maska jeszcze ale boję się że zarobię kulkę.

[Sig 395]

Obejrzałem to "dzieło" dziś szkoda że z komiksami to ma to ch.uja wspólnego . Ten nowy z jokerem był najwyżej średni . No ale niech plebs się jara łaj soł sirjus i wogle

[.:marioo:. 104]

Po pierwsze to pomyliłeś chyba tematy, bo ten akurat jest o najnowszym batmanie a nie o tym z 2008r.

Po drugie to pomyliłeś pojęcia "plebs"

Po trzecie to jesteś głupi.

Po czwarte to "w ogóle" piszemy oddzielnie.

Edytowane 26 lipca 2012 przez .:marioo:.

[masaKRATOS 816]

Biedne polaczki. Mam bilet na najwiekszą salę, 20 % zajęte . Szału nie ma. A obawiałem sie kolejek jak podczas premiery ps3 i ulicznego battle royale.

[Mordechay 680]

+18

 

 

[Słupek 2 157]

Biedne polaczki. Mam bilet na najwiekszą salę, 20 % zajęte . Szału nie ma. A obawiałem sie kolejek jak podczas premiery ps3 i ulicznego battle royale.

 

No wiesz, jutro piątek niektórzy rano zapier.dalają do roboty Jakby nie było czwartek-piątek to trochę chu.ujowy dzień na nocną premierę.

[Plamek 273]

+18

 

 

 

O... Jack Black. Btw... film ponoć taka kicha, że ludzie umierają. Masakra.

[Gość ragus]

Kur.wa, za(pipi)isty.

 

Jutro drugi raz ide.

[Masorz 13 197]

Właśnie wróciłem, bardzo mi się podobało.

Film znowu jest inny od poprzednika, parę twistów się znalazło.

Bane miażdży jako osobowość, ale co do ostatniej akcji z jego udziałem, to nie był to szczyt możliwości.

Świetna końcówka, która zapowiada, że jeśli nawet to był ostatni Batman Nolana, to teraz inny reżyser może pociągnąć ten wątek dalej.

 

Tak na gorąco to 9/10

[Gość _Milan_]

Tak na gorąco to za drugim razem mniej mi sie podobał.

Mnóstwo zarzutów można tutaj napisać, naprawde mnóstwo.

Bane i Gordon najlepsi.

 

Jednak po pierwszej euforii daje 7/10

[Wolny 29]

Jestem po seansie.Pierwsza walka Batmana z Banem - moc,fajnie Bale drze ryja,A Bane nie pi.erdoli się w tańcu.Micha się dalej cieszy;)

Edytowane 27 lipca 2012 przez Wolny

[tk___tk 4 795]

Obejrzałem to "dzieło" dziś szkoda że z komiksami to ma to ch.uja wspólnego . Ten nowy z jokerem był najwyżej średni . No ale niech plebs się jara łaj soł sirjus i wogle

jak nie ma? misz-masz "knightfall" i "no man's land".

[Ölschmitz 1 521]

bawilem sie wybornie. bane niezly. troche inny niz w komiksie, ale wyszlo spoczko. glos hardy'ego mi sie podobal.

 

udane zakonczenie trylogii.

 

 

czemu blake przedstawil sie jako robin? jak juz chcieli takie oczko do widza puscic to wystarczylo, ze powie "richard" albo "dick"

 

[django 549]

 

Bo wiekszosc ogladajacych, w tym ja, nie mialaby pojecia o co chodzi. A zrobic niezrozumiala scene na koniec character arc to troche nie teges.

 

 

Dark Knight to lepszy film, ale Rises to lepsze widowisko. Nie napisze w sumie lepszej recenzji. Aktorzy swietni, pacing idealny, muzyka fantastyczna, zdjecia wyborne. W scenariuszu dziur troche jest, ale jezeli na filmie bawisz sie tak dobrze, ze nawet tego nie zauwazasz to nie uznalbym ich za jakas wielka wade.

 

Jak ktos chce lepszej recenzji to niech czeka az Ogórkozo nazbiera drobne na bilet, albo obejrzy recenzje RedLetterMedia co wkleilem dwie strony temu (spoilerow nie ma). Pewnie duzo osob sie oburzy, ale dla mnie TDK i TDKR (razem) to taki Terminator 2 tej generacji. Warner Bros. moze teraz rehashować i rebootować Batmana ile chce, tego już nie pobiją.

[Sig 395]

Po pierwsze to pomyliłeś chyba tematy, bo ten akurat jest o najnowszym batmanie a nie o tym z 2008r.

Po drugie to pomyliłeś pojęcia "plebs"

Po trzecie to jesteś głupi.

Po czwarte to "w ogóle" piszemy oddzielnie.

Wiem że o tym nowym , napisałem o tym z 2008 że ten z nowych batmanów był co najwyżej średni .

Wiem że wogle piszęmy oddzielnie . Ale co ty możesz wiedzieć gdy ja czytałem komisy batmana to ty pewnie oglądałeś kulfona i monikę

[Gość yaczes]

Sig:

Urodziny:

Styczeń 22, 1991

 

Mario:

 

Urodziny:

Sierpień 10, 1983

 

 

... <facepalm.jpg>

 

Jak on czytal Batmana to Ty plywales u taty w jadrach.

