piotrov 1 Opublikowano 28 stycznia 2011 Opublikowano 28 stycznia 2011 O najnowszych projekcie Christophera Nolana wiemy już całkiem sporo(dlatego uznałem, że zasługuje już na własny temat). Warner oficjalnie poinformował, że pojawi się Kobieta Kot, którą zagra Anne Hathaway i Bane,w którego wcieli się Tom Hardy. Co do wyboru obsady to od razu byłem zachwycony. Jak chodzi zaś o same postacie: Kobietę Kot od razu powitałem z uśmiechem na twarzy. Jest to jedna z najbardziej charakterystycznych postaci tego uniwersum i zasługuje by oficjalnie się pojawić w historii opowiedzianej przez Christophera Nolana. Z kolei jak chodzi o Bane'a to mając w pamięci to co zrobiono z nim w Batmanie i Robinie... Cóż, z początku byłem dość sceptyczny. Chociaż jak zagłębić się w komiksową biografię tego przeciwnika, to nie mogli wybrać nikogo lepszego do filmu, który ma być zamknięciem tej historii o Batmanie. Co prawda liczyłem, że pojawi się Hugo Strange, albo Hush, ale o ile postać Bane'a ciekawie się zmodyfikuje to może to być jeden z najlepszych czarnych charakterów w historii kina. Cóż mogę więcej powiedzieć. To najbardziej oczekiwany przeze mnie film najbliższych lat. Ci twórcy jeszcze nigdy nie zawiedli i wątpię by miało się to zmienić. A jakie są Wasze opinie? 1 Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 28 stycznia 2011 Opublikowano 28 stycznia 2011 Mieszane uczucia Bane na plus, Kobieta kot na minus i sie wszystko równoważy Cytuj
Gość Orzeszek87 Opublikowano 28 stycznia 2011 Opublikowano 28 stycznia 2011 jak ktoś napisał w którymś temacie, chce łamanie Batmana na kolanie, inne opcje scenariusza nie wchodzą w grę :potter: a co tam miało jeszcze być? killercroc? takie ploty były. Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 28 stycznia 2011 Opublikowano 28 stycznia 2011 Chyba zbyt fantastyczna postać jak na Nolana. Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 28 stycznia 2011 Opublikowano 28 stycznia 2011 Wystarczyloby zrobic goscia z choroba skory, przez ktora wyglada sie jak jaszczur (a jest taka). W komiksie juz go urealniali: Na pewno ma to wiekszy sens niz gosc, ktoremu puchna miesnie od nacisniecia jednego guzika. W ogole to Hardy jest zbyt malo napakowany (tak, widzialem Bronsona - za malo do roli Bane'a). Aha, ludzie, ktorzy rzekomo maja rozne "dojscia" (pisali o tym, ze Hardy zagra Bane'a jeszcze przed ogloszeniem rol, wiec maja oni jakis tam kredyt zaufania w necie) powiedzieli, ze Batman bedzie zlamany juz w I akcie filmu. Sie okaze ile w tym prawdy. Cytuj
ogqozo 6 551 Opublikowano 28 stycznia 2011 Opublikowano 28 stycznia 2011 Na szczęście większość osób nie czyta komiksów więc takie rzeczy nie będą im przeszkadzały. Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 28 stycznia 2011 Opublikowano 28 stycznia 2011 Po prostu byloby milo, gdyby Nolan zrobil w koncu przynajmniej w polowie tak dobry film, jak komiksy na ktorych bazuje. 1 1 Cytuj
Mq 73 Opublikowano 28 stycznia 2011 Opublikowano 28 stycznia 2011 Cat Woman? Ugh. W Dark Knight byl chyba Edward Nigma, myslalem ze to aluzja do nastepnej czesci. Cytuj
piotrov 1 Opublikowano 28 stycznia 2011 Autor Opublikowano 28 stycznia 2011 Też liczę na to, że pod koniec tego filmu Bane złamie Wayne'owi kręgosłup. Jestem wielkim fanem tej serii filmów o Batmanie, dlatego liczę na zakończenie, które będzie pasowało do ponurej stylistyki, oraz uniemożliwi ewentualne sequele. Lepiej by po tym filmie Warner skoncentrował się na przygodach innych bohaterów z Supermanem na czele. Cytuj
Wojtq 795 Opublikowano 28 stycznia 2011 Opublikowano 28 stycznia 2011 (edytowane) Nie myślcie sobie, że Warner na długo pozostawi tę serię bez opieki. Już pewnie głowią się co z nią zrobić po zakończeniu nolanowskiej epoki. Wystarczy spojrzeć na najnowszy przypadek Spidermana, którego zdecydowano się wznowić po raptem trzech latach od ostatniej części. Wydaje mi się, że Batmana również czeka względnie szybki powrót. Choć Batmany Nolana uwielbiam, to nie mogę się doczekać wizji innego twórcy (Aronofsky?). Co do TDKR - cokolwiek Nolan nie wymyśli, popieram go. Jeśli zdecydował się wpleść Selinę Kyle, to musiał mieć ku temu powód nie ograniczający się wyłącznie do wołacza 'cycki!'. Mroczny Rycerz pokazał, jak sprawnie można poprowadzić rozwój postaci i dopiero w trakcie następujących wydarzeń zrobić z niej złoczyńcę, czego dowodem był Two-Face. Kto wie, czy z Catwoman nie będzie podobnie. A Bane'a w wykonaniu Hardy'ego nie mogę się doczekać. Nie znam zupełnie tej postaci, więc mógłby ktoś polecić któryś z komiksów w którym Bane gra znaczącą rolę? Edytowane 28 stycznia 2011 przez Wojtq Cytuj
