Skocz do zawartości

The Dark Knight Rises


piotrov

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

"Stan wojenny" tylko podkręca wagę sytuacji, jak i partyzantka. Skojarzenia trochę z historią naszego kraju, ale to dobrze, można się wczuć w film i docenić najnowsze dzieło Nolana.

 

 

 

(drapie się po głowie)

Edytowane przez ogqozo
Gość mate5
Opublikowano

Nie lubię superbohaterów, begins mi się nie podobał, mrocznego rycerza lubię tylko przez jokera, warto iść na Rises?

Opublikowano

Szczurek myślisz, że wyjdzie director's cut TDKR (choćby patrząc na Begins i TDK)? Niemniej kupuję, "kupiłbym" to o czym napisałeś, "wyjaśniłeś".

 

Wątpię, ale byłoby spoko... Ogólnie materiału nakręconego jest chyba z 4h i musieli ciąć. Wiadomo jak to jest z tymi gadkami, ale w tym wypadku trzymam kciuki żeby taka "pełna" wersja wyszła.

Opublikowano (edytowane)

Nie lubię superbohaterów, begins mi się nie podobał, mrocznego rycerza lubię tylko przez jokera, warto iść na Rises?

 

W takim wypadku na 99% Rises tym bardziej Ci nie podejdzie. Chociaż moim skromnym zdaniem, nawet jeżeli Rises to najsłabsza część czy zawód (nie dla mnie) to i tak warto iść do kina. Choćby ze względu na jedną, najlepszą (imo) scenę w filmie, mianowicie

pierwszą walkę Bane z Batmanem.

 

 

Cały czas chodzi mi po głowie od seansu <3

 

 

I was wondering what would break first.. Your spirit? ...Or your body?!"

 

Edytowane przez SłupekPL
Opublikowano

No to złamanie to było najlepsza scena Batmana z Bane'em :)

 

zerknijcie tylko na scenę z najlepszej bajki ever

 

 

pomijając jak zayebiscie mroczna jest ta scena jak na animacje, to patrzcie jak Bane gada i sie zachowuje, jego głos etc taki powinien być Bane, a nie być czymś pośrednim między angolem noszącym monokl i jakimś kacapem.

 

największy suchar filmu

 

 

jak Bane łapie za szyje tego gangola, który był niby "jego szefem", ten zrobił oczy jak 5zł i mówi

 

- jestes czystym złem :OOOOOOOOOOOO

- jestem wyzwoleniem Gotham (hrhrr)

 

 

catwoman też tego miała na pęczki

 

 

jak wsiadła do Bata rzuciła tym czerstwym żartem związanym z mamą a batman na to

 

- to nie jest samochód <fuckyeah>

 

jeszcze tylko dżingla z CSI Miami zabrakło

 

 

no i sporo takich scen które można powiedzieć są ustawione pod dialogi byleby było "epiczniej", czego arcy kur.wa nie lubię, najlepszy przykład

 

 

jak ten szef Bane'a idzie do swojego gabinetu i ni z chvja ni z dupy

 

- gdzie są jakieś dziewczyny?

 

oczywiście to powiedział w momencie kiedy minął próg drzwi za którymi była kobieta kot, a ona powiedziała coś w stylu

 

- jak sobie życzysz

 

no ja wiem że to standardy filmowe ale nie lubię tego strasznie :/

 

Opublikowano

Nie lubię superbohaterów, begins mi się nie podobał, mrocznego rycerza lubię tylko przez jokera, warto iść na Rises?

 

Samego Batmana to jest moze jakies 20, 30 minut. Wiekszosc to Wayne i reszta bohaterow. Nie powiedzialbym, w sumie, ze TDKR to film o superbohaterach. Przynajmniej nie w "Avengerowskim" sposobie rozumienia tego slowa - o wiele wazniejsze jest to kto jest pod maska i jaka droge przeszedl niz same pew-pew-pew-boom ludzików w lateksie.

Opublikowano (edytowane)

@up

 

Zapominasz że The Dark Knight to największe dzieło w historii kinematografii które zmieniło filmy na zawsze.

 

The Dark Knight Rises to tylko bardzo dobry film.