Edytowane 27 lipca 2012 przez Dave Czezky

[Andżej 2 268]

Chyba u mleczarza.

[Kalel 3 634]

Podobał mi się cholernie. Ludzie bili brawa po seansie (jak w prawdziwym Amerykańskim kinie) tak samo jak to miało miejsce po TDK. Pod względem rozmachu film bije TDK a nawet pod względem obsady aktorskiej jest co najmniej na poziomie części z 2008 a to dużo znaczy.

 

Dałbym 9+/10 na minus rozwiązanie kwestii Banea.

[Gość ragus]

Czy tylko mi film bardzo kojarzy się z The Dark Knight Returns Millera? Ogólnie temu Batmanowi najbliżej do komiksów.

[masaKRATOS 816]

Czułem ze wyjdę z kina niezawiedziony. W tym co napisze nie będzie spoilerów.

Opening dobry . nogi mi chodziły jak galareta podczas tej sceny , później nie ma przestoju w akcji , tak jak to miało miejsce w ''początku''. Nolan spisał sie na medal - bardzo mi się podobała Catwoman , Fajnie wyglądały Tumblery. Akcji jest tu wiecej niz w całym TDK i ''Begins'' razem wzietych.

Muzyka to osobny temat... trzyma w napięciu i nie jest na jedno kopyto. Jest tak dobra , ze miałem dreszcze.

Super mi sie podobała gra aktorska Josepha Levitt. Chłopak ma 30 lat i już będzie miał masę propozycji kolejnych ról w filmach. Wiec karierę na fullu rozpocznie dopiero teraz.

Co do Bane-a. Bardzo mi się podoba jako główny Boss. O walkach nie bedę nic wspominał. Dodam , ze niewiarygodne jest to jak przybrał na masie do scen ....Dajcie mi te odżywki co on je brał i tyle czasu potrzebnych na ćwiczenia to za rok też będę tak wyglądał

Sceny walki wręcz są nieporównywalnie lepsze do tych z The Dark Knight , nie mówiąc już o ''Początku''.

 

A zakończenie? Jestem w pełni usatysfakcjonowany tym co zobaczyłem. W sumie można by inaczej ...ale tak też jest dobrze.

 

Film ma mniej błędów technicznych i gaf niż TDK , jednak ma jeden wielki minus jeśli chodzi o Batmana. Troszkę go mało.

Jest jeszcze jeden minus , ale to juz kwestia każdego z osobna. Innym się może to wydawać normalne , innym nie. Tak czy inaczej akcja troche goni pod koniec i zgadzam się z osobami które mówiły , że można niektórych rzeczy nie ogarnąć ''na czas''.

 

Dzisiaj ktoś na forum porównał The Dark Knight +The Dark Knight Rises do Terminatora 2 tej generacji. To prawda. Ja bym napisał nawet że Begins +TDK+TDKR to coś na miarę Władcy Pierścieni. Obie trylogie są tak epickie że można oglądać i oglądać. Gdy TDKR wyjdzie za te 3-4 miesiące na BluRayu spokojnie można by pokusić się o kupno całej trylogii (która notabene będzie dostępna po niedługim czasie w wersji Trilogy edition czy cuś , zarezerwować sobie te 9-10 godzin w domu , zasłonić rolety , zgasić światło i odpalić sobie seans z Batmanem przez cała noc.

 

Dla mnie Początek to mocne 8 , TDK to 9 , a TDKR 10-

*Jutro prawdopodobnie po raz drugi pójdę do kina na te Arcydzieło. Pierwszy raz mi sie to zdarzy hehe

[agst 131]

Znakomite zakończenie trylogii. Mogłoby być jeszcze lepiej jakby wystąpił Joker, ale niestety, to było niemożliwe.

 

Świetna postać Bane'a i ta

pierwsza walka z Batmanem - niesamowita, Czuć było więlką siłę Bane'a, ale też kiedpskie przygotowanie Bruce'a. Rzucił się jak z motyką na słońce i przegrał sromotnie. Na prawdę kapitalna scena.

W ostatnim starciu już było dość wyrównanie z lekka przewagą Bane'a i tylko to, że Batman uszkodził mu lekko maskę spowodowało, że udało mu się tę walkę wygrać. Szkoda tylko, że skończyli jego wątek dość kiepsko, mógł go zabić Batman, albo jeszzce jakoś inaczej, ale trudno. Poza tym bardzo na plus. Wiadomo, że Jokera nie przebił, ale nie o to chodziło. Joker nie tyle co może był lepszy, ale przede wszystkim inny, niezrównoważony psychicznie. Ciekawe jakby się panowie uzupełniali, jeśli Joker by wystąpił w tej cześć.

 

Podobała mi się też kobieta kot. Dobrze zagrana i ciekawie zrobiona. Jestem zadowolony.

Ogólnie było trochę za mało

Batmana a za dużo Blake'a, ale można to jakoś przeboleć ze względu na zakończenie.

 

 

Film jest lepszy od Begins i stawiam gp mniej więcej na równi z TDK. Nie potrafię wybrać lepszego. Oba bardzo mi się podobały. Szkoda, że

to już koniec, ale może się pokuszą o część z Robinem? tylko, to chyba nie byłoby już tak dobre. Nolan zręsztą chyba już zrezygnował z Batmanów? No nic zobaczmy.