Gość Orzeszek87 Opublikowano 28 stycznia 2011 Opublikowano 28 stycznia 2011 (edytowane) Lobo by zrobili konkretnego za grube $$ to byłaby jazda ale puki co jestem za tym nowym batmanem. Wojtq łap masz spis komiksów z bane'em jak nie chcesz spoilerów to nie czytaj opisu postaci tylko ogarnij tytuły komiksów. http://www.batcave.stopklatka.pl/index2.php?id=postacie/bane Edytowane 28 stycznia 2011 przez Orzeszek87 Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 28 stycznia 2011 Opublikowano 28 stycznia 2011 Nie znam zupełnie tej postaci, więc mógłby ktoś polecić któryś z komiksów w której Bane gra znaczącą rolę? "knightfall" Cytuj
Kazub 4 583 Opublikowano 28 stycznia 2011 Opublikowano 28 stycznia 2011 No a jak wytłumaczą nieobecność Harveya ? Anne Hathaway pasuje do roli ale jakoś nie przepadam za tą aktorką, zresztą powinna mieć dobre zaplecze gimnastyczno akrobatyczne (mam niesmak po Cat Woman z Haley).Banea jakoś zmodyfikują żeby nie wiało tandetą, już Nolan o to zadba (zamiast guzika mógł by np. ładować strzykawę) i fajnie jakby pojawiła się Harley Quin jako scheda po Jokerze. Na nic innego nie czekam tak jak na nolanowego nietoperza. Cytuj
Wojtq 795 Opublikowano 28 stycznia 2011 Opublikowano 28 stycznia 2011 Robin Williams jako Hugo Strange? http://www.movieweb.com/news/the-dark-knight-rises-wants-robin-williams-for-hugo-strange Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 29 stycznia 2011 Opublikowano 29 stycznia 2011 zważywszy na to, że pierwotnie plotki mówiły o hardym w roli strange'a, a kilka miesięcy temu można było tu i tam przeczytać, że williams stara się o rolę w filmie plotka może być całkiem prawdopodobna. Cytuj
Gość Opublikowano 29 stycznia 2011 Opublikowano 29 stycznia 2011 (edytowane) Bane'a powinien zagrac Robo. Masa i wymiary by sie zgadzaly. Dabl Blasta w Gotham. SILA! Edytowane 29 stycznia 2011 przez Gość Cytuj
ogqozo 6 551 Opublikowano 29 stycznia 2011 Opublikowano 29 stycznia 2011 No a jak wytłumaczą nieobecność Harveya ? Może tym, że zginął? Cytuj
Gość Orzeszek87 Opublikowano 29 stycznia 2011 Opublikowano 29 stycznia 2011 w "zdjęciach w godzine" robin zagral świetnie psychola. chyba najbardziej oczekiwane film przez moja osobe w tym roku Cytuj
MBeniek 3 260 Opublikowano 29 stycznia 2011 Opublikowano 29 stycznia 2011 chyba najbardziej oczekiwane film przez moja osobe w tym roku Tylko fajnie, że DKR ma premierę dopiero na przełomie lipca/sierpnia 2012 . Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 29 stycznia 2011 Opublikowano 29 stycznia 2011 Jezeli w TDKR pojawi sie Strange to na 95% bedziemy mieli do czynienia z ekranizacja komiksu Batman: Prey. Plota ta istnieje od dawna. Dotychczasowe Batmany Nolana to w wiekszosci zzynki z komiksow, koles nie potrafil wymyslec niczego samemu, wiec to dosc prawdopodobny scenariusz. Pewnie filmowy Bane zastapi komiksowego Maxa Corta i voilà. Cytuj
Kazub 4 583 Opublikowano 29 stycznia 2011 Opublikowano 29 stycznia 2011 No a jak wytłumaczą nieobecność Harveya ? Może tym, że zginął? Miało by sens gdyby umieścił scenę jego śmierci w jakimś krótkim prologu, ale wtedy Aron Eckhart musiał by w nim zagrać, albo przynajmniej jego dubler po cyfrowej obróbce. koles nie potrafil wymyslec niczego samemu Jakby się mocno wysilił to dał by radę . Po prostu bierze na warsztat dobry komiks i przekłada go na język filmu. Cytuj
ogqozo 6 551 Opublikowano 29 stycznia 2011 Opublikowano 29 stycznia 2011 No a jak wytłumaczą nieobecność Harveya ? Może tym, że zginął? Miało by sens gdyby umieścił scenę jego śmierci w jakimś krótkim prologu, ale wtedy Aron Eckhart musiał by w nim zagrać, albo przynajmniej jego dubler po cyfrowej obróbce. Miałem na myśli, że zginął. Padł trupem. Umarł na końcu poprzedniej części. Spadł z rusztowania i wykitował. Jego już nie ma, bo nie żyje. Możliwe, że w ten sposób zostanie wytłumaczona jego nieobecność. 5 Cytuj
Kazub 4 583 Opublikowano 29 stycznia 2011 Opublikowano 29 stycznia 2011 (edytowane) LOL.Shame on me.Widziałem Dark Knighta 3 razy i zapomniałem :potter: Muszę zacząć się wreszcie wysypiać. Wygrałeś Edytowane 29 stycznia 2011 przez Kazub Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 2 lutego 2011 Opublikowano 2 lutego 2011 gordon-levitt nadal w grze: http://www.deadline.com/2011/02/joseph-gordon-levitt-in-talks-to-join-the-dark-knight-rises/ Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.