 

Boże aleś teraz za(pipi)ał... aż nie mogę się powstrzymać ze śmiechu. Człowieku lepiej napisz "WEDŁUG MNIE"

 

Film jest rewelacyjny a postać Jokera genialna takie 9 na 10 ale NAJWIĘKSZE DZIEŁO chyba się naćpałeś, i w czym zmieniło kino na zawsze ?

Edytowane przez marekjw2523
Opublikowano

Aha ok już wiem skąd takie uwielbienie do tej części masz 20 lat więc jak oglądałeś tamtą cześć Batmana miałeś ile 17, 16 lat. I mamy odpowiedz.

Nie obraź się możesz mieć taką opinię ale pisz magiczne słowo "moim zdaniem"

Opublikowano

No normalnie, "Mroczny Rycerz" jest największym dziełem kinematografii, a filmów starszych niż 20 lat nie da się oglądać, witajcie na forum.

Opublikowano

Przypomniało mi się: Bane zniszczył na Wall Street :)

 

 

jak otworzyli ogień w budynku i wszystkie te maklerzyny padły na glebę, Bane w końcu znalazł tego kogo trzeba a on

 

- Człowieku to jest giełda. Tu nie ma pieniędzy i nie ma czego ukraść.

- Ta? A co wy robicie cały ten czas?

 

Opublikowano (edytowane)

Aha ok już wiem skąd takie uwielbienie do tej części masz 20 lat więc jak oglądałeś tamtą cześć Batmana miałeś ile 17, 16 lat. I mamy odpowiedz.

Nie obraź się możesz mieć taką opinię ale pisz magiczne słowo "moim zdaniem"

 

Jaki jest sens dodawania do postów "moim zdaniem". Przecież to logiczne, że jeżeli ktoś wyraża jakąś opinię, postuje ze swojego profilu, "podpisuje" to swoją ksywą, to jest to jego opinia. Bo czyja ma być? Dodawanie moim zdaniem to jak mówienie "fakt autentyczny" etc. Przynajmniej moim zdaniem tak jest ;)

Edytowane przez ShtaS
  • Plusik 1
Opublikowano

Też se byłem.

 

Głos Benjana wyszedł spoko - niby spokojny ale jednak pierd.olnięty. Kotka była ok ale i tak wolę Halle Berry. Cholernie podobał mi się Alfred :P Batman podobno jakiś był ale ja go nie widziałem, bo poszedłem siku. Reżyser chciał na silę przebić postać Joker'a i zapomniał chyba kto gra główną rolę w filmach o nietoperzu. Cały seans był spoko do momentu ze stadionem. Potem wszystko zaczęło być jakieś debilne, pocięte, niedorzeczne, irytujące (no i co z tego, że to komiks? mnie wnerwia jak się coś nie klei w filmie).

Jak już wiemy, 'dwójka' to dzieło epokowe. Po obejrzeniu 3 odpaliłem sobie dla przypomnienia Mrocznego Rycerza w wersji avi i film nie daje rady jak kiedyś. Nie wiem z czego to wynika ale tylko utwierdziłem się w przekonaniu, że cały ten hype na nietoperka jest lekko... przehypeowanny :) Dobre filmy ale nic ponad to. Oczywiście jak na film o superbohaterze, jest to dzieło wybitne ;)

Opublikowano

W sumie, czepianie się tych wszystkich "plotholes" jest dla mnie trochę śmieszne.

 

 

 

-Jak Bruce wrócił do Gotham ?

-Gdzie zniknął Batpod gdy Batman wjechał w zaułek i odleciał Batem ?

-Gdzie jest diCpario ?

-Dlaczego ludzie Banea nie wybili policjantów ?

i wiele więcej

 

 

 

Czepianie się tych błędów było by na miejsce gdyby to był film na poziome Batman & Robin, ale nie jest. To nadal, jak dla mnie bardzo efektowne i przytłaczające swoim rozmachem kino na najwyższym poziomie. Równie dobrze można się czepiać rzeczy typu "Dlaczego Loki nie przejął kontroli nad Furym w bazie Shield ?" albo "Dlaczego podróże w czasie w Terminatorze nie wywołały jakiegoś wielkiego czasowego paradoksu" ? Bo wtedy te filmy nie były by tak przyjemne w oglądaniu.

 

Wydaje mi się że hype na TDKR był zbyt ogromny żeby ten film go dogonił. Trzeba jakiś 6 miesięcy aby na spokojnie się zastanowić i pomyśleć i wtedy wydać opinię.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...